StoryEditor
Producenci
20.07.2020 00:00

Idealne rozwiązanie do samodzielnej dezynfekcji gabinetów kosmetycznych i salonów fryzjerskich!

Grupa Aristo Sp. z o.o. - lider rynku usług dezynfekcji w Polsce wprowadza na rynek nową markę! EpidAIR, bo o niej mowa, to gama profesjonalnych środków do samodzielnego wykonywania dezynfekcji powierzchni metodą zamgławiania bez wykorzystania specjalistycznego sprzętu! Koszt dezynfekcji? Zaledwie 10 gr za metr kwadratowy!

Dezynfekcja powierzchni metodą zamgławiania jeszcze nigdy nie była tak prosta! EpidAIR to profesjonalna gama produktów przeznaczonych do dezynfekcji dla użytkowników profesjonalnych. Produkty EpidAIR to doskonałe rozwiązanie do dezynfekcji gabinetów kosmetycznych czy salonów fryzjerskich. 

Jak to działa?

Środek dezynfekujący posiada formułę silnie skondensowanego aerozolu ze specjalistycznym zaworem pozwalającym na rozpylenie środka na odległość 4m, co znacznie ułatwia i przyspiesza czas przeprowadzenia dezynfekcji. Dzięki zastosowanej technice opakowania czas niezbędny do wykonania dezynfekcji średniej wielkości gabinetu wynosi zaledwie kilka sekund. Dezynfekcja obszarów recepcji, stanowisk fryzjerskich czy kosmetycznych staje się jeszcze prostsza. Wystarczy jedynie rozpylić preparat na przeznaczonej do dezynfekcji powierzchni. 

Skuteczność

EpidAIR to produkty przeznaczone do zwalczania bakterii, wirusów i grzybów. Skład preparatu zapewnia także skuteczność w walce w koronawirusem SARS-CoV2 – Zależało nam na stworzeniu skutecznego produktu skierowanego do klienta profesjonalnego, przede wszystkim do zarządców nieruchomości, właścicieli hoteli, pensjonatów czy restauracji – mówi Anna Majoch, Prezes Zarządu Grupy Aristo. – Chcieliśmy przekłuć nasze wieloletnie doświadczenie i pozycję lidera usług dezynfekcji w stworzenie marki, która zapewni możliwość samodzielnego wykonywania dezynfekcji metodą zamgławiania bez wykorzystania specjalistycznego sprzętu czy ponoszenia wysokich kosztów – dodaje. 

I udało się! EpidAIR jako pierwszy w Polsce produkt otrzymał pozytywną rekomendację oraz certyfikat „Clean&Safe” nadawany przez Europejski System Certyfikacji. – To dla nas bardzo ważne wyróżnienie. Potwierdza, że wprowadzany przez nas produkt spełnia najwyższe standardy i wymagania, jakie powinno się stawiać tego typu produktom w czasach pandemii – mówi Majoch. – Poza walorem bezpieczeństwa przyłożyliśmy także ogromną wagę do kwestii komfortu – dodaje. 

Produkty EpidAIR zostały wyprodukowane aż w 3 wersjach zapachowych (kwiat bawełny, zielona herbata, cytrusy), co pozwala na całkowitą neutralizację nieprzyjemnego zapachu środka dezynfekującego oraz zapewnia poczucie świeżości dezynfekowanych powierzchni przez długi czas. Co ważne, produkty EpidAIR nie pozostawiają żadnych śladów na dezynfekowanych powierzchniach i nie wymagają zmywania.

Ile to kosztuje?

Poza skutecznością bardzo ważna jest także cena. Dotychczas kompleksowa dezynfekcja powierzchni metodą zamgławiania była możliwa jedynie z wykorzystaniem profesjonalnego sprzętu czy za pośrednictwem wyspecjalizowanej firmy świadczącej tego typu usługi. Do teraz! Produkty są odpowiednie do samodzielnej dezynfekcji powierzchni metodą zamgławiania. Jedno opakowanie produktu wystarcza dezynfekcję ponad 500 m.kw, co przekłada się na cenę około 10 groszy za 1 metr kwadratowy!  - Dla współpracujących z nami podmiotów przygotowaliśmy także zestawy oznaczeń w formie naklejek, zawieszek oraz prezenterów informujących, że powierzchnie w budynku są na bieżąco dezynfekowane środkami marki EpidAIR – mówi Anna Majoch. – Pomagają one w stworzeniu poczucia bezpieczeństwa, które jest ogromnie ważne w czasach pandemii – dodaje. 

Rabat na pierwsze zakupy dla czytelników portalu wiadomoscikosmetyczne.pl

Dokonując zakupu skorzystaj z kodu rabatowego „WITAJ” i odbierz 15% zniżki. Kod rabatowy ważny do 31.07.2020

materiał partnera
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
24.11.2025 14:39
Nivea zmaga się z kryzysem, Beiersdorf szuka rozwiązań

Przez lata marka Nivea funkcjonowała jak szwajcarski zegarek – sprawnie i bezbłędnie. W tym roku sprzedaż zauważalnie spada. Powód? Podwyżki cen produktów i walka ze szwajcarskim detalistą Migrosem, która jeszcze przed wakacjami oparła się o dochodzenie w COMCO – szwajcarskim urzędzie ds. konkurencji. Detalista zarzucił niemieckiemu producentowi, firmie Beiersdorf, narzucanie niewspółmiernie wysokich cen kosmetyków w porównaniu do innych rynków.

Niemiecko-szwajcarski spór o Niveę rozpoczął się wiosną, kiedy to menedżerowie szwajcarskiej sieci supermarketów Migros zaprotestowali przeciwko zbyt wysokim cenom, jakie Grupa Beiersdorf wyznaczyła dla rynku szwajcarskiego. Jak wskazywały media, klient sieci Migros musiał zapłacić za dezodorant w sztyfcie równowartość 2,62 euro za dezodorant w sztyfcie – czyli więcej niż konsumenci w Niemczech, gdzie analogiczny kosmetyk kosztował 2,25 euro. Wobec braku odzewu z centrali Beiersdorf, Migros pozwał niemieckiego producenta i wszczęto dochodzenie przed COMCO.

“Sprawa ta jest przykładem zarzutów, z jakim spotykają się producenci markowych produktów, w szczególności Beiersdorf: że wykorzystali inflację ostatnich lat do nadmiernych podwyżek cen i kontynuują tę strategię również teraz, gdy inflacja już dawno spadła do zwykłego poziomu” – komentuje dziennik biznesowy “Wirtschaftswoche”.

image

Szwajcarsko-niemiecka wojna cenowa, w centrum – marka Nivea

Przedstawiciele Beiersdorf, którzy do tej pory udawali, że nie widzą problemu, teraz zaczynają przyznawać, że powinni jednak uważać na to, by nie zepsuć swojej renomy marki, która gwarantuje dobry stosunek jakości do ceny. Bo to właśnie ta przystępność cenowa zawsze była jedną z mocnych stron marki, budując jej wizerunek.  

Powodem tej reakcji są prawdopodobnie najnowsze dane biznesowe Beiersdorf. Po latach szybkiego wzrostu, generowanego przez kluczową markę jaką jest dla koncernu Nivea, trend ten odwrócił się w tym roku. 

– W trzecim kwartale 2025 roku zaobserwowaliśmy dalsze osłabienie rynku pielęgnacji skóry, zwłaszcza na rynkach wschodzących – poinformował w październiku prezes Beiersdorfa, Vincent Warnery. – W związku z tym oczekujemy obecnie organicznego wzrostu sprzedaży o około 2,5 proc. w naszym segmencie konsumenckim w całym roku”.

image

Uważny konsument w erze promocji. Jak i gdzie Polacy kupują kosmetyki?

Już w sierpniu Beiersdorf obniżył swoją prognozę, wciąż prognozując wzrost o 3-4 proc. dla tego działu. Marka Nivea, która sama odpowiada za ponad połowę sprzedaży grupy, wynoszącej blisko 10 mld euro, osiągnęła wzrost na poziomie zaledwie 0,6 proc. w ciągu pierwszych trzech kwartałów 2025.

Dla porównania: jeszcze w 2024 roku Beiersdorf odnotował 8-procentowy wzrost sprzedaży, a w 2023 roku – 15-procentowy. Jednak obecnie tłuste lata zdają się dobiegać końca – i to w momencie, kiedy firma z wielką pompą świętowała setną rocznicę niebieskiej puszki z kremem Nivea. Beiersdorf spodziewa się poprawy sytuacji przez wprowadzenie na rynek kilku nowych produktów do pielęgnacji skóry pod marką Nivea, a także rozbudowanie kategorii poza pielęgnacją twarzy, jak np. dezodoranty.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
24.11.2025 11:23
Aflofarm ponownie liderem Rankingu Firm Rodzinnych „Forbesa” w województwie łódzkim
Nagrodę podczas gali Forum Firm Rodzinnych „Forbesa” w Łodzi odebrał Kacper Furman, wnuk Andrzeja Furmana — twórcy firmy.Aflofarm

Aflofarm Farmacja Polska po raz kolejny zdobył pierwsze miejsce w Rankingu Firm Rodzinnych „Forbesa” w kategorii przedsiębiorstw z przychodami przekraczającymi 100 mln zł w województwie łódzkim. Wyróżnienie to stanowi podsumowanie ponad 35 lat działalności na rzecz farmacji, profilaktyki oraz ochrony zdrowia i życia Polaków.

Firma, założona w Pabianicach przez Andrzeja Furmana, po raz pierwszy zdobyła pierwsze miejsce w tym rankingu sześć lat temu. Obecnie Aflofarm jest prowadzony przez jego synów: Jacka, Wojciecha i Tomasza, kontynuując rozwój organizacji zarówno na rynku krajowym, jak i na ponad 30 zagranicznych rynkach. Przedsiębiorstwo zatrudnia około 1500 osób, co czyni je jednym z największych pracodawców w regionie łódzkim.

W imieniu zarządu nagrodę odebrał Kacper Furman, wnuk założyciela, podkreślając, że Aflofarm wkracza w etap aktywnego udziału trzeciego pokolenia w zarządzaniu firmą. Jak zaznaczył, dorastał wraz z firmą i obserwował jej rozwój, a dziś z entuzjazmem patrzy na możliwości dalszego wzmacniania pozycji przedsiębiorstwa w kolejnych dekadach. To symboliczny moment dla rodzinnego biznesu, który opiera się na ciągłości i międzypokoleniowej współpracy.

W swojej wypowiedzi prezes zarządu Jacek Furman zwrócił uwagę na znaczenie rodzinnego charakteru przedsiębiorstwa. Podkreślił, że Aflofarm to nie tylko biznes, ale środowisko pracy, w którym część zespołu jest związana z firmą od dekad. Zatrudnione są tu całe rodziny, a wielu pracowników zaczynało w Aflofarmie swoją karierę — co wzmacnia kulturę organizacyjną opartą na lojalności, stabilności i wzajemnym szacunku.

Aflofarm angażuje się również w działania społeczne realizowane poprzez Fundację Aflofarm oraz fundację My Kochamy Pabianice. Inicjatywy te obejmują promocję zdrowia, edukację prozdrowotną oraz projekty podnoszące jakość życia mieszkańców Pabianic i okolic. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
24. listopad 2025 15:29