StoryEditor
Producenci
15.09.2021 00:00

Pollena Ewa wdraża rozwiązania redukujące plastik

Idee ekologii, zrównoważonego rozwoju są dziś szczególnie aktualne, a firmy dążą do wprowadzania rozwiązań, które przyczyniają się do ochrony środowiska. Pollena Ewa od lat realizuje założenia strategii less waste sprzedając mydła w płynie i detergenty na wagę w swoich sklepach firmowych. Nagrodę Perły Rynku Kosmetycznego 2021 otrzymało nowe stanowisko do nalewania detergentów, które przyczynia się do redukcji plastiku i propaguje pozytywne nawyki zakupowe wśród konsumentów.

W 2021 r. firma Pollena Ewa zaprezentowała nową odsłonę stanowiska, z którego kupujący mogą sami nalewać produkty do własnych opakowań. Stand jest wolnostojący, ma budowę modułową oraz specjalną półkę na wagę do precyzyjnego odważenia ilości kupowanego wyrobu. Szafki umożliwiają łatwą wymianę pojemników z detergentami oraz wygodne korzystanie z nich. Boki standu i drzwiczki szafek są brandowane, na górze znajduje się topper z dodatkową powierzchnią do komunikacji. Na frontach szafek są umieszczone ramki, umożliwiające szybką wymianę cenówki – w razie potrzeby, np. przy zmianie asortymentu, można łatwo dopasować stoisko do bieżącej oferty.

Sprzedaż odbywa się wyłącznie do pojemników własnych przynoszonych przez klientów. W nalewaniu wyrobów pomaga sprzedawca, który uprzednio taruje wagę – klient płaci tylko i wyłącznie za sam produkt, w takiej ilości, w jakiej potrzebuje. Dzięki temu wydatnie ograniczamy ilość plastiku wprowadzanego do obiegu – nie potrzeba nowej butelki, która wkrótce stałaby się kolejnym odpadem, a klient może wykorzystać ponownie własny pojemnik.

Stand idealnie nadaje się do małych sklepów, gdyż budowa modułowa umożliwia dopasowanie liczby stanowisk do powierzchni placówki. Korzystanie z wagi bezprzewodowej uniezależnia od źródła prądu, co zapewnia swobodę w aranżacji przestrzeni. Napełnione 30-litrowe baniaki dostarczane są z fabryki w pełni opisane wraz z kompletem samoprzylepnych etykiet jednostkowych, które naklejane są na pojemniki przynoszone przez klientów; etykiety można też samodzielnie dodrukować w sklepie z pliku wzorcowego. Duża powierzchnia brandingowa przykuwa wzrok i pozwala propagować zarówno ofertę, jak i ideę less waste, zachęcając do rozwijania wśród klientów pozytywnych nawyków zakupowych. Obecnie klienci mogą kupić do własnych pojemników 5 produktów: kremowe mydło w płynie Eva Natura oraz detergenty Dr Max: płyn do mycia naczyń, płyn uniwersalny do powierzchni, płyn do mycia szyb i luster, płyn do mycia kabin prysznicowych. Oferta będzie rozszerzana.

Opinie jurorów badania Perły Rynku Kosmetycznego 2021 

Można kupić do własnego opakowania tyle produktu, ile potrzebujemy. Rozwiązanie pozytywnie zaskakuje i skłania do refleksji w tematach dbania o środowisko, a także inspiruje do wprowadzania podobnych rozwiązań na szerszą skalę. Zdecydowanie warte docenienia. Sprzedawanie produktów na wagę, z nalewaków, to przyszłość rynku kosmetyków. Już za dekadę będziemy widzieć takie rozwiązania w każdej drogerii ponieważ musimy się adaptować do przyszłych trendów.

Katarzyna Moskal, starszy specjalista ds. marketingu w firmie Pollena Ewa

Idea less waste jest nam bliska nie od dziś i chcemy zachęcić wszystkich do zmiany swoich nawyków zakupowych, na tyle na ile to możliwe redukując zużycie plastiku. Grupa TZMO, której częścią jest nasza firma, kieruje się zobowiązaniem ciągłego doskonalenia i poprawy środowiskowych efektów działalności ujętych pod szyldem programu "TZMO drive to ZERO WASTE" – jego logotyp widnieje na obudowie standu nagrodzonego statuetką Perły Rynku Kosmetycznego 2021, dzięki czemu liczymy na szersze rozpropagowanie tej wartościowej idei.

Poznaj ofertę:

https://www.facebook.com/PollenaEwa

https://www.instagram.com/pollenaewa/

Nawiąż współpracę:

Dariusz Makowski, kierownik działu sprzedaży, Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript., tel. 723185101

Bozena Graczyk
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
09.07.2025 16:35
Miraculum — od 79 mln zł długu do 17 proc. wzrostu. Czy powtórzy sukces sprzed 90 lat?
Historyczna wartość marki może stanowić o jej mocy w przyszłości.Miraculum

Reanimacja „perły PRL-u” trwa. Po upadłości z 2009 r., kiedy zadłużenie Miraculum sięgnęło 79 mln zł, marka oficjalnie wróciła na rynek w 2024 r. dzięki multimilionerowi Markowi Kamoli. Przejmując 42 proc. akcji i zwalniając cały zarząd, biznesmen zapowiedział „radykalne cięcia” oraz powrót do korzeni firmy założonej 101 lat wcześniej.

Po latach stagnacji i dramatycznego upadku w 2009 roku, marka Miraculum — znana z takich zapachów jak Pani Walewska czy Brutal — wraca na rynek z nowym impetem. Reaktywacją firmy zajął się Marek Kamola, multimilioner i współwłaściciel Benefit Systems, który w 2024 roku nabył 42 proc. udziałów w spółce. Wraz z przejęciem udziałów dokonał on głębokiej restrukturyzacji: natychmiastowo odwołał cały zarząd, tłumacząc to dramatyczną sytuacją firmy, obejmującą spadek sprzedaży eksportowej oraz problemy z płynnością finansową i zarządzaniem stanami magazynowymi. Był to zdecydowany krok w kierunku odświeżenia marki, która w przeszłości była perłą polskiego rynku kosmetycznego, ale w ostatnich dekadach utraciła swój blask.

Marka Miraculum została założona w 1924 roku przez Leona Lustera — lekarza i przedsiębiorcę, który miał wyjątkowe wyczucie nie tylko kosmetyki, ale i marketingu. To dzięki jego pomysłom, m.in. kampaniom z udziałem Hanki Ordonówny, produkty Miraculum zdobywały błyskawicznie uznanie wśród klientek i stały się synonimem luksusu. Przykładowo, cena 72 zł za opakowanie kremu w latach 30. XX w. stanowiła równowartość połowy miesięcznego wynagrodzenia urzędnika, a mimo to produkty cieszyły się ogromnym popytem. Potwierdzeniem renomy był złoty medal zdobyty przez markę na Wystawie Światowej w Paryżu w 1931 roku za puder — wydarzenie to ugruntowało jej prestiż również poza granicami Polski.

image
Targi chemiczno-kosmetyczne Ambra, 6 września 2024, Gliwice
fot.wiadomoscikosmetyczne.pl

Po II wojnie światowej i w okresie PRL, Miraculum kontynuowało działalność jako jeden z najważniejszych producentów kosmetyków w kraju. Produkty takie jak Pani Walewska, Wars czy Brutal stały się ikonami polskiej łazienki, porównywanymi z perfumami sygnowanymi przez francuskie i włoskie domy mody. Jednak przemiany ustrojowe po 1989 roku przyniosły gwałtowne zmiany w strukturze rynku kosmetycznego. Silna ekspansja marek zagranicznych oraz brak odpowiednich inwestycji w rozwój i marketing doprowadziły do marginalizacji Miraculum. Kulminacją problemów finansowych było ogłoszenie upadłości w 2009 roku przy zadłużeniu sięgającym 79 milionów złotych — co na ówczesnym rynku oznaczało niemal całkowite wyeliminowanie z konkurencji.

Po przejęciu kontroli nad firmą w 2024 roku Marek Kamola postawił na odważną strategię powrotu do korzeni i jednocześnie modernizacji oferty. Zmiany objęły nie tylko strukturę zarządzania, ale też podejście do sprzedaży i marketingu. Kamola wskazywał, że inspiruje się najlepszymi latami marki, wykorzystując elementy jej historycznego wizerunku i odwołując się do sentymentu konsumenckiego. Jednocześnie rozpoczęto działania mające na celu poprawę efektywności operacyjnej i optymalizację łańcucha dostaw. W rezultacie, już w pierwszym kwartale 2025 roku firma odnotowała 17-procentowy wzrost sprzedaży w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Przychody wyniosły 15,5 mln zł, co może zwiastować przełamanie wieloletniego impasu.

image

Miraculum S.A. podsumowało I kwartał 2025: czas wzrostu i innowacji

Choć do odbudowy pełnej pozycji na rynku droga jest jeszcze daleka, wyniki finansowe z początku 2025 roku pokazują, że marka Miraculum może realnie powrócić do gry. Firma nadal opiera się na kultowych liniach produktowych, takich jak Pani Walewska, Wars i Brutal, które pozostają rozpoznawalne wśród starszych grup klientów. Równocześnie jednak rozszerza swoją ofertę o produkty skierowane do młodszych konsumentów, którzy chętnie sięgają po estetykę vintage i coraz częściej interesują się historią marek z czasów ich rodziców i dziadków. To właśnie do nich skierowane są nowe wersje perfum Chopin i Lider oraz reaktywacja budżetowej serii Być może…, znanej z lat 80. i 90.

Premiera nowych produktów zaplanowana jest na drugą połowę 2025 roku. Jeśli obecny trend wzrostu sprzedaży się utrzyma, firma może w ciągu najbliższych dwóch lat przekroczyć próg 20 mln zł rocznych przychodów i ponownie zaistnieć jako liczący się gracz na polskim rynku kosmetycznym. Przypadek Miraculum pokazuje, że sentyment do dawnych marek w połączeniu z nowoczesnym zarządzaniem i inwestycją w jakość może okazać się skuteczną receptą na odrodzenie — nie tylko wizerunkowe, ale także finansowe. Czy jednak młode pokolenie rzeczywiście zakocha się w klasycznych zapachach? To pytanie, na które odpowiedź przyniosą najbliższe miesiące.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
09.07.2025 15:00
Rhode debiutuje w Europie; marka trafi także do Polski
Rhode

Marka kosmetyczna Rhode, założona przez Hailey Bieber w 2022 roku, ogłosiła ekspansję na rynek europejski. Produkty Rhode będą teraz dostępne w pełnej ofercie w Danii, Finlandii, Szwecji, Holandii, Austrii, Grecji oraz Polsce. Rozszerzenie dystrybucji to ważny krok dla brandu, który dotychczas zdobył popularność głównie wśród pokolenia Z w Stanach Zjednoczonych.

Europejska ekspansja zbiegła się w czasie z intensywnym okresem promocyjnym dla marki. Rhode zapowiedziało nową odsłonę swojego flagowego produktu, Peptide Lip Tint. Towarzyszy temu akcesorium w postaci pozłacanego łańcuszka na biodra z siateczkową kieszonką na balsam do ust. Mimo że innowacyjne podejście do prezentacji produktu przyciągnęło uwagę, reakcje w mediach społecznościowych były mieszane.

Największym wydarzeniem ostatnich tygodni pozostaje jednak przejęcie marki przez amerykańskiego giganta e.l.f. Beauty za kwotę 1 miliarda dolarów. Transakcja wzbudziła zainteresowanie rynku, a analitycy wskazują na jej potencjał do wzmocnienia pozycji obu brandów, szczególnie w segmencie młodszych konsumentów.

Hailey Bieber, współzałożycielka Rhode, nie tylko utrzyma tytuł założycielki, lecz także obejmie nowe funkcje Chief Creative Officer oraz Head of Innovation. Została również mianowana doradczynią strategiczną zarówno dla Rhode, jak i e.l.f. Beauty.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
15. lipiec 2025 00:17