StoryEditor
Producenci
02.10.2024 11:11

Maffashion i Natalia Kukulska łączą siły w kampanii Garnier promującej płyn micelarny

Maffashion i Natalia Kukulska to twarze najnowszej kampanii płynu micelarnego Garnier, który od lat cieszy się ogromną popularnością w Polsce. Kampania ta jest wyjątkowa, gdyż po raz pierwszy marka Garnier stawia na lokalnych ambasadorów, by promować swój numer jeden wśród kosmetyków oczyszczających.

Według danych NielsenIQ, płyn micelarny Garnier jest liderem w segmencie produktów do oczyszczania twarzy, co potwierdza jego dominującą pozycję na polskim rynku. To właśnie ten kosmetyk, z charakterystyczną różową zakrętką, wybrały bohaterki kampanii. Maffashion, ikona mediów społecznościowych, oraz Natalia Kukulska, uznana artystka muzyczna, reprezentują różne pokolenia, ale obie podkreślają, że produkt ten jest niezawodny w codziennej pielęgnacji.

Długoterminowa współpraca potrwa do końca 2025 roku, a kampania rozpoczyna się od intensywnych działań promocyjnych w październiku i listopadzie, zarówno w mediach społecznościowych, jak i punktach sprzedaży. Reżyserem kampanii jest Paweł Księżopolski, znany z globalnych projektów reklamowych, który został nagrodzony na Festiwalu Reklamy w Cannes. Produkcja była realizowana przez VML Poland, a agencja Enyo koordynowała proces współpracy z celebrytkami.

Różowy płyn micelarny Garnier to produkt dostępny w szerokiej dystrybucji, między innymi w sieciach Rossmann i Hebe, w cenie sugerowanej 21,99 zł za 400 ml.

Różowy Płyn Micelarny 3w1 od Garnier to kultowy już produkt do pielęgnacji milionów kobiet. Dlatego pierwsza lokalna komunikacja płynu micelarnego numer #1 w Polsce to odzwierciedlenie realnych insightów konsumenckich, wypowiedzianych głosem równie ikonicznych Polek, które z różnych powodów sięgają po nasz płyn na co dzień. I właśnie na tych codziennych wyborach, oparta jest nasza kampania

powiedziała Karolina Zielińska, brand managerka Garnier Skin Care HUB Poland & Baltics.

Czytaj także: Marlena Sojka i Kuba Norek ambasadorami Garnier Pure Active

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
21.11.2025 13:02
Beauty Tech Group idzie jak burza: obroty znacznie przewyższają prognozy
currentbody IG

Beauty Tech Group, firma specjalizująca się w dziedzinie urządzeń kosmetycznych, która niedawno zadebiutowała na londyńskiej giełdzie, poinformowała, że tegoroczne obroty przekroczyły jej oczekiwania – na ponad miesiąc przed zakończeniem roku obrotowego.

Beauty Tech Group, producent urządzeń marki The Current Body, zakłada też, że pozostały do końca roku okres będzie również bardzo korzystny pod względem finansowym, bowiem produkty Beauty Tech (nie należące do najtańszych) trafiają coraz częściej na świąteczne listy życzeń.

Spółka potwierdza, że wyniki z października i listopada są dobre, stanowiąc efekt “stale rosnącej świadomości sektora urządzeń kosmetycznych do użytku domowego oraz wiodących na rynku produktów grupy, które napędzają silny wzrost sprzedaży w jej podstawowej działalności i na wszystkich kluczowych rynkach”.

W związku z tym Beauty Tech Group przewiduje, że przychody i skorygowany zysk EBITDA za rok obrotowy kończący się 31 grudnia 2025 roku przekroczą dotychczasowe prognozy, które zakładały 117 mln funtów przychodów i 29,7 mln funtów skorygowanego zysku EBITDA. W rzeczywistości pierwsza z kwot osiągnie co poziom co najmniej 128 mln funtów, a druga – co najmniej 32 mln.

Pełne, ostateczne dane zostaną opublikowane w drugiej połowie stycznia 2026.

Z przyjemnością informuję, że silna dynamika obrotów, jaką grupa odnotowała w trzecim kwartale, utrzymała się również w czwartym kwartale. Nie ma wątpliwości, że udana oferta publiczna przyczyniła się do wzrostu rozpoznawalności zarówno The Beauty Tech Group, jak i sektora urządzeń kosmetycznych do użytku domowego, w którym działamy. Z entuzjazmem wkraczamy w ważny okres handlu, jakim jest Black Friday oraz Boże Narodzenie, mając silną pozycję finansową i operacyjną – skomentował prezes firmy Laurence Newman.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
20.11.2025 13:32
L’Oréal zwiększa zaangażowanie w chiński rynek beauty i inwestuje w markę Lan
L’Oréal zaznacza wyraźniej swoją obecność na chińskim rynku.StudioPhotoLoren

L’Oréal poinformował o objęciu mniejszościowego pakietu udziałów w chińskiej marce pielęgnacyjnej Lan, działającej w segmencie masowym. To już druga inwestycja koncernu w lokalną markę w ostatnich miesiącach, co podkreśla rosnące znaczenie Chin w globalnej strategii firmy. Szczegóły dotyczące wielkości i wartości udziałów nie zostały ujawnione, jednak – jak podkreślił Vincent Boinay, prezes L’Oréal North Asia i CEO L’Oréal China – inwestycje na tym rynku są kluczowe dla przyszłego wzrostu grupy.

Decyzja zapadła krótko po tym, jak L’Oréal nabył 6,67 proc. udziałów w marce Chando za 442 mln juanów (62 mln dolarów), co zostało ujawnione w prospekcie emisyjnym spółki przygotowywanym do IPO w Hongkongu. Inwestycje te wpisują się w strategię głębszego wejścia w segment C-Beauty – dynamicznie rosnącej kategorii marek krajowych, które zdobyły istotne udziały w wartym 75 mld dolarów chińskim rynku kosmetyków i produktów higieny osobistej.

Rynek ten jest obecnie wyzwaniem dla międzynarodowych koncernów: lokalne marki zyskują przewagę dzięki szybkim iteracjom produktów oraz agresywnej komunikacji nowych składników i koncepcji pielęgnacyjnych. Jak zauważa Ben Cavender z China Market Research Group, zakup udziałów w rozpoznawalnych chińskich markach może być dla L’Oréal sposobem na skorzystanie z tempa wzrostu C-Beauty bez bezpośredniej konkurencji na najbardziej dynamicznych segmentach rynku.

Mimo trudniejszego otoczenia makroekonomicznego – spowolnienia wzrostu, obniżonego nastroju konsumenckiego oraz kryzysu na rynku nieruchomości – wyniki L’Oréal w Chinach wykazują oznaki stabilizacji. W trzecim kwartale biznes firmy w tym kraju wzrósł o około 3 proc., co stanowi pierwszy wzrost od dwóch lat. Jednocześnie najwięksi gracze krajowi, tacy jak Proya i Chicmas, utrzymują szybkie tempo wzrostu, a Chando jest obecnie trzecim największym lokalnym producentem kosmetyków według danych Frost & Sullivan.

Dla L’Oréal strategiczna może być obecność Chando i Lan w segmencie masowym, gdzie ceny produktów mieszczą się głównie w przedziale 49–390 juanów. Jak podkreśla cytowany przez Reutersa Yang Hu z Euromonitor International, ich silna pozycja w mniejszych chińskich miastach daje koncernowi dostęp do nowych grup konsumentów, wspierając odbudowę sprzedaży bez kanibalizowania portfolio marek premium należących do grupy.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
21. listopad 2025 15:31