StoryEditor
Producenci
09.10.2017 00:00

Kobiety wracają na rynek pracy dzięki wsparciu Henkla i Fundacji Miejsce Kobiet

Zakończyła się kolejna, 7. edycja projektu aktywizacji zawodowej kobiet „W drodze do pracy”. Dane Fundacji „Miejsce Kobiet”, partnera merytorycznego inicjatywy, wskazują, że w 3 miesiące od ukończenia szkolenia już 1/3 uczestniczek tej edycji powróciła do pracy.

–  Statystyki mierzące efektywność projektu aktywizacji zawodowej dla kobiet „W drodze do pracy”, które prowadzimy od początku realizacji programu czyli od 2013 roku, pokazują jego wysoką skuteczność. Średnio co drugiej uczestniczce udaje się powrócić z sukcesem do zawodowej aktywności. Ten projekt doskonale wpisuje się w politykę różnorodności firmy Henkel, w tym wspierania karier kobiet – mówi Dorota Strosznajder, pełnomocnik ds. odpowiedzialności społecznej w Henkel Polska.

U podstaw sukcesu projektu „W drodze do pracy” leży dokładne zrozumienie potrzeb kobiet pozostających długi czas, co najmniej rok, poza rynkiem pracy. Blisko 3-mięsięczny kurs, w trakcie którego uczestniczki biorą udział między innymi w intensywnym, komplementarnym kursie aktywizacji zawodowej „Spadochron”, pozwala im stopniowo nabierać pewności siebie i odbudowywać wiarę we własne kompetencje i możliwości. Kluczowym elementem programu jest stopniowe pokonywanie kolejnych wewnętrznych i zewnętrznych barier, narosłych podczas przedłużającego się pozostawania poza rynkiem pracy. Dzieje się tak za sprawą elementów coachingowych kursu, np. indywidualnych sesji z trenerami i psychologami.

 – Elementem, który okazał się prawdziwym spoiwem programu „W drodze do pracy” jest wzajemne wsparcie, jakie okazują sobie uczestniczki. Wiele z nich, nawet po kursie, spotyka się nadal, mają grupy wsparcia na Facebooku, dzielą się radami, problemami. To bardzo cenna więź, kapitał społeczny, który procentuje. A nas nic tak nie cieszy jak informacja o tym, że kolejna kursantka znalazła pracę. To motywuje do dalszych działań – mówi Agnieszka Kramm, psycholożka i psychoterapeutka, przedstawicielka zarządu Fundacji Miejsce Kobiet, koordynującej projekt.

W ramach każdej edycji projektu „W drodze do pracy” odbywają się także ćwiczenia z autoprezentacji, symulacje rozmów kwalifikacyjnych, spotkania z doradcą zawodowym, zajęcia z przedsiębiorczości oraz kierunkowe szkolenia zawodowe. Dzięki temu uczestniczki nie mają obaw i decydują się podejmować pracę czasami
w  zupełnie innym zawodzie, niż przed przerwą. Kilkanaście procent pań, które powróciły na rynek pracy za sprawą programu, zdecydowało się także na otwarcie własnej działalności – taką jak np. spółdzielnia socjalna, sklep z bielizną, doradztwo, działalność edukacyjna bądź artystyczna. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
30.04.2025 14:14
Przychody koncernu Puig rosną – głównie dzięki perfumom i pielęgnacji
Najlepsze wyniki sprzedażowe w ramach koncernu Puig osiągnęły w I kwartele 2025 marki Jean Paul Gaultier oraz Carolina HerreraIG jeanpaulgaultier

Hiszpański Puig odnotował wzrost przychodów netto o 7,8 proc., osiągając 1,2 mld euro po pierwszym kwartale 2025 roku. Było to efektem dobrej sprzedaży perfum oraz kosmetyków do pielęgnacji skóry, co pozwoliło zrekompensował słabsze wyniki w segmencie makijażu.

Perfumy oraz fashion generują zdecydowaną większość (74 proc.) przychodów koncernu Puig, wzrost wyniósł 10,4 proc. Najlepsze wyniki w ramach koncernu osiągnęły marki Jean Paul Gaultier oraz Carolina Herrera, odnotowano także wzrost znaczenia perfum niszowych.

Dział kosmetyków do pielęgnacji skóry odnotował przychód w wysokości 144 mln euro, stanowiąc 12 proc. całkowitych przychodów Puig (wzrost o 7,2 proc. w porównaniu z rokiem 2024).

Puig wskazuje również na rosnące wyniki swojej marki dermokosmetyków Uriage, która sukcesywnie wprowadzała nowe produkty. Dobrymi wynikami może pochwalić się też marka Charlotte Tilbury Beauty. 

Zobacz więcej: Puig przedłuża współpracę z Charlotte Tilbury - sprzedaż kosmetyków tej marki wzrosła trzykrotnie

gółem segment makijażu odnotował dla Puig przychód w wysokości 165 mln euro milionów euro, co oznacza spadek o 4,2 proc. w obliczu utrzymującej się słabej sprzedaży kosmetyków premium. Wzrost ten odnotowano na wszystkich rynkach, przy czym dla regionu EMEA wzrost przychodów wyniósł 4,3 proc., co stanowi 53 proc. przychodów koncernu. Ameryka oraz region Azji i Pacyfiku odpowiadały odpowiednio za 37 i 9 proc. całkowitych przychodów.

Jeśli chodzi o prognozy na 2025, to Puig oczekuje wzrostów na poziomie 6-8 proc. pomimo „trudnego globalnego otoczenia makroekonomicznego”. 

Zaczynamy rok 2025 z dużym powodzeniem, licząc na dalsze sukcesy na rynku kosmetyków premium. Po raz kolejny nasz największy segment – zapachy i moda – przynosi najlepsze wyniki, co świadczy o sile naszych prestiżowych oraz niszowych marek, a także o atrakcyjności naszego portfolio – komentuje Marc Puig, prezes i dyrektor generalny Puig.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
28.04.2025 15:39
Procter & Gamble planuje podwyżki cen w odpowiedzi na taryfy handlowe
Na zdj. siedziba Procter&Gamble.Shutterstock

Procter & Gamble (P&G) zapowiedziało możliwe podwyżki cen w związku z nowymi taryfami handlowymi wprowadzonymi przez prezydenta USA Donalda Trumpa. Koncern, właściciel takich marek jak Pampers, Olay czy Head & Shoulders, obniżył swoją prognozę sprzedaży na bieżący rok. Firma szacuje, że skutki wojny handlowej oraz spowolnienia konsumpcji z powodu niepewności gospodarczej mogą kosztować ją od 1 do 1,5 miliarda dolarów.

Jak poinformował dyrektor finansowy P&G, Andre Schulten, w rozmowie o wynikach finansowych za trzeci kwartał, przedsiębiorstwo będzie zmuszone sięgnąć po wszystkie dostępne środki, by ograniczyć wpływ taryf na strukturę kosztów i wynik finansowy. Najbardziej prawdopodobnymi działaniami są podwyżki cen oraz cięcia kosztów, choć rozważane jest również modyfikowanie składu produktów lub zmiana źródeł surowców spoza Chin. Schulten zaznaczył jednak, że zmiana dostawców będzie trudna do szybkiego wdrożenia.

Obecnie około 90 proc. produktów sprzedawanych przez P&G w Stanach Zjednoczonych jest wytwarzanych lokalnie, jednak firma importuje z Chin surowce, opakowania oraz część gotowych produktów. Mimo że Chiny odpowiadają za jedynie 10 proc. importu, P&G spodziewa się obciążenia kosztowego w wysokości 1,5 miliarda dolarów. Taryfy na towary eksportowane z Chin do USA sięgają nawet 145 proc. Dyrektor generalny P&G, Jon Moeller, przyznał w rozmowie z CNBC, że podwyżki cen będą zależały od konkretnej marki i mogą zostać wprowadzone w nowym roku fiskalnym rozpoczynającym się w lipcu.

image

Ceny perfum w USA wzrosną o 6-7 proc. – to odpowiedź Interparfums na cła Trumpa

W ciągu trzech miesięcy do marca 2025 roku sprzedaż netto P&G spadła o 2 proc. rok do roku, osiągając poziom 19,8 miliarda dolarów, co było poniżej oczekiwań analityków. Sprzedaż organiczna, wyłączająca wpływ kursów walut i zmian w portfelu marek, wzrosła o 1 proc., głównie dzięki wyższym cenom. Wzrost sprzedaży odnotowano w segmencie kosmetyków (2 proc.) oraz produktów do pielęgnacji osobistej (wysokie jednocyfrowe wzrosty), natomiast sprzedaż pielęgnacji skóry spadła o 3 proc., a sprzedaż produktów zdrowotnych o 4 proc. Pomimo trudnego otoczenia rynkowego, P&G utrzymuje inwestycje w innowacje i prognozuje, że roczna sprzedaż będzie na poziomie zbliżonym do wyniku z 2024 roku, podczas gdy wcześniej spodziewano się wzrostu o 2–4 proc.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
02. maj 2025 06:25