StoryEditor
Producenci
08.02.2024 13:55

Polak zajął drugie miejsce w międzynarodowym konkursie L‘Oréal Professionnel dla fryzjerów

Sławomir Suder, fryzjer z 15 letnim doświadczeniem, zdobywca drugiego miejsca w konkursie Style & Colour Trophy 2023 / mat. prasowe
​L‘Oréal Professionnel Paris przedstawił zwycięzców międzynarodowego, cenionego na całym świecie konkursu Style & Colour Trophy 2023. Zwycięzcą w kategorii „fryzjer” został Jingwang Zhang z Chin kontynentalnych. Na drugim miejscu uplasował się reprezentant Polski – Sławomir Suder.

W tym roku konkurs Style & Colour Trophy przybrał nowy wymiar – motywem przewodnim był inspirowany wirtualnym światem Meta-morphosis. Po raz pierwszy uruchomiono też kategorię dedykowaną artystom CGI, aby podkreślić możliwości, jakie daje wirtualny świat.

Finaliści zarówno klasycznych, jak i wirtualnych stylizacji zostali ocenieni podczas globalnego finału przez jury składające się z cenionych na całym świecie osób z branży: Min Kim, Derick Monroe, Charlie Le Mindu i artystę CGI Samy La Crapule. Do oceny wpłynęło ponad 105 tys. zgłoszeń, czyli pięć razy więcej niż w poprzedniej edycji.

Zwycięzcą w kategorii „fryzjer” został Jingwang Zhang z Chin kontynentalnych. Na drugim miejscu uplasował się reprezentant Polski – Sławomir Suder. To fryzjer z 15 letnim doświadczeniem, laureat krajowych i międzynarodowych konkursów, a do tego malarz i rzeźbiarz. W stylizacjach fryzur uwielbia naturalne efekty, ale kiedy może sobie pozwolić na szaleństwo, puszcza wodze fantazji.

image
mat. prasowe

Trzecie miejsce zajęła Rebecca Brent z Australii. Z kolei w kategorii artystów CGI zwyciężył ChuangPing Lv (Chiny kontynentalne). Obaj zwycięzcy – Jingwang Zhang oraz ChuangPing Lv zdobyli główną nagrodę w wysokości 10 tys. euro.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
04.09.2025 15:41
Miraculum S.A. podsumowuje pierwsze półrocze 2025 r. - widać światełko w tunelu
Producent marek Tanita i Joko widzi przyszłość w różowych barwach.Miraculum

Miraculum S.A., jedna z najstarszych polskich spółek kosmetycznych, podsumowała wyniki za pierwsze półrocze 2025 roku. Firma skoncentrowała się na porządkowaniu finansów, optymalizacji oferty oraz wzmacnianiu relacji z partnerami handlowymi. Zarząd podkreśla, że mimo trudności rynkowych spółka utrzymuje stabilną pozycję i zakłada dalszy rozwój bez konieczności emisji nowych akcji.

W pierwszych sześciu miesiącach roku spółka spłaciła w całości układ ratalny wobec ZUS, odnowiła kredyt obrotowy oraz poprawiła terminowość spłaty zobowiązań handlowych. Dzięki dyscyplinie kosztowej i optymalizacji procesów udało się utrzymać płynność i niezależność finansową. To pozwala firmie na dalsze inwestycje w rozwój bez sięgania po dodatkowy kapitał zewnętrzny.

Równolegle Miraculum przeprowadziło szeroką analizę portfolio produktowego. Z oferty wycofano lub planuje się wycofanie pozycji o niskiej rotacji, a jednocześnie rozwijane są kluczowe marki – w szczególności JOKO, Tanita, Prastara i Wars. Oszczędności z optymalizacji zapasów umożliwiły wprowadzenie nowych produktów, w tym innowacyjnych serii do pielęgnacji twarzy, nowych linii perfum oraz zestawów świątecznych, które trafią do sprzedaży w czwartym kwartale 2025 r.

Spółka odnotowała jednak spadek sprzedaży od połowy maja 2025 r., co zarząd wiąże z ogólnym pogorszeniem koniunktury na rynku kosmetycznym. Mimo słabszego II kwartału, perspektywy na końcówkę roku oceniane są pozytywnie. W ostatnich miesiącach Miraculum rozszerzyło dystrybucję: produkty marki Lider pojawiły się w sieci Dino, a nowości Tanita i Wars w Rossmannie. Zacieśniono także współpracę z Grupą Eurocash.

Sprzedaż zagraniczna pozostaje wyzwaniem z powodu barier celnych w USA i niestabilności na Bliskim Wschodzie. Spółka liczy jednak na odbudowę eksportu dzięki uczestnictwu w kluczowych targach branżowych w Dubaju i Indiach zaplanowanych na IV kwartał 2025 r. Zarząd ocenia, że działania te pozwolą zwiększyć obecność Miraculum na rynkach międzynarodowych i zrównoważyć wahania sprzedaży krajowej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
04.09.2025 13:38
Phlov wchodzi w kategorię makijażową
Phlov, które do tej pory oferowało pielęgnację, wchodzi w nową kategorię.Phlov

Phlov, marka obecna na rynku od 6 lat, rozszerza swoją działalność poza segment naturalnej pielęgnacji i wchodzi w kategorię makijażu. Firma, która od początku stawia na własne zaplecze badawczo-produkcyjne i filozofię „in house”, zyskała uznanie dzięki recepturom łączącym naturalne składniki z nowoczesną kosmetologią.

Nowa linia Phlov Make Up pozostaje wierna DNA marki, stawiając nie tylko na efekt wizualny, lecz także na pielęgnację skóry. – Od lat marzyłam o stworzeniu linii, która łączy naturalną pielęgnację z makijażem. Po długiej pracy nad formułami i testowaniu, jestem dumna z tego, co udało nam się stworzyć – podkreśla Anna Lewandowska, współwłaścicielka marki Phlov. Podczas przygotowań do premiery marka skupiła się na formułach mających odpowiadać na oczekiwania klientek zgłaszających potrzebę wprowadzenia produktów makijażowych.

Portfolio Phlov Make Up obejmuje szeroki zestaw produktów. W ofercie znalazły się m.in. stick w wersji bronzera, różu i rozświetlacza, masełka w czterech odcieniach, paleta rozświetlaczy, tusze, liftingująca baza, mgiełka utrwalająca oraz serum do stylizacji brwi. Każdy z kosmetyków został opracowany tak, by poza funkcją makijażu wspierał również pielęgnację skóry.

Dystrybucja linii Phlov Make Up została powierzona sieci Hebe. Produkty pojawią się w sprzedaży internetowej 7 września 2025 roku, natomiast w sklepach stacjonarnych Hebe będą dostępne od początku października. Decyzja o wyłącznej współpracy z jedną siecią sprzedaży wskazuje na strategiczne podejście marki, które może wzmocnić jej pozycję w konkurencyjnym segmencie beauty w Polsce.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
04. wrzesień 2025 15:55