StoryEditor
Producenci
15.02.2017 00:00

Nie zgadzamy się na degradację pozycji apteki do poziomu „drogerii z lekami”! – studenci farmacji apelują o dalsze prace nad „ap

Polskie Towarzystwo Studentów Farmacji wystosowało list otwarty do posłów RP z apelem o nieodrzucanie poselskiego projektu  nowelizacji Prawa farmaceutycznego i możliwość dalszych prac nad nim w komisjach sejmowych. – W świetle licznych medialnych wypowiedzi przedstawicieli grupy interesów skupionej wokół tzw. sieci aptecznych, mających na celu naruszenie dobrego imienia farmaceutów oraz podważenie ich intencji, zwracamy się do Państwa z apelem – piszą autorzy listu. – Prosimy o nieodrzucanie projektu, który ma szansę na wyeliminowanie szeregu patologicznych zjawisk na polskim rynku aptek – wymienionych w uzasadnieniu do ww. projektu oraz utrzymanie status quo umożliwiającego przeprowadzenie „dużej nowelizacji” Prawa farmaceutycznego zapowiadanej przez Ministerstwo Zdrowia.
 
Studenci podkreślają, że apteki ogólnodostępne są dla nich nie tylko przyszłym miejscem pracy, ale również szczególnie ważnym elementem opieki zdrowotnej, w którym chcą się realizować zawodowo. O  ich randze świadczą nie tylko zapisy Prawa farmaceutycznego, czy konstytucyjne prawo do ochrony życia i zdrowia ale przede wszystkim fakt, iż średnio dziennie odwiedza je 2 mln pacjentów. – Chcielibyśmy, aby apteka była zawsze miejscem, w którym możemy w zgodzie z literą prawa, Kodeksem Etyki Aptekarza RP oraz własnym sumieniem wykorzystywać de lege artis całokształt wiedzy zdobytej podczas studiów. Tylko autonomiczna pozycja farmaceuty, pozbawiona jakichkolwiek nacisków, daje taką szansę i możliwość na optymalne zabezpieczenie interesu zdrowotnego i ekonomicznego pacjenta – czytamy w liście.
 
Studenci używają mocnych argumentów. – Nie godzimy się na promowany przez wielkie sieci aptek model aptekarstwa i panującą od lat tendencję do degradacji pozycji apteki do poziomu „drogerii z lekami”, traktowania pacjentów według schematu działania barów szybkiej obsługi oraz redukowania roli farmaceutów do wysoko wykwalifikowanych kasjerów, za których wykształcenie polscy podatnicy płacą miliony złotych. Nie zgadzamy się na zmuszanie aptekarzy do stosowania agresywnych technik sprzedażowych i konieczności narzucania pacjentom wysokomarżowych parafarmaceutyków o wątpliwej skuteczności. Takie podejście powoduje, że apteka traci społeczne zaufanie oraz cechy, jakie powinno przypisywać się placówce ochrony zdrowia. Zamiast skoncentrować się na zaspokajaniu potrzeb pacjentów, staje się wyłącznie miejscem do opróżniania ich portfeli. W związku z tym sądzimy, iż propozycje zmian zawarte w poselskim projekcie są pierwszym krokiem do zapewnienia bezpieczeństwa pacjentów i utrzymania jakości usług świadczonych w aptece – przekonują studenci farmacji.
Pełna treść listu dostępna na: http://ptsf.pl/archiwum/list-otwarty-poslow-rp

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
08.08.2025 13:25
Revolution Beauty odrzuca ofertę przejęcia; na horyzoncie możliwa emisja akcji
Brytyjska marka walczy o przetrwanie.Revolution Beauty

Revolution Beauty, brytyjska firma kosmetyczna notowana na londyńskiej giełdzie, odrzuciła ofertę przejęcia złożoną przez fundusz private equity True. Jak informują osoby zaznajomione ze sprawą, propozycja została uznana za zbyt niską. Po ogłoszeniu tej decyzji akcje spółki spadły o 13 proc., kończąc sesję na poziomie 325 pensów. Firma, której produkty dostępne są zarówno online, jak i w sieciach detalicznych takich jak Boots i Superdrug, rozpoczęła formalny proces sprzedaży w maju, a w czerwcu poinformowała o otrzymaniu kilku propozycji.

Ostatecznie jedyną oficjalną ofertę złożyła firma True. Inni zainteresowani, w tym Frasers Group należąca do Mike’a Ashleya, wycofali się z rozmów. Revolution Beauty w komunikacie giełdowym potwierdziła kontynuację procesu sprzedaży oraz rozmowy z wieloma stronami, w tym z udziałowcami, na temat możliwej emisji akcji. Największym akcjonariuszem spółki pozostaje brytyjski detalista internetowy Debenhams, którego dalszy udział w ewentualnym podniesieniu kapitału może zależeć od finalizacji jego własnych planów refinansowania zadłużenia.

Revolution Beauty została założona w 2014 roku w hrabstwie Kent, a jej debiut giełdowy nastąpił w okresie boomu po pandemii. Wówczas firma została wyceniona na blisko 500 milionów funtów. Od tego czasu wartość spółki drastycznie spadła – według danych LSEG obecnie wynosi około 12 milionów funtów. Na początku 2025 roku firma poinformowała akcjonariuszy o konieczności rewizji struktury finansowania w związku z rocznym spadkiem sprzedaży przekraczającym 25 proc.

W maju bieżącego roku Revolution Beauty rozpoczęła także rozmowy z wierzycielami na temat zmiany warunków i przedłużenia okresu obowiązywania swojej linii kredytowej. Jeśli nie pojawią się kolejni inwestorzy, spółka prawdopodobnie wróci do planu pozyskania środków od obecnych akcjonariuszy w drodze emisji akcji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
08.08.2025 09:38
Sprzedaż E.l.f. Beauty rośnie m.in. w wyniku przejęcia marki Rhode
e.l.f. Beauty

E.l.f. Beauty, właściciel marek kosmetycznych E.l.f. Cosmetics, Naturium, a od niedawna Rhode, odnotował 9-procentowy wzrost sprzedaży netto w pierwszym kwartale, kończącym się 30 czerwca 2025. Wynik ten był napędzany przez wzrosty w tradycyjnym kanale detalicznym, jak i kanałach e-commerce – nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale też globalnie.

Jak podkreślił prezes E.l.f. Beauty Tarang Amin, wynikom sprzedażowym pomogło wprowadzenie na rynek serii nowych produktów. Silny wzrost nadal odnotowuje marka Naturium (kosmetyki do pielęgnacji skóry). Obecne dobre wyniki są “kontynuacją konsekwentnego, wiodącego w swojej kategorii wzrostu”, jaki firma osiągała w ciągu ostatnich 26 kwartałów.

E.l.f. Beauty nie przedstawiło prognoz finansowych na rok obrotowy 2026, tłumacząc to zbyt dużą niepewnością, związaną z potencjalnymi skutkami ceł. Jednak w pierwszej połowie roku firma przewiduje wzrost sprzedaży netto, przekraczający 9 proc. Firma E.l.f. Beauty, która ograniczyła produkcję w Chinach do „niewiele mniej” niż 75 proc. z blisko 100 proc. jeszcze w 2019 roku, poinformowała, że optymalizuje swój łańcuch dostaw, dywersyfikuje działalność i planuje podwyżki cen, aby stawić czoła trudnościom związanym z amerykańskimi cłami.

Zysk netto za ostatni kwartał wyniósł 33,3 mln USD.

W trakcie ostatniego kwartału E.l.f. Beauty potwierdziło przejęcie marki Rhode, stworzonej przez Hailey Bieber, finalizując tę transakcję 5 sierpnia.

Zobacz więcej: Rhode debiutuje w Europie; marka trafi także do Polski

Marka Rhode została wprowadzona na rynek w 2022 roku, szybko przekształcając się z małej marki w dużego gracza na rynku kosmetycznym. Do popularności Rhode przyczyniła się w dużym stopniu popularność Hailey Bieber i jej skuteczne działania influencerskie w social mediach. Do 2024 roku amerykańska firma odnotowała sprzedaż w wysokości 212 mln dolarów w ciągu 12 miesięcy, kończących się 31 marca.

Zobacz też: Lato 2025: oto cztery kluczowe trendy w makijażu, dominujące w social mediach

Dla E.l.f. Beauty, która w 2023 roku przejęła markę Naturium za 333 mln dolarów i wraz z piosenkarką Alicią Keys rozwinęła Keys Soulcare, przejęcie Rhode dodatkowo wzmacnia obecność grupy na rynku prestiżowych kosmetyków do pielęgnacji skóry.

W ramach zawartej umowy, Hailey Bieber obejmie rozszerzone stanowisko dyrektor kreatywnej marki oraz szefowej ds. innowacji, pełniąc jednocześnie funkcję doradcy strategicznego dla całej grupy E.l.f. Beauty.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
08. sierpień 2025 14:17