StoryEditor
Producenci
16.12.2021 00:00

Grita Loebsack mianowana prezesem NIVEA. Zmiana w Zarządzie Beiersdorf AG

Rada nadzorcza Beiersdorf AG powołała 51-letnią Gritę Loebsack do zarządu spółki ze skutkiem od stycznia 2022 r. Na nowo utworzonym stanowisku prezesa NIVEA Grita Loebsack przejmie globalne zarządzanie kultową marką.

Grita Loebsack przechodzi do Beiersdorf z EssilorLuxottica, gdzie obecnie jest dyrektorem ds. marketingu Essilor.

Dzięki Grita Loebsack Beiersdorf zyskuje doświadczonego menedżera z szeroką międzynarodową wiedzą w zakresie pielęgnacji skóry i globalnych marek. Kierując kultową marką NIVEA, będzie doskonałym uzupełnieniem zespołu wykonawczego, kierującym wdrażaniem strategii C.A.R.E.+  – skomentował Reinhard Pöllath, przewodniczący Rady Nadzorczej Beiersdorf.  

Vincent Warnery, prezes zarządu Beiersdorf, dodał: – Bardzo się cieszę, że Grita Loebsack przejmie odpowiedzialność za naszą flagową markę NIVEA, prowadząc ją w jeszcze bardziej udaną przyszłość. Jestem przekonany, że rozwinie NIVEA w jeszcze bardziej globalną, cyfrową i zrównoważoną markę, inspirującą naszych konsumentów na całym świecie.

Grita Loebsack, obywatelka Niemiec, ma szerokie doświadczenie w zarządzaniu w pielęgnacji skóry, a także w budowaniu globalnej marki poprzez poprzednie stanowiska kierownicze w Essilor, Unilever i L’Oréal.

Karierę rozpoczęła w doradztwie strategicznym. W 1996 roku dołączyła do L’Oréal, gdzie przez 16 lat pełniła różne role marketingowe i biznesowe, m.in. jako dyrektor ds. marketingu międzynarodowego Skincare L’Oréal Paris i prezes globalnej marki Vichy. W 2012 roku dołączyła do Unilever jako wiceprezes wykonawczy ds. globalnej pielęgnacji skóry, a następnie dołączyła do Kering jako dyrektor generalny ds. mody i wyrobów skórzanych dla zróżnicowanego portfolio modowego. Następnie przejęła odpowiedzialność w Essilor jako dyrektor ds. marketingu i członek Komitetu Wykonawczego.

Grita Loebsack ukończyła London School of Economics (Bachelor of Science, 1991) oraz INSEAD (MBA, 1995). Dzięki swojemu międzynarodowemu doświadczeniu (Brazylia, Argentyna, Filipiny, Wielka Brytania i Francja) mówi w pięciu językach. Jest mężatką i ma troje dzieci.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
22.08.2025 14:48
Revolution Beauty wraca do założycieli po latach spadków i problemów finansowych
Brytyjską markę kosmetyków trapią problemy finansowe.Revolution Beauty

Brytyjska grupa kosmetyczna Revolution Beauty, której akcje od sierpnia 2021 roku straciły niemal 98 proc. wartości, ogłosiła zakończenie procesu sprzedaży i powrót do zarządu jej współzałożycieli. Tom Allsworth obejmie stanowisko prezesa i ma poprowadzić restrukturyzację obejmującą cięcia kosztów, dokapitalizowanie spółki oraz nowe umowy licencyjne.

Adam Minto, który ustąpił z funkcji CEO po wszczęciu dochodzeń w 2022 roku, powróci jako doradca. Obaj założyciele opuścili firmę po ujawnieniu nieprawidłowości w rozliczeniach i sprzedaży, co doprowadziło do kryzysu zaufania wobec spółki. Problemy Revolution Beauty rozpoczęły się w 2022 roku, gdy niezależne śledztwo wykazało wątpliwości dotyczące historycznych transakcji, wyceny zapasów i pożyczek udzielonych przez Minto. Spółka zarzuciła mu naruszenie obowiązków powierniczych i podjęła kroki w celu odzyskania „znaczących kwot”. W 2024 roku osiągnięto ugodę, w ramach której Minto zapłacił 2,9 mln funtów, co zamknęło sprawę opóźnionych wyników finansowych za 2022 rok.

Sytuacja finansowa firmy pozostaje trudna. W pierwszym kwartale bieżącego roku obrotowego sprzedaż netto spadła o 29 proc., a w drugim kwartale prognozowany jest dalszy spadek o około 25 proc. Spółka odnotowała również spadek marż brutto z powodu wysokich rabatów i dodatkowych kosztów wynikających z amerykańskich ceł. W 2023 roku Revolution Beauty rozpoczęła proces sprzedaży firmy, jednak m.in. Frasers Group wycofała się z rozmów w czerwcu, a oferta funduszu True została odrzucona.

Aby poprawić płynność, spółka planuje pozyskać około 15 mln funtów nowego kapitału w drodze emisji akcji. Środki mają posłużyć do spłaty zadłużenia i restrukturyzacji działalności. Wsparcia udzielą najwięksi akcjonariusze, w tym Debenhams oraz sami założyciele. Równolegle prowadzone są rozmowy z Debenhams na temat wyłącznej umowy licencyjnej dotyczącej sprzedaży kosmetyków sygnowanych marką Revolution Beauty. Informacja o powrocie założycieli do spółki chwilowo poprawiła nastroje inwestorów – kurs akcji wzrósł o 10,4 proc. do poziomu 3,86 pensa.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
22.08.2025 13:49
Bloomberg: Coty z największym spadkiem od 2020 roku po prognozie dalszych strat
Właściciel marek takich jak Burberry czy Rimmel wpadł w tarapaty.Coty

Akcje Coty Inc. odnotowały największy spadek od 2020 roku po tym, jak spółka zapowiedziała, że silne spadki sprzedaży będą się utrzymywać w najbliższych miesiącach. Wartość rynkowa firmy zmniejszyła się o 968 milionów dolarów, a kurs akcji obniżył się o 19 proc. do poziomu 3,93 dolara, co uczyniło Coty najsłabszym podmiotem w indeksie Russell 3000. W obecnym kwartale sprzedaż porównywalna ma spaść o 6–8 proc., znacznie powyżej oczekiwań analityków, którzy zakładali jedynie 2,6 proc. spadku.

Spółka poinformowała, że słabość sprzedaży będzie widoczna także w kolejnym kwartale fiskalnym, kończącym się w grudniu, prognozując dalsze spadki do 5 proc. Dla porównania, rynek spodziewał się stabilizacji względem ubiegłego roku. W ostatnim kwartale sprzedaż Coty spadła o 9 proc. – był to najsilniejszy spadek od ponad czterech lat – a dział kosmetyków masowych skurczył się o 12 proc., co stanowi największe pogorszenie wyników od 2021 roku. Spółka tłumaczy słabe wyniki rosnącą presją promocyjną ze strony detalistów, którzy koncentrują się na redukcji zapasów.

Na wyniki negatywnie wpływa także zmęczenie konsumentów nadmiarem nowości oraz upraszczanie codziennych rutyn makijażowych w obliczu rosnących kosztów życia. Coty wprowadziło mniejsze formaty produktów, starając się utrzymać wartość marek takich jak Covergirl czy Rimmel, jednak wyzwania pozostają znaczące. Jednocześnie spółka rozważa sprzedaż części portfolio – według doniesień Women’s Wear Daily do Interparfums Inc. mogą trafić luksusowe marki perfum, a segment niższej półki mógłby zostać sprzedany w osobnej transakcji.

Nieco lepiej wygląda sytuacja w segmencie perfum, który jest największym źródłem przychodów Coty. Tańsze mgiełki zapachowe cieszą się popularnością wśród klientów szukających oszczędności, a sprzedaż luksusowych perfum – m.in. Gucci i Burberry – zaczyna się odbudowywać. W lipcu prestiżowa kategoria Coty wzrosła w USA o 13 proc., przewyższając 8 proc. dynamikę całego rynku. Spółka zapowiada stopniową poprawę w okresie styczeń–czerwiec 2026 roku, wspieraną przez nowe premiery i ekspansję geograficzną, choć jednocześnie ostrzega, że rentowność obciąży presja celna do czasu przeniesienia części produkcji do USA.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
25. sierpień 2025 01:40