StoryEditor
Producenci
29.11.2022 00:00

Konsumenci coraz mocniej cenią etyczne marki i rozwiązania w duchu zero i less waste

Idea zero i less waste zyskuje na popularności wobec przyspieszających zmian klimatu, galopujących cen i kurczących się domowych budżetów. 44 proc. konsumentów wybiera opakowania wielokrotnego użytku lub te z recyklingu, a 27 proc. ceni sobie rabat cenowy przy zakupie produktu z własnym opakowaniem – wynika z ankiety Payback Opinion Poll.

Podejście zero i less waste to odwrót od bezmyślnego konsumpcjonizmu na rzecz odpowiedzialnego gospodarowania zasobami, podejmowania świadomych i racjonalnych decyzji zakupowych, ograniczenia produkcji odpadów i ekologicznego podejścia do kwestii transportu. W praktyce konsument żyjący w zgodzie tą ideą np. kupuje tylko te produkty, które są mu naprawdę potrzebne, segreguje śmieci i optymalizuje zużycie energii elektrycznej i wody.

Ideę zero i less waste zna i rozumie zdecydowana większość ankietowanych Payback Opinion Poll, bo aż 64 proc. osób, które wzięły udział w badaniu.

– Zero waste to coś więcej niż oszczędzanie, choć w dobie inflacji ma niebagatelne znaczenie dla naszych domowych budżetów. Potwierdza to aż 92 proc. respondentów Payback, którzy zgodzili się, że bardziej świadome zakupy czy ograniczenie zużycia prądu to realna ulga dla ich portfeli. Warto jednak podkreślić, że 47 proc. ankietowanych podejmuje takie działania bez względu na inflację. W przeciwieństwie do 49 proc. konsumentów, dla których rosnące ceny stanowią ważną motywację, aby mocniej zwrócić się w kierunku zero waste – komentuje Katarzyna Grzywaczewska, dyrektor marketingu w Payback Polska.

80 proc. ankietowanych segreguje śmieci, a 44 proc. wybiera opakowania wielokrotnego użytku lub te z recyklingu.

– Warto podkreślić, że ponad połowa konsumentów żyjących w duchu zero waste kupuje artykuły dobrej jakości, które będą im służyć przez długi czas. Jest to jedna z głównych zasad tej idei, według której należy kupować rzadziej, ale starać się znaleźć artykuły wysokogatunkowe, niejednokrotnie z wyższej półki. Dodatkowo, 35 proc. respondentów stara się ograniczać swoje zachcianki zakupowe – komentuje Katarzyna Grzywaczewska.

Jak wynika z badania Payback Opinion Poll, zdecydowana większość, bo 85 proc. konsumentów docenia działania zero waste, które podejmują marki. Wśród tych najlepiej ocenianych pierwsze miejsce zajęły przeceny produktów z krótkim terminem ważności, które wskazało 55 proc. ankietowanych. Na kolejnych znalazły się bardziej ekologiczne opakowania produktów (32 proc.), wyznaczanie miejsc, w których można oddać butelki do recyklingu (31 proc.) i rabat cenowy przy zakupie produktu z własnym opakowaniem (27 proc.).

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
21.11.2025 13:02
Beauty Tech Group idzie jak burza: obroty znacznie przewyższają prognozy
currentbody IG

Beauty Tech Group, firma specjalizująca się w dziedzinie urządzeń kosmetycznych, która niedawno zadebiutowała na londyńskiej giełdzie, poinformowała, że tegoroczne obroty przekroczyły jej oczekiwania – na ponad miesiąc przed zakończeniem roku obrotowego.

Beauty Tech Group, producent urządzeń marki The Current Body, zakłada też, że pozostały do końca roku okres będzie również bardzo korzystny pod względem finansowym, bowiem produkty Beauty Tech (nie należące do najtańszych) trafiają coraz częściej na świąteczne listy życzeń.

Spółka potwierdza, że wyniki z października i listopada są dobre, stanowiąc efekt “stale rosnącej świadomości sektora urządzeń kosmetycznych do użytku domowego oraz wiodących na rynku produktów grupy, które napędzają silny wzrost sprzedaży w jej podstawowej działalności i na wszystkich kluczowych rynkach”.

W związku z tym Beauty Tech Group przewiduje, że przychody i skorygowany zysk EBITDA za rok obrotowy kończący się 31 grudnia 2025 roku przekroczą dotychczasowe prognozy, które zakładały 117 mln funtów przychodów i 29,7 mln funtów skorygowanego zysku EBITDA. W rzeczywistości pierwsza z kwot osiągnie co poziom co najmniej 128 mln funtów, a druga – co najmniej 32 mln.

Pełne, ostateczne dane zostaną opublikowane w drugiej połowie stycznia 2026.

Z przyjemnością informuję, że silna dynamika obrotów, jaką grupa odnotowała w trzecim kwartale, utrzymała się również w czwartym kwartale. Nie ma wątpliwości, że udana oferta publiczna przyczyniła się do wzrostu rozpoznawalności zarówno The Beauty Tech Group, jak i sektora urządzeń kosmetycznych do użytku domowego, w którym działamy. Z entuzjazmem wkraczamy w ważny okres handlu, jakim jest Black Friday oraz Boże Narodzenie, mając silną pozycję finansową i operacyjną – skomentował prezes firmy Laurence Newman.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
20.11.2025 13:32
L’Oréal zwiększa zaangażowanie w chiński rynek beauty i inwestuje w markę Lan
L’Oréal zaznacza wyraźniej swoją obecność na chińskim rynku.StudioPhotoLoren

L’Oréal poinformował o objęciu mniejszościowego pakietu udziałów w chińskiej marce pielęgnacyjnej Lan, działającej w segmencie masowym. To już druga inwestycja koncernu w lokalną markę w ostatnich miesiącach, co podkreśla rosnące znaczenie Chin w globalnej strategii firmy. Szczegóły dotyczące wielkości i wartości udziałów nie zostały ujawnione, jednak – jak podkreślił Vincent Boinay, prezes L’Oréal North Asia i CEO L’Oréal China – inwestycje na tym rynku są kluczowe dla przyszłego wzrostu grupy.

Decyzja zapadła krótko po tym, jak L’Oréal nabył 6,67 proc. udziałów w marce Chando za 442 mln juanów (62 mln dolarów), co zostało ujawnione w prospekcie emisyjnym spółki przygotowywanym do IPO w Hongkongu. Inwestycje te wpisują się w strategię głębszego wejścia w segment C-Beauty – dynamicznie rosnącej kategorii marek krajowych, które zdobyły istotne udziały w wartym 75 mld dolarów chińskim rynku kosmetyków i produktów higieny osobistej.

Rynek ten jest obecnie wyzwaniem dla międzynarodowych koncernów: lokalne marki zyskują przewagę dzięki szybkim iteracjom produktów oraz agresywnej komunikacji nowych składników i koncepcji pielęgnacyjnych. Jak zauważa Ben Cavender z China Market Research Group, zakup udziałów w rozpoznawalnych chińskich markach może być dla L’Oréal sposobem na skorzystanie z tempa wzrostu C-Beauty bez bezpośredniej konkurencji na najbardziej dynamicznych segmentach rynku.

Mimo trudniejszego otoczenia makroekonomicznego – spowolnienia wzrostu, obniżonego nastroju konsumenckiego oraz kryzysu na rynku nieruchomości – wyniki L’Oréal w Chinach wykazują oznaki stabilizacji. W trzecim kwartale biznes firmy w tym kraju wzrósł o około 3 proc., co stanowi pierwszy wzrost od dwóch lat. Jednocześnie najwięksi gracze krajowi, tacy jak Proya i Chicmas, utrzymują szybkie tempo wzrostu, a Chando jest obecnie trzecim największym lokalnym producentem kosmetyków według danych Frost & Sullivan.

Dla L’Oréal strategiczna może być obecność Chando i Lan w segmencie masowym, gdzie ceny produktów mieszczą się głównie w przedziale 49–390 juanów. Jak podkreśla cytowany przez Reutersa Yang Hu z Euromonitor International, ich silna pozycja w mniejszych chińskich miastach daje koncernowi dostęp do nowych grup konsumentów, wspierając odbudowę sprzedaży bez kanibalizowania portfolio marek premium należących do grupy.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
23. listopad 2025 14:36