StoryEditor
Producenci
29.06.2022 00:00

Maciej Pawłowski, Eurus: Uruchamiamy platformę sprzedażową B2B, wprowadzamy do oferty marki ukraińskie

Eurus to polski dystrybutor kosmetyków, który mocno odczuł bojkot niektórych produktów po wybuchu wojny w Ukrainie. Maciej Pawłowski, prezes firmy, opowiada o jej obecnej kondycji, aktualnej sytuacji marek Natura Siberica i Babuszka Agafia oraz o dalszych planach dystrybucyjnych i rozwoju portfolio, m.in. o marki ukraińskiej firmy Elfa Group.

Sklepy HalfPrice, na swoich półkach kosmetycznych udostępniły szeroki asortyment produktów Natura Siberica, które zostały wycofane z wielu sieci handlowych na fali bojkotu produktów powiązanych z Rosją. Z obecnością w tej sieci związane są jednak spore obniżki ceny. Czy wyprzedaże, głębokie promocje, to dla marki obecnie jedyna droga?  

Mówiliśmy już o tym wielokrotnie, ale jeszcze raz chciałbym podkreślić i przypomnieć, że po wybuchu wojny w Ukrainie, w trybie natychmiastowym podjęliśmy decyzję o anulowaniu wszystkich zamówień z Rosji, jak również wstrzymaliśmy import marek Natura Siberica i Receptury Babuszki Agafii produkowanych w Estonii.  Wytłumaczyliśmy zarówno naszym partnerom biznesowym, jak i klientom, że bojkot kosmetyków, które zostały sprowadzone jeszcze przed wybuchem wojny, uderza w polską firmę i może przyczynić się do utraty pracy przez polskich pracowników.

Wielu klientów, rozumiejąc naszą sytuację, nie odwróciła się od tych brandów, realizując zakupy głównie w internecie. Również sieć HalfPrice podjęła z nami współpracę w zakresie wyprzedaży produktów marki Natura Siberica. Partnerską postawą wykazał się też zarząd firmy Rossmann. Biorąc pod uwagę zaistniałą sytuację, postanowił nam pomóc, przewracając do sprzedaży linię do włosów ICE Professional. Chciałbym podziękować Rossmannowi za tę decyzję i wsparcie naszego przedsiębiorstwa w tym trudnym dla nas czasie.

A co z konsumentami?

Pierwsza „fala” bojkotująca wszystko co może kojarzyć się z Rosją była bardzo widoczna i miała szerokie zasięgi. Specyfiką social mediów jest to, że bardziej liczne i widoczne są informacje odwołujące się do emocji, zwłaszcza tych negatywnych. Kampania informacyjna, którą rozpoczęliśmy sprawiła, że głosów wsparcia zaczęło się pojawiać coraz więcej. Sprzedaż tych marek przeniosła się głównie do kanału online. W sklepie online marki oraz w E-COM’ach, z którymi współpracujemy, odnotowujemy regularną sprzedaż, ale generalnie jest ona dużo mniejsza niż przed 24 lutego.

Zamierzacie po prostu wyprzedać swoje zapasy, czy będziecie kontynuować współpracę z tymi markami?

Obecnie nie zamawiamy kolejnych dostaw i podejmujemy działania związane z wyprzedażą stanów magazynowych.

Jak mocno bojkot konsumencki i wycofywanie ze sklepów produktów marki Natura Siberica i Babuszka Agafia wpłynął na kondycję firmy? Czy musieliście zwalniać ludzi?

Biorąc pod uwagę wielkość tych marek i ich znaczenie w portfolio naszej firmy, znaleźliśmy się w bardzo trudnej sytuacji biznesowej. Walczyliśmy jednak o zachowanie miejsc pracy i utrzymanie na rynku firmy, którą budowaliśmy przez  kilkanaście lat. Dzisiaj, ponad cztery miesiące od wybuchu wojny w Ukrainie, mogę stwierdzić, że sytuacja przedsiębiorstwa jest stabilna, a liczba pracowników nie uległa zmianie.

Rozwijamy nasze marki Neboa, REVOSS Professional i KIMOCO Beauty, prowadzimy kampanie marketingowe i prosprzedażowe. Intensyfikujemy również działania dla marek, których jesteśmy dystrybutorem i pracujemy nad poszerzaniem naszej oferty. W najbliższych dniach czeka nas duże wydarzenie. Uruchamiamy nowoczesną platformę zakupową B2B, na której będzie dostępny cały nasz asortyment.

Sporo miejsca w Waszym portfolio wciąż zajmują marki koreańskie. Czy  moda na te kosmetyki utrzymuje się?

K-beauty to źródło nowości i innowacji w kosmetologii. Często zdarza się tak, że to, co od dawna jest znane i wykorzystywane przez marki koreańskie, staje się nowym trendem w pielęgnacji europejskiej czy światowej. Nadal jest to więc istotny trend na rynku.

W obszarze koreańskich marek najmocniej współpracujemy z drogeriami Hebe, które specjalizują się w pielęgnacji K-beauty. Można w nich znaleźć największy wybór produktów marek koreańskich, których jesteśmy dystrybutorem w Polsce. Te najbardziej znane w portfolio naszej firmy to Mediheal, Cliv, Pure Heals, Esfolio, Soqu, Petitfée. Polskie fanki marek koreańskich nie wyobrażają sobie pielęgnacji skóry m.in. bez masek w płachcie, kremów BB, ampułek-serum o wysokiej zawartości skoncentrowanych składników aktywnych czy kremów z filtrami SPF.

A jak przyjęła się Neboa – wegańska marka produktów w opakowaniach z plastiku wyławianego z oceanów? Czy ten przekaz okazał się ważny dla polskiego konsumenta?

Neboa to marka, której produkty powstają zgodnie z filozofią Respect the Nature, a filozofia ta towarzyszy nam na wszystkich obszarach działania: od opracowania wegańskich i naturalnych receptur kosmetyków począwszy, poprzez opakowania wytwarzane z plastiku z recyklingu, w tym z odławianego z oceanów, na komunikacji marki opartej na edukacji w zakresie troski o naszą planetę kończąc – zostaliśmy sponsorem specjalistycznego kosza, który oczyszcza Bałtyk z plastiku. Takie podejście do budowania strategii marki jest coraz bardziej doceniane przez konsumentów. Świadomość ekologiczna jest coraz większa, nie tylko na poziomie deklaracji, ale odzwierciedla się to również w codziennych decyzjach podejmowanych m.in. przy półce z kosmetykami.

Jakie są Wasze dalsze plany dystrybucyjne? Czy zamierzacie rozwijać swoje portfolio i w kierunku jakich trendów teraz spoglądacie?

Od 1 lipca 2022 r. portfolio dystrybuowanych przez naszą firmę produktów poszerza się o marki ukraińskiej firmy Elfa Group: Dr Sante, O’Herbal, Fresh Juice, The Doctor i Very Berry. Częścią grupy spółek Elfa Group jest polska firma Elfa Pharm Chociw, z którą podpisaliśmy umowę. Pomimo trwającej w Ukrainie wojny, część produkcji odbywa się w ukraińskich fabrykach, niemniej jednak, w celu minimalizowania zagrożeń płynności dostaw, produkcja kluczowych marek została przeniesiona do fabryk w Polsce i w Słowacji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
06.11.2025 15:15
Allegro i L‘Oréal Polska otwierają sklepy marek w modelu DTC
Wybrane marki z portfolio L‘Oréal Polska rozbudują swoje oficjalne sklepy na AllegroAllegro mat.pras.

Allegro i L‘Oréal Polska rozszerzają współpracę, wprowadzając oficjalne sklepy marek w modelu Direct-to-Consumer (DTC). Decyzja ta stanowi kolejny krok w realizacji strategii, mającej na celu budowanie bezpośrednich relacji z konsumentami i oferowanie spersonalizowanych doświadczeń zakupowych.

W ramach tej nowej inicjatywy, wybrane marki z portfolio L‘Oréal Polska rozbudują swoje oficjalne sklepy na platformie Allegro. Umożliwi to pełniejszą kontrolę nad doświadczeniem klienta – od prezentacji produktu po obsługę posprzedażową, a także pozwoli na bezpośrednie pozyskiwanie cennych danych rynkowych.

Platforma Allegro jest kluczowym filarem polskiego e-commerce i naturalnym miejscem, w którym chcemy prowadzić naszą strategię DTC. Otwarcie dedykowanych e-sklepów na Allegro to inwestycja w bezpośrednią relację z naszymi polskimi konsumentami. Dzięki modelowi DTC możemy zapewnić autentyczność, najszerszą oraz ekskluzywną ofertę dla naszych shopperów. To kolejny dowód na to, jak L’Oréal chcemy wraz z partnerami dokonywać transformacji doświadczeń zakupowych – komentuje Adam Nitecki, General Manager E-commerce L‘Oréal Polska i Kraje Bałtyckie.

image

Dagmara Gołek, Allegro: Co trzeci zakup kosmetyków na Allegro jest spontaniczny [FBK 2025]

Jak potwierdza nasze najnowsze badanie – Customer Journey 2025, kupujący najczęściej rozpoczynają ścieżkę zakupową na platformach handlowych – wskazuje je blisko co drugi badany, w tym 36 proc. wybiera Allegro. Obecność w tym kanale zakupowym jest więc kluczowa w strategiach rozwoju sprzedaży online. Obecność oficjalnych sklepów marek L‘Oréal na Allegro w modelu DTC skutecznie łączy dwa światy: bezpośredniej, jakościowej komunikacji marki z kupującym z zasięgiem i narzędziami marketplace’ów. To znakomity przykład współpracy kluczowych graczy rynkowych, dzięki którym polski konsument zyskuje najwyższą jakość oferty i najlepsze doświadczenia zakupowe – wyjaśnia Adam Adamiak, Director, Group Category Management Health & Beauty, Supermarket.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
06.11.2025 13:39
Interparfums wzmacnia pozycję w segmencie perfum niszowych przez przejęcie Goutal i markę własną
alanharper via Morguefile

Interparfums wprowadza na rynek nową markę perfum – Solférino Paris, oddając hołd stolicy Francji i umacniając swoją pozycję w segmencie zapachów luksusowych. Nazwa marki nawiązuje do adresu historycznej siedziby firmy w Paryżu, a jej koncepcja łączy dziedzictwo architektoniczne, mistrzostwo kompozycji zapachowych i paryski esprit. Jak podkreśla Philippe Bénacin, prezes Interparfums, Solférino jest wyrazem ambicji firmy, by rozwijać się w segmencie perfum z najwyższej półki i budować długofalową obecność na rynku niszowym.

Równolegle z premierą Solférino Paris, Interparfums sfinalizował przejęcie marki Goutal od koreańskiej grupy Amorepacific. Choć, jak przyznał Bénacin, transakcja miała początkowo charakter oportunistyczny, wpisuje się ona w szerszą strategię firmy, zakładającą umocnienie portfela w kategorii perfum niszowych. Grupa posiada obecnie trzy silne marki w tym segmencie — Van Cleef & Arpels, Solférino Paris oraz Goutal — co pozwala jej zająć kluczową pozycję w dynamicznie rosnącym sektorze.

Według danych przedstawionych przez Bénacina w rozmowie z Premium Beauty News, rynek perfum niszowych rośnie w tempie około 15 proc. rocznie pod względem wartości i 7 proc. pod względem wolumenu, a średnie ceny sprzedaży są dwukrotnie wyższe niż w segmencie masowym. To trend, którego jeszcze dekadę temu nie przewidywano. Rosnąca grupa konsumentów poszukuje bowiem bardziej wyrafinowanych, unikatowych kompozycji zapachowych z historią i ograniczoną dostępnością. Taka ekskluzywność staje się nowym symbolem luksusu w perfumerii.

Interparfums planuje otwarcie od 200 do 300 butików na całym świecie, utrzymując selektywny model dystrybucji przypominający haute couture. Strategia zakłada, że zarówno Goutal, jak i Solférino Paris pozostaną markami premium, dostępnymi tylko w wybranych lokalizacjach i przestrzeniach handlowych, które podkreślą ich prestiż. W odróżnieniu od perfum masowych, ich obecność ma być nie tyle masowa, co kuratorska — ograniczona, lecz wysokiej jakości.

Jak podkreśla Bénacin, Interparfums nie uzależnia swoich decyzji od bieżących wahań gospodarczych. Projekt Solférino Paris powstał dwa lata temu, w sprzyjniejszych warunkach ekonomicznych, ale jego realizacja w 2025 roku dowodzi długofalowego podejścia firmy. Lata 2026 i 2027 mają przynieść kolejne strategiczne rozwinięcia, a nowa marka otwiera przed grupą zarówno nowe rynki, jak i nowe możliwości negocjacji przestrzeni ekspozycyjnych w domach towarowych. Jak zauważa Bénacin, „prawdziwym wyzwaniem jest dziś nie tylko zdobycie półki, ale odpowiedniej przestrzeni, która pozwoli zaprezentować charakter i kunszt naszych marek”.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
08. listopad 2025 09:01