StoryEditor
Producenci
22.11.2023 15:53

Kolejne badaczki otrzymały stypendia z programu L‘Oréal-UNESCO Dla Kobiet i Nauki

Uroczysta gala 23. edycji programu L‘Oréal-UNESCO Dla Kobiet i Nauki / mat. prasowe
Organizatorzy oraz partnerzy programu L‘Oréal-UNESCO Dla Kobiet i Nauki ogłosili sześć nazwisk naukowczyń, które otrzymały stypendia w ramach 23. edycji programu w Polsce. Ich wyboru dokonało niezależne jury pod przewodnictwem prof. dr hab. Ewy Łojkowskiej.

Głowne założenia programu L’Oréal-UNESCO Dla Kobiet i Nauki to nagradzanie osiągnięć naukowych polskich badaczek, wsparcie finansowe oraz promocja różnorodności i równości w nauce. W jego tegorocznej, już 23. edycji kolejne sześć utalentowanych naukowczyń otrzymało wyróżnienie, powiększając grono stypendystek programu w Polsce do 123 badaczek.

Jury złożone z 17 przedstawicielek i przedstawicieli polskiej nauki wyróżniło nowatorskie badania w dziedzinie nauk o życiu i środowisku. Spośród najlepszych aplikacji wybrano sześć projektów badawczych, przyznając ich autorkom: trzy stypendia habilitacyjne po 40 tys. zł, dwa stypendia doktoranckie po 35 tys. zł i stypendium magistranckie w wysokości 25 tys. zł.

Valéry Gaucherand, prezes zarządu L‘Oréal Polska i Kraje Bałtyckie, podczas uroczystości wręczenia nagród powiedział:  

Badania i innowacje to dla Grupy L‘Oréal niezwykle istotne kwestie. Wierzymy, że dzięki ciekawości świata, wytrwałej pracy i wizjonerskiemu myśleniu, można tworzyć innowacje zmieniające życie wszystkich nas i kształtować nowy, lepszy świat. Wiemy, że 75 proc. zawodów przyszłości będzie wymagało umiejętności ścisłych i tym bardziej, naszym celem jest konsekwentne wspieranie młodych kobiet w nauce. Widzimy, że takie wsparcie jest potrzebne i pozwala utrzymać w świecie nauki najzdolniejsze umysły. Dane Fundacji L‘Oréal wskazują, że aż 97 proc. stypendystek i laureatek globalnych For Women in Science kontynuuje pracę w dziedzinach związanych z nauką. To nasz wspólny sukces.

W tym roku do programu aplikowało rekordowo dużo kandydatek – łącznie wpłynęło 274 prac w trzech kategoriach: 134 – w kategorii habilitacyjnej, 117 – doktoranckiej, 23 – magisterskiej.

Prof. dr hab. Ewa Łojkowska, przewodnicząca jury programu L’Oréal-UNESCO Dla Kobiet i Nauki skomentowała: 

Każdego roku odnotowujemy niezwykle wysoki poziom prezentowanych zgłoszeń, w tym roku dodatkowo cieszyliśmy się wysoką frekwencją. Mogliśmy nagrodzić średnio jedną z 50 aplikujących naukowczyń w danej kategorii. To wszystko świadczy o rosnącej popularności naszego programu, jak również utwierdza nas w przekonaniu, że warto realizować dalsze działania na rzecz promowania różnorodności w zespołach badawczych. Wiosną 2024 roku ruszamy z kolejną edycją naszego programu i już teraz zachęcamy wszystkie badaczki do śledzenia informacji na ten temat.

Partnerami programu są Polski Komitet ds. UNESCO, Ministerstwo Edukacji i Nauki, Polska Akademia Nauk oraz UN Global Compact Network Poland. 

 

Stypendystki 23. edycji programu L‘Oréal-UNESCO Dla Kobiet i Nauki

image
mat. prasowe
  • W kategorii magistranckiej:  

    Natalia Sauer, Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu  

    Temat pracy naukowej: Wpływ nanosekundowych impulsów elektrycznych na ekspresję markerów powierzchniowych LAG-3 i PD-1 na komórkach czerniaka barwnikowego (A375) i bezbarwnikowego (C32)  

  • W kategorii doktoranckiej:  

mgr inż. Angelika Andrzejewska-Romanowska, Instytut Chemii Bioorganicznej, Polska Akademia Nauk w Poznaniu  

Temat pracy naukowej: Charakterystyka dynamiki strukturalnej i funkcjonalnej genomów RNA aktywnych retrotranspozonów LTR

mgr inż. Elżbieta Wątor, Małopolskie Centrum Biotechnologii, Uniwersytet Jagielloński 

Temat pracy naukowej: Molekularne podstawy deoksyhypuzynacji   

  • W kategorii habilitacyjnej:  

dr inż. Marta Pacia, Jagiellońskie Centrum Rozwoju Leków, Uniwersytet Jagielloński 

Temat pracy naukowej: Nowe aspekty patofizjologii kropel lipidowych w zapaleniu izolowanego naczynia krwionośnego 

dr Aleksandra Rutkowska, Centrum Chorób Mózgu, Gdański Uniwersytet Medyczny  

Temat pracy naukowej: Opracowywanie metod stymulacji potencjału regeneracyjnego mieliny w terapii stwardnienia rozsianego  

dr Magdalena Zdrowowicz-Żamojć, Wydział Chemii, Uniwersytet Gdański 

Temat pracy naukowej: Radiouwrażliwianie poprzez skojarzone działanie modyfikowanych nukleozydów i inhibitorów naprawy DNA w celu poprawy skuteczności radioterapii 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
24.11.2025 14:39
Nivea zmaga się z kryzysem, Beiersdorf szuka rozwiązań

Przez lata marka Nivea funkcjonowała jak szwajcarski zegarek – sprawnie i bezbłędnie. W tym roku sprzedaż zauważalnie spada. Powód? Podwyżki cen produktów i walka ze szwajcarskim detalistą Migrosem, która jeszcze przed wakacjami oparła się o dochodzenie w COMCO – szwajcarskim urzędzie ds. konkurencji. Detalista zarzucił niemieckiemu producentowi, firmie Beiersdorf, narzucanie niewspółmiernie wysokich cen kosmetyków w porównaniu do innych rynków.

Niemiecko-szwajcarski spór o Niveę rozpoczął się wiosną, kiedy to menedżerowie szwajcarskiej sieci supermarketów Migros zaprotestowali przeciwko zbyt wysokim cenom, jakie Grupa Beiersdorf wyznaczyła dla rynku szwajcarskiego. Jak wskazywały media, klient sieci Migros musiał zapłacić za dezodorant w sztyfcie równowartość 2,62 euro za dezodorant w sztyfcie – czyli więcej niż konsumenci w Niemczech, gdzie analogiczny kosmetyk kosztował 2,25 euro. Wobec braku odzewu z centrali Beiersdorf, Migros pozwał niemieckiego producenta i wszczęto dochodzenie przed COMCO.

“Sprawa ta jest przykładem zarzutów, z jakim spotykają się producenci markowych produktów, w szczególności Beiersdorf: że wykorzystali inflację ostatnich lat do nadmiernych podwyżek cen i kontynuują tę strategię również teraz, gdy inflacja już dawno spadła do zwykłego poziomu” – komentuje dziennik biznesowy “Wirtschaftswoche”.

image

Szwajcarsko-niemiecka wojna cenowa, w centrum – marka Nivea

Przedstawiciele Beiersdorf, którzy do tej pory udawali, że nie widzą problemu, teraz zaczynają przyznawać, że powinni jednak uważać na to, by nie zepsuć swojej renomy marki, która gwarantuje dobry stosunek jakości do ceny. Bo to właśnie ta przystępność cenowa zawsze była jedną z mocnych stron marki, budując jej wizerunek.  

Powodem tej reakcji są prawdopodobnie najnowsze dane biznesowe Beiersdorf. Po latach szybkiego wzrostu, generowanego przez kluczową markę jaką jest dla koncernu Nivea, trend ten odwrócił się w tym roku. 

– W trzecim kwartale 2025 roku zaobserwowaliśmy dalsze osłabienie rynku pielęgnacji skóry, zwłaszcza na rynkach wschodzących – poinformował w październiku prezes Beiersdorfa, Vincent Warnery. – W związku z tym oczekujemy obecnie organicznego wzrostu sprzedaży o około 2,5 proc. w naszym segmencie konsumenckim w całym roku”.

image

Uważny konsument w erze promocji. Jak i gdzie Polacy kupują kosmetyki?

Już w sierpniu Beiersdorf obniżył swoją prognozę, wciąż prognozując wzrost o 3-4 proc. dla tego działu. Marka Nivea, która sama odpowiada za ponad połowę sprzedaży grupy, wynoszącej blisko 10 mld euro, osiągnęła wzrost na poziomie zaledwie 0,6 proc. w ciągu pierwszych trzech kwartałów 2025.

Dla porównania: jeszcze w 2024 roku Beiersdorf odnotował 8-procentowy wzrost sprzedaży, a w 2023 roku – 15-procentowy. Jednak obecnie tłuste lata zdają się dobiegać końca – i to w momencie, kiedy firma z wielką pompą świętowała setną rocznicę niebieskiej puszki z kremem Nivea. Beiersdorf spodziewa się poprawy sytuacji przez wprowadzenie na rynek kilku nowych produktów do pielęgnacji skóry pod marką Nivea, a także rozbudowanie kategorii poza pielęgnacją twarzy, jak np. dezodoranty.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
24.11.2025 11:23
Aflofarm ponownie liderem Rankingu Firm Rodzinnych „Forbesa” w województwie łódzkim
Nagrodę podczas gali Forum Firm Rodzinnych „Forbesa” w Łodzi odebrał Kacper Furman, wnuk Andrzeja Furmana — twórcy firmy.Aflofarm

Aflofarm Farmacja Polska po raz kolejny zdobył pierwsze miejsce w Rankingu Firm Rodzinnych „Forbesa” w kategorii przedsiębiorstw z przychodami przekraczającymi 100 mln zł w województwie łódzkim. Wyróżnienie to stanowi podsumowanie ponad 35 lat działalności na rzecz farmacji, profilaktyki oraz ochrony zdrowia i życia Polaków.

Firma, założona w Pabianicach przez Andrzeja Furmana, po raz pierwszy zdobyła pierwsze miejsce w tym rankingu sześć lat temu. Obecnie Aflofarm jest prowadzony przez jego synów: Jacka, Wojciecha i Tomasza, kontynuując rozwój organizacji zarówno na rynku krajowym, jak i na ponad 30 zagranicznych rynkach. Przedsiębiorstwo zatrudnia około 1500 osób, co czyni je jednym z największych pracodawców w regionie łódzkim.

W imieniu zarządu nagrodę odebrał Kacper Furman, wnuk założyciela, podkreślając, że Aflofarm wkracza w etap aktywnego udziału trzeciego pokolenia w zarządzaniu firmą. Jak zaznaczył, dorastał wraz z firmą i obserwował jej rozwój, a dziś z entuzjazmem patrzy na możliwości dalszego wzmacniania pozycji przedsiębiorstwa w kolejnych dekadach. To symboliczny moment dla rodzinnego biznesu, który opiera się na ciągłości i międzypokoleniowej współpracy.

W swojej wypowiedzi prezes zarządu Jacek Furman zwrócił uwagę na znaczenie rodzinnego charakteru przedsiębiorstwa. Podkreślił, że Aflofarm to nie tylko biznes, ale środowisko pracy, w którym część zespołu jest związana z firmą od dekad. Zatrudnione są tu całe rodziny, a wielu pracowników zaczynało w Aflofarmie swoją karierę — co wzmacnia kulturę organizacyjną opartą na lojalności, stabilności i wzajemnym szacunku.

Aflofarm angażuje się również w działania społeczne realizowane poprzez Fundację Aflofarm oraz fundację My Kochamy Pabianice. Inicjatywy te obejmują promocję zdrowia, edukację prozdrowotną oraz projekty podnoszące jakość życia mieszkańców Pabianic i okolic. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
25. listopad 2025 22:06