StoryEditor
Producenci
18.05.2016 00:00

IX Kongresu Handlu i Dystrybucji 2016 Handel w Polsce w obliczu licznych wyzwań

Najbliższe lata nie będą łatwe dla handlu w Polsce. Planowane zmiany w prawie, utrzymująca się deflacja, nielojalny konsument i pogłębiająca się wojna promocyjno-cenowa sprawiają, że walka o klienta staje się jeszcze trudniejsza. Sklepy szukają więc nowych pomysłów na rozwój, m.in. wdrażają strategię omnichannelową lub multichannelową oraz drastycznie modyfikują swoją ofertę – to główne wnioski wypływające z debat, jakie odbyły się w ramach IX Kongresu Handlu i Dystrybucji 2016.​
Podczas najważniejszego w roku wydarzenia dla branży handlowej i rynku FMCG, organizowanego przez Wydawnictwo Gospodarcze, dyskutowano na temat kondycji handlu w Polsce i kluczowych wyzwań stojących przed sektorem. Kongres, który odbył się 10 maja br. w hotelu DoubleTree by Hilton Warsaw, zgromadził ponad 500 osób, bez których trudno wyobrazić sobie handel w Polsce. Zarządy sieci handlowych, producenci żywności, napojów i kosmetyków, dostawcy usług, ważne postacie ze świata polityki, liczni doradcy, eksperci i specjaliści w swoich dziedzinach zgromadzeni pod jednym dachem wymieniali się opiniami i spostrzeżeniami na temat rynku, nawiązywali kontakty biznesowe i zapoznawali się z ofertą prezentowaną w części targowej Kongresu.

W trakcie panelu dyskusyjnego inaugurującego Kongres debatowano na temat tego, czy handel i sektor dóbr konsumpcyjnych mogą pozostać motorami rozwoju gospodarki w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Na kolejnych dwóch sesjach poruszono takie tematy, jak „Strategia omnichannel i multichannel. Handel i konsument w erze digitalizacji” oraz „Cena i atrakcyjna oferta wspólnym wyzwaniem dla producentów i dystrybutorów”. Debaty były prowadzone przez dziennikarza TV Polsat Jarosława Gugałę oraz dziennikarzy „Wiadomości Handlowych” i „Wiadomości Kosmetycznych”, tytułów należących do Wydawnictwa Gospodarczego.
– Tegoroczny, dziewiąty już Kongres Handlu i Dystrybucji swoim rozmachem przebił wszystkie poprzednie edycje. Do sukcesu wydarzenia przyczyniła się m.in. rekordowa liczba gości i wystawców, jak również odświeżona formuła. Widać jak na dłoni, że tego typu wydarzenia organizowane przez nasze wydawnictwo są bardzo potrzebne branży handlowej i sektorowi FMCG oraz przyczyniają się do ich rozwoju i integracji – podsumowuje Iwona Szwan, prezes Wydawnictwa Gospodarczego.

 

Jedną z tegorocznych nowości była tzw. Scena Promocji Innowacji, w ramach której przez cały dzień prezentowane były rozwiązania, o których w handlu dopiero zrobi się głośno (jak np. druk 3D). Zwieńczeniem Kongresu było natomiast uroczyste ogłoszenie wyników plebiscytów Market Roku 2016 i Drogeria Roku 2016. Tę część poprowadził dziennikarz TVP Maciej Kurzajewski.
O nagrodę Market Roku 2016 ubiegało się w tym roku 25 finalistów w czterech kategoriach. Zwycięzców wyłoniło grono fachowców związanych z branżą FMCG. O nagrodę Drogeria Roku 2016 ubiegało się 15 placówek. I tu laureatów wskazało grono ekspertów branżowych. Podobnie jak w ubiegłym roku jurorzy wskazali również najlepsze sieci handlowe, najlepszych dystrybutorów i najlepsze sieci drogeryjne.

 

Podczas IX Kongresu Handlu i Dystrybucji wręczyliśmy nagrody Drogeria Roku i Market Roku 2016


 

W kategorii drogeria małego formatu (powierzchna do 100 mkw.) zwycięzcą został Sekret Urody w Lublinie (właściciel: Marian Bochenek). Nagroda dla najlepszej drogerii średniego formatu (powierzchnia od 100 do 150 mkw.) powędrowała do drogerii Jasmin w Żurominie (właściciel: Rafał Przywitowski). Wśród drogerii dużego formatu (powierzchnia od 150 do 200 mkw.) jury najbardziej doceniło Drogerie Polskie „Aurora” w Sokołowie Podlaskim (właściciele: Beata i Tomasz Księżopolscy). Drogerią Roku największego formatu (powierzchnia powyżej 200 mkw.) została Jawa „Zacisze" w Płońsku (właściciel: Jacek Fabiszewski).
Wszyscy finaliści konkursu Drogeria Roku 2016 w kategorii sklepów indywidualnych (z pełną listą można zapoznać się tutaj)  otrzymali dyplomy, materiały marketingowe do oznakowania sklepów oraz prezenty od Partnerów Kongresu.

 

W konkursie Drogeria Roku 2016 nagrodzone zostały także sieci drogeryjne. Statuetki odebrały: Rossmann za najbardziej dynamiczny rozwój, a Kontigo za najbardziej innowacyjny koncept handlowy. W kategorii najciekawszy koncept franczyzowy jury przyznało nagrody ex aequo: dla Drogerii Polskich i Drogerii Sekret Urody. Sekret Urody został doceniony także w kategorii najefektywniejsza współpraca z dostawcami. Najlepszą komunikację z konsumentami wygrał Super-Pharm. Druga statuetka dla tej sieci została wręczona za najlepsze połączenie świata farmacji i beauty. Nagroda w kategorii najciekawsza strategia asortymentowa powędrowała do Hebe, a polska sieć Drogerii Vica  została doceniona za to, że jest najbliżej lokalnej społeczności.

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
19.11.2025 16:19
Interparfums prognozuje umiarkowany wzrost sprzedaży i spadek zysków w 2026 roku
W portfolio Interparfums znajdują się takie marki jak Mont Blanc, Jimmy Choo czy Ferragamo.yarayanastia/Shutterstock

Interparfums SA przedstawiło prognozy finansowe na rok obrotowy kończący się w 2026 r., zapowiadając jedynie symboliczny wzrost przychodów. Firma specjalizująca się w licencjonowanych perfumach oczekuje, że jej sprzedaż netto wzrośnie o 1 proc. – z 1,47 miliarda dolarów w 2025 r. do 1,48 miliarda dolarów w 2026 r. Jednocześnie kierownictwo podkreśla, że otoczenie rynkowe pozostanie trudne, a popyt nadal będzie obciążony przez globalne spowolnienie gospodarcze oraz proces redukcji zapasów w branży.

Prognozy wskazują również na spadek rentowności spółki. Rozwodniony zysk na akcję (diluted EPS) ma zmniejszyć się o 5 proc. – z 5,12 dolara w 2025 r. do 4,85 dolara w 2026 r. Według prezesa i dyrektora generalnego Jeana Madary, negatywny wpływ na wyniki będą miały „szersze wyzwania makroekonomiczne” oraz przedłużająca się korekta zapasów. Spółka liczy jednak, że wahania kursowe pomogą złagodzić skutki wygaśnięcia licencji na markę Boucheron, co nastąpi pod koniec 2025 r.

Pomimo presji rynkowej Interparfums inwestuje w rozwój własnego portfolio. W lipcu 2025 r. firma wprowadziła na rynek pierwszą prywatną markę perfum Solférino Paris, skierowaną do segmentu haute parfumerie. Kolekcja obejmuje dziesięć uniseksowych kompozycji inspirowanych ikonami paryskiego stylu. Spółka zapowiada, że w pierwszej połowie 2026 r. Solférino trafi do dodatkowych 50 punktów sprzedaży. W tym samym okresie ruszy także dystrybucja przeprojektowanej linii zapachowej Goutal.

W segmencie europejskim firma planuje szereg „strategicznych rozszerzeń” w ramach kluczowych licencji. W 2026 r. Coach ma zyskać dwie nowe propozycje – dla kobiet i mężczyzn – oparte na najbardziej rozpoznawalnych zapachach marki. Lacoste wzbogaci ofertę o nowe interpretacje w ramach głównej linii oraz serii L.12.12. Dodatkowo Interparfums zapowiada męską nowość dla Jimmy Choo oraz rozbudowę popularnej franczyzy Montblanc Legend.

Zarząd podkreśla, że nakłady zaplanowane na 2026 r. mają przynieść efekty w kolejnych latach. W 2027 r. firma planuje duże premiery dla marek Montblanc, Guess, Ferragamo i Cavalli, które – według Madary – mogą znacząco przyspieszyć wzrost przychodów i poprawić rentowność. Interparfums przewiduje, że niekorzystne tendencje makroekonomiczne zaczną słabnąć pod koniec 2026 r., tworząc korzystniejsze warunki do odbudowy i rozwoju w 2027 r. oraz w latach następnych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
18.11.2025 11:39
Shiseido traci na giełdzie po chińskim ostrzeżeniu przed podróżami do Japonii
Japoński gigant kosmetyczny przechodzi giełdowy spadek.Shutterstock

Akcje Shiseido zanotowały w ostatnich dniach jeden z najgłębszych spadków w 2025 roku, reagując na decyzję władz Chin o wydaniu ostrzeżenia dla obywateli przed podróżami i podejmowaniem nauki w Japonii. Notowania spółki obniżyły się w ciągu dnia o 8,5 proc., spadając do poziomu 15,73 dolara z wcześniejszych 17,20 dolara. Był to najostrzejszy jednodniowy zjazd kursu od kwietnia, sygnalizujący rosnące napięcia między dwoma azjatyckimi potęgami.

Chińska decyzja była odpowiedzią na wypowiedź premier Japonii Sanae Takaichi, która zasugerowała, że ewentualne działania militarne w kontekście Tajwanu mogłyby stanowić dla Japonii „sytuację zagrażającą przetrwaniu”. Sformułowanie to wywołało gwałtowne reakcje dyplomatyczne i doprowadziło do zaostrzenia relacji, w tym do oficjalnego ostrzeżenia dla chińskich turystów i studentów.

Wpływ komunikatu Pekinu natychmiast odczuły również inne segmenty gospodarki, przede wszystkim spółki powiązane z turystyką i handlem detalicznym. Rynek zareagował obawami o dalsze zmniejszenie ruchu turystycznego z Chin, który wciąż stanowi kluczowy element dla wielu japońskich branż. Spadki objęły m.in. firmy z sektora hotelarskiego, lotniczego oraz retailu, dla których podróżni z Chin są jednym z najważniejszych źródeł przychodów.

Shiseido, jako marka silnie uzależniona od zakupów dokonywanych przez odwiedzających Japonię konsumentów, staje się jednym z głównych „poszkodowanych” w tej sytuacji. Geopolityczne napięcia mogą dodatkowo osłabić popyt na japońskie kosmetyki w Chinach — rynku o strategicznym znaczeniu dla firmy. Udział konsumentów z Chin w sprzedaży Shiseido w segmencie travel retail od lat pozostaje wysoki, co sprawia, że każda zmiana w ruchu turystycznym natychmiast przekłada się na wyniki finansowe.

Analitycy podkreślają, że obecna sytuacja zwiększa niepewność wokół perspektyw Shiseido w nadchodzących kwartałach. Sugerują zachowanie ostrożności, zwracając uwagę na kruchość modelu biznesowego silnie zależnego od mobilności międzynarodowej. Spadek kursu o 8,5 proc. uznają za sygnał rosnącej nerwowości inwestorów i dowód na to, że geopolityka pozostaje jednym z największych zagrożeń dla japońskich brandów kosmetycznych operujących w regionie Azji Wschodniej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
19. listopad 2025 22:48