StoryEditor
Producenci
24.05.2019 00:00

Natura & Co i Avon tworzą globalną grupę kosmetyczną z systemem sprzedaży bezpośredniej

Przedstawiciele Natura &Co ogłosili nabycie spółki Avon Products Inc. Transakcja obejmuje całość udziałów. W efekcie powstaje czwarta co do wielkości grupa skoncentrowana na produktach kosmetycznych.

Połączenie obu organizacji ma na celu utworzenie wielokanałowej grupy produkcyjno-dystrybucyjnej, dysponującej licznymi markami kosmetycznymi, której przedstawiciele utrzymują codzienny bezpośredni kontakt z klientami. Grupa ma szansę zdobyć pozycję lidera zarówno dzięki współpracy z ponad 6,3 mln Ambasadorek Piękna oraz przedstawicielami Natura &Co, jak również dzięki globalnej obecności w 3200 sklepach i rozszerzonej dostępności zakupowej w Internecie. Oczekiwany łączny roczny przychód brutto ma wynieść ponad 10 mld USD. Stałe zatrudnienie będzie oscylować na poziomie 40 000 osób, a grupa będzie obecna w 100 krajach.

Połączenie dwóch marek oraz dostępu do sieci odbiorców pozwoli dotrzeć do ponad 200 mln konsumentów na całym świecie z produktami beauty. Uwzględnienie oferty Avon w portfolio sieci Natura &Co, które obejmuje marki takie jak The Body Shop i Aēsop, pozwoli Natura &Co ulepszyć obsługę konsumentów o różnych profilach, udoskonalić kanały dystrybucyjne, a także zapewni ekspansję na nowe obszary geograficzne.

Fundamentem działania obu spółek jest dotarcie do klientów bezpośrednio poprzez przedstawicieli, którzy prowadzą własną działalność gospodarczą, reprezentują markę i pełnią rolę doradców beauty. Avon jest firmą z ponad 130-letnim dziedzictwem – to globalna platforma sprzedaży kosmetyków. Mocna pozycja marek Avon w kluczowych kategoriach branży kosmetycznej i konkurencyjność na wielu rynkach zapewniają firmie możliwości dalszego rozwoju.

Według prognoz Natura &Co, połączenie obu organizacji zaowocuje synergią o szacowanej wartości na ok. 150-250 mln USD rocznie. Część środków zostanie reinwestowana w celu dalszego zwiększenia możliwości w zakresie sprzedaży internetowej i bezpośredniej, jak również wsparcia inicjatyw badawczo-rozwojowych powiązanych z poszczególnymi markami. Planowane jest również dalsze zwiększanie zasięgu geograficznego grupy.

Zawsze patrzyliśmy na Avon z szacunkiem i podziwem. W wyniku dzisiejszej transakcji wyłoni się główny gracz na rynku sprzedaży bezpośredniej. Ten rodzaj sprzedaży opierał się na zasadach funkcjonowania sieci społecznościowych, jeszcze zanim wyrażenie to zaistniało w naszym języku. Rozwój technologii i globalizacji tylko zwiększył możliwości nawiązania licznych kontaktów z klientami. Model sprzedaży bezpośredniej w indywidualnych rozmowach ewoluuje w kierunku sprzedaży społecznościowej, a siła technologii cyfrowych pozwala grupie wyjść poza dostarczanie produktów i porad. Udaje się też wzmocnić pozycję kobiet poprzez pomaganie im w osiągnięciu niezależności finansowej i spełnienia zawodowego. Wierzymy, że taka działalność wniesie wiele dobrego. Wspólnie z firmą Avon podwoimy nasze działania, aby do tej stale rozwijającej się sieci wnieść wartości społeczne, środowiskowe i ekonomiczne – podkreśla Luiz Seabra, współzałożyciel Natura&Co.

Po przejęciu spółek Aēsop w 2013 roku i The Body Shop cztery lata później, Natura&Co podejmuje kolejne ważne wyzwanie. Tworzymy grupę o charakterze globalnym, o wielokanałowej sprzedaży, skupioną na swoich celach. Razem z Avon wzmocnimy nasze rosnące możliwości sprzedaży online, sieć społecznościową zespołów i przedstawicieli handlowych. Wykorzystamy dostępność kultowych i wyróżniających się marek w sklepach na całym świecie. Codzienne będziemy kontaktować się z milionami konsumentów o różnych profilach i wpływać na ich decyzje zakupowe – akcentuje Roberto Marques, Executive Chairman Natura &Co.

Połączenie organizacji jest początkiem nowego rozdziału w 130-letniej historii naszej firmy. Transakcja ta potwierdza nasze wysiłki na rzecz strategii „Open Up Avon”. Wierzymy, że pozwoli nam to znacznie przyspieszyć jej realizację i dalej rozwijać się w kanale sprzedaży online. W ciągu ostatniego roku rozpoczęliśmy transformację mającą na celu wzmocnienie konkurencyjności Avon poprzez odnowienie naszego podejścia do klientek, uproszczenie działań oraz modernizację i cyfryzację marki. Wraz z siecią Natura będziemy mieli szerszy dostęp do innowacji portfela produktów, sprawniejszą sprzedaż przez Internet, lepszą platformę cyfrową oraz udoskonalone bazy danych i narzędzia dla naszych Ambasadorów i Ambasadorek Piękna. W efekcie uda się nam wzmocnić wzrost spółki i zwiększyć jej wartość z perspektywy udziałowców. Ponadto przy wsparciu ze strony sieci Natura będziemy nadal inwestować w najnowocześniejsze technologie w celu zwiększenia możliwości cyfrowych i produktywności zespołów sprzedażowych – podkreślił Jan Zijderveld, CEO Avon.

Naszym celem było wzmocnienie zespołów sprzedażowych, zdynamizowanie ekspansji międzynarodowej, poprawa struktury kosztów, zwiększenie elastyczności finansowej, a ostatecznie pozycjonowanie naszej spółki pod kątem osiągnięcia długoterminowego wzrostu i sukcesu – wyjaśnia Chan Galbato, Non-Executive Chairman Avon.

W ramach transakcji powstaje nowa brazylijska spółka holdingowa Natura Holding S.A. W oparciu o stały współczynnik wymiany 0,3 akcji Natura Holding za każdą akcję Avon akcjonariusze Natura &Co staną się posiadaczami około 76 proc. akcji połączonych spółek, natomiast akcjonariusze Avon będą posiadali około 24 proc. akcji zwykłych.

Na podstawie cen zamknięcia z dnia 21 maja 2019 roku wartość przedsiębiorstwa Avon w momencie transakcji wyceniana jest na 3,7 mld USD, a wartość przedsiębiorstwa dla połączonej grupy wyniosłaby około 11 mld USD.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
03.11.2025 10:20
Estée Lauder notuje wzrost sprzedaży w Q1 roku fiskalnego 2026
Globalny gracz świętuje dobre wyniki.Marzena Szulc

Estée Lauder Companies opublikowało wyniki finansowe za pierwszy kwartał roku fiskalnego 2026, wykazując wzrost sprzedaży netto do poziomu 3,481 mln dolarów. Oznacza to 4-procentowy wzrost w porównaniu z rokiem 2024, kiedy sprzedaż netto wyniosła 3,361 mln dolarów. Organiczna sprzedaż netto osiągnęła wartość 3,455 mln dolarów, co stanowi wzrost o 3 proc. rok do roku.

Segment pielęgnacji skóry, stanowiący kluczowy filar działalności koncernu, odnotował wzrost o 3 proc.. Na wyniki pozytywnie wpłynęła szczególnie dobra sprzedaż marek La Mer oraz Estée Lauder, które utrzymują wysoką pozycję w segmencie premium.

W kategorii makijażu sytuacja była mniej optymistyczna — sprzedaż spadła o 2 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. Spadek ten był głównie rezultatem słabszych wyników marki Bobbi Brown, mimo stabilnej sprzedaży innych marek w portfolio koncernu.

„Co napawa optymizmem, nabieramy rozpędu w całej organizacji dzięki znaczącym zmianom operacyjnym, które wprowadziliśmy do tej pory, aby działać szybciej i sprawniej” – powiedział Stéphane de La Faverie, prezes i dyrektor generalny. „Te wyniki wzmacniają naszą pewność co do perspektyw na rok fiskalny 2026 – rok przełomowy – ponieważ przywracamy organiczny wzrost sprzedaży i po raz pierwszy od czterech lat zwiększamy marżę operacyjną”.

Najsilniejszy wzrost Estée Lauder zanotowała w segmencie zapachów, gdzie sprzedaż zwiększyła się aż o 13 proc. we wszystkich regionach geograficznych. Wynik ten napędzały szczególnie marki Le Labo, Tom Ford Beauty oraz Jo Malone London, które konsekwentnie umacniają pozycję na rynku luksusowych perfum.

Z kolei kategoria pielęgnacji włosów odnotowała spadek o 7 proc., co wynikało przede wszystkim z niższej sprzedaży produktów marki Aveda. Mimo zróżnicowanych wyników w poszczególnych segmentach, Estée Lauder utrzymuje stabilny wzrost przychodów, koncentrując się na dalszym rozwoju marek premium i zróżnicowaniu oferty produktowej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
31.10.2025 12:51
Cła Trumpa: francuski sektor kosmetyczny szykuje się na utratę 10 tys. miejsc pracy
NadianB/Getty Images

Bariery i stawki celne, wprowadzane przez prezydenta USA Donalda Trumpa, mogą w 2026 roku kosztować francuski sektor kosmetyczny 620 mln euro. Fédération des Entreprises de la Beauté prognozuje 21-procentowy spadek eksportu do Stanów Zjednoczonych. Sektor spodziewa się też utraty tysięcy miejsc pracy w branżach związanych z kosmetykami.

FEBEA zgłasza swoje obawy w tej sprawie już od lata. Teraz, z pomocą firmy konsultingowej Astérès, organ przedstawił swoje szacunki, odnoszące się do możliwego wpływu ceł Donalda Trumpa. Federacja szacuje, że ten szok handlowy może spowodować utratę 2,7 tys. miejsc pracy bezpośrednio w firmach, zajmujących się eksportem kosmetyków, i dodatkowo kolejnych 8,2 tys. miejsc pracy pośrednio – m.in. w sektorach opakowań, transportu, komunikacji.

Francuskie firmy kosmetyczne w 2024 roku były zwolnione z ceł, a obecnie obowiązują je cła w wysokości 15 proc. oraz dodatkowy podatek w wysokości 50 proc. na metalowe elementy opakowań. Spadek wartości dolara dodatkowo potęguje skutki ekonomiczne.

W obliczu tego szoku nie możemy pozostać biernymi obserwatorami – podkreśla Emmanuel Guichard, delegat generalny federacji. – FEBEA uruchomiła tego lata Pakiet dla Przemysłu Kosmetycznego, europejski plan działań ratunkowych mający na celu ochronę konkurencyjności i przyszłości naszej branży. Francuskie kosmetyki są motorem innowacji, eksportu i zatrudnienia. Zwracamy się do europejskich i francuskich decydentów o zapewnienie nam środków na utrzymanie pozycji globalnego lidera, bez zbędnego komplikowania naszych ram regulacyjnych – dodaje Guichard.

W 2024 roku francuski sektor kosmetyczny odnotował drugą co do wielkości nadwyżkę handlową ze Stanami Zjednoczonymi, wynoszącą 2,4 mld euro.

350 firm z francuskiego sektora kosmetycznego, generujących obroty w wysokości 35,6 mld euro i zapewniających 300 tys.  miejsc pracy, wyeksportowało w tym roku do USA produkty o wartości 2,9 mld euro.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
03. listopad 2025 19:25