StoryEditor
Producenci
21.02.2024 13:49

Firma Coty podpisała umowę licencyjną z Etro

Shantung, jeden z charkterystycznych zapachów marki Etro - zmysłowa symfonia drewna, ziół, kwiatów, piżma, bursztynu, drzewa sandałowego i paczuli / etro.com
Coty podpisało umowę licencyjną w zakresie perfum i zapachów do domu z włoskim luksusowym domem mody Etro. Firma kosmetyczna zajmie się produkcją i dystrybucją dotychczasowych linii oraz wprowadzaniem nowości w celu rozwoju portfolio kosmetycznego marki.

Firma Coty ogłosiła, że podpisała umowę z luksusowym włoskim domem mody Etro na produkcję i dystrybucję sygnowanych jego nazwą linii perfum i kolekcji zapachów do domu do 2040 roku. Obie firmy będą współpracować w celu odkrywania nowych kategorii i wprowadzania innowacji w celu rozwoju portfolio kosmetycznego marki.

Sue Nabi, dyrektor generalna Coty, powiedziała:

Cieszymy się, że możemy ogłosić sojusz z Etro, włoskim luksusowym domem mody, który słynie z ponadczasowego wzornictwa i nieustannej koncentracji na jakości. Umowa dodatkowo podkreśla koncentrację Coty na licencjach opartych na modzie, które rezonują z konsumentami na naszych kluczowych rynkach. Cieszymy się, że możemy współpracować z Etro, opierając się na istniejącej ofercie kosmetycznej marki i ożywiając jej wyjątkową tożsamość poprzez nowe kategorie i premiery.

Fabrizio Cardinali, dyrektor generalny Etro, dodał:

Partnerstwo z Coty to kolejny ożywczy rozdział dla Etro, ponieważ nadal wspieramy ewolucję naszego portfolio kosmetycznego. Współpraca pozwoli nam wykorzystać synergię między naszymi firmami, jednocześnie korzystając z wiedzy i wiodących w branży możliwości Coty. Z niecierpliwością czekamy na współpracę z zespołem Coty w celu zbadania sposobów rozwoju naszej obecności w branży kosmetycznej, co jeszcze bardziej wzmocni naszą zdolność do zaspokajania dynamicznych i stale zmieniających się wymagań naszych konsumentów na różnych rynkach.

Coty zajmie się rozwojem, produkcją i dystrybucją wszystkich perfum i zapachów Etro. Firmy maja nadzieję, że umocni to pozycję domu mody na ugruntowanych rynkach, jednocześnie napędzając ekspansję w nowych segmentach.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
18.11.2025 11:39
Shiseido traci na giełdzie po chińskim ostrzeżeniu przed podróżami do Japonii
Japoński gigant kosmetyczny przechodzi giełdowy spadek.Shutterstock

Akcje Shiseido zanotowały w ostatnich dniach jeden z najgłębszych spadków w 2025 roku, reagując na decyzję władz Chin o wydaniu ostrzeżenia dla obywateli przed podróżami i podejmowaniem nauki w Japonii. Notowania spółki obniżyły się w ciągu dnia o 8,5 proc., spadając do poziomu 15,73 dolara z wcześniejszych 17,20 dolara. Był to najostrzejszy jednodniowy zjazd kursu od kwietnia, sygnalizujący rosnące napięcia między dwoma azjatyckimi potęgami.

Chińska decyzja była odpowiedzią na wypowiedź premier Japonii Sanae Takaichi, która zasugerowała, że ewentualne działania militarne w kontekście Tajwanu mogłyby stanowić dla Japonii „sytuację zagrażającą przetrwaniu”. Sformułowanie to wywołało gwałtowne reakcje dyplomatyczne i doprowadziło do zaostrzenia relacji, w tym do oficjalnego ostrzeżenia dla chińskich turystów i studentów.

Wpływ komunikatu Pekinu natychmiast odczuły również inne segmenty gospodarki, przede wszystkim spółki powiązane z turystyką i handlem detalicznym. Rynek zareagował obawami o dalsze zmniejszenie ruchu turystycznego z Chin, który wciąż stanowi kluczowy element dla wielu japońskich branż. Spadki objęły m.in. firmy z sektora hotelarskiego, lotniczego oraz retailu, dla których podróżni z Chin są jednym z najważniejszych źródeł przychodów.

Shiseido, jako marka silnie uzależniona od zakupów dokonywanych przez odwiedzających Japonię konsumentów, staje się jednym z głównych „poszkodowanych” w tej sytuacji. Geopolityczne napięcia mogą dodatkowo osłabić popyt na japońskie kosmetyki w Chinach — rynku o strategicznym znaczeniu dla firmy. Udział konsumentów z Chin w sprzedaży Shiseido w segmencie travel retail od lat pozostaje wysoki, co sprawia, że każda zmiana w ruchu turystycznym natychmiast przekłada się na wyniki finansowe.

Analitycy podkreślają, że obecna sytuacja zwiększa niepewność wokół perspektyw Shiseido w nadchodzących kwartałach. Sugerują zachowanie ostrożności, zwracając uwagę na kruchość modelu biznesowego silnie zależnego od mobilności międzynarodowej. Spadek kursu o 8,5 proc. uznają za sygnał rosnącej nerwowości inwestorów i dowód na to, że geopolityka pozostaje jednym z największych zagrożeń dla japońskich brandów kosmetycznych operujących w regionie Azji Wschodniej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
17.11.2025 11:22
Essity kupuje Playtex, Stayfree, Carefree oraz O.B. za 340 mln dolarów
Essity przejmie jedne z najbardziej znanych marek produktów higieny menstruacyjnej.Karolina Grabowska Kaboompics

Edgewell Personal Care poinformował o sprzedaży swojego biznesu higieny intymnej, obejmującego marki Playtex, Stayfree, Carefree oraz O.B., szwedzkiemu koncernowi Essity za 340 mln dolarów. Zamknięcie transakcji planowane jest w pierwszym kwartale 2026 roku, pod warunkiem uzyskania zgód regulacyjnych. Sprzedaż obejmuje całe portfolio produktów z segmentu higieny kobiecej, co oznacza istotne przekształcenie struktury firmy.

Zgodnie z komunikatem, od roku fiskalnego 2026 segment higieny intymnej zostanie sklasyfikowany przez Edgewell jako działalność zaniechana. Firma planuje przeznaczyć środki netto ze sprzedaży na wzmocnienie bilansu oraz inwestycje w kluczowe obszary działalności, które charakteryzują się wyższym potencjałem wzrostu. Transakcja wpisuje się w szerszą strategię restrukturyzacyjną przedsiębiorstwa, mającą na celu uproszczenie portfela marek.

Edgewell przewiduje, że po zakończeniu sprzedaży pojawią się koszty związane z tzw. stranded overhead, które jednak mają zostać w dużym stopniu zrównoważone przychodami z usług przejściowych świadczonych na rzecz Essity w roku fiskalnym 2026. Spółka szacuje, że w ujęciu rocznym wpływ transakcji obniży skorygowany zysk na akcję o 0,40–0,50 dolara oraz zmniejszy skorygowaną EBITDA o 35–45 mln dolarów, już po uwzględnieniu przychodów z usług przejściowych.

Dla Essity przejęcie oznacza wzmocnienie pozycji konkurencyjnej w Ameryce Północnej oraz rozbudowę portfolio w segmentach o najwyższej rentowności. Koncern od lat konsekwentnie rozwija działalność w kategoriach higieny osobistej, a zakup czterech rozpoznawalnych marek Edgewell stanowi istotny krok w tej strategii. Dzięki transakcji Essity zyskuje dostęp do znanych produktów i rozwiniętych kanałów dystrybucji na dużych rynkach.

Decyzja Edgewell o zbyciu części działalności jest motywowana chęcią skoncentrowania się na segmentach o większym potencjale wzrostu oraz lepszej marżowości. Sprzedaż za 340 mln dolarów pozwoli firmie nie tylko na poprawę wskaźników finansowych, lecz także na: szybkie dostosowanie portfela do zmieniających się warunków konkurencyjnych. Jednocześnie Essity, umacniając swoją obecność w kategorii higieny kobiecej, zyskuje przewagę w regionie będącym kluczowym obszarem jej ekspansji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
19. listopad 2025 00:09