StoryEditor
Producenci
07.10.2024 16:32

Kiko Milano ponownie zostało sponsorem Tygodnia Mody w Dubaju

Już piąty rok z rzędu kosmetyki tej włoskiej marki „chodziły” na pokazach najlepszych projektantów z całego świata. / Kiko Milano

Kiko Milano po raz kolejny zabłysnęło na jednym z najważniejszych wydarzeń w świecie mody — Dubai Fashion Week SS 2025. Jako oficjalny sponsor makijaży, marka wspierała pokazy najlepszych projektantów, wprowadzając innowacyjne rozwiązania make-upowe na międzynarodową scenę.

Wrzesień 2024 roku upłynął pod znakiem Dubai Fashion Week, który odbył się w Dubai Design District. To wydarzenie, uważane za jedno z najważniejszych w kalendarzu tygodni mody, przyciągnęło uwagę całego świata. Kiko Milano, po raz piąty będąc oficjalnym sponsorem makijaży, przygotowało spersonalizowane looki dla takich projektantów jak Roberto Cavalli, Rizman Ruzaini i Ihab Jiryis. Marka ponownie udowodniła, że moda i makijaż to nierozłączny duet, a jej obecność na wybiegach stanowiła nieodłączny element kreacji prezentowanych przez najlepszych projektantów.

Szczególną uwagę przyciągnął pokaz kolekcji „Mustika” Rizmana Ruzainiego, gdzie główna wizażystka Kiko Milano, Gianluca Casu, inspirowała się kolorami i wzorami nawiązującymi do malezyjskiego dziedzictwa kulturowego. Z kolei podczas pokazu Ihaba Jiryisa makijaże skupiały się na podkreśleniu oczu i dużej objętości rzęs, zachowując jednocześnie naturalny wygląd ust. W przypadku kolekcji Roberto Cavalli, makijaże stworzone przez Cosettę Giorgetti podkreślały naturalne piękno modelek za pomocą świetlistego wykończenia i odcieni nude.

 Zakończenie Dubai Fashion Week zwieńczyła ekskluzywna impreza „ART.BEAUTY.JOY”, współorganizowana przez Kiko Milano. Wydarzenie to zgromadziło ikony mody oraz wpływowe osobistości, oferując wieczór pełen twórczej energii, muzyki i inspirujących instalacji świetlnych.

Czytaj także: Kolejna marka łączy siły z Bridgerton: tym razem jest to Kiko Milano

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
20.06.2025 18:48
Unijna delegacja zawitała do siedziby firmy Ziaja
Ziaja mat.pras.

Każda Prezydencja w Radzie UE oprócz spotkań formalnych obejmuje także wizyty nieformalne – i nie inaczej jest w przypadku kończącej się powoli Polskiej Prezydencji. Podczas spotkania w Polsce i wizyty na Wybrzeżu eksperci Grupy Roboczej Rady UE ds. konkurencyjności i wzrostu państw Unii Europejskiej odwiedzili siedzibę firmy Ziaja w Kolbudach k. Gdańska. Dyskutowano m.in. o wewnętrznych i zewnętrznych barierach w prowadzeniu handlu.

Dla firmy Ziaja Ltd Zakład Produkcji Leków sp. z o.o., operującej na rynku od ponad 35 lat i dynamicznie rozwijającej działalność eksportową, relacje międzynarodowe są niezwykle istotne. 

Z radością odpowiedzieliśmy na zaproszenie organizatorów i powitaliśmy w progach naszego zakładu ok. 62 osób, w tym attaché krajów członkowskich czy pracowników tzw. PermReps. Nasza nowoczesna siedziba, zlokalizowana na Kaszubach w strefie ekologicznej, z dostępem do własnego ujęcia wody pitnej, przyzakładową oczyszczalnią ścieków spełniającą najwyższe normy i wyposażona w linie produkcyjne najnowszej generacji jest dowodem na to, że firmy z polskim kapitałem są innowacyjne i mogą z powodzeniem konkurować na rynkach międzynarodowych – o ile tylko tworzy im się bezpieczne środowisko biznesowe i regulacyjne – wyjaśniła Lidia Ziaja, Zastępca Dyrektora Handlowego i Kierownik Działu Eksportu w firmie Ziaja.

Goście odwiedzili Wydział Konfekcyjny, gdzie odbywa się wytwarzanie Produktów Kosmetycznych i Laboratorium Fizyko-Chemiczne, gdzie co zostały zaprezentowane najnowsze urządzenia laboratoryjne, a delegaci mieli okazję uczestniczyć w warsztatach pokazowych badania substancji techniką spektroskopii Ramana.

Ponad 1,2 tys. pozycji z portfolio firmy, w którym znajdują się kosmetyki, dermokosmetyki, produkty do pielęgnacji profesjonalnej i farmaceutyki, jest dziś dostępnych na ponad 40 europejskich i pozaeuropejskich rynkach. W sposób naturalny ważnym tematem rozmów przedstawicieli firm, wspieranych przez Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego, stały się więc wewnętrzne i zewnętrzne bariery w prowadzeniu handlu, w tym m.in. gold-plating, czyli problem nadimplementacji prawa unijnego przez państwa członkowskie

Aby realnie podnosić konkurencyjność europejskiego, a więc także polskiego przemysłu kosmetycznego, potrzebujemy dialogu i współpracy pomiędzy wszystkimi instytucjami Unii Europejskiej. Tego typu wizyty, o których nie przeczytamy na pierwszych stronach gazet, niejednokrotnie pomagają bardziej w osiągnięciu tego celu niż najbardziej medialne szczyty przywódców państw – wyjaśnia Justyna Żerańska, dyrektor generalna Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego. 

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
20.06.2025 10:02
Ben Gorham, założyciel Byredo, odchodzi z firmy. Czy to koniec epoki dla perfumowej niszy?
Ben Gorham, twórca marki Byredomat.prasowe

Ben Gorham, twórca szwedzkiej niszowej marki perfumeryjnej Byredo, opuści firmę pod koniec czerwca. Gorham, który założył Byredo w 2006 roku, stał na czele tej kultowej marki od samego początku. Jego odejście jest związane z przejęciem firmy przez koncern Puig. To kolejna marka niszowych perfum, która w ostatnich latach trafiła w ręce dużego koncernu - wcześniej taki los spotkał m.in. Toma Forda, Annick Goutal, L‘Artisan Parfumeur czy Juliette Has a Gun.

Umowa pomiędzy Byredo a Puig, podpisana w 2022, zakłada, że Ben ​​Gorham zachowa kreatywne przywództwo do czerwca 2025. Odejście twórcy marki nastąpi zatem dwa lata po tym, jak hiszpański koncern w pełni przejął na własność markę perfumeryjną, mającą siedzibę w Sztokholmie. Wówczas wycena Byredo przekraczała 1 mld euro. Odejście Gorhama z Byredo kończy pełne przejęcie i integrację marki przez Puig.

Doświadczenie Puig w dziedzinie beauty oraz fashion będzie miało kluczowe znaczenie dla przyszłego wzrostu marki i pomoże Byredo uwolnić jej potencjał w wielu kategoriach – komentuje Ben Gorham. – Jestem dumny z tego, co udało nam się osiągnąć w ciągu 20 lat i jestem pewien doskonałej przyszłości Byredo. Marka ma silną tożsamość, którą teraz powierzam całkowicie Puig, gdy ja rozważam nowe  możliwości – dodaje twórca Byredo.

Jak podkreślił z kolei Marc Puig, prezes i dyrektor generalny Puig, trzyletnia współpraca z “tak wybitnym założycielem marki” była dla niego wielkim zaszczytem, a nawiązanie partnerstwa z Benem Gorhamem stanowi powód do dumy.

Jako Puig mamy ugruntowaną pozycję w przejmowaniu dziedzictwa założyciela marki, przy zachowaniu szacunku dla jej korzeni, pielęgnowaniu i wspieraniu kolejnego rozdziału jej rozwoju – zapewnia prezes Puig. – Ben wykonał niezwykłą pracę, tworząc wyjątkową i szczególną markę Byredo, a my będziemy ciężko pracować, aby chronić jej tożsamość, jednocześnie uwalniając jej ogromny potencjał na przyszłość – dodaje Marc Puig.

Marka Byredo została założona w Sztokholmie w 2006 roku, tworząc przez ten czas szereg kultowych, niepowtarzalnych kompozycji zapachowych, zamkniętych w charakterystycznych i niepowtarzalnych flakonach – by wymienić takie bestsellery marki jak Gypsy Water, Bal d‘Afrique, Blanche, Bibliothèque czy Rose Of No Man‘s Land

Byredo poza perfumami ma w ofercie również zapachy do domu (świece, patyczki zapachowe), kosmetyki do pielęgnacji ciała (balsamy, kremy do rąk, żele do kąpieli), artykuły do domu, wyroby skórzane i akcesoria. Ostatnio Byredo poinformowało m.in. o poszerzeniu linii produktów do makijażu o szminki w wersji refill.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
21. czerwiec 2025 16:39