StoryEditor
Producenci
16.01.2023 00:00

Garnier troszczy się o Ciebie i planetę. Dołącz do zielonej rewolucji

100 proc. opakowań z recyklingu do 2025 roku, zakup energii z elektrowni wiatrowych i wodnych i 99 proc. wegańskich formuł w produktach. To tylko kilka przykładów w jaki sposób marka Garnier realizuje swoją strategię Green Beauty. To holistyczny, kompleksowy plan zrównoważonego rozwoju, który pozwala w realny sposób zredukować wpływ marki na środowisko.

Świat nigdy nie zmieniał się tak dynamicznie jak dziś. Równie dynamicznie wzrasta świadomość społeczna, że nie tylko plastik, ale niemal każde nasze działanie, to czego używamy na co dzień, ma wpływ na zmiany klimatyczne i środowisko. Marka Garnier od lat troszczy się o planetę dla obecnych i przyszłych pokoleń, stawiając na innowacyjne, proekologiczne rozwiązania.

GREEN BEAUTY WEDŁUG GARNIER

Jako globalna marka tworząca kosmetyki pielęgnacyjne Garnier bierze pod uwagę wiele kategorii, w jakich oddziałują one na naszą planetę, m.in. zmianę klimatu, zasoby wodne, zakwaszenie gleby, jakość powietrza. Formuły kosmetyków Garnier są w 99 proc. wegańskie, znajdują się w nich w większości składniki pochodzenia naturalnego. Marka jest oficjalnie zatwierdzona przez Cruelty Free International, wspiera lokalne społeczności, pozyskujące składniki do produkcji kosmetyków.

Dzięki zmianie sposobu projektowania i produkcji opakowań́ minimalizowany jest wpływ marki na środowisko. Od wielu lat fabryki Garnier na świecie pracują nad obniżeniem emisji dwutlenku węgla poprzez zwiększenie efektywności energetycznej. Polska fabryka w podwarszawskich Kaniach kupuje energię z elektrowni wiatrowych i wodnych, stawia się w niej również na bezodpadowość. Na terenie fabryki zbudowano również stację do recyklingu wody, która pozwala na oczyszczanie ścieków i ponowne wykorzystanie odzyskanej wody.

REALNE OSIĄGNIĘCIA

Jako jedna z wiodących marek kosmetycznych na świecie, od dawna podejmujemy działania na rzecz zrównoważonego piękna. Przyspieszyliśmy nasz postęp w dziedzinie Green Beauty w ciągu całego roku, podpierając się jasnymi wskaźnikami KPI oraz budując konkretne cele na rok 2025. Dokładne przedsięwzięcia wypunktowane zostały w przygotowanym przez Garnier Progress Report.

Mniej plastiku

  • W wielu fabrykach na świecie zmniejszane są waga i rozmiary opakowań́, np. w Europie gama Ambre Solaire otrzymała cieńsze opakowania i zakrętki, a w Ameryce Południowej został usunięty celofan z serum z witaminą C.

Ochronny fluid do opalania twarzy, SPF50+ Garnier Ambre Solaire         

Super serum na przebarwienia z witaminą C

  • Produkty sprzedawane są w opakowaniach z tworzyw przetworzonych, które później można ponownie poddać recyklingowi.
  • Szampony w kostkach opakowane zostały w tekturę z certyfikatem FSC®. Garnier wspiera w ten sposób zrównoważoną gospodarkę leśną.

Szampon w kostce Garnier Solid Shampoo

Oszczędność zasobów wody

Gdy przeanalizowano globalny ślad węglowy Garniera, okazało się, że połowa tego śladu jest związana z użytkowaniem produktów, np. gorącą wodą, potrzebną do spienienia i spłukania. Dlatego marka wprowadziła innowacje technologiczne, by zmniejszyć użycie wody. Do produkcji szamponów w kostce Solid Shampoo zastosowano technologię szybkiego spłukiwania, co pozwala zaoszczędzić 20 proc. wody. Podobne efekty przynosi również formuła bez spłukiwania w odżywkach Botanic Therapy.

Naturalne składniki

Kosmetyki Garnier mają przyjazny środowisku skład. W formule szamponów w kostkach znalazło się 94 proc. składników pochodzenia naturalnego, a w odżywkach Oat Delicacy oraz maskach Garnier Fructis aż do 97 proc.

Wygładzająca maska Coca Buter Hair Food         

 Regenerująca maska Papaya Hair Food

Solidarne pozyskiwanie surowców

Garnier pozyskuje składniki pochodzące od pszczół za pośrednictwem odpowiedzialnych pszczelarzy, z poszanowaniem dobrostanu pszczół. Można zatem mieć pewność, że szampon Botanic Therapy Miód & Propolis zawiera miód pozyskiwany w sposób zrównoważony.

Szampon Botanic Therapy Miód & Propolis

 

Transparentna komunikacja

Konsument może z pełną świadomością dokonywać wyboru, gdyż każdy produkt Garniera jest oceniany w skali od A do E, gdzie A oznacza kosmetyk najlepszy w swojej klasie pod względem wpływu na środowisko i społeczności. Na ostateczny wynik składa się 14 czynników środowiskowych: od pozyskiwania surowców, przez produkcję, aż po utylizację produktu.

To naprawdę znaczące osiągnięcia, jednak konsumenci Garnier mogą liczyć na więcej, bo firma nie zamierza spoczywać na laurach. Do 2025 roku zobowiązuje się, że:

  • wszystkie opakowania będą pochodzić z recyklingu,
  • każda fabryka będzie neutralna pod względem emisji CO2,
  • nowe produkty będą powstawać ze zrównoważonych surowców.

Dołącz do zielonej rewolucji Garnier!

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
14.11.2025 14:08
Bloomberg: Australijska marka podbija świat. Jak? Produkcją dupes.
Po lewej serum Estée Lauder’s Advanced Night Repair (85 dolarów), po prawej MCo’s Miracle Anti-Aging Repair Serum (22 dolary).Bloomberg

MCoBeauty, marka określająca swoją ofertę jako „dupes”, w ciągu zaledwie kilku lat przeszła drogę od supermarketowych półek w Australii do jednego z najdynamiczniej rosnących graczy w globalnym segmencie masowej kosmetyki kolorowej. Jej pozycję umocniły zarówno rosnące ograniczenia budżetowe konsumentek, jak i siła TikToka, gdzie 72 proc. Amerykanów według danych Mintel wskazuje cenę jako główną zaletę produktów typu dupe, a 53 proc. kobiet w wieku 18–34 lat deklaruje zakup tańszych odpowiedników znanych marek. W tej rzeczywistości MCoBeauty wyrasta na jednego z liderów nowej ekonomii „smart beauty”.

W samym 2025 roku marka osiągnęła przychody przekraczające 400 mln dolarów australijskich, a jej przejęcie przez australijski koncern DBG Health wyceniło firmę na 1 mld dolarów australijskich (ok. 653,7 mln dolarów amerykańskich). Po wejściu do USA w kwietniu 2024 r. produkty MCo trafiły do ok. 1 500 sklepów sieci Kroger oraz niemal 2 000 sklepów Targetu, gdzie stały się bestsellerami w mniej niż rok. W Australii MCo jest dziś najlepiej sprzedającą się marką kosmetyczną, wyprzedzając klasyczne drogeryjne brandy, takie jak Maybelline. W Kroger marka plasuje się już wśród pięciu największych brandów kosmetycznych, a dodatkowo obecna jest na Amazonie, stronie D2C oraz w Wielkiej Brytanii.

Szybka ekspansja ma jednak swoją cenę. Model biznesowy MCo oparty na tworzeniu niemal identycznych wizualnie odpowiedników kultowych produktów — od Sol de Janeiro, przez Estée Lauder, po Charlotte Tilbury — doprowadził do czterech postępowań prawnych, z czego dwa zakończono ugodą, a dwa kolejne wciąż trwają (m.in. ze strony Glow Recipe i Sol de Janeiro). Firma broni się, podkreślając ścisłe konsultacje prawne oraz różnice w szczegółach formuł i opakowań, jednak eksperci ds. własności intelektualnej określają działania MCo jako „ryzykowne duplikowanie”, balansujące na granicy naruszenia IP.

image

Na platformach wzrasta ilość “dupes” – są tanie, ale mogą być niebezpieczne dla zdrowia

Mimo kontrowersji wyniki sprzedażowe pozostają imponujące. DBG zauważa ponad 30 proc. wzrost w swoim portfelu marek beauty w 2025 roku, a kampania „National Dupe Day” z kwietnia 2025 r. wygenerowała wzrost sprzedaży o 10 000 proc. w ciągu jednego dnia. Na TikToku treści związane z MCo generują średnio 16 mln wyświetleń tygodniowo, co oznacza wzrost o 112 proc. r/r. Marka współpracuje z ok. 5 tysiącami influencerów, z czego jedna trzecia to współprace płatne. Rosnący udział tańszych odpowiedników nie wpływa przy tym negatywnie na segment prestige — dane NielsenIQ wskazują, że sprzedaż oryginałów i ich duplikatów rośnie równolegle, co potwierdza rozwarstwienie zachowań zakupowych.

Rozwój MCo wpisuje się w szerszy trend rynkowy: przenikanie się masowego i luksusowego segmentu beauty, w którym barierą stają się ceny oryginalnych produktów – przykładem mogą być szminki Louis Vuitton za 160 dolarów. W tym kontekście MCo wykorzystuje moment: obiecuje nie tylko niską cenę (od 3,50 dolarów do ok. 20 dolarów), lecz także „360-stopniowy dupe experience”, czyli możliwie wierne odwzorowanie doświadczenia produktowego marek premium. Zdaniem przedstawicieli firmy to forma „demokratyzacji luksusu”, a według badań Mintel – odpowiedź na realne potrzeby konsumentek, dla których granica między inspiracją a imitacją jest mniej istotna niż dostępność i jakość.

image

Gen Z nie wierzy w luksus. Czy dupe culture szkodzi drogim markom?

Choć dyskusje o legalności i etyce duplikowania będą narastać, jedno pozostaje pewne: w świecie, w którym Sephora oferuje ponad 150 wariantów jednego rodzaju produktu, a cykl życia trendów skrócił się do kilku tygodni, MCo znalazło sposób, by wykorzystać rynkową presję cenową i chaos informacyjny. Liczby pokazują, że konsumenci wciąż chcą „tanio i dobrze”, a fenomen MCoBeauty potwierdza, że kultura dupe nie jest chwilową modą, lecz trwałym elementem ekonomii współczesnego rynku kosmetycznego.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
14.11.2025 13:26
Skims wycenione na 5 mld dolarów po pozyskaniu 225 mln dolarów finansowania
Skims zaszokowało niedawno świat wprowadzając do oferty maski modelujące twarz z kolagenem.SKIMS

Skims, marka shapewear założona w 2019 roku przez Kim Kardashian i Jensa Grede, ogłosiła pozyskanie 225 mln dolarów nowego kapitału, co przełożyło się na wycenę firmy na poziomie 5 mld dolarów. To jedno z największych tegorocznych rund finansowania w segmencie marek celebryckich, które – jak podkreślają analitycy – korzystają z rosnącego znaczenia twórców kultury internetowej w napędzaniu sprzedaży. Skims potwierdziło również, że w 2025 roku spodziewa się przekroczyć 1 mld dolarów przychodów netto.

Kapitał został zapewniony głównie przez Goldman Sachs Alternatives, przy udziale funduszy powiązanych z BDT & MSD Partners. Nowi inwestorzy dołączają do już silnego grona wspierającego markę, w którym znajdują się Thrive Capital i Greenoaks. Według Erica Bellomo, starszego analityka e-commerce w PitchBook, struktura akcjonariatu i obecna dynamika wzrostu czynią ze Skims wiarygodnego kandydata do przyszłego IPO.

Ruch inwestycyjny wpisuje się w szerszy trend, w którym marki sygnowane nazwiskami celebrytów przyciągają znaczące środki od funduszy VC. W maju 2025 roku e.l.f. Beauty przejęło markę Rhode Hailey Bieber za ok. 1 mld dolarów, a wcześniej inwestycje otrzymały m.in. Fenty Beauty Rihanny oraz Good American Khloé Kardashian. Skims zapowiada, że dzięki nowemu finansowaniu rozbuduje ofertę bielizny modelującej, poszerzy linie odzieżowe i aktywne oraz przyspieszy ekspansję międzynarodową.

W ostatnich miesiącach doszło także do konsolidacji biznesów Kardashian – Coty sprzedało 20 proc. udziałów w jej marce beauty SKKN do Skims. Firma podkreśla, że zintegrowane zarządzanie segmentami apparel i beauty ma wzmocnić spójność ekosystemu produktów. Marka rozwija również strategiczne partnerstwa – jednym z najważniejszych jest współpraca z Nike przy wprowadzeniu aktywnej linii dla kobiet.

Skims kontynuuje także rozbudowę sieci sklepów stacjonarnych. Obecnie posiada 18 sklepów własnych w USA i dwa franczyzowe w Meksyku. Firma deklaruje, że w perspektywie kilku lat chce stać się marką, w której sprzedaż fizyczna będzie dominować, co stanowi wyraźny zwrot w stronę omnichannelu opartego na silnej obecności offline.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
15. listopad 2025 09:57