StoryEditor
Producenci
14.10.2024 15:43

Kourtney Kardashian promuje “naturalny Ozempic” – nowy suplement GLP-1 Daily pod lupą ekspertów

”Naturalny Ozempic” budzi kontrowersje w związku ze swoim składem i sposobem promocji. / Lemme

Kourtney Kardashian po raz kolejny wzbudza kontrowersje, wprowadzając na rynek suplement diety Lemme GLP-1 Daily, reklamowany jako naturalna alternatywa dla popularnych leków odchudzających, takich jak Ozempic. Choć produkt obiecuje wspomagać kontrolę poziomu cukru i apetytu, eksperci ostrzegają przed jego skutecznością i bezpieczeństwem, podkreślając, że suplement nie dorównuje sprawdzonym farmaceutykom, a jego promowanie może negatywnie wpływać na ruch ciałopozytywności.

Wprowadzenie przez Kourtney Kardashian nowego suplementu „Lemme GLP-1 Daily” wywołało niemałe kontrowersje w świecie wellness, a szczególnie wśród ekspertów medycznych i dietetycznych. Produkt ten, reklamowany jako „naturalny Ozempic”, ma na celu zwiększenie produkcji GLP-1 (glukagonopodobnego peptydu 1) w organizmie. GLP-1 to hormon wydzielany po posiłkach, który reguluje poziom cukru we krwi, wspomaga wydzielanie insuliny i hamuje uczucie głodu, co sprawia, że jest on istotnym elementem w leczeniu cukrzycy typu 2 i otyłości. Słynne farmaceutyki, takie jak Ozempic, bazują właśnie na agonistach GLP-1, co czyni je skutecznymi narzędziami w zarządzaniu wagą ciała.

Jednak suplement Kardashian nie zawiera syntetycznego GLP-1, ani nie jest agonistą tego hormonu, co sprawia, że jego skuteczność w porównaniu z lekami takimi jak Ozempic jest kwestionowana. Zamiast tego, Lemme GLP-1 Daily opiera się na naturalnych składnikach, takich jak wyciąg z cytryny Eriomin, ekstrakt z szafranu Supresa oraz wyciąg z czerwonej pomarańczy Morosil, które według producenta mają wspomagać produkcję GLP-1, zmniejszać uczucie głodu i wspierać zarządzanie wagą. Problematyczne jest jednak to, że badania nad skutecznością tych składników są w dużej mierze sponsorowane przez firmy sprzedające te suplementy, co rodzi pytania o ich rzetelność.

Czytaj także: Podrobiony Ozempic zalewa rynek. Fałszywy semaglutyd może zagrozić konsumentom i konsumentkom.

Kontrowersje wokół Lemme GLP-1 Daily nie dotyczą jedynie wątpliwej skuteczności. Wiele osób zwraca uwagę, że celebryci, tacy jak Kourtney Kardashian, promują nieuregulowane produkty, które mogą wywoływać nieuzasadnione oczekiwania. Suplementy diety nie podlegają tak rygorystycznym kontrolom jak leki na receptę, co może prowadzić do nieprzewidywalnych reakcji organizmu na składniki. Eksperci ostrzegają, że osoby sięgające po suplementy mogą nie uzyskać takich efektów, jakie obiecuje marketing, a ryzyko nieoczekiwanych skutków ubocznych istnieje, szczególnie w przypadku długotrwałego stosowania nieprzebadanych składników.

Krytycy zwracają również uwagę, że pomimo tego, iż Kardashian wcześniej promowała pozytywne podejście do ciała po ciąży i potępiała komentarze dotyczące wagi, jej nowy produkt wydaje się sprzeczny z tymi wartościami. Suplement GLP-1 Daily, choć formalnie nie jest „produktem odchudzającym”, ze względu na swoją nazwę i marketing jest postrzegany przez wielu jako odpowiedź na kult szczupłości, który zdominował świat celebrytów w erze popularności leków takich jak Ozempic. Tym samym wprowadzenie tego produktu może osłabiać ruch ciałopozytywności, promując niezdrowe ideały i wywierając presję na ludzi, by dążyli do określonych standardów wyglądu.

Czytaj także: Zespół twarzy ozempicowej - efekt modnego leku powoduje kolejki u kosmetologów i u lekarzy

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
12.12.2025 12:00
MGM Cosmetics składa wniosek o upadłość po dwóch latach działalności
To już koniec niemieckiej marki.MGM Cosmetics

Niemiecka marka pielęgnacyjna MGM Cosmetics, założona przez jedną z największych agencji modelek w kraju, po zaledwie dwóch latach obecności na rynku złożyła wniosek o upadłość. Decyzja kończy próbę zbudowania biznesu kosmetycznego opartego na prestiżu świata mody. Firma, której oferta obejmowała m.in. kremy i maski inspirowane produktami używanymi na światowych wybiegach, rozpoczęła obecnie wyprzedaż ostatnich partii towaru. Eksperci podkreślają, że to prawdopodobnie ostatni moment, by kupić kosmetyki marki w regularnym obrocie.

Problemy MGM narastały od wielu miesięcy. Spółka wskazała na poważny konflikt między wspólnikami jako główną przyczynę wniosku upadłościowego. Mimo silnego zaplecza wizerunkowego – agencja, do której należy marka, współpracuje z gwiazdami takimi jak Angelina Jolie, Brad Pitt czy topowi influencerzy – projekt kosmetyczny okazał się zbyt trudny organizacyjnie. Zarządzanie e-commerce oraz obsługą klientów wykraczało poza doświadczenie twórców marki, co szybko odbiło się na funkcjonowaniu firmy.

W lutym 2025 r. do współpracy zaproszono inwestora 4Tree Capital, który miał przejąć operacyjne kierowanie spółką. Współpraca jednak nie przyniosła oczekiwanych efektów. Próba odzyskania przez MGM udziałów zakończyła się fiaskiem, ponieważ inwestor zażądał kwoty nieakceptowalnej dla agencji. Jak mówi Marco Sinervo, szef MGM, projekt wymknął się spod kontroli niemal od początku, a rozbieżności wizji między partnerami stały się barierą nie do pokonania.

W związku z pogarszającą się sytuacją finansową i organizacyjną, sąd w Hamburgu powołał tymczasowego zarządcę – Kévina Tanguy’ego. Jego zadaniem będzie analiza kondycji spółki i ocena, czy możliwe jest przeprowadzenie skutecznej restrukturyzacji. To właśnie od wyników tej oceny zależy, czy marka będzie mogła kontynuować działalność w jakiejkolwiek formie.

Według informacji „WirtschaftsWoche”, w magazynach MGM znajdują się jeszcze partie produktów w fazie przedprodukcyjnej, które mogą zostać wprowadzone na rynek. Tanguy zapowiada działania stabilizacyjne i analizę potencjału dalszego funkcjonowania przedsiębiorstwa. Na dziś jednak wszystko wskazuje na to, że projekt MGM Cosmetics stanie się jednym z najkrótszych epizodów w historii niemieckiego rynku beauty, mimo ambitnych planów i silnego zaplecza marketingowego.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
12.12.2025 11:16
Verona Products Professional ponownie otwiera sklep online
Nowy sklep znajduje się pod adresem https://ingridcosmetics.com/.Verona Products Professionals

W dynamicznie zmieniającym się świecie branży beauty, e-commerce stał się jednym z kluczowych kanałów kontaktu marki z konsumentem. Verona Products Professional (VPP) – znany polski producent kosmetyków makijażu, pielęgnacji i perfum – robi duży krok naprzód, odświeżając i uruchamiając na nowo swój sklep internetowy. Nowa odsłona sprzedaży bezpośredniej ma wzmocnić relację z klientami i umożliwić wygodny zakup ulubionych produktów z dostawą do domu.

4 grudnia 2025 r. marka ogłosiła oficjalne otwarcie sklepu internetowego pod adresem ingridcosmetics.com – platformy e-commerce dedykowanej przede wszystkim kosmetykom z portfolio Ingrid Cosmetics. To bezpośrednia odpowiedź na rosnące oczekiwania klientów, którzy coraz chętniej kupują kosmetyki online, poszukując wygody, szerokiej oferty i aktualnych promocji. Platforma już teraz oferuje pełną gamę produktów Ingrid — od podkładów, pudrów i korektorów, przez palety cieni, tusze do rzęs czy pomadki, aż po róże, bronzery i rozświetlacze. Zakupy mają być szybkie, intuicyjne, a dostawa — ekspresowa i bezpieczna. Podkreślając znaczenie tej zmiany, Verona prezentuje sklep jako przestrzeń, w której każdy klient może „cieszyć się pięknem bez kompromisów”, korzystając z regularnych promocji, nowości online i limitowanych kolekcji dostępnych tylko w e-commerce.

image

Sklep Verona Products Professional zmienia fokus — z pełnego portfolio marek na Ingrid

To nie jest pierwszy krok Verona Products Professional w kierunku sprzedaży online. Już wcześniej firma prowadziła własny sklep internetowy GoodSoul.eu — multibrandową platformę, która oferowała kosmetyki wszystkich marek z portfolio producenta, m.in. Ingrid Cosmetics, Vollare, Revia czy Vittorio Bellucci. Jednak pod koniec 2023 r. strona zaczęła przekierowywać użytkowników na stronę monobrandową Ingrid.pl, co było pierwszym sygnałem zmiany strategii handlowej.

Zmiana ta wskazywała na fokusowanie się na marce Ingrid jako flagowej w segmencie e-commerce, co może wynikać zarówno z analizy sprzedaży, jak i preferencji klientów. Zmniejszenie oferty wielomarkowej na rzecz skoncentrowanej monobrandowej ułatwia komunikację, buduje spójną identyfikację marki i pozwala lepiej odpowiadać na potrzeby konkretnej grupy odbiorców. Otwarty niedawno nowy sklep ingridcosmetics.com kontynuuje tę strategię i jest naturalną ewolucją wcześniejszych działań digitalowych. Dzięki temu klienci mają teraz dostęp do pełnej i aktualnej oferty Ingrid, zoptymalizowanej pod kątem zakupów online.

Tło i kontekst

Działania e-commerce Verona Products Professional nie dzieją się w próżni — firma w ostatnich latach mierzy się z różnymi wyzwaniami rynkowymi i operacyjnymi. Marka Ingrid — jedną z najpopularniejszych w portfolio VPP — doświadczyła m.in. zamieszania z obecnością na półkach drogerii Rossmann. W sierpniu 2024 r. pojawiły się doniesienia, że personel sieci informował o braku produktów Ingrid w sklepach, choć oficjalnie sieć zaprzeczała całkowitemu wycofaniu takich produktów ze sprzedaży. Fakty te stanowiły element szerszej niepewności wśród konsumentów co do dostępności marek VPP w tradycyjnych kanałach sprzedaży.

image

Revers i Verona Products Professional w czołówce zakwestionowanych do 2024 r. przez Safety Gate polskich produktów kosmetycznych [ANALIZA]

Ponadto niektóre produkty firmy znalazły się na liście zgłoszeń unijnego systemu Safety Gate RAPEX, który monitoruje bezpieczeństwo towarów na rynku UE. W analizie publikowanej w listopadzie 2024 r. Verona Products Professional była jednym z liderów wśród polskich marek kosmetycznych, których produkty zostały zakwestionowane w systemie Safety Gate — co mogło wpływać na wizerunek i działania marketingowe marki. W 2025 r. również odnotowano konkretne przypadki związane z wycofaniem zapachów marki Vittorio Bellucci w ramach tego systemu, co oznaczało konieczność działań naprawczych i komunikacyjnych ze strony producenta.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
18. grudzień 2025 10:48