StoryEditor
Producenci
08.05.2020 00:00

Lewiatan: 43 proc. firm wytrzyma jeszcze 3-4 miesiące

5 proc. przedsiębiorców już podjęło działania w kierunku likwidacji firmy, 43 proc. wytrzyma jeszcze 1-2 miesiące, a przetrwanie 3-4 miesięcy deklaruje 20 proc. 60 proc. przedsiębiorstw zaangażowało oszczędności, aby poradzić sobie w bieżącej sytuacji – wynika z badania Konfederacji Lewiatan przeprowadzonego wśród 302 przedsiębiorstw

Zdecydowana większość badanych przedsiębiorców (71 proc.) uważa, że odmrażanie gospodarki jest dziś jednym z kluczowych zadań rządu.
Niestety, 75 proc. jest przekonanych, że brak jasnej strategii odmrażania gospodarki ma negatywne konsekwencje gospodarcze i społeczne. A 49 proc. firm podkreśla, że brak współpracy administracji rządowej i samorządowej utrudnia zarządzanie sytuacją kryzysową.
Na pytanie, „jakie działania podjęła firma, aby poradzić sobie w bieżącej sytuacji", 67 proc. respondentów odpowiedziało, że wprowadziło nadzwyczajne oszczędności, a 60 proc. zaangażowało oszczędności (rezerwy kapitału).
Zdaniem 51 proc. badanych firm ich sytuacja, w porównaniu do okresu sprzed pandemii zdecydowanie się pogorszyła.

Przedsiębiorcy mają coraz większe problemy z prowadzeniem biznesu. Obawiają się, że dalsze zamrożenie gospodarki negatywnie wpłynie na funkcjonowanie firm. Już obecnie 5 proc. badanych nie jest w stanie utrzymać firmy i podjęła działania w kierunku jej likwidacji, 43 proc. wytrzyma jeszcze 1-2 miesiące, a 20 proc. przetrwa 3-4 miesiące.

W walce z pandemią zdrowie zawsze powinno być na pierwszym miejscu. Nie możemy jednak zapominać, że zamrożenie gospodarki przynosi wymierne straty i przekłada się na pogorszenie kondycji firm, zwolnienia pracowników czy obniżanie wynagrodzeń. Z naszego badania wynika, że coraz więcej firm boi się, że może sobie nie poradzić, jeśli stan zamrożenia gospodarki będzie się przedłużał – mówi Grzegorz Baczewski, dyrektor generalny Konfederacji Lewiatan. 
–  Konfederacja Lewiatan jest współautorem licznika strat spowodowanych restrykcjami związanymi z walką z koronawirusem. Wynika z niego, że codziennie polska gospodarka traci ponad 2 mld zł. Te straty urosły już do niemal 107 mld zł. Dlatego tak ważne i pilne jest odmrażanie, w sposób bezpieczny, działalności gospodarczej. Firmy oczekują na zdecydowane i spójne działania rządu i współpracę z samorządami. Poglądy polityczne nie mają tu żadnego znaczenia. Najważniejsza jest przyszłość gospodarki – dodaje.

Z badania wynika, że przedsiębiorcy nastawieni są przede wszystkim na utrzymanie swoich firm i zespołów. Większość wprowadza oszczędności i angażuje swoje oszczędności, relatywnie niewielu decyduje się na zwolnienia i obniżki wynagrodzeń. Jednak bez wsparcia z zewnątrz nie są w stanie wytrzymać długo. Dlatego z niecierpliwością czekają na środki z tzw. Tarczy Finansowej oraz na pozytywne decyzje o wsparciu przewidzianym w ramach Tarczy Antykryzysowej. 
Niestety, z sygnałów jakie otrzymujemy od firm, uzyskanie obiecanego wsparcia jak dotąd, nie jest ani tak szybkie, ani tak łatwe, jak zapowiadano – stwierdza Grzegorz Baczewski.

Konfederacja Lewiatana badanie online przeprowadziła w dniach 27-30 kwietnia 2020 r. na próbie 302 przedsiębiorców.
 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
24.11.2025 14:39
Nivea zmaga się z kryzysem, Beiersdorf szuka rozwiązań

Przez lata marka Nivea funkcjonowała jak szwajcarski zegarek – sprawnie i bezbłędnie. W tym roku sprzedaż zauważalnie spada. Powód? Podwyżki cen produktów i walka ze szwajcarskim detalistą Migrosem, która jeszcze przed wakacjami oparła się o dochodzenie w COMCO – szwajcarskim urzędzie ds. konkurencji. Detalista zarzucił niemieckiemu producentowi, firmie Beiersdorf, narzucanie niewspółmiernie wysokich cen kosmetyków w porównaniu do innych rynków.

Niemiecko-szwajcarski spór o Niveę rozpoczął się wiosną, kiedy to menedżerowie szwajcarskiej sieci supermarketów Migros zaprotestowali przeciwko zbyt wysokim cenom, jakie Grupa Beiersdorf wyznaczyła dla rynku szwajcarskiego. Jak wskazywały media, klient sieci Migros musiał zapłacić za dezodorant w sztyfcie równowartość 2,62 euro za dezodorant w sztyfcie – czyli więcej niż konsumenci w Niemczech, gdzie analogiczny kosmetyk kosztował 2,25 euro. Wobec braku odzewu z centrali Beiersdorf, Migros pozwał niemieckiego producenta i wszczęto dochodzenie przed COMCO.

“Sprawa ta jest przykładem zarzutów, z jakim spotykają się producenci markowych produktów, w szczególności Beiersdorf: że wykorzystali inflację ostatnich lat do nadmiernych podwyżek cen i kontynuują tę strategię również teraz, gdy inflacja już dawno spadła do zwykłego poziomu” – komentuje dziennik biznesowy “Wirtschaftswoche”.

image

Szwajcarsko-niemiecka wojna cenowa, w centrum – marka Nivea

Przedstawiciele Beiersdorf, którzy do tej pory udawali, że nie widzą problemu, teraz zaczynają przyznawać, że powinni jednak uważać na to, by nie zepsuć swojej renomy marki, która gwarantuje dobry stosunek jakości do ceny. Bo to właśnie ta przystępność cenowa zawsze była jedną z mocnych stron marki, budując jej wizerunek.  

Powodem tej reakcji są prawdopodobnie najnowsze dane biznesowe Beiersdorf. Po latach szybkiego wzrostu, generowanego przez kluczową markę jaką jest dla koncernu Nivea, trend ten odwrócił się w tym roku. 

– W trzecim kwartale 2025 roku zaobserwowaliśmy dalsze osłabienie rynku pielęgnacji skóry, zwłaszcza na rynkach wschodzących – poinformował w październiku prezes Beiersdorfa, Vincent Warnery. – W związku z tym oczekujemy obecnie organicznego wzrostu sprzedaży o około 2,5 proc. w naszym segmencie konsumenckim w całym roku”.

image

Uważny konsument w erze promocji. Jak i gdzie Polacy kupują kosmetyki?

Już w sierpniu Beiersdorf obniżył swoją prognozę, wciąż prognozując wzrost o 3-4 proc. dla tego działu. Marka Nivea, która sama odpowiada za ponad połowę sprzedaży grupy, wynoszącej blisko 10 mld euro, osiągnęła wzrost na poziomie zaledwie 0,6 proc. w ciągu pierwszych trzech kwartałów 2025.

Dla porównania: jeszcze w 2024 roku Beiersdorf odnotował 8-procentowy wzrost sprzedaży, a w 2023 roku – 15-procentowy. Jednak obecnie tłuste lata zdają się dobiegać końca – i to w momencie, kiedy firma z wielką pompą świętowała setną rocznicę niebieskiej puszki z kremem Nivea. Beiersdorf spodziewa się poprawy sytuacji przez wprowadzenie na rynek kilku nowych produktów do pielęgnacji skóry pod marką Nivea, a także rozbudowanie kategorii poza pielęgnacją twarzy, jak np. dezodoranty.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
24.11.2025 11:23
Aflofarm ponownie liderem Rankingu Firm Rodzinnych „Forbesa” w województwie łódzkim
Nagrodę podczas gali Forum Firm Rodzinnych „Forbesa” w Łodzi odebrał Kacper Furman, wnuk Andrzeja Furmana — twórcy firmy.Aflofarm

Aflofarm Farmacja Polska po raz kolejny zdobył pierwsze miejsce w Rankingu Firm Rodzinnych „Forbesa” w kategorii przedsiębiorstw z przychodami przekraczającymi 100 mln zł w województwie łódzkim. Wyróżnienie to stanowi podsumowanie ponad 35 lat działalności na rzecz farmacji, profilaktyki oraz ochrony zdrowia i życia Polaków.

Firma, założona w Pabianicach przez Andrzeja Furmana, po raz pierwszy zdobyła pierwsze miejsce w tym rankingu sześć lat temu. Obecnie Aflofarm jest prowadzony przez jego synów: Jacka, Wojciecha i Tomasza, kontynuując rozwój organizacji zarówno na rynku krajowym, jak i na ponad 30 zagranicznych rynkach. Przedsiębiorstwo zatrudnia około 1500 osób, co czyni je jednym z największych pracodawców w regionie łódzkim.

W imieniu zarządu nagrodę odebrał Kacper Furman, wnuk założyciela, podkreślając, że Aflofarm wkracza w etap aktywnego udziału trzeciego pokolenia w zarządzaniu firmą. Jak zaznaczył, dorastał wraz z firmą i obserwował jej rozwój, a dziś z entuzjazmem patrzy na możliwości dalszego wzmacniania pozycji przedsiębiorstwa w kolejnych dekadach. To symboliczny moment dla rodzinnego biznesu, który opiera się na ciągłości i międzypokoleniowej współpracy.

W swojej wypowiedzi prezes zarządu Jacek Furman zwrócił uwagę na znaczenie rodzinnego charakteru przedsiębiorstwa. Podkreślił, że Aflofarm to nie tylko biznes, ale środowisko pracy, w którym część zespołu jest związana z firmą od dekad. Zatrudnione są tu całe rodziny, a wielu pracowników zaczynało w Aflofarmie swoją karierę — co wzmacnia kulturę organizacyjną opartą na lojalności, stabilności i wzajemnym szacunku.

Aflofarm angażuje się również w działania społeczne realizowane poprzez Fundację Aflofarm oraz fundację My Kochamy Pabianice. Inicjatywy te obejmują promocję zdrowia, edukację prozdrowotną oraz projekty podnoszące jakość życia mieszkańców Pabianic i okolic. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
24. listopad 2025 18:30