StoryEditor
Producenci
07.04.2020 00:00

Kupowanie na zapas mija

Największy wzrost zainteresowania zakupami w drogeriach aplikacja Listonic odnotowała w dniach 9-15 marca. Klienci do swoich list zakupowych nadal najczęściej dodają środki dezynfekujące, leki na przeziębienie, a także mydła i żele pod prysznic, papier toaletowy i  jednorazowe pieluszki.

Aplikacji Listonic porównała listy zakupowe klientów przygotowywane w marcu 2020, z tymi ze stycznia i lutego tego roku. W efekcie powstał ranking kategorii, które odnotowały największe wzrosty w dobie COVID-19. Na jego czele znalazły się środki dezynfekujące, leki na przeziębienie, a także mydła i żele pod prysznic, papier toaletowy i  jednorazowe pieluszki. Analiza pokazała też, że choć produkty te wciąż są kupowane częściej niż przed pandemią koronawirusa, to szczyt zakupów mamy już za sobą.  

Drogerie przed COVID-19. Czy najpopularniejsze sieci utrzymają pozycję?

Na informacje o tym, jak branża drogeryjna poradziła sobie w dobie COVID-19 i jakie sieci cieszyły się największą popularnością wśród klientów, przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Z V edycji rankingu „Sieci handlowe” przygotowanego przez Listonic i Moją Gazetkę wynika, że ubiegły rok należał do Rossmanna. Niemieckie drogerie uzyskał wtedy solidny udział pod względem popularności na poziomie 92,18 proc. Drugie miejsce w rankingu przypadło drogeriom Hebe, które uzyskały wskaźnik popularności na poziomie 4,82 proc. (wzrost od roku 2018 o 0,53 proc.). Podium zamyka Super-Pharm z wynikiem 1,84 proc.

Podsumowanie dla branży drogeryjnej powstało na podstawie danych z aplikacji Listonic oraz Moja Gazetka. Autorzy raportu analizowali, które gazetki z promocjami były przeglądane najczęściej. Moja Gazetka przeprowadziła również ankietę, w której zadała swoim użytkownikom pytania dotyczące ich zachowań zakupowych – jej wyniki są przedstawione w raporcie. Znajdują się w nim również informacje o produktach najczęściej dodawanych do listy zakupów. Wiedza w tym zakresie pochodzi z aplikacji Listonic.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
02.07.2025 16:35
Kosmetyki marki Runmageddon? Marka eventowo-sportowa wkracza w nowe segmenty
Czy Runmageddon stanie się konkurentem globalnych graczy w segmencie kosmetyków sportowych?DALL-E

Do zarządu spółki Runmageddon S.A. wszedł Milivoj Puškar, obejmując nowo utworzone stanowisko chief commercial & brand officera (CC&BO). To pierwszy od dwóch lat awans na poziomie zarządu i jednocześnie jedyna zmiana personalna ogłoszona w 2025 r. przez organizatora największych w Polsce biegów z przeszkodami.

Wprowadzenie Puškara zbiega się z wdrożeniem nowej strategii biznesowej. Runmageddon deklaruje odejście od modelu stuprocentowo eventowego na rzecz kompleksowego rozwoju marki i jej filarów. – „Uświadomienie sobie wartości brandu skłoniło mnie do komercjalizacji Runmageddonu” – podkreśla założyciel spółki Jarosław Bieniecki. Firma zamierza uporządkować portfolio tak, aby przychody nie zależały wyłącznie od kalendarza imprez.

Założyciel marki Runmageddon w wypowiedzi dla Wirtualnemedia.pl tłumaczy swoje zamierzenia:

Filary naszego brandu można podzielić na dwie kategorie [...] Po pierwsze to retail, w którym chcemy wprowadzać na rynek produkty z brandem Runmageddon, takie jak żywność funkcjonalna, suplementy, zdrowe słodycze, kosmetyki. Po drugie — stawiamy mocno na Generację Runmageddonu, pod którą kryje się m.in. organizacja darmowych wydarzeń dla ponad 40 tys. dzieci w 2026 roku.

Kluczowym krokiem jest przesunięcie 7 obszarów kompetencyjnych – komunikacji, brandingu, sprzedaży, SSC, B2C, B2B oraz IT – do holdingu Runmageddon. Natomiast spółka zależna Extreme Events skoncentruje się wyłącznie na logistyce cyklu biegów w kilkunastu lokalizacjach w całym kraju. Pozwoli to, według zarządu, ograniczyć koszty operacyjne nawet o kilkanaście procent i równolegle zwiększyć tempo prac nad nowymi przedsięwzięciami.

Jednocześnie spółka buduje fundamenty pod przyszłe projekty w obszarach sportu, rekreacji, edukacji oraz e-commerce, deklarując, że pierwsze nowe inicjatywy zostaną ogłoszone w II półroczu 2026 r.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
02.07.2025 13:30
Yves Rocher zamyka zakłady produkcyjne swojej marki w Izraelu – 270 osób straci pracę
Plaza Poznań

Marka kosmetyczna Sabon, należąca do francuskiego koncernu Yves Rocher, ogłosiła decyzję o zamknięciu swojego zakładu produkcyjnego, centrum logistycznego oraz globalnej siedziby w Izraelu. Zmiany te wiążą się z likwidacją około 270 miejsc pracy i mają na celu konsolidację działalności produkcyjnej w już istniejącym zakładzie we Francji.

Zamknięcie obejmie zakład produkcyjny i globalne centrum logistyczne w Kiryat Gat. Operacje logistyczne zostaną zakończone do października 2025 roku, natomiast całkowite zamknięcie planowane jest na czerwiec 2026 roku. Firma prowadzi rozmowy w sprawie sprzedaży zakładu i podpisała niewiążący list intencyjny z potencjalnym nabywcą. W przypadku niepowodzenia transakcji, zakład zostanie całkowicie zamknięty.

Sabon planuje również sprzedaż swoich 22 sklepów detalicznych w izraelskich centrach handlowych. Zgodnie z planem, przyszły nabywca miałby pełnić rolę wyłącznego dystrybutora produktów marki Sabon na rynku izraelskim. Na ten moment nie wiadomo, czy negocjacje zakończą się podpisaniem wiążącej umowy.

Zamknięcie izraelskich struktur obejmie 60 pracowników centrali, 104 osoby zatrudnione w fabryce, 16 pracowników logistyki oraz około 90 pracowników sklepów, których przyszłość zależy od powodzenia procesu sprzedaży. Firma uzasadnia swoją decyzję koniecznością redukcji kosztów i uproszczenia działalności poprzez likwidację dwóch równoległych ośrodków produkcyjnych – w Izraelu i we Francji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
03. lipiec 2025 05:45