StoryEditor
Producenci
16.10.2017 00:00

Rośnie aktywność polskich firm kosmetycznych na Facebooku

Facebook to coraz bardziej atrakcyjna platforma komunikacji firm z obecnymi i przyszłymi użytkownikami marki, pozwalająca precyzyjnie adresować przekaz. Również dla klientów profile marek na FB to znakomite źródło informacji, z którego mogą czerpać wiedzę, a następnie dzielić się nią z innymi. Z tej formy komunikacji coraz bardziej aktywnie korzystają firmy kosmetyczne – wynika z raportu  „Polska branża kosmetyczna na Facebooku w III kwartale 2017 roku”, przygotowanego przez SPC House of Media.

Według raportu „Polska branża kosmetyczna na Facebooku w III kwartale 2017 roku”, przygotowanego przez agencję SPC House of Media, która przeanalizowała profile ponad 300 polskich firm kosmetycznych, najbardziej popularną polską firmą na Facebooku jest Inglot. Jej profil zgromadził ponad 273 tys. fanów. Kolejna w rankingu, firma Dax Cosmetics, na profilach swoich 5 flagowych marek: Celia, Sun, Perfecta, Cashmere, Yoskine, miała w III kwartale 2017 roku blisko 252 tys. fanów. Trzecie miejsce uzyskała firma Ziaja, gromadząc ponad 156 tys. fanów.

Analizując profile firm kosmetycznych SPC House of Media zauważył tez sporą dynamikę przyrostu liczby fanów od stycznia do września 2017 r. Średni przyrost liczby fanów firm kosmetycznych z TOP-15 w 2017 roku to 33 proc. Liderem w tej klasyfikacji jest Bielenda, która podwoiła liczbę swoich fanów. Ponadprzeciętnymi wynikami mogą pochwalić się także: Cuccio Polska (+73 proc.) oraz BingoSpa (+65 proc.) i Inglot (+61 porc.). Firma Dax Cosmetics, wicelider pod względem liczby fanów, jako jedyna z TOP-15 nie zanotowała wzrostu liczby fanów.

Najczęściej publikowanymi treściami na profilach poszczególnych producentów/marek są informacje o produktach, ich zdjęcia i recenzje. Sporadycznie właściciele profili organizują na nich konkursy oraz udostępniają materiały wideo. Rzadko publikowane są opracowania naukowe i wpisy dotyczące składu produktów. Popularną formą publikacji treści są recenzje produktów umieszczane na blogach i vlogach, do których linki można znaleźć na profilach niektórych marek – wskazuje raport „Polska Branża Kosmetyczna na Facebooku w III kwartale 2017 roku”.

Firmy z TOP-15 są bardzo aktywne w mediach społecznościowych. Aż 87 proc. z nich dodaje posty przynajmniej raz dziennie, 27 proc. robi to dwa-trzy razy w tygodniu, a 6 proc. wykazuje aktywność raz w tygodniu.

Polskie przedsiębiorstwa kosmetyczne swój przekaz kierują nie tylko do konsumentów w kraju. 70 proc. firm z TOP-15 prowadzi profile w języku obcym. Najczęściej są to języki krajów, w których firmy prowadzą aktywną dystrybucję i sprzedaż, takie jak Węgry, Serbia, Słowenia, Turcja, ale również Indie, Zjednoczone Emiraty Arabskie czy Katar.

W III kwartale bieżącego roku z Facebooka aktywnie korzystało ponad 15 milionów Polaków, co stanowi 64 proc. polskich internautów. Roczna dynamika przyrostu jego użytkowników wynosi w Polsce ok. 5 proc.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
18.11.2025 11:39
Shiseido traci na giełdzie po chińskim ostrzeżeniu przed podróżami do Japonii
Japoński gigant kosmetyczny przechodzi giełdowy spadek.Shutterstock

Akcje Shiseido zanotowały w ostatnich dniach jeden z najgłębszych spadków w 2025 roku, reagując na decyzję władz Chin o wydaniu ostrzeżenia dla obywateli przed podróżami i podejmowaniem nauki w Japonii. Notowania spółki obniżyły się w ciągu dnia o 8,5 proc., spadając do poziomu 15,73 dolara z wcześniejszych 17,20 dolara. Był to najostrzejszy jednodniowy zjazd kursu od kwietnia, sygnalizujący rosnące napięcia między dwoma azjatyckimi potęgami.

Chińska decyzja była odpowiedzią na wypowiedź premier Japonii Sanae Takaichi, która zasugerowała, że ewentualne działania militarne w kontekście Tajwanu mogłyby stanowić dla Japonii „sytuację zagrażającą przetrwaniu”. Sformułowanie to wywołało gwałtowne reakcje dyplomatyczne i doprowadziło do zaostrzenia relacji, w tym do oficjalnego ostrzeżenia dla chińskich turystów i studentów.

Wpływ komunikatu Pekinu natychmiast odczuły również inne segmenty gospodarki, przede wszystkim spółki powiązane z turystyką i handlem detalicznym. Rynek zareagował obawami o dalsze zmniejszenie ruchu turystycznego z Chin, który wciąż stanowi kluczowy element dla wielu japońskich branż. Spadki objęły m.in. firmy z sektora hotelarskiego, lotniczego oraz retailu, dla których podróżni z Chin są jednym z najważniejszych źródeł przychodów.

Shiseido, jako marka silnie uzależniona od zakupów dokonywanych przez odwiedzających Japonię konsumentów, staje się jednym z głównych „poszkodowanych” w tej sytuacji. Geopolityczne napięcia mogą dodatkowo osłabić popyt na japońskie kosmetyki w Chinach — rynku o strategicznym znaczeniu dla firmy. Udział konsumentów z Chin w sprzedaży Shiseido w segmencie travel retail od lat pozostaje wysoki, co sprawia, że każda zmiana w ruchu turystycznym natychmiast przekłada się na wyniki finansowe.

Analitycy podkreślają, że obecna sytuacja zwiększa niepewność wokół perspektyw Shiseido w nadchodzących kwartałach. Sugerują zachowanie ostrożności, zwracając uwagę na kruchość modelu biznesowego silnie zależnego od mobilności międzynarodowej. Spadek kursu o 8,5 proc. uznają za sygnał rosnącej nerwowości inwestorów i dowód na to, że geopolityka pozostaje jednym z największych zagrożeń dla japońskich brandów kosmetycznych operujących w regionie Azji Wschodniej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
17.11.2025 11:22
Essity kupuje Playtex, Stayfree, Carefree oraz O.B. za 340 mln dolarów
Essity przejmie jedne z najbardziej znanych marek produktów higieny menstruacyjnej.Karolina Grabowska Kaboompics

Edgewell Personal Care poinformował o sprzedaży swojego biznesu higieny intymnej, obejmującego marki Playtex, Stayfree, Carefree oraz O.B., szwedzkiemu koncernowi Essity za 340 mln dolarów. Zamknięcie transakcji planowane jest w pierwszym kwartale 2026 roku, pod warunkiem uzyskania zgód regulacyjnych. Sprzedaż obejmuje całe portfolio produktów z segmentu higieny kobiecej, co oznacza istotne przekształcenie struktury firmy.

Zgodnie z komunikatem, od roku fiskalnego 2026 segment higieny intymnej zostanie sklasyfikowany przez Edgewell jako działalność zaniechana. Firma planuje przeznaczyć środki netto ze sprzedaży na wzmocnienie bilansu oraz inwestycje w kluczowe obszary działalności, które charakteryzują się wyższym potencjałem wzrostu. Transakcja wpisuje się w szerszą strategię restrukturyzacyjną przedsiębiorstwa, mającą na celu uproszczenie portfela marek.

Edgewell przewiduje, że po zakończeniu sprzedaży pojawią się koszty związane z tzw. stranded overhead, które jednak mają zostać w dużym stopniu zrównoważone przychodami z usług przejściowych świadczonych na rzecz Essity w roku fiskalnym 2026. Spółka szacuje, że w ujęciu rocznym wpływ transakcji obniży skorygowany zysk na akcję o 0,40–0,50 dolara oraz zmniejszy skorygowaną EBITDA o 35–45 mln dolarów, już po uwzględnieniu przychodów z usług przejściowych.

Dla Essity przejęcie oznacza wzmocnienie pozycji konkurencyjnej w Ameryce Północnej oraz rozbudowę portfolio w segmentach o najwyższej rentowności. Koncern od lat konsekwentnie rozwija działalność w kategoriach higieny osobistej, a zakup czterech rozpoznawalnych marek Edgewell stanowi istotny krok w tej strategii. Dzięki transakcji Essity zyskuje dostęp do znanych produktów i rozwiniętych kanałów dystrybucji na dużych rynkach.

Decyzja Edgewell o zbyciu części działalności jest motywowana chęcią skoncentrowania się na segmentach o większym potencjale wzrostu oraz lepszej marżowości. Sprzedaż za 340 mln dolarów pozwoli firmie nie tylko na poprawę wskaźników finansowych, lecz także na: szybkie dostosowanie portfela do zmieniających się warunków konkurencyjnych. Jednocześnie Essity, umacniając swoją obecność w kategorii higieny kobiecej, zyskuje przewagę w regionie będącym kluczowym obszarem jej ekspansji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
18. listopad 2025 22:08