StoryEditor
Producenci
28.02.2023 00:00

Fundacja Rodziny de Lubicz-Szeliskich, właścicieli firmy kosmetycznej Pierre Rene, wspiera potrzebujące rodziny

Łukasz de Lubicz-Szeliski, wiceprezes Fundacji, wręcza prezenty dzieciom z potrzebujących rodzin. Środki na wsparcie rodzin zostały zebrane podczas charytatywnej kolacji. W sumie 665 tys. zł / fot. Fundacja Rodziny de Lubicz-Szeliskich
Rodzina de Lubicz-Szeliskich, właścicieli m.in. firmy kosmetycznej Pierre Rene oraz Hotelu Grand Lubicz – Uzdrowisko Ustka, założyła fundację wspierającą rodziny znajdujące się w trudnej sytuacji życiowej. W ciągu pięciu lat fundacja przekazała na ten cel około 1,2 mln zł. 

Rodzina de Lubicz-Szeliskich to przedsiębiorcy działający m.in. w sektorze kosmetycznym i hotelarskim. Należy do nich m.in. Hotel Grand Lubicz – Uzdrowisko Ustka, a także firma kosmetyczna Pierre Rene specjalizująca się w kosmetyce kolorowej.

Czytaj więcej: Wojciech de Lubicz Szeliski, Pierre René: Kosmetyki to serce naszego biznesu

Blisko 30 lat temu biznes założył Henryk de Lubicz-Szeliski, przedsiębiorca i wielki miłośnik Ustki zaangażowany w jej rozwój. Wraz żoną Ewą przez wiele lat wspierali także miejscowe instytucje oraz najbardziej potrzebujące rodziny. Po śmierci założyciela firmy w 2017 r. zarządzanie biznesem w pełni przejęli jego synowie Wojciech – odpowiadający w największym stopniu za biznes kosmetyczny i Łukasz – specjalizujący się w hotelarstwie. Z powodzeniem rozwijają rodziną firmę inwestując we wszystkie jej odnogi, także w deweloperkę.

W 2021 r została zarejestrowana Fundacja Rodziny de Lubicz-Szeliskich, kontynuująca działania prospołeczne seniorów rodu. Pomysł kiełkował od dłuższego czasu. Początkowo jako inicjatywa Lubicz & Friends, która miała przenieść gości uzdrowiska i hotelu w kulinarne zakątki całego świata. Idea zmieniła się w 2017 roku, gdy prezes hotelu, Łukasz de Lubicz Szeliski postanowił przekazać w całości uzyskany przychód na Konto Fundacji „Nadzieja” .

Ewa de Lubicz Szeliska - prezes, Wojciech de Lubicz Szeliski oraz Łukasz de Lubicz Szeliski - wiceprezesi Fundacji Rodziny de Lubicz-Szeliskich

Fundacja Rodziny de Lubicz-Szeliskich działa na zasadzie non-profit a całość pracy opiera się na pełnym wolontariacie. Jej celem jest pomoc społeczna rodzinom znajdującym się w trudnej sytuacji życiowej lub materialnej, oraz wyrównywanie szans rodzin zagrożonych wykluczeniem społecznym. Działalność na rzecz osób niepełnosprawnych i w wieku emerytalnym, wspieranie rozwoju wspólnot i społeczności lokalnych, przeciwdziałanie uzależnieniom i patologiom społecznym oraz wspieranie w rozwoju edukacji. Ochrona i promocja zdrowia oraz aktywności fizycznej, a także polepszenie warunków bytu oraz wypoczynku.

Na te cele przeznaczane są m.in. środki z charytatywnych kolacji i działań, które fundacja organizuje wraz z partnerami. Wpływy są imponujące. Np. w listopadzie 2021 r. podczas takiego wydarzenia udało się zebrać 480 tys. zł. W listopadzie 2022 r. już  rekordowe 665 tys. zł. Środki z ostatniego wydarzenia zostały przeznaczone na wsparcie  rodzin zastępczych we współpracy z Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
22.08.2025 14:48
Revolution Beauty wraca do założycieli po latach spadków i problemów finansowych
Brytyjską markę kosmetyków trapią problemy finansowe.Revolution Beauty

Brytyjska grupa kosmetyczna Revolution Beauty, której akcje od sierpnia 2021 roku straciły niemal 98 proc. wartości, ogłosiła zakończenie procesu sprzedaży i powrót do zarządu jej współzałożycieli. Tom Allsworth obejmie stanowisko prezesa i ma poprowadzić restrukturyzację obejmującą cięcia kosztów, dokapitalizowanie spółki oraz nowe umowy licencyjne.

Adam Minto, który ustąpił z funkcji CEO po wszczęciu dochodzeń w 2022 roku, powróci jako doradca. Obaj założyciele opuścili firmę po ujawnieniu nieprawidłowości w rozliczeniach i sprzedaży, co doprowadziło do kryzysu zaufania wobec spółki. Problemy Revolution Beauty rozpoczęły się w 2022 roku, gdy niezależne śledztwo wykazało wątpliwości dotyczące historycznych transakcji, wyceny zapasów i pożyczek udzielonych przez Minto. Spółka zarzuciła mu naruszenie obowiązków powierniczych i podjęła kroki w celu odzyskania „znaczących kwot”. W 2024 roku osiągnięto ugodę, w ramach której Minto zapłacił 2,9 mln funtów, co zamknęło sprawę opóźnionych wyników finansowych za 2022 rok.

Sytuacja finansowa firmy pozostaje trudna. W pierwszym kwartale bieżącego roku obrotowego sprzedaż netto spadła o 29 proc., a w drugim kwartale prognozowany jest dalszy spadek o około 25 proc. Spółka odnotowała również spadek marż brutto z powodu wysokich rabatów i dodatkowych kosztów wynikających z amerykańskich ceł. W 2023 roku Revolution Beauty rozpoczęła proces sprzedaży firmy, jednak m.in. Frasers Group wycofała się z rozmów w czerwcu, a oferta funduszu True została odrzucona.

Aby poprawić płynność, spółka planuje pozyskać około 15 mln funtów nowego kapitału w drodze emisji akcji. Środki mają posłużyć do spłaty zadłużenia i restrukturyzacji działalności. Wsparcia udzielą najwięksi akcjonariusze, w tym Debenhams oraz sami założyciele. Równolegle prowadzone są rozmowy z Debenhams na temat wyłącznej umowy licencyjnej dotyczącej sprzedaży kosmetyków sygnowanych marką Revolution Beauty. Informacja o powrocie założycieli do spółki chwilowo poprawiła nastroje inwestorów – kurs akcji wzrósł o 10,4 proc. do poziomu 3,86 pensa.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
22.08.2025 13:49
Bloomberg: Coty z największym spadkiem od 2020 roku po prognozie dalszych strat
Właściciel marek takich jak Burberry czy Rimmel wpadł w tarapaty.Coty

Akcje Coty Inc. odnotowały największy spadek od 2020 roku po tym, jak spółka zapowiedziała, że silne spadki sprzedaży będą się utrzymywać w najbliższych miesiącach. Wartość rynkowa firmy zmniejszyła się o 968 milionów dolarów, a kurs akcji obniżył się o 19 proc. do poziomu 3,93 dolara, co uczyniło Coty najsłabszym podmiotem w indeksie Russell 3000. W obecnym kwartale sprzedaż porównywalna ma spaść o 6–8 proc., znacznie powyżej oczekiwań analityków, którzy zakładali jedynie 2,6 proc. spadku.

Spółka poinformowała, że słabość sprzedaży będzie widoczna także w kolejnym kwartale fiskalnym, kończącym się w grudniu, prognozując dalsze spadki do 5 proc. Dla porównania, rynek spodziewał się stabilizacji względem ubiegłego roku. W ostatnim kwartale sprzedaż Coty spadła o 9 proc. – był to najsilniejszy spadek od ponad czterech lat – a dział kosmetyków masowych skurczył się o 12 proc., co stanowi największe pogorszenie wyników od 2021 roku. Spółka tłumaczy słabe wyniki rosnącą presją promocyjną ze strony detalistów, którzy koncentrują się na redukcji zapasów.

Na wyniki negatywnie wpływa także zmęczenie konsumentów nadmiarem nowości oraz upraszczanie codziennych rutyn makijażowych w obliczu rosnących kosztów życia. Coty wprowadziło mniejsze formaty produktów, starając się utrzymać wartość marek takich jak Covergirl czy Rimmel, jednak wyzwania pozostają znaczące. Jednocześnie spółka rozważa sprzedaż części portfolio – według doniesień Women’s Wear Daily do Interparfums Inc. mogą trafić luksusowe marki perfum, a segment niższej półki mógłby zostać sprzedany w osobnej transakcji.

Nieco lepiej wygląda sytuacja w segmencie perfum, który jest największym źródłem przychodów Coty. Tańsze mgiełki zapachowe cieszą się popularnością wśród klientów szukających oszczędności, a sprzedaż luksusowych perfum – m.in. Gucci i Burberry – zaczyna się odbudowywać. W lipcu prestiżowa kategoria Coty wzrosła w USA o 13 proc., przewyższając 8 proc. dynamikę całego rynku. Spółka zapowiada stopniową poprawę w okresie styczeń–czerwiec 2026 roku, wspieraną przez nowe premiery i ekspansję geograficzną, choć jednocześnie ostrzega, że rentowność obciąży presja celna do czasu przeniesienia części produkcji do USA.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
23. sierpień 2025 12:04