StoryEditor
Producenci
09.03.2021 00:00

Marka Garnier otrzymała certyfikat Cruelty Free

Wszystkie produkty marki Garnier są oficjalnie ‘cruelty free’ – marka otrzymała certyfikat przyznany przez Cruelty Free International (w ramach programu Leaping Bunny), wiodącą organizację działającą na rzecz zaniechania testów na zwierzętach oraz wprowadzenia złotego standardu w dziedzinie biznesu wolnego od okrucieństwa.

Garnier jest jedną z największych, globalnych marek, jaką organizacja Cruelty Free International kiedykolwiek dopuściła do udziału w programie Leaping Bunny.

– Garnier jest globalną marką, którą znają wszyscy. Współpraca i pomoc w zniesieniu praktyk testowania kosmetyków na zwierzętach oraz oficjalne potwierdzenie certyfikatu Cruelty Free International w ramach programu Leaping Bunny, to bardzo ważny moment. Trwało to wiele miesięcy, podczas których Garnier bardzo dokładnie sprawdził każdego dostawcę i pochodzenie składników. Daje nam to całkowitą pewność wyników – powiedziała Michelle Thew, Cruelty Free International CEO.

Program Leaping Bunny wymaga od marki zbadania, według najwyższych standardów, całego łańcucha dostaw nie tylko w Unii Europejskiej lecz na całym świecie. Dotyczy to wszystkich surowców
i poszczególnych składników, pod kątem wykluczenia jakichkolwiek przypadków testowania na zwierzętach. Zatwierdzenia wymagają wszystkie gotowe wyroby danej marki – poszczególne produkty nie podlegają indywidualnemu zatwierdzeniu.

W przypadku marki Garnier certyfikacja wymagała uzyskania deklaracji od ponad 500 dostawców, którzy pozyskują ponad 3 tys. różnych składników z całego świata. Przez wiele miesięcy Garnier i Cruelty Free International wspólnie pracowali nad zebraniem tych dowodów, aby każdy produkt z globalnego portfolio Garnier mógł zostać oficjalnie opatrzony logotypem programu Leaping Bunny organizacji Cruelty Free International – powszechnie uznany znak, świadczący o tym, że produkt został wytworzony w sposób wolny od okrucieństwa.

Ten rygorystyczny proces zapewnia, że konsumenci mogą kupować produkty Garnier z pewnością, że spełniają one surowe kryteria programu Leaping Bunny.

– Garnier jest zaangażowany w wyeliminowanie testów na zwierzętach od 1989 roku. Oficjalna akredytacja organizacji Cruelty Free International w ramach programu Leaping Bunny stanowi ważny element naszej strategii Garnier Green Beauty. Zrobiliśmy kolejny proekologiczny krok w kierunku stania się w pełni zaangażowaną, prawdziwie zrównoważoną, przejrzystą marką, która dostarcza nam wszystkim piękno w zgodzie z naturą – mówi Adrien Koskas, globalny prezes marki Garnier.

Badania Garnier zostały zakończone pod koniec 2020 roku. Wcześniej, w tym samym roku Garnier ogłosił inicjatywę Garnier Green Beauty, której celem jest w pełni kompleksowe podejście do zrównoważonej działalności i radykalnego zmniejszenia wpływu marki na środowisko naturalne.

Uruchomieniu strategii Garnier Green Beauty towarzyszy seria ważnych proekologicznych innowacji. Każdy nowy produkt realizuje zobowiązania marki podjęte w ramach Green Beauty i jest teraz oficjalnie zatwierdzony przez organizację Cruelty Free International w ramach programu Leaping Bunny.

Garnier jest marką numer 1 na świecie w kategorii marek naturalnych (źródło: Euromonitor 2019). Obecna jest w 64 krajach. Należ do koncernu L’Oréal.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
12.12.2025 12:00
MGM Cosmetics składa wniosek o upadłość po dwóch latach działalności
To już koniec niemieckiej marki.MGM Cosmetics

Niemiecka marka pielęgnacyjna MGM Cosmetics, założona przez jedną z największych agencji modelek w kraju, po zaledwie dwóch latach obecności na rynku złożyła wniosek o upadłość. Decyzja kończy próbę zbudowania biznesu kosmetycznego opartego na prestiżu świata mody. Firma, której oferta obejmowała m.in. kremy i maski inspirowane produktami używanymi na światowych wybiegach, rozpoczęła obecnie wyprzedaż ostatnich partii towaru. Eksperci podkreślają, że to prawdopodobnie ostatni moment, by kupić kosmetyki marki w regularnym obrocie.

Problemy MGM narastały od wielu miesięcy. Spółka wskazała na poważny konflikt między wspólnikami jako główną przyczynę wniosku upadłościowego. Mimo silnego zaplecza wizerunkowego – agencja, do której należy marka, współpracuje z gwiazdami takimi jak Angelina Jolie, Brad Pitt czy topowi influencerzy – projekt kosmetyczny okazał się zbyt trudny organizacyjnie. Zarządzanie e-commerce oraz obsługą klientów wykraczało poza doświadczenie twórców marki, co szybko odbiło się na funkcjonowaniu firmy.

W lutym 2025 r. do współpracy zaproszono inwestora 4Tree Capital, który miał przejąć operacyjne kierowanie spółką. Współpraca jednak nie przyniosła oczekiwanych efektów. Próba odzyskania przez MGM udziałów zakończyła się fiaskiem, ponieważ inwestor zażądał kwoty nieakceptowalnej dla agencji. Jak mówi Marco Sinervo, szef MGM, projekt wymknął się spod kontroli niemal od początku, a rozbieżności wizji między partnerami stały się barierą nie do pokonania.

W związku z pogarszającą się sytuacją finansową i organizacyjną, sąd w Hamburgu powołał tymczasowego zarządcę – Kévina Tanguy’ego. Jego zadaniem będzie analiza kondycji spółki i ocena, czy możliwe jest przeprowadzenie skutecznej restrukturyzacji. To właśnie od wyników tej oceny zależy, czy marka będzie mogła kontynuować działalność w jakiejkolwiek formie.

Według informacji „WirtschaftsWoche”, w magazynach MGM znajdują się jeszcze partie produktów w fazie przedprodukcyjnej, które mogą zostać wprowadzone na rynek. Tanguy zapowiada działania stabilizacyjne i analizę potencjału dalszego funkcjonowania przedsiębiorstwa. Na dziś jednak wszystko wskazuje na to, że projekt MGM Cosmetics stanie się jednym z najkrótszych epizodów w historii niemieckiego rynku beauty, mimo ambitnych planów i silnego zaplecza marketingowego.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
12.12.2025 11:16
Verona Products Professional ponownie otwiera sklep online
Nowy sklep znajduje się pod adresem https://ingridcosmetics.com/.Verona Products Professionals

W dynamicznie zmieniającym się świecie branży beauty, e-commerce stał się jednym z kluczowych kanałów kontaktu marki z konsumentem. Verona Products Professional (VPP) – znany polski producent kosmetyków makijażu, pielęgnacji i perfum – robi duży krok naprzód, odświeżając i uruchamiając na nowo swój sklep internetowy. Nowa odsłona sprzedaży bezpośredniej ma wzmocnić relację z klientami i umożliwić wygodny zakup ulubionych produktów z dostawą do domu.

4 grudnia 2025 r. marka ogłosiła oficjalne otwarcie sklepu internetowego pod adresem ingridcosmetics.com – platformy e-commerce dedykowanej przede wszystkim kosmetykom z portfolio Ingrid Cosmetics. To bezpośrednia odpowiedź na rosnące oczekiwania klientów, którzy coraz chętniej kupują kosmetyki online, poszukując wygody, szerokiej oferty i aktualnych promocji. Platforma już teraz oferuje pełną gamę produktów Ingrid — od podkładów, pudrów i korektorów, przez palety cieni, tusze do rzęs czy pomadki, aż po róże, bronzery i rozświetlacze. Zakupy mają być szybkie, intuicyjne, a dostawa — ekspresowa i bezpieczna. Podkreślając znaczenie tej zmiany, Verona prezentuje sklep jako przestrzeń, w której każdy klient może „cieszyć się pięknem bez kompromisów”, korzystając z regularnych promocji, nowości online i limitowanych kolekcji dostępnych tylko w e-commerce.

image

Sklep Verona Products Professional zmienia fokus — z pełnego portfolio marek na Ingrid

To nie jest pierwszy krok Verona Products Professional w kierunku sprzedaży online. Już wcześniej firma prowadziła własny sklep internetowy GoodSoul.eu — multibrandową platformę, która oferowała kosmetyki wszystkich marek z portfolio producenta, m.in. Ingrid Cosmetics, Vollare, Revia czy Vittorio Bellucci. Jednak pod koniec 2023 r. strona zaczęła przekierowywać użytkowników na stronę monobrandową Ingrid.pl, co było pierwszym sygnałem zmiany strategii handlowej.

Zmiana ta wskazywała na fokusowanie się na marce Ingrid jako flagowej w segmencie e-commerce, co może wynikać zarówno z analizy sprzedaży, jak i preferencji klientów. Zmniejszenie oferty wielomarkowej na rzecz skoncentrowanej monobrandowej ułatwia komunikację, buduje spójną identyfikację marki i pozwala lepiej odpowiadać na potrzeby konkretnej grupy odbiorców. Otwarty niedawno nowy sklep ingridcosmetics.com kontynuuje tę strategię i jest naturalną ewolucją wcześniejszych działań digitalowych. Dzięki temu klienci mają teraz dostęp do pełnej i aktualnej oferty Ingrid, zoptymalizowanej pod kątem zakupów online.

Tło i kontekst

Działania e-commerce Verona Products Professional nie dzieją się w próżni — firma w ostatnich latach mierzy się z różnymi wyzwaniami rynkowymi i operacyjnymi. Marka Ingrid — jedną z najpopularniejszych w portfolio VPP — doświadczyła m.in. zamieszania z obecnością na półkach drogerii Rossmann. W sierpniu 2024 r. pojawiły się doniesienia, że personel sieci informował o braku produktów Ingrid w sklepach, choć oficjalnie sieć zaprzeczała całkowitemu wycofaniu takich produktów ze sprzedaży. Fakty te stanowiły element szerszej niepewności wśród konsumentów co do dostępności marek VPP w tradycyjnych kanałach sprzedaży.

image

Revers i Verona Products Professional w czołówce zakwestionowanych do 2024 r. przez Safety Gate polskich produktów kosmetycznych [ANALIZA]

Ponadto niektóre produkty firmy znalazły się na liście zgłoszeń unijnego systemu Safety Gate RAPEX, który monitoruje bezpieczeństwo towarów na rynku UE. W analizie publikowanej w listopadzie 2024 r. Verona Products Professional była jednym z liderów wśród polskich marek kosmetycznych, których produkty zostały zakwestionowane w systemie Safety Gate — co mogło wpływać na wizerunek i działania marketingowe marki. W 2025 r. również odnotowano konkretne przypadki związane z wycofaniem zapachów marki Vittorio Bellucci w ramach tego systemu, co oznaczało konieczność działań naprawczych i komunikacyjnych ze strony producenta.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
12. grudzień 2025 18:30