StoryEditor
Producenci
08.09.2021 00:00

Już dziś Jennifer Aniston ujawni co kryje się za jej nową marka kosmetyczną

Na stronie marki należącej do popularnej aktorki, która nazywa się LolaVie trwa odliczanie do premiery. O godzinie 16, 8 września mają zostać ujawniane szczegóły. Na razie wiemy, że zgodnie ze zgłoszeniem znaku towarowego w 2019 roku dla firmy LolaVie, jej oferta może zawierać balsamy do ciała, kremy do twarzy, mydła do twarzy i ciała, a także inne produkty do pielęgnacji skóry, włosów, paznokci oraz inne artykuły higieny osobistej.

Za pośrednictwem własnego kanału Aniston opublikowała jedynie dwa zdjęcia siebie, które wydają się być planem sesji zdjęciowej, z podpisem: „Wkrótce”. Jeden z tych obrazów został również wykorzystany na koncie LolaVie na Instagramie, oznaczając Aniston, co pomogło ciekawskim fanom odkryć, że marka należy do niej.

Inne zdjęcia z rozmytym ujęciem produktu i szklaną fiolką zawierającą bambus, nie zdradzają więcej na temat zbliżającej się premiery produktów. Pomimo opublikowania zaledwie kilku zdjęć na Instagramie, kanał marki zyskał ponad 14 000 obserwujących. Na stronie LolaVie, lolavie.com, widnieje hasło „Naturally You”.

Jennifer Aniston to wielka gwiazda kina i ulubienica publiczności. Po raz pierwszy weszła do sektora kosmetycznego w 2012 roku, kiedy kupiła częściowy udział w marce do pielęgnacji włosów założonej przez przedsiębiorcę Jona Flinta i profesora MIT Roberta Langera, Living Proof. Jednak po jej sprzedaży Unilever, za kwotę około 60-70 mln USD, Aniston odcięła się od tej marki. Od tego czasu stała się twarzą Aveeno firmy Johnson & Johnson, marki do pielęgnacji włosów i skóry znanej z produktów na bazie owsa. Teraz przyszedł czas na własną markę.
 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
03.07.2025 14:42
PZ Cussons odstępuje od sprzedaży marki St. Tropez
St. Tropez to marka produktów do samoopalania należąca do PZ Cussons.St. Tropez

W kwietniu 2024 r. Grupa PZ Cussons ogłosiła zamiar sprzedaży marki St. Tropez i rozpoczęła szeroki proces aukcyjny, który przyciągnął „liczne oferty”. Decyzja zapadła w momencie, gdy segment Beauty notował spadek wycen, a przychody spółki w USA w roku obrotowym FY25 malały. Mimo szczegółowej analizy propozycji zarząd ostatecznie postanowił markę zatrzymać i nadać jej nowy kierunek rozwoju.

Kluczowym elementem nowej strategii jest powołanie dedykowanego zespołu, którego rezultaty będą mierzone trzema wskaźnikami: skutecznością działań handlowych (w tym aktywności cyfrowych), tempem wdrażania innowacji oraz odświeżeniem wizerunku St. Tropez. Ma to pozwolić na lepsze wykorzystanie potencjału marki w międzynarodowym portfolio PZ Cussons.

Istotnym krokiem będzie również partnerstwo z amerykańską firmą The Emerson Group. Emerson przejmie obsługę kluczowych sieci detalicznych w USA, oferując zarządzanie klientem, logistykę i wsparcie marketingowe. Model ten ma zniwelować problem „niedoskalowanego” biznesu PZ Cussons w Stanach Zjednoczonych i ponownie wprowadzić markę na ścieżkę wzrostu dzięki połączeniu zasięgu dystrybucyjnego Emersona i kapitału marki St. Tropez.

Ze względu na ostatnie wyniki St. Tropez (marka wypracowała 7,5 mln funtów skorygowanego zysku operacyjnego w FY25) Grupa spodziewa się ujęcia odpisu aktualizującego o charakterze niepieniężnym, który zostanie zaprezentowany w wynikach za FY25 we wrześniu 2025 r. Szczegółowy plan dalszego rozwoju marki ma zostać przedstawiony również we wrześniu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
02.07.2025 16:35
Kosmetyki marki Runmageddon? Marka eventowo-sportowa wkracza w nowe segmenty
Czy Runmageddon stanie się konkurentem globalnych graczy w segmencie kosmetyków sportowych?DALL-E

Do zarządu spółki Runmageddon S.A. wszedł Milivoj Puškar, obejmując nowo utworzone stanowisko chief commercial & brand officera (CC&BO). To pierwszy od dwóch lat awans na poziomie zarządu i jednocześnie jedyna zmiana personalna ogłoszona w 2025 r. przez organizatora największych w Polsce biegów z przeszkodami.

Wprowadzenie Puškara zbiega się z wdrożeniem nowej strategii biznesowej. Runmageddon deklaruje odejście od modelu stuprocentowo eventowego na rzecz kompleksowego rozwoju marki i jej filarów. – „Uświadomienie sobie wartości brandu skłoniło mnie do komercjalizacji Runmageddonu” – podkreśla założyciel spółki Jarosław Bieniecki. Firma zamierza uporządkować portfolio tak, aby przychody nie zależały wyłącznie od kalendarza imprez.

Założyciel marki Runmageddon w wypowiedzi dla Wirtualnemedia.pl tłumaczy swoje zamierzenia:

Filary naszego brandu można podzielić na dwie kategorie [...] Po pierwsze to retail, w którym chcemy wprowadzać na rynek produkty z brandem Runmageddon, takie jak żywność funkcjonalna, suplementy, zdrowe słodycze, kosmetyki. Po drugie — stawiamy mocno na Generację Runmageddonu, pod którą kryje się m.in. organizacja darmowych wydarzeń dla ponad 40 tys. dzieci w 2026 roku.

Kluczowym krokiem jest przesunięcie 7 obszarów kompetencyjnych – komunikacji, brandingu, sprzedaży, SSC, B2C, B2B oraz IT – do holdingu Runmageddon. Natomiast spółka zależna Extreme Events skoncentruje się wyłącznie na logistyce cyklu biegów w kilkunastu lokalizacjach w całym kraju. Pozwoli to, według zarządu, ograniczyć koszty operacyjne nawet o kilkanaście procent i równolegle zwiększyć tempo prac nad nowymi przedsięwzięciami.

Jednocześnie spółka buduje fundamenty pod przyszłe projekty w obszarach sportu, rekreacji, edukacji oraz e-commerce, deklarując, że pierwsze nowe inicjatywy zostaną ogłoszone w II półroczu 2026 r.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
04. lipiec 2025 05:35