StoryEditor
Producenci
03.06.2020 00:00

Firmy walczą o przetrwanie. W trakcie pandemii drastycznie spadł leasing aut

Według danych Związku Polskiego Leasingu, sektor usług leasingowych stracił w kwietniu ponad 3,4 mld zł. W tym czasie finansowanie samochodów osobowych zmniejszyło się o 61,3 proc., natomiast samochodów ciężarowych aż o 72,4  proc. - pisze dr Marta Baraniak z Uniwersytetu Łódzkiego.

W czasie pandemii podstawowym celem większości przedsiębiorstw już nie jest maksymalizacja zysku czy wartości firmy, lecz przetrwanie w kryzysie i utrzymanie działalności. W wielu podmiotach zmniejszenie przychodów w kwietniu w porównaniu do ubiegłego roku wyniosło nawet 100 proc. (zwłaszcza w przypadku firm funkcjonujących w branży gastronomicznej, hotelarskiej czy kosmetycznej).

Przedsiębiorcy skupili się na redukcji bieżących kosztów, odkładając na dalszy plan (o ile on w ogóle wystąpi) wydatki związane z rozwojem działalności. Według Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego rejestracja nowych samochodów osobowych i dostawczych zmniejszyła się w kwietniu o 65,8 proc. w porównaniu do ubiegłego roku. Najsilniej pandemia wpłynęła na zakup aut osobowych – w tym przypadku rejestracja zmniejszyła się o 67,1 proc. Tak niski poziom kwietniowych rejestracji nie był dotychczas notowany w CEP.

Trudna sytuacja na rynku motoryzacyjnym odbiła się na sektorze usług leasingowych, który - według danych Związku Polskiego Leasingu - stracił w kwietniu ponad 3,4 mld zł. W tym czasie finansowanie samochodów osobowych zmniejszyło się o 61,3 proc, natomiast samochodów ciężarowych (pow. 3,5 t) - aż o 72,4 proc. Oczywiście, leasing to nie tylko samochody, ale również maszyny, urządzenia, sprzęt IT. Kryzys nie oszczędził nikogo, a spadki widoczne są niemal w każdej branży. Całkowita wartość umów leasingowych na wszelkiego rodzaju ruchomości spadła o prawie połowę.

Pomimo dogodnych dla przedsiębiorcy warunków, takich jak możliwość odliczenia od raty do 100 proc. VAT, pozostaje kapitał, który przedsiębiorca musi spłacić w całości, co jest niewykonalne, gdy miesięczne obroty są bliskie lub równe zeru. Tym samym zagrożone są również obecne umowy leasingowe. Zaleganie ze spłatą rat może spowodować wypowiedzenie umowy przez firmę leasingową, która może przedmiot dotychczasowej umowy oddać w leasing kolejnej osobie, bądź przekazać na wynajem długoterminowy, który staje się coraz bardziej popularną formą finansowania samochodów w przedsiębiorstwach.

Pozostaje jeszcze kwestia kosztowa leasingu. Pomimo obaw znacznej części ekonomistów, w kwietniu RPP podjęła decyzję o kolejnym obniżeniu stóp procentowych, co uzasadnia stworzeniem „warunków do szybkiego ożywienia aktywności po ustąpieniu obecnych zaburzeń”. Skutkiem tego stopa referencyjna spadła do historycznego poziomu 0,5 proc. Pomimo kontrowersji, jakie wzbudza decyzja RPP, finansowanie leasingiem stało się korzystniejsze zarówno dla przyszłych, jak i obecnych leasingobiorców. Ostatecznie, rzeczywiste roczne oprocentowanie zmniejszyło się o 1 p.p., co przekłada się na faktyczne oszczędności.

Realia różnią się jednak znacznie od teorii i wniosków zapisanych na papierze. 18 maja nastąpił w Polsce trzeci etap odmrażania gospodarki, a wraz z nim otwarto m.in. obiekty gastronomiczne, salony fryzjerskie i kosmetyczne (z zachowaniem określonego reżimu sanitarnego). Kolejne przedsiębiorstwa przywrócą swoją działalność 6 czerwca. Jednak ich funkcjonowanie skupione będzie na odpracowywaniu utraconych zysków, co w przypadku nałożonych obostrzeń może zająć rok lub dłużej, zależnie od sytuacji epidemicznej jesienią i wiosną 2021 roku. O ile przedsiębiorcy nie będą wyprzedawać swoich aktywów w celu zachowania płynności, o tyle na pewno nie będą skłonni do podejmowania nowych inwestycji. Zatem spadek zawartych nowych umów leasingowych przez kolejne miesiące jest nieunikniony.

Nie znając przyszłości związanej z rozwojem pandemii, trudne jest prognozowanie warunków dla firm leasingowych. Nawet zakładając wariant optymistyczny, który mówi o zatrzymaniu rozprzestrzeniania się pandemii COVID-19, powrót do wartości umów przed koronawirusem, może trwać latami, ze względu na upadłość firm, które nie zdołają utrzymać płynności. Nadzieją, nie tylko dla przedsiębiorstw leasingowych, jest jak najszybsze całkowite odmrożenie gospodarki. Niestety, korzyści ekonomiczne pozostają w konflikcie z ochroną rozprzestrzeniania się koronawirusa.

Marta Baraniak – adiunkt w Katedrze Zarządzania Finansami Przedsiębiorstwa na Wydziale Zarządzania UŁ. 
 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
06.11.2025 15:15
Allegro i L‘Oréal Polska otwierają sklepy marek w modelu DTC
Wybrane marki z portfolio L‘Oréal Polska rozbudują swoje oficjalne sklepy na AllegroAllegro mat.pras.

Allegro i L‘Oréal Polska rozszerzają współpracę, wprowadzając oficjalne sklepy marek w modelu Direct-to-Consumer (DTC). Decyzja ta stanowi kolejny krok w realizacji strategii, mającej na celu budowanie bezpośrednich relacji z konsumentami i oferowanie spersonalizowanych doświadczeń zakupowych.

W ramach tej nowej inicjatywy, wybrane marki z portfolio L‘Oréal Polska rozbudują swoje oficjalne sklepy na platformie Allegro. Umożliwi to pełniejszą kontrolę nad doświadczeniem klienta – od prezentacji produktu po obsługę posprzedażową, a także pozwoli na bezpośrednie pozyskiwanie cennych danych rynkowych.

Platforma Allegro jest kluczowym filarem polskiego e-commerce i naturalnym miejscem, w którym chcemy prowadzić naszą strategię DTC. Otwarcie dedykowanych e-sklepów na Allegro to inwestycja w bezpośrednią relację z naszymi polskimi konsumentami. Dzięki modelowi DTC możemy zapewnić autentyczność, najszerszą oraz ekskluzywną ofertę dla naszych shopperów. To kolejny dowód na to, jak L’Oréal chcemy wraz z partnerami dokonywać transformacji doświadczeń zakupowych – komentuje Adam Nitecki, General Manager E-commerce L‘Oréal Polska i Kraje Bałtyckie.

image

Dagmara Gołek, Allegro: Co trzeci zakup kosmetyków na Allegro jest spontaniczny [FBK 2025]

Jak potwierdza nasze najnowsze badanie – Customer Journey 2025, kupujący najczęściej rozpoczynają ścieżkę zakupową na platformach handlowych – wskazuje je blisko co drugi badany, w tym 36 proc. wybiera Allegro. Obecność w tym kanale zakupowym jest więc kluczowa w strategiach rozwoju sprzedaży online. Obecność oficjalnych sklepów marek L‘Oréal na Allegro w modelu DTC skutecznie łączy dwa światy: bezpośredniej, jakościowej komunikacji marki z kupującym z zasięgiem i narzędziami marketplace’ów. To znakomity przykład współpracy kluczowych graczy rynkowych, dzięki którym polski konsument zyskuje najwyższą jakość oferty i najlepsze doświadczenia zakupowe – wyjaśnia Adam Adamiak, Director, Group Category Management Health & Beauty, Supermarket.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
06.11.2025 13:39
Interparfums wzmacnia pozycję w segmencie perfum niszowych przez przejęcie Goutal i markę własną
alanharper via Morguefile

Interparfums wprowadza na rynek nową markę perfum – Solférino Paris, oddając hołd stolicy Francji i umacniając swoją pozycję w segmencie zapachów luksusowych. Nazwa marki nawiązuje do adresu historycznej siedziby firmy w Paryżu, a jej koncepcja łączy dziedzictwo architektoniczne, mistrzostwo kompozycji zapachowych i paryski esprit. Jak podkreśla Philippe Bénacin, prezes Interparfums, Solférino jest wyrazem ambicji firmy, by rozwijać się w segmencie perfum z najwyższej półki i budować długofalową obecność na rynku niszowym.

Równolegle z premierą Solférino Paris, Interparfums sfinalizował przejęcie marki Goutal od koreańskiej grupy Amorepacific. Choć, jak przyznał Bénacin, transakcja miała początkowo charakter oportunistyczny, wpisuje się ona w szerszą strategię firmy, zakładającą umocnienie portfela w kategorii perfum niszowych. Grupa posiada obecnie trzy silne marki w tym segmencie — Van Cleef & Arpels, Solférino Paris oraz Goutal — co pozwala jej zająć kluczową pozycję w dynamicznie rosnącym sektorze.

Według danych przedstawionych przez Bénacina w rozmowie z Premium Beauty News, rynek perfum niszowych rośnie w tempie około 15 proc. rocznie pod względem wartości i 7 proc. pod względem wolumenu, a średnie ceny sprzedaży są dwukrotnie wyższe niż w segmencie masowym. To trend, którego jeszcze dekadę temu nie przewidywano. Rosnąca grupa konsumentów poszukuje bowiem bardziej wyrafinowanych, unikatowych kompozycji zapachowych z historią i ograniczoną dostępnością. Taka ekskluzywność staje się nowym symbolem luksusu w perfumerii.

Interparfums planuje otwarcie od 200 do 300 butików na całym świecie, utrzymując selektywny model dystrybucji przypominający haute couture. Strategia zakłada, że zarówno Goutal, jak i Solférino Paris pozostaną markami premium, dostępnymi tylko w wybranych lokalizacjach i przestrzeniach handlowych, które podkreślą ich prestiż. W odróżnieniu od perfum masowych, ich obecność ma być nie tyle masowa, co kuratorska — ograniczona, lecz wysokiej jakości.

Jak podkreśla Bénacin, Interparfums nie uzależnia swoich decyzji od bieżących wahań gospodarczych. Projekt Solférino Paris powstał dwa lata temu, w sprzyjniejszych warunkach ekonomicznych, ale jego realizacja w 2025 roku dowodzi długofalowego podejścia firmy. Lata 2026 i 2027 mają przynieść kolejne strategiczne rozwinięcia, a nowa marka otwiera przed grupą zarówno nowe rynki, jak i nowe możliwości negocjacji przestrzeni ekspozycyjnych w domach towarowych. Jak zauważa Bénacin, „prawdziwym wyzwaniem jest dziś nie tylko zdobycie półki, ale odpowiedniej przestrzeni, która pozwoli zaprezentować charakter i kunszt naszych marek”.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
06. listopad 2025 23:19