StoryEditor
Producenci
28.07.2023 12:12

L’Oréal chwali się solidnym wzrostem w pierwszej połowie 2023 r. we wszystkich grupach biznesowych

L‘Oréal z dumą prezentuje sprawozdanie z wyników finansowych grupy za pierwsze półrocze 2023 r. / Hervé Abbadie/L‘Oréal
Komentując dane, Nicolas Hieronimus, dyrektor generalny L‘Oréal, powiedział: Na rynku kosmetycznym, który jest bardziej dynamiczny niż kiedykolwiek, L’Oréal osiągnął niezwykłe wyniki i jeszcze bardziej umocnił swoją pozycję światowego lidera w pierwszej połowie.

Grupa odnotowuje wzrost we wszystkich regionach, ze szczególnie imponującą dynamiką w Europie, dobrymi wynikami w Stanach Zjednoczonych i gwałtownym ożywieniem w Chinach kontynentalnych w drugim kwartale oraz szerokim rozmachem we wszystkich dywizjach, z rekordowym wzrostem w dziale produktów konsumenckich i kolejnym znakomitym kwartałem dla Urody Dermatologicznej. L’Oréal przekroczył oczekiwania na dynamicznym rynku kosmetycznym, osiągając doskonałe wyniki w kluczowych krajach, takich jak klaster niemieckojęzyczny (Niemcy-Austria-Szwajcaria), Francja i Wielka Brytania, a także w dynamicznych krajach, takich jak Polska, Turcja i kraje skandynawskie. W e-commerce wzrost znacznie przyspieszył w drugim kwartale.

Poprawiliśmy naszą rentowność, jednocześnie znacznie zwiększając inwestycje w nasze marki. Jednocześnie, zgodnie z naszymi podwójnymi ambicjami dotyczącymi wyników ekonomicznych i korporacyjnych, nadal inwestowaliśmy w przejście na bardziej zrównoważony model operacyjny, który zapewni długoterminowe tworzenie wartości. W kontekście ekonomicznym, który wciąż jest niepewny, pozostajemy ambitni na przyszłość, optymistycznie patrzymy na perspektywy rynku kosmetycznego i wierzymy w naszą zdolność do dalszego wyprzedzania rynku i osiągnięcia w 2023 roku kolejnego roku wzrostu sprzedaży i zysków. - Nicolas Hieronimus, dyrektor generalny L‘Oréal

L’Oréal Luxe odnotował silny wzrost w ciągu pierwszych sześciu miesięcy, napędzany dwucyfrowymi wzrostami w Europie, Ameryce Północnej i na rynkach wschodzących. W Chinach kontynentalnych L’Oréal Luxe odnotował niezwykłe ożywienie w drugim kwartale, notując dwucyfrowy wzrost sprzedaży i osiągnął kolejny rekordowy udział w rynku. Dywizja Luxe odnotowaładwucyfrowy wzrost we wszystkich regionach, dzięki wyjątkowym wynikom marek couture, w tym Yves Saint Laurent, Prada i Valentino. W pielęgnacji skóry L’Oréal Luxe kontynuowała postępy dzięki spektakularnemu sukcesowi Heleny Rubinstein.

Dział urody dermatologicznej odnotował wyjątkowy wzrost o 29 proc. rok do roku.  W pierwszym półroczu dział osiągnął kolejny znakomity wynik, rozwijając się znacznie przed bardzo dynamicznym rynkiem dermokosmetyków, przy silnym udziale wolumenu i wartości.

Ponadto Rada Dyrektorów podjęła decyzję, na podstawie upoważnienia udzielonego przez Zwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy z dnia 21 kwietnia 2023 r., o uruchomieniu programu skupu akcji własnych w drugiej połowie 2023 r. w maksymalnej kwocie 500 mln euro i maksymalnej liczbie akcji do nabycia w ilości 2 mln. Nabyte w ten sposób udziały przeznaczone są do umorzenia.

Standard & Poor’s Global ponownie przyznał L’Oréal 85 punktów na 100 w swojej ocenie ESG, odzwierciedlając wyniki Grupy w zakresie zrównoważonego rozwoju.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
26.11.2025 12:33
IFF wdraża inteligentnego robota dozującego, by skrócić czas tworzenia próbek
International Flavors & Fragrances inwestuje w nowego robota.Vladimir Razgulyaev

International Flavors & Fragrances (IFF) zainstalował w swoim zakładzie produkcyjnym Chin Bee w Singapurze inteligentnego robota dozującego Colibri, którego głównym celem jest przyspieszenie i zwiększenie precyzji w tworzeniu próbek zapachowych dla klientów w regionie Azji Większej. System umożliwia opracowanie partii próbek w ciągu kilku minut i – według deklaracji firmy – działa czterokrotnie szybciej niż poprzednia konfiguracja linii produkcyjnej.

Robot Colibri jest w stanie wyprodukować 200 partii próbek w osiem godzin, obsługując jednocześnie wiele składników i przeprowadzając testowe kompozycje w zaledwie kilka sekund. Takie tempo pracy znacząco skraca czas wejścia nowych kompozycji na rynek, co jest kluczowe w sektorze, w którym presja na szybkie wdrażanie innowacji systematycznie rośnie. IFF podkreśla, że automatyzacja pozwala szybciej przechodzić od wstępnych konceptów do gotowych próbek zapachów.

Instalacja systemu w Singapurze wpisuje się w szerszą strategię inwestycyjną IFF w regionie Azji, obejmującą m.in. otwarcie wartego 30 mln dolarów Singapore Innovation Center. Obiekt Chin Bee dołącza do zakładów IFF w Neuilly (Francja) i Hilversum (Holandia), gdzie technologia Colibri jest już stosowana. Firma wskazuje, że modernizacja procesów perfumeryjnych jest odpowiedzią na globalne trendy, w których tradycyjne, wielomiesięczne cykle rozwoju produktów przestają nadążać za rynkiem.

Znaczenie automatyzacji potwierdzają dane z raportu Atelier i Accenture, według których niechęć firm do modernizacji procesów operacyjnych powoduje utratę nawet 86 mld dolarów potencjalnych przychodów. Jednocześnie liczba „net-new” premier produktowych w segmencie beauty spadła z 63 proc. w 2015 r. do 46 proc. na początku 2024 r., co wskazuje na rosnącą presję na skracanie cykli projektowych. Aż 64 proc. konsumentów oczekuje od marek szybszego reagowania na ich potrzeby.

Eksperci zwracają uwagę, że wiele firm beauty wciąż funkcjonuje w oparciu o przestarzałe modele i relacje, które – choć skuteczne dwie dekady temu – obecnie spowalniają rozwój. Cykl tworzenia nowych produktów często przekracza rok, co rozmija się z dynamiką współczesnego rynku. Robot Colibri, jako przykład inteligentnej automatyzacji, ma pomóc IFF oraz jego klientom w skuteczniejszym odpowiadaniu na rosnące i coraz szybsze oczekiwania konsumentów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
24.11.2025 14:39
Nivea zmaga się z kryzysem, Beiersdorf szuka rozwiązań

Przez lata marka Nivea funkcjonowała jak szwajcarski zegarek – sprawnie i bezbłędnie. W tym roku sprzedaż zauważalnie spada. Powód? Podwyżki cen produktów i walka ze szwajcarskim detalistą Migrosem, która jeszcze przed wakacjami oparła się o dochodzenie w COMCO – szwajcarskim urzędzie ds. konkurencji. Detalista zarzucił niemieckiemu producentowi, firmie Beiersdorf, narzucanie niewspółmiernie wysokich cen kosmetyków w porównaniu do innych rynków.

Niemiecko-szwajcarski spór o Niveę rozpoczął się wiosną, kiedy to menedżerowie szwajcarskiej sieci supermarketów Migros zaprotestowali przeciwko zbyt wysokim cenom, jakie Grupa Beiersdorf wyznaczyła dla rynku szwajcarskiego. Jak wskazywały media, klient sieci Migros musiał zapłacić za dezodorant w sztyfcie równowartość 2,62 euro za dezodorant w sztyfcie – czyli więcej niż konsumenci w Niemczech, gdzie analogiczny kosmetyk kosztował 2,25 euro. Wobec braku odzewu z centrali Beiersdorf, Migros pozwał niemieckiego producenta i wszczęto dochodzenie przed COMCO.

“Sprawa ta jest przykładem zarzutów, z jakim spotykają się producenci markowych produktów, w szczególności Beiersdorf: że wykorzystali inflację ostatnich lat do nadmiernych podwyżek cen i kontynuują tę strategię również teraz, gdy inflacja już dawno spadła do zwykłego poziomu” – komentuje dziennik biznesowy “Wirtschaftswoche”.

image

Szwajcarsko-niemiecka wojna cenowa, w centrum – marka Nivea

Przedstawiciele Beiersdorf, którzy do tej pory udawali, że nie widzą problemu, teraz zaczynają przyznawać, że powinni jednak uważać na to, by nie zepsuć swojej renomy marki, która gwarantuje dobry stosunek jakości do ceny. Bo to właśnie ta przystępność cenowa zawsze była jedną z mocnych stron marki, budując jej wizerunek.  

Powodem tej reakcji są prawdopodobnie najnowsze dane biznesowe Beiersdorf. Po latach szybkiego wzrostu, generowanego przez kluczową markę jaką jest dla koncernu Nivea, trend ten odwrócił się w tym roku. 

– W trzecim kwartale 2025 roku zaobserwowaliśmy dalsze osłabienie rynku pielęgnacji skóry, zwłaszcza na rynkach wschodzących – poinformował w październiku prezes Beiersdorfa, Vincent Warnery. – W związku z tym oczekujemy obecnie organicznego wzrostu sprzedaży o około 2,5 proc. w naszym segmencie konsumenckim w całym roku”.

image

Uważny konsument w erze promocji. Jak i gdzie Polacy kupują kosmetyki?

Już w sierpniu Beiersdorf obniżył swoją prognozę, wciąż prognozując wzrost o 3-4 proc. dla tego działu. Marka Nivea, która sama odpowiada za ponad połowę sprzedaży grupy, wynoszącej blisko 10 mld euro, osiągnęła wzrost na poziomie zaledwie 0,6 proc. w ciągu pierwszych trzech kwartałów 2025.

Dla porównania: jeszcze w 2024 roku Beiersdorf odnotował 8-procentowy wzrost sprzedaży, a w 2023 roku – 15-procentowy. Jednak obecnie tłuste lata zdają się dobiegać końca – i to w momencie, kiedy firma z wielką pompą świętowała setną rocznicę niebieskiej puszki z kremem Nivea. Beiersdorf spodziewa się poprawy sytuacji przez wprowadzenie na rynek kilku nowych produktów do pielęgnacji skóry pod marką Nivea, a także rozbudowanie kategorii poza pielęgnacją twarzy, jak np. dezodoranty.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
26. listopad 2025 13:35