StoryEditor
Producenci
26.08.2024 11:38

Łukasz Stelmaszyk obejmuje stanowisko dyrektora generalnego w Dr Irena Eris SA

Łukasz Stelmaszyk wcześniej pracował między innymi dla Colian i Cersanitu. / Łukasz Stelmaszyk

Łukasz Stelmaszyk, menedżer z wieloletnim doświadczeniem w branży dóbr konsumenckich, objął stanowisko dyrektora generalnego w Dr Irena Eris SA. Będzie odpowiedzialny za rozwój segmentu kosmetycznego, wnosząc do firmy swoje kompetencje zdobyte m.in. w Colian, Cersanit i 3M. Nowa rola stawia przed nim ambitne cele zarówno na rynku krajowym, jak i zagranicznym.

W spółce Dr Irena Eris SA doszło do kluczowej zmiany kadrowej. Łukasz Stelmaszyk został powołany na stanowisko dyrektora generalnego, gdzie będzie odpowiedzialny za rozwój segmentu kosmetycznego w Grupie Dr Irena Eris. To doświadczony menedżer, który przez wiele lat pracował w branży dóbr konsumenckich, zdobywając kompetencje zarówno na polskim, jak i międzynarodowym rynku. Stelmaszyk w swojej karierze pełnił funkcje kierownicze m.in. w takich firmach jak Colian, Cersanit czy 3M.

Łukasz Stelmaszyk najdłużej, bo przez 10 lat był związany z firmą 3M Poland (ostatnio jako Regional Business Leader East Europe & Russia CIS, Consumer Business), a nastepnie ze spółkami Colian i Cersanit, w każdej z nich zasiadał w zarządzie i odpowiadał m.in. za rozwój produktów, działania marketingowe oraz ekspansję na nowe rynki. Doświadczenie zdobyte w tych obszarach stanowi podstawę do realizacji ambitnych celów, które teraz stawia przed nim Grupa Dr Irena Eris.

Nowy dyrektor generalny nie kryje entuzjazmu wobec nowych wyzwań. W swoim pierwszym oświadczeniu Stelmaszyk podkreślił, że dołączenie do firmy, która działa z sukcesami na rynku od ponad 40 lat, to dla niego ogromna motywacja do dalszej pracy na rzecz rozwoju zarówno w kraju, jak i za granicą.

Nowe stanowisko to także nowe odpowiedzialności. Jako dyrektor generalny, Stelmaszyk będzie nadzorował wszystkie działania związane z segmentem kosmetycznym, który jest kluczowym obszarem działalności Grupy Dr Irena Eris. Warto podkreślić, że prezesem całej grupy pozostaje Paweł Orfinger, co oznacza kontynuację obecnej strategii, ale z dodatkiem nowego spojrzenia i kompetencji. Stelmaszyk wnosi do firmy doświadczenie z pracy w zróżnicowanych strukturach korporacyjnych i w branżach innych niż kosmetyczna.

Czas pokaże, jakie efekty przyniesie ta zmiana, jednak biorąc pod uwagę dotychczasową karierę zawodową nowego dyrektora generalnego, można oczekiwać, że Dr Irena Eris SA zyska nowy impet w dalszym rozwoju na rynkach krajowych i międzynarodowych.

Czytaj także: Dr Irena Eris dla Hello! India: zabójcza konkurencja w branży mnie nie dotyczy

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
21.11.2025 13:02
Beauty Tech Group idzie jak burza: obroty znacznie przewyższają prognozy
currentbody IG

Beauty Tech Group, firma specjalizująca się w dziedzinie urządzeń kosmetycznych, która niedawno zadebiutowała na londyńskiej giełdzie, poinformowała, że tegoroczne obroty przekroczyły jej oczekiwania – na ponad miesiąc przed zakończeniem roku obrotowego.

Beauty Tech Group, producent urządzeń marki The Current Body, zakłada też, że pozostały do końca roku okres będzie również bardzo korzystny pod względem finansowym, bowiem produkty Beauty Tech (nie należące do najtańszych) trafiają coraz częściej na świąteczne listy życzeń.

Spółka potwierdza, że wyniki z października i listopada są dobre, stanowiąc efekt “stale rosnącej świadomości sektora urządzeń kosmetycznych do użytku domowego oraz wiodących na rynku produktów grupy, które napędzają silny wzrost sprzedaży w jej podstawowej działalności i na wszystkich kluczowych rynkach”.

W związku z tym Beauty Tech Group przewiduje, że przychody i skorygowany zysk EBITDA za rok obrotowy kończący się 31 grudnia 2025 roku przekroczą dotychczasowe prognozy, które zakładały 117 mln funtów przychodów i 29,7 mln funtów skorygowanego zysku EBITDA. W rzeczywistości pierwsza z kwot osiągnie co poziom co najmniej 128 mln funtów, a druga – co najmniej 32 mln.

Pełne, ostateczne dane zostaną opublikowane w drugiej połowie stycznia 2026.

Z przyjemnością informuję, że silna dynamika obrotów, jaką grupa odnotowała w trzecim kwartale, utrzymała się również w czwartym kwartale. Nie ma wątpliwości, że udana oferta publiczna przyczyniła się do wzrostu rozpoznawalności zarówno The Beauty Tech Group, jak i sektora urządzeń kosmetycznych do użytku domowego, w którym działamy. Z entuzjazmem wkraczamy w ważny okres handlu, jakim jest Black Friday oraz Boże Narodzenie, mając silną pozycję finansową i operacyjną – skomentował prezes firmy Laurence Newman.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
20.11.2025 13:32
L’Oréal zwiększa zaangażowanie w chiński rynek beauty i inwestuje w markę Lan
L’Oréal zaznacza wyraźniej swoją obecność na chińskim rynku.StudioPhotoLoren

L’Oréal poinformował o objęciu mniejszościowego pakietu udziałów w chińskiej marce pielęgnacyjnej Lan, działającej w segmencie masowym. To już druga inwestycja koncernu w lokalną markę w ostatnich miesiącach, co podkreśla rosnące znaczenie Chin w globalnej strategii firmy. Szczegóły dotyczące wielkości i wartości udziałów nie zostały ujawnione, jednak – jak podkreślił Vincent Boinay, prezes L’Oréal North Asia i CEO L’Oréal China – inwestycje na tym rynku są kluczowe dla przyszłego wzrostu grupy.

Decyzja zapadła krótko po tym, jak L’Oréal nabył 6,67 proc. udziałów w marce Chando za 442 mln juanów (62 mln dolarów), co zostało ujawnione w prospekcie emisyjnym spółki przygotowywanym do IPO w Hongkongu. Inwestycje te wpisują się w strategię głębszego wejścia w segment C-Beauty – dynamicznie rosnącej kategorii marek krajowych, które zdobyły istotne udziały w wartym 75 mld dolarów chińskim rynku kosmetyków i produktów higieny osobistej.

Rynek ten jest obecnie wyzwaniem dla międzynarodowych koncernów: lokalne marki zyskują przewagę dzięki szybkim iteracjom produktów oraz agresywnej komunikacji nowych składników i koncepcji pielęgnacyjnych. Jak zauważa Ben Cavender z China Market Research Group, zakup udziałów w rozpoznawalnych chińskich markach może być dla L’Oréal sposobem na skorzystanie z tempa wzrostu C-Beauty bez bezpośredniej konkurencji na najbardziej dynamicznych segmentach rynku.

Mimo trudniejszego otoczenia makroekonomicznego – spowolnienia wzrostu, obniżonego nastroju konsumenckiego oraz kryzysu na rynku nieruchomości – wyniki L’Oréal w Chinach wykazują oznaki stabilizacji. W trzecim kwartale biznes firmy w tym kraju wzrósł o około 3 proc., co stanowi pierwszy wzrost od dwóch lat. Jednocześnie najwięksi gracze krajowi, tacy jak Proya i Chicmas, utrzymują szybkie tempo wzrostu, a Chando jest obecnie trzecim największym lokalnym producentem kosmetyków według danych Frost & Sullivan.

Dla L’Oréal strategiczna może być obecność Chando i Lan w segmencie masowym, gdzie ceny produktów mieszczą się głównie w przedziale 49–390 juanów. Jak podkreśla cytowany przez Reutersa Yang Hu z Euromonitor International, ich silna pozycja w mniejszych chińskich miastach daje koncernowi dostęp do nowych grup konsumentów, wspierając odbudowę sprzedaży bez kanibalizowania portfolio marek premium należących do grupy.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. listopad 2025 12:32