StoryEditor
Producenci
02.12.2020 00:00

Razem w słusznej sprawie, czyli jak zaprojektować akcję CSR?

CSR, z angielskiego Corporate Social Responsibility czyli Społeczna Odpowiedzialność Biznesu to strategia, która łączy ze sobą rozwój firmy z działaniami społecznymi. Prowadząc akcje CSR firmy zwracają uwagę na istotne problemy społeczne i wspierają organizacje pozarządowe. W ten sposób kształtują pozytywny wizerunek firmy. Jak zaplanować akcję CSR i czy warto włączać się w kontrowersyjne akcje? O tym pisze Dolores Greń, dyrektor marketingu firmy Silcare, biolog, kosmetolog, marketingowiec z wykształcenia, szkoleniowiec, autorka publikacji z dziedziny marketingu. 

Strajk Kobiet to niewątpliwie jedno z większych wydarzeń upływającego roku. Marki kosmetyczne nie pozostały głuche na to, co się dzieje w przestrzeni publicznej. Choć większość woli zachować bezpieczną neutralność, to część opowiedziała się po stronie swoich głównych odbiorczyń, wspierając i nagłaśniając akcje protestujących. To niewątpliwie przełom w real time marketingu w polskim wydaniu, nie bać się kontrowersyjnych tematów i włączać je w komunikację.

Marki zyskują w ten sposób charakter, pokazują, że nie są dla wszystkich, bardziej wyostrzają swój przekaz do person, czyli zdefiniowanych grup docelowych. Choć dla niektórych jest to po prostu fala, na której warto się ponieść, czyli działajmy szybko, nie myśląc o konsekwencjach. Na pewno taki sposób komunikacji powinien być tożsamy z tonem głosu marki. Inaczej nie będziemy autentyczni. Zaszkodzimy sobie, gdy spadnie na nas fala hejtu od naszej grupy docelowej, która poczuje się oszukana.

Jak to jednak z trendami komunikacyjnymi bywa, śpieszmy się w nich ogrzewać, bo tak szybko odchodzą. Temat strajków spowszedniał. Komunikacja także. Czy był to tylko krótkofalowy zryw? Pomagajmy mądrze i długofalowo, na tym możemy skorzystać, jeśli jesteśmy spójni i konsekwentni. Wiemy, że fundacje robią dużo dobrego, bazując na wsparciu, zatem warto wspólnie z nimi zaplanować akcję, która będzie spójna z wartościami marki. Taki przekaz niesie ze sobą emocjonalny komunikat i jest kodowany przez grupę docelową. Jest to sytuacja win-win, warto mówić o tym szczerze, że obie strony zyskują.

Czy marki robią to dla rozgłosu? Tak, ale warto pamiętać, że marki to twory biznesowe, jest to dobrowolna decyzja, by 1 proc. wypracowanych zysków przeznaczać na pomaganie. Takie działania budują kulturę organizacyjną. Niektóre firmy robią to spójnie wewnętrznie i zewnętrznie, co daje głębszy wymiar. Organizują wraz z pracownikami np. dzień pomocy w schronisku zamiast imprezy integracyjnej. Zyskują podwójnie, integrują i wspierają.

Jak zaprojektować akcję? Nie warto co chwilę zmieniać motywu przewodniego naszego charakteru społecznie odpowiedzialnych akcji. Warto dopracować projekt długoterminowy. Można zacząć od beneficjentów lokalnych. Często im trudniej jest pozyskać środki, przebić się do mediów. Przykładem takiego rozwiązania jest nasza współpraca z fundacją „Masz Prawo”. Złotówka od sprzedanego kremu do rąk z linii So Rose So Gold wędruje na konto fundacji, która wspiera dzieci z wadami genetycznymi.

Ta akcja to echo naszych działań związanych ze wsparciem Strajków Kobiet. Wtedy poparliśmy protestujących dedykując im specjalny odcień lakieru hybrydowego. Jednak zależy nam, aby pomagać długofalowo, włączyć klientów do wspólnego myślenia o innych. Niby drobna rzecz, ale swoimi decyzjami zakupowymi wpływają na to, żeby pomagać.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
09.07.2025 10:00
Henkel zamyka zakład w Raciborzu – pracę straci 159 osób
Fabryka w Raciborzu została zamknięta.HJBC

Zakład produkcyjny koncernu Henkel w Raciborzu, w którym powstają popularne marki takie jak Persil i Silan, zostanie definitywnie zamknięty w listopadzie 2025 roku. Tymczasowo wstrzymano produkcję, a w najbliższych dniach rozpoczną się rozmowy dotyczące warunków rozstania z załogą. Łącznie zatrudnienie straci 159 osób. Proces negocjacji ze związkami zawodowymi ma potrwać do połowy lipca.

Według informacji portalu nowiny.pl, decyzję o zamknięciu zakładu zakomunikowano pracownikom 24 czerwca, podczas spotkania z władzami fabryki i przedstawicielami centrali firmy z Warszawy. Spotkanie odbyło się w godzinach porannych, po wcześniejszym wstrzymaniu prac. Jak relacjonują pracownicy portalowi Wiadomości Handlowe, tuż po ogłoszeniu decyzji kazano im opuścić teren zakładu. Od kolejnego dnia rozpoczęły się rozmowy indywidualne dotyczące warunków odpraw.

W oficjalnym komunikacie Henkel tłumaczy, że zamknięcie zakładu jest częścią szerszej transformacji działu Henkel Consumer Brands oraz procesu optymalizacji sieci produkcyjnej w Europie. Firma wskazuje na zmieniające się potrzeby konsumentów i konieczność dostosowania oferty jako główne przyczyny decyzji. Te czynniki – jak podkreśla Henkel – bezpośrednio wpłynęły na rentowność i funkcjonowanie raciborskiej fabryki.

Zwolnienia obejmą wszystkich 159 pracowników zakładu. Według deklaracji firmy, pracownicy mają otrzymać odprawy oraz dodatkowe świadczenia przewyższające standardy określone w polskim prawie pracy. Henkel zapowiada również wsparcie w poszukiwaniu nowego zatrudnienia dla byłych pracowników, choć szczegóły programu pomocowego nie zostały jeszcze ujawnione.

Produkcja w zakładzie ma zostać wznowiona jedynie na krótki czas – po zakończeniu rozmów z załogą – by umożliwić wygaszenie działalności. W pełni zakończy się ona w listopadzie 2025 roku. Fabryka w Raciborzu przez lata odpowiadała za produkcję znanych na całym świecie środków czystości i detergentów.

Henkel to niemiecki koncern chemiczny i kosmetyczny założony w 1876 roku w Düsseldorfie. Jest właścicielem marek takich jak Persil, Silan, Schwarzkopf, Syoss, Somat i Bref. Firma zatrudnia na całym świecie około 50 tys. pracowników i prowadzi działalność w ponad 75 krajach. Zamknięcie polskiej fabryki wpisuje się w strategię redukcji kosztów i dostosowywania produkcji do zmieniającego się rynku.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
08.07.2025 10:28
Nowe centrum Symrise SFA Neroli w Saint-Cézaire-sur-Siagne zwiększa moce produkcyjne
Nowe centrum Symrise ma być usprawieniem łańcucha produkcji.Mieke Meintjes

Nowo otwarty kampus Société Française d’Aromatiques (SFA) Neroli zajmuje powierzchnię 10 000 m² w Saint-Cézaire-sur-Siagne, w sercu regionu Grasse. Inwestycja grupy Symrise konsoliduje działalność trzech wcześniej odrębnych firm: SFA Romani, Créations & Parfums oraz Floressence, które formalnie połączono pod marką SFA Neroli.

Na terenie kampusu pracować będą perfumiarze, zespoły badawczo-rozwojowe oraz personel łańcucha dostaw. Dzięki temu Symrise spodziewa się zwiększyć wydajność produkcji oraz skrócić czas opracowywania kompozycji zapachowych, obsługując zarówno klientów regionalnych, jak i międzynarodowych.

Lokalizacja w pobliżu Grasse – kolebki francuskiej perfumerii – zapewnia bezpośredni dostęp do upraw naturalnych surowców aromatycznych. Zakład ma wspierać długoterminowe partnerstwa z lokalnymi plantatorami oraz integrować tradycyjne metody rzemieślnicze z nowoczesnymi procesami przemysłowymi. Symrise podkreśla, że obiekt będzie ściśle współpracował z Maison Lautier 1795 i biblioteką baz zapachowych Delaire 1876.

Otwarcie w Saint-Cézaire-sur-Siagne wpisuje się w strategię wzmocnienia obecności Symrise w południowej Francji i zwiększenia skali produkcji kompozycji zapachowych pochodzących z lokalnych, zrównoważonych źródeł. Firma deklaruje, że nowy zakład znacząco podniesie jej potencjał kreatywny i techniczny, umożliwiając szybsze dostarczanie gotowych produktów na rynek.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
09. lipiec 2025 10:28