StoryEditor
Producenci
25.01.2022 00:00

Huda Beauty, MAC Cosmetics i Anastasia Beverly Hills to najpopularniejsze marki w światowym internecie

Cosmetify, cyfrowa porównywarka cen, opublikowała zestawienie najgorętszych marek kosmetycznych z 2021 r. Ranking został oparty na zaangażowaniu i obserwacjach w mediach społecznościowych oraz na wyszukiwaniu w Google. Pierwsze trzy miejsca zajęły Huda Beauty, MAC Cosmetics i Anastasia Beverly Hills, z milionami obserwujących, wyszukiwań i nietypowym zaangażowaniem społecznościowym. W Polsce najpopularniejszy był Avon.

W rankingu najgorętszych marek kosmetycznych Cosmetify w 2021 pod uwagę wzięto pięć głównych czynników: liczbę obserwujących na Instagramie i hashtagów, zaangażowanie na Instagramie, wyszukiwania marki w ciągu roku w przeglądarce Google oraz zmiana liczby wyszukiwań z roku na rok.

Tak powstał ranking 100 najpopularniejszych marek. Pierwsze miejsce, tak jak w roku ubiegłym, zajęła Huda Beauty. Marka zajęła tę pozycje, mimo że jej wyszukiwania w ujęciu rok do roku spadły o 30 proc. Wciąż ma bowiem 49,5 miliona obserwujących na Instagramie i uzyskała 29,5 miliona wzmianek w hashtagach. To dwa razy lepszy wynik w porównaniu do marki, która zajęła druga pozycję – MAC Cosmetics.

MAC Cosmetics awansowała o jedno miejsce wobec poprzedniego roku, głównie dzięki 24,2 mln obserwowanych na Instagramie. Pozycje tę marka zawdzięcza również temu, że była jedną z najczęściej komentowanych brandów w mediach społecznościowych z 20,55 mln hashtagów.

Trzecią pozycję uzyskała Anastasia Beverly Hills, która spadła o jedno miejsce w porównaniu z rankingiem sprzed roku. Jej wyszukiwania spadły o 18,9 proc., ale marka nadal miała ponad 25 milionów osób publikujących o niej i 19,5 miliona obserwujących na Instagramie.

Avon uplasował się na czwartym miejscu ze 161 tys. obserwujących na Instagramie i 6,8 mln hashtagami. Tym samym The Body Shop został przesunięty na piątą pozycję, choć jest najczęściej wyszukiwaną marką kosmetyczną na świecie, z prawie 36 milionami wyszukiwań w Google w ciągu ostatnich 12 miesięcy.

Marce Yves Rocher spadła liczba wyszukiwań w porównaniu z poprzednimi latami, stad spadek o dwa miejsca w porównaniu z poprzednim rankingiem – z 4 na 6 miejsce.

Florence By Mills, marka aktorki Millie Bobby Brown (grającej m.in. w serialu Stranger Things), spadła z pierwszej piątki tego wydania indeksu na siódme miejsce, choć utrzymuje najwyższy poziom zaangażowania społecznego, ze wskaźnikiem wynoszącym 2,31 proc.

Po raz pierwszy w pierwszej dziesiątce rankingu znalazła się marka Lush (miejsce 8). Kolejnym nowicjuszem jest Oriflame (miejsce 9). Do pierwszej dziesiątki (na 10 miejsce) wróciła Kylie Cosmetics.

Marki, które znalazły się w pierwszej dziesiątce indeksu 2020, ale w tym roku znalazły się na bardziej odległych miejscach są: NYX, Merci Handi, Color Pop Cosmetics i Morphe.

W podziale na kraje najpopularniejszą marką w 2021 roku był Avon (również w Polsce uzyskał najwyższy wynik wyszukiwani i obecności w mediach społecznościowych), Oriflame i The Body Shop.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
21.11.2025 13:02
Beauty Tech Group idzie jak burza: obroty znacznie przewyższają prognozy
currentbody IG

Beauty Tech Group, firma specjalizująca się w dziedzinie urządzeń kosmetycznych, która niedawno zadebiutowała na londyńskiej giełdzie, poinformowała, że tegoroczne obroty przekroczyły jej oczekiwania – na ponad miesiąc przed zakończeniem roku obrotowego.

Beauty Tech Group, producent urządzeń marki The Current Body, zakłada też, że pozostały do końca roku okres będzie również bardzo korzystny pod względem finansowym, bowiem produkty Beauty Tech (nie należące do najtańszych) trafiają coraz częściej na świąteczne listy życzeń.

Spółka potwierdza, że wyniki z października i listopada są dobre, stanowiąc efekt “stale rosnącej świadomości sektora urządzeń kosmetycznych do użytku domowego oraz wiodących na rynku produktów grupy, które napędzają silny wzrost sprzedaży w jej podstawowej działalności i na wszystkich kluczowych rynkach”.

W związku z tym Beauty Tech Group przewiduje, że przychody i skorygowany zysk EBITDA za rok obrotowy kończący się 31 grudnia 2025 roku przekroczą dotychczasowe prognozy, które zakładały 117 mln funtów przychodów i 29,7 mln funtów skorygowanego zysku EBITDA. W rzeczywistości pierwsza z kwot osiągnie co poziom co najmniej 128 mln funtów, a druga – co najmniej 32 mln.

Pełne, ostateczne dane zostaną opublikowane w drugiej połowie stycznia 2026.

Z przyjemnością informuję, że silna dynamika obrotów, jaką grupa odnotowała w trzecim kwartale, utrzymała się również w czwartym kwartale. Nie ma wątpliwości, że udana oferta publiczna przyczyniła się do wzrostu rozpoznawalności zarówno The Beauty Tech Group, jak i sektora urządzeń kosmetycznych do użytku domowego, w którym działamy. Z entuzjazmem wkraczamy w ważny okres handlu, jakim jest Black Friday oraz Boże Narodzenie, mając silną pozycję finansową i operacyjną – skomentował prezes firmy Laurence Newman.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
20.11.2025 13:32
L’Oréal zwiększa zaangażowanie w chiński rynek beauty i inwestuje w markę Lan
L’Oréal zaznacza wyraźniej swoją obecność na chińskim rynku.StudioPhotoLoren

L’Oréal poinformował o objęciu mniejszościowego pakietu udziałów w chińskiej marce pielęgnacyjnej Lan, działającej w segmencie masowym. To już druga inwestycja koncernu w lokalną markę w ostatnich miesiącach, co podkreśla rosnące znaczenie Chin w globalnej strategii firmy. Szczegóły dotyczące wielkości i wartości udziałów nie zostały ujawnione, jednak – jak podkreślił Vincent Boinay, prezes L’Oréal North Asia i CEO L’Oréal China – inwestycje na tym rynku są kluczowe dla przyszłego wzrostu grupy.

Decyzja zapadła krótko po tym, jak L’Oréal nabył 6,67 proc. udziałów w marce Chando za 442 mln juanów (62 mln dolarów), co zostało ujawnione w prospekcie emisyjnym spółki przygotowywanym do IPO w Hongkongu. Inwestycje te wpisują się w strategię głębszego wejścia w segment C-Beauty – dynamicznie rosnącej kategorii marek krajowych, które zdobyły istotne udziały w wartym 75 mld dolarów chińskim rynku kosmetyków i produktów higieny osobistej.

Rynek ten jest obecnie wyzwaniem dla międzynarodowych koncernów: lokalne marki zyskują przewagę dzięki szybkim iteracjom produktów oraz agresywnej komunikacji nowych składników i koncepcji pielęgnacyjnych. Jak zauważa Ben Cavender z China Market Research Group, zakup udziałów w rozpoznawalnych chińskich markach może być dla L’Oréal sposobem na skorzystanie z tempa wzrostu C-Beauty bez bezpośredniej konkurencji na najbardziej dynamicznych segmentach rynku.

Mimo trudniejszego otoczenia makroekonomicznego – spowolnienia wzrostu, obniżonego nastroju konsumenckiego oraz kryzysu na rynku nieruchomości – wyniki L’Oréal w Chinach wykazują oznaki stabilizacji. W trzecim kwartale biznes firmy w tym kraju wzrósł o około 3 proc., co stanowi pierwszy wzrost od dwóch lat. Jednocześnie najwięksi gracze krajowi, tacy jak Proya i Chicmas, utrzymują szybkie tempo wzrostu, a Chando jest obecnie trzecim największym lokalnym producentem kosmetyków według danych Frost & Sullivan.

Dla L’Oréal strategiczna może być obecność Chando i Lan w segmencie masowym, gdzie ceny produktów mieszczą się głównie w przedziale 49–390 juanów. Jak podkreśla cytowany przez Reutersa Yang Hu z Euromonitor International, ich silna pozycja w mniejszych chińskich miastach daje koncernowi dostęp do nowych grup konsumentów, wspierając odbudowę sprzedaży bez kanibalizowania portfolio marek premium należących do grupy.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
21. listopad 2025 19:32