W ubiegłym tygodniu na wniosek wierzycieli sąd otworzył postępowanie sanacyjne wobec Kerdosu oraz ustanowił zarządcę w postaci firmy PMR Restrukturyzacje. W działaniach biznesowych wspierać ją będzie spółka RDM Partners, której prezesem jest Monika Nowakowska, znana z restrukturyzacji giełdowego Miraculum. – Dzięki otwarciu postępowania sanacyjnego dostaliśmy czas na rozpoczęcie restrukturyzacji i wypracowanie rozwiązań i propozycji dla wierzycieli, aby nie stracili środków zaangażowanych w spółkę – skomentowała Monika Nowakowska, cytowana przez „Parkiet”. Przyznała jednak, że zadanie uratowania pogrążonej w zapaści spółki nie będzie należeć do najprostszych. Kerdos na koniec 2015 r. miał 164,8 mln zł straty netto, przy przychodach rzędu 112,3 mln zł. Spółka nie ma też pieniędzy na wykup obligacji o wartości około 30 mln zł.
Na decyzję sądu co do powołania nowego zarządcy czeka też Dayli. Według portalu obligacje.pl dotychczasowy złożył wniosek o zmianę na tej funkcji. Jeśli zarządcą zostanie spółką PMR Restrukturyzacje, na co ma nadzieję Romuald Kalyciok, prezes Kerdosu, istotnie uprości to proces restrukturyzacji całej grupy. Romuald Kalyciok zadeklarował, że wesprze finansowo drogerie Dayli, tak aby mogły prowadzić bieżącą działalność. Sieć liczy obecnie 75 sklepów, na koniec 2016 r. ma ich być 100. W ocenie Nowakowskiej Dayli wciąż można uratować. Dotychczasowy model biznesowy sieci był niewłaściwy, bo polegał na kopiowaniu tego, co robi główny rynkowy gracz, czyli Rossmann. Sieci potrzebny jest nowy, konkurencyjny pomysł na biznes.
24 kwietnia firma Coty poinformowała o planowanym zwolnieniu 700 pracowników na całym świecie. Decyzja ta jest częścią trwającej od 2020 roku transformacji strategicznej pod nazwą „All-in to Win”, której celem jest poprawa rentowności i uproszczenie struktur operacyjnych. Choć nie wskazano, które stanowiska zostaną objęte redukcją, Coty zadeklarowało, że przestrzegać będzie wszystkich wymaganych przepisów prawnych wobec osób dotkniętych zmianami.
Koszty związane z najnowszym etapem restrukturyzacji wyniosą 80 mln dolarów w formie jednorazowej płatności gotówkowej. Mimo tego wydatku, firma oczekuje rocznych oszczędności w wysokości 130 mln dolarów przed opodatkowaniem – w tym 80 mln dolarów już w 2026 roku oraz 50 mln dolarów w 2027. Dodatkowo, w ramach programu produktywności, Coty planuje wygenerować 120 mln dolarów oszczędności w łańcuchu dostaw i obszarze zakupów w 2025 roku.
Transformacja Coty opiera się na czterech filarach. Należy do nich uproszczenie struktury organizacyjnej w kluczowych regionach operacyjnych, co ma ograniczyć dublowanie funkcji i zwiększyć efektywność działania. Firma planuje również scentralizowanie funkcji wsparcia w celu ich lepszego dopasowania do nowych struktur regionalnych. Trzecim elementem jest skoncentrowanie zasobów na mniejszej liczbie inicjatyw innowacyjnych, które mają przynieść większy wpływ rynkowy.
Czwarty filar reformy zakłada optymalizację wydatków poprzez strukturalne ograniczenie kosztów stałych niezwiązanych z zatrudnieniem. Dyrektor generalna Coty, Sue Nabi, podkreśliła, że nadrzędnym celem programu „All-in to Win” jest stworzenie bardziej odpornej i rentownej organizacji, zdolnej do trwałego wzrostu i dalszych inwestycji w rozwój marek.
Podczas 17. Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach Kiril Marinov, dyrektor zarządzający Henkel Consumer Brands, wziął udział w panelu poświęconym gospodarce obiegu zamkniętego. Dyskusja skupiła się na wpływie nadchodzących regulacji unijnych na funkcjonowanie przedsiębiorstw. Eksperci podkreślali konieczność traktowania odpadów jako cennych zasobów, projektowania procesów produkcyjnych z myślą o cyrkularności oraz minimalizowania powstawania odpadów.
Podczas panelu Kiril Marinov przedstawił konkretne działania, które Henkel podejmuje w odpowiedzi na nadchodzące rozporządzenie w sprawie opakowań i odpadów opakowaniowych (PPWR). W ubiegłym roku 26 proc. plastiku użytego w opakowaniach Henkel pochodziło z recyklingu, a w 2025 roku firma planuje osiągnąć poziom 30 proc. Tym samym Henkel wyprzedzi o pięć lat regulacje unijne, które będą obowiązywać dopiero od 2030 roku.
W kontekście cyrkularności Polska wypada korzystnie na tle średniej światowej. Jak zaznaczył Kiril Marinov, poziom ponownego wykorzystania materiałów w Polsce wynosi 10,2 proc., podczas gdy średnia światowa to 8,6 proc.. Ekspert podkreślił, że nasz kraj ma potencjał, by stać się jednym z liderów gospodarki obiegu zamkniętego w Europie, na wzór Holandii, gdzie recykling materiałów osiągnął poziom 25 proc.
Transformacja opakowań w Henklu obejmuje całe portfolio produktów. Obecnie 91 proc. opakowań firmy nadaje się do ponownego użycia lub recyklingu, a celem na 2025 rok jest osiągnięcie 100 proc. Henkel zmniejszył także wykorzystanie surowców ropopochodnych o 35 proc. i dąży do dalszej redukcji o połowę. Dodatkowo wszystkie europejskie zakłady produkcyjne Henkla osiągnęły neutralność pod względem emisji CO₂.
wytłumaczył Kiril Marinov.