StoryEditor
Producenci
14.06.2021 00:00

Mist Cream - niezwykle kobiece, lekkie i skuteczne kremy w mgiełce!

Odkryj nowe spojrzenie na pielęgnację. Poczuj lekkość, delikatność i subtelność na swojej skórze. Uzyskaj moc nawilżenia, wzmocnienia i wygładzenia zaledwie w kilka sekund. Wypróbuj ultralekkie, a przy tym wspaniale odżywcze i nawilżające emulsje pielęgnacyjne MIST CREAM, które wesprą Twoją cerę cennymi składnikami aktywnymi.

Kremy w mgiełce idealnie sprawdzają się w dbaniu o delikatną skórę twarzy, szyi i dekoltu – są idealne do stosowania wiosną i latem, kiedy skóra wymaga odpowiedniej pielęgnacji, ale potrzebuje też świeżości i lekkości aplikowanych kosmetyków. Te mgiełki są bardzo bogate w dobroczynne składniki odżywcze. Aż 98% z nich jest pochodzenia naturalnego, wśród nich: Ashwagandha, olej z dzikiej róży chilijskiej, olejek lawendowy, kwas hialuronowy, prebiotyki, ekstrakt z owoców aceroli oraz olej z marchwi. Kosmetyki wyróżniają się też pięknymi kolorami oraz subtelnymi i relaksującymi zapachami. Mogą być aplikowane bezpośrednio na skórę, jako jedyny kosmetyk pielęgnacyjny albo pod krem na dzień lub na noc, a nawet bezpośrednio pod makijaż. Ich ultralekkie formuły pokochają kobiety 20+, 30+ i 40+.

Innowacyjne formuły kremów w spray’u

Jeśli ktoś miał styczność z przyjemnym doznaniem, które dają mgiełki do twarzy czy woda termalna, ten wie, że aplikacja kosmetyków w sprayu należy do czystej (dosłownie i w przenośni) przyjemności. Kto z nas nie lubi być wygodny, kto nie ceni sobie praktycznych pompek czy aerozolu w zastępstwie klasycznych opakowań kremów? Forma sprayu należy chyba do najprzyjemniejszych i najwygodniejszych…

MIST CREAM powstają z troską o środowisko naturalne

Kremy w mgiełce to nie tylko delikatne, wegańskie kompozycje tworzone na bazie składników pochodzenia naturalnego, nie zawierające glutenu, laktozy i mikroplastiku, ale też kosmetyki przyjazne środowisku. Zarówno butelki, jak i atomizery nadają się w 100% do recyklingu. Kartoniki natomiast wykonane są z papieru z certyfikatem FSC - organizacji, która wspiera odpowiedzialne gospodarowanie zasobami leśnymi na całym świecie. I również nadają się do przetworzenia. 

MIST CREAM w gronie światowych COSMO TRENDS 2021!

To właśnie proekologiczne podejście do opakowań, ultralekka formuła idealna na lato, wygodna, higieniczna aplikacja, subtelne i relaksujące zapachy oraz naturalny, wegański skład zwróciły uwagę autorów raportu Cosmo Trends 2021, będącego przekrojowym spojrzeniem na aktualne, wyróżniające się trendy kosmetyczne na świecie. Prezentuje on 26 innowacyjnych produktów, wybranych spośród wystawców WeCosmoprof International 2021. Kremy w mgiełce MIST CREAM znalazły się w gronie produktów wyróżnionych tytułem COSMO TRENDS w kategorii My Body, My Temple – Unique skin care. Jesteśmy jedyną polską firmą w tym zestawieniu!

Wybierz mgiełkę, która najbardziej odpowiada potrzebom Twojej skóry!

Mist CREAM Lekka emulsja do twarzy ashwagandha

Emulsja w spray’u o mlecznej konsystencji. Idealna dla osób o wrażliwej skórze oraz fanów bardzo delikatnej pielęgnacji. Opracowana w celu połączenia zalet bogatego kremu oraz nawilżającej mgiełki. Zawiera ashwagandhę oraz prebiotyki, które poprawiają kondycję skóry. Regularnie stosowana zapobiega szorstkości i suchości oraz nadaje skórze jędrność i blask. Zapewnia natychmiastowe ukojenie oraz relaks delikatnej cerze. Świetnie sprawdza się w roli kosmetyku nawilżającego do stosowania rano i wieczorem, po oczyszczeniu twarzy. Nie zawiera kompozycji zapachowej.

Właściwości:

  • sprawia, że skóra staje się miękka i aksamitna w dotyku;
  • odświeża i poprawia wygląd cery;
  • łagodzi i koi naskórek, pozostawia uczucie ulgi;
  • widocznie przeciwdziała wiotczeniu skóry;
  • działa ujędrniająco na naskórek.

Połączyliśmy dla Ciebie:
Ashwagandha – to unikalna roślina adaptogenna, zwana też indyjskim żeń-szeniem. Chroni skórę przed stresem oksydacyjnym, przywraca naturalną równowagę oraz usprawnia regenerację i poprawia kondycję skóry. Zwiększa zdolności adaptacyjne cery, regeneruje i chroni ją przed wolnymi rodnikami. Pomaga w usuwaniu niedoskonałości skóry, intensywnie nawilża, rozświetla, wygładza, sprawia, że skóra promienieje. 

Prebiotyki – wspierają i regenerują mikrobiom skóry, spełniają funkcje ochronne – tworzą tarczę przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych. Spowalniają proces przedwczesnego starzenia, poprawiają sprężystość i gładkość naskórka.

Olej z marchwi – jest bogatym źródłem beta-karotenu oraz przeciwutleniaczy. Działa rewitalizująco i regenerująco na skórę, nawilża, odżywia, łagodzi. Spowalnia procesy starzenia się naskórka  oraz wspomaga ochronę przed wolnymi rodnikami. Sprawdza się do pielęgnacji skóry naczynkowej, suchej oraz z widocznymi zmarszczkami. Nadaje emulsji naturalny kolor.

Mist CREAM Lekka emulsja do twarzy lawenda
Krem w mgiełce wypełniony składnikami nawilżającymi i łagodzącymi, a także kondycjonującymi skórę. Wzmacnia barierę ochronną naskórka, pomagając zachować odpowiednie nawilżenie skóry oraz zabezpieczając przed negatywnym działaniem czynników zewnętrznych. Ultralekka emulsja dopasowuje się do każdego typu skóry i wpływa na poprawę kondycji nawet problematycznej cery. Relaksujący zapach lawendy sprzyja stworzeniu atmosfery odprężenia.

Właściwości:

  • przynosi natychmiastową ulgę przesuszonej i ściągniętej cerze;
  • usuwa objawy stresu;
  • redukuje widoczność zmarszczek mimicznych/ wygładza bruzdy;
  • opóźnia proces starzenia się skóry.

Połączyliśmy dla Ciebie:
Olejek lawendowy (Lavandula Angustifolia Herb Oil) - wygładza, relaksuje i koi zmysły oraz sprawia, że skóra wygląda na młodszą. Wspiera procesy regeneracyjne w naskórku. Wpływa na poprawę stanu cery z niedoskonałościami oraz problematycznej. Wykazuje właściwości antyoksydacyjne, dzięki czemu znajduje zastosowanie w pielęgnacji well-aging. Wycisza i łagodzi cerę oraz czyni ją zdrowszą.

Kwas hialuronowy – nazywany eliksirem młodości, uelastycznia,  poprawia jędrność skóry, nawilża i znakomicie wiąże wodę w naskórku. Pozostawia efekt przyjemnego wygładzenia. Wpływa korzystnie na barierę ochronną naskórka.

Mist CREAM Lekka emulsja do twarzy róża

Emulsja w sprayu z różą zmiękcza, odpręża i uelastycznia naskórek, dzięki czemu twarz i dekolt wyglądają na zdrowsze i pełne blasku. Pozytywnie wpływa na równowagę hydrolipidową skóry, wspierając proces odnowy warstwy lipidowej. Idealne nadaje się pod makijaż. Poprawia witalność cery, a także minimalizuje niedoskonałości. Sprawdza się idealnie w pielęgnacji skóry twarzy, okolic oczu, szyi i dekoltu. Krem w sprayu może być stosowany także do całego ciała. Delikatny i uroczy zapach róż uprzyjemnia pielęgnację.

Właściwości:

  • sprawia, że skóra staje się miękka i aksamitna w dotyku;
  • delikatnie natłuszcza skórę
  • odpręża, relaksuje, łagodzi i koi skórę;
  • daje uczucie ulgi skórze;
  • redukuje widoczność zmarszczek mimicznych

Połączyliśmy dla Ciebie:
Olej z dzikiej róży chilijskiej (Rosa Canina) – jest źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych i witamin A, C i E. Regeneruje, wygładza zmarszczki oraz działa antyrodnikowo i sprawia, że skóra wygląda na młodszą. Doskonale sprawdza się w pielęgnacji skóry pozbawionej elastyczności oraz odpowiedniego nawodnienia. Kondycjonuje, koi, wzmacnia barierę ochronną skóry. 

Ekstrakt z owoców aceroli – bogactwo witaminy C, rozjaśnia oraz korzystnie wpływa na kolagen i elastynę. Chroni skórę przed nadmierną utratą wilgoci. Redukuje wolne rodniki, spowalniając procesy starzenia. Nawilża, rozjaśnia oraz wygładza naskórek.

Centella asiatica – łagodzi i regeneruje, wspomaga utrzymanie odpowiedniego poziomu nawilżenia skóry. Stymuluje syntezę kwasu hialuronowego, odpowiedzialnego za nawilżenie skóry, korzystnie wpływa na redukcję zmarszczek oraz przeciwdziała powstawaniu nowych.

materiał partnera
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
09.06.2025 15:00
Essity inwestuje 550 mln zł w rozbudowę fabryki w Oławie
Essity to szwedzki globalny koncern specjalizujący się w produktach higienicznych i ochrony zdrowia.Essity

W Oławie oficjalnie uruchomiono cztery nowe linie produkcyjne w fabryce firmy Essity, specjalizującej się w produktach higienicznych i ochrony zdrowia. To rezultat trzyletniego projektu inwestycyjnego o łącznej wartości 550 mln zł. Dzięki tej rozbudowie zakład zwiększył liczbę linii do 19, tworząc jednocześnie 70 nowych miejsc pracy. Aż 90 proc. produkcji trafia na eksport, co czyni inwestycję istotnym wsparciem dla polskiej gospodarki.

Nowe linie odpowiadają na rosnące zapotrzebowanie na produkty dla osób z inkontynencją, którego wzrost w latach 2020–2024 wynosił średnio 12 proc. rocznie w Polsce i 5 proc. w całej Europie. Dynamiczny rozwój tego segmentu ma swoje źródło także w prognozach demograficznych – według danych Eurostatu i GUS, Polska należy do grupy najszybciej starzejących się krajów w Europie, co przekłada się na rosnącą potrzebę produktów wspierających opiekę zdrowotną seniorów.

Nowoczesne maszyny zastosowane w Oławie znacząco zwiększają wydajność – potrafią wytworzyć 8 milionów sztuk produktów dziennie, co oznacza czterokrotnie większą szybkość w porównaniu do technologii sprzed 20 lat. Dodatkowo są bardziej energooszczędne i precyzyjne, co przekłada się na poprawę efektywności produkcji oraz redukcję śladu węglowego. Od 2008 roku emisje CO₂ związane z produkcją pieluch i wyrobów dla osób z inkontynencją spadły o 30–40 proc.

Od 2024 roku zakład w Oławie wykorzystuje ponad 6 500 paneli fotowoltaicznych, które pokrywają 5 proc. zapotrzebowania na energię elektryczną. Pozostała energia pochodzi z certyfikowanych źródeł odnawialnych. To element szerszej strategii Essity, zakładającej osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 roku. Dodatkowo w ciągu ostatniej dekady udało się zmniejszyć ilość odpadów o 14 proc., a ponad 60 proc. opakowań wytwarzanych w Oławie pochodzi z recyklingu lub z papieru z certyfikatem FSC.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Wywiady
09.06.2025 11:14
Anna Kwaśnik, Diamond Freak: Współczesna pielęgnacja to coś znacznie więcej, niż tylko rutyna
Ekskluzywność nie oznacza niedostępności, oznacza selektywność i dbałość o każdy detal - mówi Anna Kwaśnik, założycielka marki Diamond Freak.mat.pras.

Na rynku pojawia się nowa marka pielęgnacyjna: Diamond Freak. Z jej założycielką, Anną Kwaśnik, rozmawiamy o nowej erze luksusu w codziennej pielęgnacji i założeniach marki, która chce zredefiniować współczesne piękno. Jak podkreśla Kwaśnik, filozofia marki to luksus nie tylko w formie, ale i w rezultacie. Czy dlatego firma zdecydowała się na produkcję w Korei Południowej?

Żyjemy w świecie, w którym pielęgnacja skóry nabiera coraz większego znaczenia, stając się nie tylko codziennym rytuałem, ale też świadomym wyborem, poszukiwaniem innowacji i jakości. Czy to sprawiło, że marka Diamond Freak powstała właśnie teraz? Dla jakiego konsumenta została “zaprojektowana”?

Diamond Freak powstała z potrzeby stworzenia marki, która nie idzie na kompromisy. Jakość, skuteczność i technologie to trzy filary, które od początku przyświecały naszej koncepcji. Współczesna pielęgnacja to coś znacznie więcej, niż rutyna. Wierzymy, że dzisiejszy odbiorca jest świadomy, wymagający i gotowy na produkty, które oferują konkretne efekty. Diamond Freak pojawiła się, by wyjść naprzeciw tym oczekiwaniom. 

Marka została stworzona z myślą o osobach pragnących wyjątkowości i skuteczności w jednym. Diamond Freak łączy innowacyjne formuły, zaawansowane technologie oraz najwyższej jakości składniki. 

Jakie wartości, doświadczenia i kompetencje tworzą fundament marki? W jaki sposób przekładają się one na to, co użytkownik znajdzie w każdym z produktów?

Za Diamond Freak stoją ponad dwie dekady mojej intensywnej pracy w branży beauty, doświadczenie zdobyte przy budowaniu marek kosmetycznych premium. To wiedza połączona z wielką pasją, wyczuciem estetyki oraz potrzeb rynków. Znam tę branżę od podszewki, a do tego dołożyłam edukację zdobytą na prestiżowych uczelniach, od Uniwersytetu Warszawskiego, MBA na Akademii Leona Koźmińskiego po ESCP Berlin i SJSU w Kalifornii, co pozwoliło mi połączyć europejską elegancję z amerykańską odwagą i azjatycką technologią. 

Wszystko to sprawiło, że Diamond Freak powstała jako odpowiedź na osobistą potrzebę stworzenia czegoś, co łączy nowoczesność, technologie i bezkompromisowe standardy jakości. Każdy produkt w naszym portfolio to efekt tej synergii.

W jaki sposób Diamond Freak wpisuje się w światowe trendy nowoczesnej pielęgnacji, a jednocześnie kreuje własną, unikalną narrację, opartą na rozwiązaniach takich jak efekt „glass skin” czy koncepcja „reversed aging”?

Nasze produkty powstają w oparciu o koreańskie technologie i składniki aktywne nowej generacji, które oferują nie tylko natychmiastowy efekt, ale również działanie długofalowe, wspierające naturalne procesy regeneracyjne skóry. Efekt „glass skin” czyli rozświetlonej, wygładzonej i głęboko nawilżonej cery, łączy się z koncepcją „reversed aging”, czyli przywracaniem skórze młodzieńczej jędrności i blasku, niezależnie od wieku. To podejście oparte na zaawansowanych składnikach. 

Nasza filozofia to luksus nie tylko w formie, ale i w rezultacie. Inspiracją była fascynacja diamentami, symbolami trwałości, luksusu i surowego piękna. Podobnie jak one, Diamond Freak to marka dla tych, którzy nie uznają kompromisów i wybierają własną drogę. W świecie, który wciąż narzuca schematy, chcemy pokazać, że prawdziwe piękno rodzi się z odwagi bycia sobą. Każdy produkt to zaproszenie, by dać się zauważyć i błyszczeć.

Dlaczego Korea Południowa została wybrana jako miejsce produkcji? Czy i jakie znaczenie ma ten wybór dla jakości, innowacyjności, prestiżu marki?

Korea Południowa to niekwestionowane centrum innowacji technologicznej, miejsce, w którym nauka spotyka się z pasją tworzenia i zaawansowaną technologią. Wybór tej lokalizacji był naturalny, ponieważ zależy nam na tworzeniu produktów, które wyznaczają kierunki rozwoju branży beauty, a nie jedynie podążają za tym, co modne. Formuły Diamond Freak powstają we współpracy z najlepszymi laboratoriami i opierają się na opatentowanych formułach oraz wysokim stężeniu składników aktywnych. 

Produkcja w Korei gwarantuje nie tylko jakość, ale też niezrównane know-how, które pozwala nam oferować kosmetyki będące odpowiedzią na najbardziej wymagające potrzeby skóry.

Jakie miejsce w strategii rozwoju marki zajmuje ekskluzywność, świadoma selekcja kanałów sprzedaży oraz dystrybucji? W jaki sposób Diamond Freak zamierza budować swoją obecność na rynkach krajowym oraz międzynarodowym?

Ekskluzywność nie oznacza niedostępności – oznacza selektywność i dbałość o każdy detal. Nasza strategia zakłada obecność w kanałach, które pozwolą przekazać pełne doświadczenie marki, od jakości produktu, przez opakowanie, po obsługę klienta. Rozpoczynamy od sprzedaży online, poprzez własną platformę e-commerce, oferując klientom dostęp do całej filozofii Diamond Freak w jej najczystszej formie. Już dziś marka Diamond Freak jest obecna w wielu renomowanych gabinetach medycyny estetycznej oraz prestiżowych spa, gdzie jakość i skuteczność produktów spotykają się z ekspertyzą profesjonalistów. Z dumą rozpoczynamy również współpracę z siecią Aelia, co otwiera dla nas drzwi do międzynarodowej dystrybucji na lotniskach i w strefach travel retail. 

Planujemy dalszą ekspansję w sposób selektywny, stawiamy na partnerów, którzy podzielają nasze wartości i rozumieją luksusową pielęgnację w jej najczystszej postaci. W najbliższej perspektywie przewidujemy współpracę z wybranymi butikami oraz dystrybutorami, którzy reprezentują ten sam poziom jakości i estetyki. 

Na liście naszych strategicznych planów dystrybucyjnych, z którymi prowadzimy rozmowy są m.in. Sephora czy Notino, ale również butikowe, niszowe koncepty premium, które perfekcyjnie oddają ducha Diamond Freak – jak Galilu czy Mood Scent Bar. To miejsca, w których klient nie tylko kupuje produkt, ale także doświadcza go wszystkimi zmysłami – i właśnie takie podejście jest nam najbliższe. W perspektywie średnioterminowej rozwijamy ekspansję międzynarodową, zaczynając od rynków europejskich.

W jaki sposób Diamond Freak zamierza podkreślać swoją obecność w branży poprzez udział w targach, wydarzeniach i inicjatywach branżowych, które stanowią kluczowe punkty styku z profesjonalnym środowiskiem beauty oraz konsumentami premium?

Dla Diamond Freak obecność na kluczowych wydarzeniach branżowych to nie tylko obowiązek, to przywilej. Planujemy aktywny udział w międzynarodowych targach takich jak Cosmoprof Bologna czy Beautyworld Middle East. To doskonała przestrzeń do prezentacji naszych produktów, nawiązywania relacji z liderami rynku i budowania prestiżu marki. 

W Polsce chcemy być obecni podczas selektywnych eventów branżowych, w których jakość i storytelling mają większe znaczenie niż masowość. Każda nasza obecność na scenie branżowej będzie dokładnie zaplanowana, z klasą, konsekwencją i pasją.

Jak wygląda obecnie portfolio Diamond Freak? Czego mogą się spodziewać klienci w kolejnych miesiącach – zarówno pod względem rozwoju oferty, jak i kierunku, w jakim marka będzie podążać?

Obecnie portfolio Diamond Freak otwierają dwa starannie dopracowane produkty: Hyaluboost Day Eye Patches No.1, czyli innowacyjne płatki pod oczy oraz Collagen Glass Skin Face Mask, głęboko nawilżająca maska o działaniu rozświetlającym i regenerującym. Oba produkty powstały z myślą o natychmiastowych efektach i długofalowej pielęgnacji. Są to nowości rynkowe, które wyróżniają się nie tylko zaawansowanym działaniem, ale również wyjątkowym podejściem do formuł i doświadczenia użytkownika. 

Oba kosmetyki charakteryzują się bardzo bogatymi składami, opartymi na starannie dobranych substancjach aktywnych, które odpowiadają na potrzeby współczesnej pielęgnacji. To jednak dopiero początek. Wkrótce portfolio marki poszerzy się o kolejne innowacyjne formuły do pielęgnacji twarzy – oparte na bogactwie składników aktywnych i wysokich stężeniach, opracowane z myślą o widocznych rezultatach i luksusowym doświadczeniu użytkowania. 

Nasz cel? Tworzyć portfolio, które odpowiada na potrzeby współczesnej kobiety: skutecznie, inteligentnie i pięknie.

Czym według Diamond Freak jest prawdziwe, współczesne piękno i jaką rolę odgrywa w nim luksusowa pielęgnacja?

Współczesne piękno to nie idealny obraz, lecz autentyczność, blask, pewność siebie i odwaga, by być sobą. Pielęgnacja stała się czymś znacznie głębszym, niż tylko czynność – jest to moment spotkania z własną siłą. 

Luksus w naszym rozumieniu to dostęp do produktów, które nie tylko działają, są piękne, przemyślane i wspierają skórę w jej naturalnych procesach. To także język, którym użytkownik może powiedzieć światu: „znam swoją wartość”.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
09. czerwiec 2025 23:28