StoryEditor
Producenci
01.12.2023 09:57

MAC przekazał 520 mln USD dla organizacji działających na rzecz równouprawnienia i profilaktyki AIDS

Kultowe odcienie pomadek M·A·C Viva Glam / MAC
Marka MAC od 29 lat 100 proc. środków ze sprzedaży pomadek Viva Glam przekazuje dla organizacji działających na rzecz równouprawnienia i profilaktyki AIDS. W Polsce wspiera działania Fundacji Edukacji Społecznej.

Marka M·A·C o swoich działaniach pomocowych przypomina z okazji Światowego Dnia AIDS, przypadającego na 1 grudnia. Wszystko zaczęło się w 1994 roku, od pierwszej kampanii stworzonej dla kolekcji Viva Glam z prowokacyjnym sloganem „Jestem dziewczyną M·A·C”, której twarzą została obecna ikona Drag Queen RuPaul. Na przestrzeni lat pojawiło się w niej wiele różnych gwiazd, jak Lady Gaga, Elton John, Cyndi Lauper, Nicki Minaj, Ricki Martin czy Dita Von Tees.

Od samego początku 100 proc. środków uzyskanych ze sprzedaży pomadek z kolekcji M·A·C Viva Glam jest przekazane na rzecz lokalnych organizacji wspierających równe prawa dla wszystkich, kobiety i dziewczęta, społeczność LGBTQIA+, osoby żyjące z HIV/AIDS lub dotknięte tym problemem. Do chwili obecnej marka zebrała już na całym świecie ponad 520 mln dol.

W Polsce M·A·C Viva Glam działa od 16 lat, a od przeszło 7 lat marka współpracuje z FES, czyli Fundacją Edukacji Społecznej, która jest jednym z wielu beneficjentów działań prowadzonych przez M·A·C na całym świecie. Dzięki wspólnym działaniom na rzecz profilaktyki HIV i AIDS, marce i fundacji udało się zwrócić uwagę kobiet w ciąży na bezwzględną konieczność wykonywania testów na HIV, dzięki czemu zanotowano prawie 10 proc. wzrost świadomości i wykonywania badań w tej grupie.

Dominic Skinner, M·A·C global senior artist, UK and Ireland, mówi:

Dla wielu osób szminka jest nie tylko produktem. Kosmetyk ten daje im wielką siłę wyrażoną pewnością siebie, symbolizuje akt buntu, a czasem służy jako zbroja chroniąca przed całym światem. Jednak pomadką M·A·C Viva Glam ma prawdziwą moc zmieniania życia. Od 1994 roku podnosi ludzi na duchu, oferując im wsparcie, a także wywierając pozytywny wpływ na ich życie.

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
07.02.2025 15:38
L’Oréal z niższą sprzedażą w IV kwartale – spowolnienie w Chinach odbija się na wynikach

L’Oréal SA odnotował niższy niż oczekiwano wzrost sprzedaży w czwartym kwartale 2024 roku, osiągając wynik 2,5 proc. wobec prognozowanych 3,8 proc. Główną przyczyną były trudności na rynku chińskim, gdzie popyt na produkty kosmetyczne nadal spada. Słabe wyniki w Azji nie zostały zrekompensowane przez rynek amerykański, który zanotował jedynie 1,4 proc. wzrostu.

L’Oréal SA odnotował wzrost sprzedaży w czwartym kwartale 2024 roku na poziomie 2,5 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Wynik ten okazał się niższy od oczekiwań analityków, którzy prognozowali wzrost na poziomie 3,8 proc.. Kluczowym czynnikiem wpływającym na wyniki firmy był utrzymujący się spadek popytu w Chinach, który nie został zrekompensowany przez sprzedaż na rynku amerykańskim. W Ameryce Północnej przychody wzrosły jedynie o 1,4 proc., co nie wystarczyło, by zneutralizować słabsze wyniki w Azji.

Po publikacji wyników analitycy Jefferies przewidywali negatywną reakcję rynku, co znalazło odzwierciedlenie w notowaniach L’Oréal na giełdzie w Nowym Jorku – akcje spółki spadły w ciągu dnia o 2,4 proc.. Cała branża kosmetyczna zmaga się z trudnościami na chińskim rynku, gdzie spadek zaufania konsumentów wynika m.in. z kryzysu na rynku nieruchomości i wysokiego bezrobocia wśród młodzieży. Pomimo trudnej sytuacji L’Oréal poradził sobie lepiej niż jego konkurent, Estée Lauder, który w tym samym okresie zapowiedział redukcję nawet 7 000 miejsc pracy i prognozował spadek sprzedaży o 12 proc. w związku z problemami w sektorze duty-free w Azji.

Pomimo trudnego otoczenia makroekonomicznego, L’Oréal osiągnął wzrost zysku operacyjnego do poziomu 8,69 miliarda euro, nieznacznie przewyższając prognozy analityków, które wynosiły 8,65 miliarda euro. Wśród wyzwań dla branży pojawia się również możliwość nałożenia ceł przez administrację prezydenta Donalda Trumpa, co mogłoby dodatkowo wpłynąć na wyniki spółek kosmetycznych. Niezależnie od sytuacji rynkowej, L’Oréal czekają także zmiany we władzach – Françoise Bettencourt Meyers, która kontroluje udziały rodzinne w firmie, nie będzie ubiegać się o przedłużenie swojego mandatu w radzie nadzorczej. Zostanie ona zastąpiona przez Alexandre’a Benaisa, zarządzającego funduszem inwestycyjnym Tethys Invest.

Czytaj także: L’Oréal sprzedaje udziały w Sanofi za 3 miliardy euro

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
07.02.2025 14:37
Sukcesja w L’Oreal: Françoise Bettencourt Meyers ustępuje z zarządu
Luxury Smart: How The World‘s Richest Woman Spends Her BILLIONS

Françoise Bettencourt Meyers, najbogatsza kobieta Europy i spadkobierczyni fortuny L’Oréal, ogłosiła rezygnację z zarządu firmy po 28 latach. Jej decyzja oznacza przekazanie władzy kolejnemu pokoleniu, co może mieć istotne znaczenie dla przyszłości globalnego giganta kosmetycznego. Zmiany wejdą w życie po zatwierdzeniu przez akcjonariuszy w kwietniu.

Françoise Bettencourt Meyers, spadkobierczyni fortuny L’Oréal i najbogatsza kobieta Europy, ogłosiła rezygnację z członkostwa w zarządzie firmy. Decyzja ta, nieoczekiwana dla wielu obserwatorów rynku, oznacza stopniowe przekazanie sterów kolejnemu pokoleniu rodziny Bettencourt Meyers. Po prawie 3 dekadach pracy w zarządzie 71-letnia miliarderka przekaże stanowisko wiceprzewodniczącej swojemu synowi, 38-letniemu Jeanowi-Victorowi Meyersowi, który już zasiada w zarządzie, podobnie jak jego młodszy brat Nicolas. Jej miejsce w radzie dyrektorów zajmie Alexandre Benais, kierujący rodzinnym funduszem inwestycyjnym Tethys Invest.

Rodzina Bettencourt Meyers kontroluje około 35 proc. akcji L’Oréal, co przekłada się na majątek wyceniany na 76 miliardów dolarów według indeksu Bloomberg Billionaires. W grudniu 2023 roku Françoise Bettencourt Meyers jako pierwsza kobieta w historii osiągnęła wartość majątku przekraczającą 100 miliardów dolarów, co było kamieniem milowym zarówno dla niej, jak i dla francuskiego przemysłu kosmetycznego oraz mody. Jednak w ciągu ostatnich 12 miesięcy akcje L’Oréal straciły około 20 proc. wartości, głównie ze względu na spowolnienie popytu na kosmetyki, szczególnie w Chinach.

L’Oreal, założony w 1909 roku przez chemika Eugène’a Schuellera, od dekad jest zarządzany przez menedżerów spoza rodziny. Bettencourt Meyers, znana z unikania życia publicznego, poświęca swój czas na grę na fortepianie oraz działalność literacką – napisała pięciotomowe studium Biblii oraz opracowanie na temat genealogii greckich bogów. Oficjalne zmiany w zarządzie mają zostać zatwierdzone podczas walnego zgromadzenia akcjonariuszy w kwietniu.

Czytaj także: Alice Walton zdetronizowała Françoise Bettencourt Meyers jako najbogatszą kobietę świata

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
09. luty 2025 13:26