StoryEditor
Producenci
28.10.2021 00:00

Pollena-Ewa: 3 tys. plastikowych butelek mniej rocznie dzięki jednej stacji refill

Tylko dzięki jednej stacji do nalewania produktów kosmetycznych, Pollenie-Ewa udało się zmniejszyć liczbę plastikowych butelek wprowadzonych przez rok do obrotu o 3 tys. sztuk. Stacja stoi w niedużym mieście, gdzie zarówno tego typu rozwiązania, jak i postawy eko-oszczędzania wśród nabywców, nie są jeszcze bardzo rozpowszechnione. Dlatego firma planuje kolejne instalacje – z początkiem listopada jedna z nich odbędzie się w nowej siedzibie sklepu firmowego w Łodzi, a następna w Toruniu.

Firma Pollena-Ewa, nagrodzona Perłą Rynku Kosmetycznego za nową odsłonę stanowiska do nalewania produktów kosmetycznych, ma na razie za sobą instalację jednego takiego rozwiązania. Od roku stoi ono w sklepie firmowym w Zelowie i oferuje m.in. mydło i płyn do zmywania.

– Każdego z tych produktów przez rok średnio sprzedaliśmy odpowiednik 1,5 tys. butelek. Oznacza to, że dzięki rozlewaniu produktów do wielorazowych opakowań, wprowadziliśmy do obrotu 3 tys. mniej plastikowych butelek. I jest to efekt z jednego punktu sprzedaży, który – co warto podkreślić – znajduje się w stosunkowo niedużym mieście, gdzie zarówno tego typu rozwiązania, jak i postawy eko-oszczędzania wśród nabywców, nie są jeszcze bardzo rozpowszechnione. Dokładamy więc swoją cegiełkę, by je propagować – mówi Marzena Madeła-Urbanek, kierownik marketingu i sprzedaży w F.K. Pollena-Ewa.

Dodaje, że o ile sprzedaż wspomnianego mydła czy płynu do naczyń do własnych opakowań, utrzymuje się na podobnym poziomie jak przed wprowadzeniem w Zelowie stanowiska w nowej odsłonie, o tyle sprzedaż płynu uniwersalnego z nalewaka wzrosła o niemal 30 proc.

W planach firmy są już kolejne stacje do rozlewania produktów – z początkiem listopada jedna z nich stanie w nowej siedzibie sklepu firmowego w Łodzi przy ul. 6 sierpnia 16, a następna w Toruniu. Każda z nich będzie indywidualnie dopasowana do powierzchni dostępnej w danym lokalu oraz jego wystroju.

Udostępnienie klientom systemu do nalewania produktów do wielorazowych opakowań to dla firm i marek spore wyzwanie, które jednak jest przez nie podejmowane.

– Wymaga elastyczności i gotowości do podążania za rynkiem i rozwiązaniami, które może jeszcze nie są tak popularne, ale na pewno konieczne i przyszłościowe. Wyzwaniem bywa na pewno znalezienie odpowiednich rozwiązań projektowych, m.in. dopasowanie zabudowy sprzedażowej do opakowań zbiorczych nadających się do konfekcji i dalszej dystrybucji oraz rozwiązań w łańcuchu transportowym, związanych z logistyką wyrobów w takiej formie do punktów sprzedaży. Wierzymy jednak, że warto takich rozwiązań poszukiwać, wsłuchując się w rynek i potrzeby konsumentów – mówi Marzena Madeła-Urbanek.

Firmy podejmują wyzwanie pomimo, że osoby korzystające z wielorazowych opakowań to ciągle nisza. Z badania Mobile Institute wynika, że zaledwie 4-proc. respondentów zdarzyło się kupić kosmetyk lub detergent do własnego opakowania.

– Nadal wiele jest do zrobienia w zakresie edukacji klientów i zachęcania ich do wychodzenia ze strefy komfortu i zmiany zachowań zakupowych na te, które może są mniej wygodne. Kupowanie na wagę do własnych opakowań wymaga od konsumenta pewnego wysiłku – choćby w postaci umycia własnego opakowania i zabrania go ze sobą na zakupy. Wygodniej jest na pewno zużyte opakowanie po prostu wyrzucić, a będąc na zakupach bez uprzedniego planowania impulsowo korzystać z gotowych rozwiązań, które często kuszą pięknymi opakowaniami. Tyle że na taką "rozrzutność" w gospodarowaniu opakowaniami i bezrefleksyjne generowanie odpadów już niedługo nie będzie nas stać jako populację. Warto więc wzmacniać postawy, które mogą coś zmienić – każda zmiana, zanim rozrośnie się w ruch o dużym znaczeniu, zaczyna się przecież od małych kroków, od własnego podwórka. Wierzymy więc, że tego typu rozwiązań warto poszukiwać i je wdrażać, trzeba o nich mówić i do nich zachęcać – mówi kierownik marketingu i sprzedaży w Pollenie-Ewa.

I dodaje, że najprostszą zachętą dla konsumentów, przy rosnących cenach niemal wszystkiego, jest oszczędność w portfelu. Kupowanie na wagę do własnych opakowań – poza korzyściami dla środowiska – jest zwyczajnie tańsze.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
25.04.2025 13:41
Kiril Marinov, Henkel: Stawiamy na gospodarkę obiegu zamkniętego
Henkel Polska na 17. Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach.Henkel Polska

Podczas 17. Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach Kiril Marinov, dyrektor zarządzający Henkel Consumer Brands, wziął udział w panelu poświęconym gospodarce obiegu zamkniętego. Dyskusja skupiła się na wpływie nadchodzących regulacji unijnych na funkcjonowanie przedsiębiorstw. Eksperci podkreślali konieczność traktowania odpadów jako cennych zasobów, projektowania procesów produkcyjnych z myślą o cyrkularności oraz minimalizowania powstawania odpadów.

Podczas panelu Kiril Marinov przedstawił konkretne działania, które Henkel podejmuje w odpowiedzi na nadchodzące rozporządzenie w sprawie opakowań i odpadów opakowaniowych (PPWR). W ubiegłym roku 26 proc. plastiku użytego w opakowaniach Henkel pochodziło z recyklingu, a w 2025 roku firma planuje osiągnąć poziom 30 proc. Tym samym Henkel wyprzedzi o pięć lat regulacje unijne, które będą obowiązywać dopiero od 2030 roku.

W kontekście cyrkularności Polska wypada korzystnie na tle średniej światowej. Jak zaznaczył Kiril Marinov, poziom ponownego wykorzystania materiałów w Polsce wynosi 10,2 proc., podczas gdy średnia światowa to 8,6 proc.. Ekspert podkreślił, że nasz kraj ma potencjał, by stać się jednym z liderów gospodarki obiegu zamkniętego w Europie, na wzór Holandii, gdzie recykling materiałów osiągnął poziom 25 proc.

Transformacja opakowań w Henklu obejmuje całe portfolio produktów. Obecnie 91 proc. opakowań firmy nadaje się do ponownego użycia lub recyklingu, a celem na 2025 rok jest osiągnięcie 100 proc. Henkel zmniejszył także wykorzystanie surowców ropopochodnych o 35 proc. i dąży do dalszej redukcji o połowę. Dodatkowo wszystkie europejskie zakłady produkcyjne Henkla osiągnęły neutralność pod względem emisji CO₂.

Jeszcze kilka lat temu butelki płynu do prania [Persil] były wykonywane z przezroczystego materiału, a konsumenci mogli zobaczyć, jak produkt wygląda wewnątrz opakowania. Od dwóch lat stosujemy polietylen o wysokiej gęstości, włączając w proces produkcyjny 50 proc. recyklowanego plastiku. [...] Obecnie butelki są białe, ze względu na brak możliwości znalezienia na rynku wysoce przezroczystego materiału dla recyklowanego polietylenu. Zdecydowaliśmy się na ten kompromis, stawiając zrównoważony rozwój ponad dotychczasowy wygląd produktu

wytłumaczył Kiril Marinov.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
25.04.2025 11:27
Unilever tnie etaty i oszczędza – pierwszy kwartał 2025 pod znakiem restrukturyzacji
Unilever szuka oszczędności w zasobach ludzkich.Shutterstock

Unilever, jeden z największych koncernów dóbr konsumenckich na świecie, ogłosił redukcję około 6 tysięcy miejsc pracy w pierwszym kwartale 2025 roku. Cięcia są częścią globalnego planu restrukturyzacyjnego zapowiedzianego jeszcze w 2024 roku, którego celem jest likwidacja łącznie około 7,5 tysiąca etatów. Dzięki tym działaniom firma spodziewa się oszczędności rzędu 550 milionów euro do końca bieżącego roku.

W opublikowanym raporcie kwartalnym Unilever wykazał mieszane wyniki finansowe. Pomimo trudnych warunków rynkowych, skorygowany wzrost sprzedaży bazowej wyniósł 3 proc., co przypisano wzrostowi wolumenu sprzedaży oraz cen. Dobrze poradziły sobie tzw. „power brands” spółki – takie jak Dove i Rexona – co miało szczególne znaczenie dla wzrostu w segmencie Beauty & Wellbeing (wzrost o 4,1 proc.) oraz Personal Care (wzrost o 5,1 proc.), zwłaszcza na rynku północnoamerykańskim.

Całkowity przychód koncernu spadł jednak o 0,9 proc., do poziomu 14,8 miliarda euro. Na wynik ten wpływ miały głównie koszty związane z wyprzedażą aktywów oraz negatywne różnice kursowe. Mimo to dyrektor generalny firmy, Fernando Fernandez, ocenił początek roku jako „zahartowany” i wyraził optymizm co do dalszego wzrostu, zwłaszcza dzięki strategii premiumizacji i innowacji produktowej na rynkach rozwiniętych.

W ujęciu kategorii produktowych, segment pielęgnacji włosów utrzymał się na stabilnym poziomie, z minimalnym wzrostem, który częściowo zrekompensował ponowny debiut Dove z technologią odbudowy włókien. W Brazylii marka Sunsilk odnotowała spadki związane z ograniczaniem zapasów, podczas gdy Nexxus zanotował dwucyfrowy wzrost dzięki premierze linii HY-Volume. Segment dezodorantów – w tym nowości do całego ciała – szczególnie umocnił pozycję działu Personal Care, w którym sama marka Dove odpowiadała za 40 proc. przychodu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
25. kwiecień 2025 14:35