StoryEditor
Producenci
17.02.2023 00:00

Pharrell Williams nowym dyrektorem kreatywnym działu męskiego Louis Vuitton

Pharell Williams współpracował poprzednio z luksusową marką Chanel jako ambasador. / materiały prasowe Chanel
Louis Vuitton mianował muzyka Pharrella Williamsa swoim nowym dyrektorem kreatywnym ds. mężczyzn ze skutkiem natychmiastowym. Williams ma ujawnić swoją pierwszą kolekcję w czerwcu podczas Tygodnia Mody Męskiej w Paryżu. Zastąpienie Virgila Abloha stanowiło wyzwanie, ale Pietro Beccari, prezes i dyrektor generalny Louis Vuitton, uważa, że kreatywna wizja Williamsa wykraczająca poza modę niewątpliwie poprowadzi Louis Vuitton do nowego i bardzo ekscytującego rozdziału.

Przemysł modowy i rozrywkowy, które od dawna są ze sobą powiązane, związały się jeszcze ściślej; Louis Vuitton mianował Pharrella Williamsa, amerykańskiego rapera i producenta, nowym dyrektorem kreatywnym ds. odzieży męskiej. Francuska luksusowa marka ogłosiła na Instagramie, że zatrudniła Williamsa około 16 miesięcy po nagłej śmierci swojego poprzedniego projektanta odzieży męskiej, Virgila Abloha, w 2021 roku. Williams, jak stwierdziła marka w oświadczeniu, "jest wizjonerem, którego kreatywne wszechświaty rozszerzają się od muzyki do sztuki i mody – zyskując pozycję globalnej ikony kultury”.

Williams, który był pierwszym męskim ambasadorem Chanel, od 2004 roku współpracuje z Louis Vuitton. Ostatnio nawiązał współpracę z jubilerem Tiffany & Company, który wraz z Louis Vuitton jest częścią konglomeratu dóbr luksusowych LVMH (Louis Vuitton Moët Hennessy). Podczas styczniowych pokazów mody męskiej w Paryżu Williams rzadko rozstawał się z wysadzanymi brylantami okularami przeciwsłonecznymi Tiffany & Company, które nosił także na rozdaniu nagród Grammy. Jego pierwsza kolekcja dla Louis Vuitton zostanie pokazana w czerwcu podczas Tygodnia Mody Męskiej w Paryżu. - Cieszę się, że mogę powitać Pharrella z powrotem w domu, po naszej współpracy w latach 2004 i 2008 dla Louis Vuitton, jako naszego nowego dyrektora artystycznego ds. mężczyzn – powiedział Pietro Beccari w oświadczeniu marki na Instagramie.

To dopiero drugi raz, kiedy czarnoskóry amerykański projektant zajmuje czołowe stanowisko we francuskim luksusowym domu. Abloh przeszedł do historii jako pierwszy, kiedy został mianowany w marcu 2018 roku. Jako długoletni zwolennik i przyjaciel Abloha, Williams musi cieszyć się z nominacji, która kładzie kres wielomiesięcznym spekulacjom na temat tego, kto następny obejmie bardzo pożądaną rolę. Niewykluczone jest, że Williams będzie miał coś do powiedzenia w kwestii zapachów oferowanych przez Louisa Vuittona.

Czytaj także: LVMH osiągnęło rekordowe przychody w 2022 roku

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
24.11.2025 14:39
Nivea zmaga się z kryzysem, Beiersdorf szuka rozwiązań

Przez lata marka Nivea funkcjonowała jak szwajcarski zegarek – sprawnie i bezbłędnie. W tym roku sprzedaż zauważalnie spada. Powód? Podwyżki cen produktów i walka ze szwajcarskim detalistą Migrosem, która jeszcze przed wakacjami oparła się o dochodzenie w COMCO – szwajcarskim urzędzie ds. konkurencji. Detalista zarzucił niemieckiemu producentowi, firmie Beiersdorf, narzucanie niewspółmiernie wysokich cen kosmetyków w porównaniu do innych rynków.

Niemiecko-szwajcarski spór o Niveę rozpoczął się wiosną, kiedy to menedżerowie szwajcarskiej sieci supermarketów Migros zaprotestowali przeciwko zbyt wysokim cenom, jakie Grupa Beiersdorf wyznaczyła dla rynku szwajcarskiego. Jak wskazywały media, klient sieci Migros musiał zapłacić za dezodorant w sztyfcie równowartość 2,62 euro za dezodorant w sztyfcie – czyli więcej niż konsumenci w Niemczech, gdzie analogiczny kosmetyk kosztował 2,25 euro. Wobec braku odzewu z centrali Beiersdorf, Migros pozwał niemieckiego producenta i wszczęto dochodzenie przed COMCO.

“Sprawa ta jest przykładem zarzutów, z jakim spotykają się producenci markowych produktów, w szczególności Beiersdorf: że wykorzystali inflację ostatnich lat do nadmiernych podwyżek cen i kontynuują tę strategię również teraz, gdy inflacja już dawno spadła do zwykłego poziomu” – komentuje dziennik biznesowy “Wirtschaftswoche”.

image

Szwajcarsko-niemiecka wojna cenowa, w centrum – marka Nivea

Przedstawiciele Beiersdorf, którzy do tej pory udawali, że nie widzą problemu, teraz zaczynają przyznawać, że powinni jednak uważać na to, by nie zepsuć swojej renomy marki, która gwarantuje dobry stosunek jakości do ceny. Bo to właśnie ta przystępność cenowa zawsze była jedną z mocnych stron marki, budując jej wizerunek.  

Powodem tej reakcji są prawdopodobnie najnowsze dane biznesowe Beiersdorf. Po latach szybkiego wzrostu, generowanego przez kluczową markę jaką jest dla koncernu Nivea, trend ten odwrócił się w tym roku. 

– W trzecim kwartale 2025 roku zaobserwowaliśmy dalsze osłabienie rynku pielęgnacji skóry, zwłaszcza na rynkach wschodzących – poinformował w październiku prezes Beiersdorfa, Vincent Warnery. – W związku z tym oczekujemy obecnie organicznego wzrostu sprzedaży o około 2,5 proc. w naszym segmencie konsumenckim w całym roku”.

image

Uważny konsument w erze promocji. Jak i gdzie Polacy kupują kosmetyki?

Już w sierpniu Beiersdorf obniżył swoją prognozę, wciąż prognozując wzrost o 3-4 proc. dla tego działu. Marka Nivea, która sama odpowiada za ponad połowę sprzedaży grupy, wynoszącej blisko 10 mld euro, osiągnęła wzrost na poziomie zaledwie 0,6 proc. w ciągu pierwszych trzech kwartałów 2025.

Dla porównania: jeszcze w 2024 roku Beiersdorf odnotował 8-procentowy wzrost sprzedaży, a w 2023 roku – 15-procentowy. Jednak obecnie tłuste lata zdają się dobiegać końca – i to w momencie, kiedy firma z wielką pompą świętowała setną rocznicę niebieskiej puszki z kremem Nivea. Beiersdorf spodziewa się poprawy sytuacji przez wprowadzenie na rynek kilku nowych produktów do pielęgnacji skóry pod marką Nivea, a także rozbudowanie kategorii poza pielęgnacją twarzy, jak np. dezodoranty.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
24.11.2025 11:23
Aflofarm ponownie liderem Rankingu Firm Rodzinnych „Forbesa” w województwie łódzkim
Nagrodę podczas gali Forum Firm Rodzinnych „Forbesa” w Łodzi odebrał Kacper Furman, wnuk Andrzeja Furmana — twórcy firmy.Aflofarm

Aflofarm Farmacja Polska po raz kolejny zdobył pierwsze miejsce w Rankingu Firm Rodzinnych „Forbesa” w kategorii przedsiębiorstw z przychodami przekraczającymi 100 mln zł w województwie łódzkim. Wyróżnienie to stanowi podsumowanie ponad 35 lat działalności na rzecz farmacji, profilaktyki oraz ochrony zdrowia i życia Polaków.

Firma, założona w Pabianicach przez Andrzeja Furmana, po raz pierwszy zdobyła pierwsze miejsce w tym rankingu sześć lat temu. Obecnie Aflofarm jest prowadzony przez jego synów: Jacka, Wojciecha i Tomasza, kontynuując rozwój organizacji zarówno na rynku krajowym, jak i na ponad 30 zagranicznych rynkach. Przedsiębiorstwo zatrudnia około 1500 osób, co czyni je jednym z największych pracodawców w regionie łódzkim.

W imieniu zarządu nagrodę odebrał Kacper Furman, wnuk założyciela, podkreślając, że Aflofarm wkracza w etap aktywnego udziału trzeciego pokolenia w zarządzaniu firmą. Jak zaznaczył, dorastał wraz z firmą i obserwował jej rozwój, a dziś z entuzjazmem patrzy na możliwości dalszego wzmacniania pozycji przedsiębiorstwa w kolejnych dekadach. To symboliczny moment dla rodzinnego biznesu, który opiera się na ciągłości i międzypokoleniowej współpracy.

W swojej wypowiedzi prezes zarządu Jacek Furman zwrócił uwagę na znaczenie rodzinnego charakteru przedsiębiorstwa. Podkreślił, że Aflofarm to nie tylko biznes, ale środowisko pracy, w którym część zespołu jest związana z firmą od dekad. Zatrudnione są tu całe rodziny, a wielu pracowników zaczynało w Aflofarmie swoją karierę — co wzmacnia kulturę organizacyjną opartą na lojalności, stabilności i wzajemnym szacunku.

Aflofarm angażuje się również w działania społeczne realizowane poprzez Fundację Aflofarm oraz fundację My Kochamy Pabianice. Inicjatywy te obejmują promocję zdrowia, edukację prozdrowotną oraz projekty podnoszące jakość życia mieszkańców Pabianic i okolic. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
26. listopad 2025 07:37