StoryEditor
Producenci
17.03.2022 00:00

Ruszył program aktywizacji zawodowej Ukrainek w branży beauty

Biznes z duszą oraz Instytut Szkoleniowy Lukomades organizują bezpłatne szkolenia z obszaru beauty dla kobiet z Ukrainy. Trwają one 2-3 tygodnie i są zakończone certyfikacją umożliwiającą podjęcie pracy na terenie całej Unii Europejskiej. Organizatorzy stale poszerzają też sieć partnerów programu i zapewniają Ukrainkom wsparcie w znalezieniu zatrudnienia.

W ramach programu Biznes z duszą Ukrainki mogą wybierać spośród kilku kursów – kosmetycznego, makijażu i wizażu, stylizacji rzęs, stylizacji paznokci oraz podologii. Po niespełna miesiącu szkolenia mogą samodzielnie szukać zatrudnienia w całej Unii Europejskiej albo skorzystać ze wsparcia organizatorów, którzy stale poszerzają grono partnerów w postaci gabinetów kosmetycznych czy centr SPA. Punkty te będą zatrudniać wyszkolone w ten sposób Ukrainki.

– Po pierwszym etapie szoku, jakim była dla nas sytuacja w Ukrainie, postanowiłyśmy zorganizować pomoc dla przybywających do Polski uchodźczyń. Zależało nam, aby pomoc ta miała wymiar długofalowy. Stąd szkolenia z obszaru beauty, które mają w tej sytuacji kilka szczególnych zalet. Ukrainki nie muszą mieć żadnego doświadczenia, a w 2-3 tygodnie uzyskują prawo do wykonywania zawodu we wszystkich krajach Unii Europejskiej – mówi Alina Grodzicka, współtwórczyni inicjatywy Biznesu z duszą i właścicielka Instytutu Szkoleniowego Lukomades.

Dodaje, że współpraca z Urzędami Pracy czy konkretnymi salonami pozwoli absolwentkom szkleń sprawnie znaleźć pracę i osiągnąć stabilizację.

Program już wystartował. Ukrainki zainteresowane bezpłatnymi szkoleniami beauty mogą dzwonić na numer telefonu 662 436 075 (rozmowa zarówno w języku polskim, jak i ukraińskim) lub pisać na mail Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

– Wierzymy, że nasz program może pomóc kobietom, które musiały opuścić swój rodzinny kraj i z jednej strony zmagają się z niewyobrażalnymi dla nas doświadczeniami, a z drugiej chcą jak najszybciej zacząć samodzielnie funkcjonować. Zapewniamy im wsparcie od pierwszego kontaktu do momentu zdobycia pracy, a cały taki proces może zamknąć się nawet w 1-1,5 miesiąca – mówi Maja Furyk, współorganizatorka programu.

Do kontaktu zaprasza też wszelkie firmy, które chcą finansować szkolenia lub są gotowe zatrudniać Ukrainki oraz organizacje i fundacje, które mają informacje o kobietach, które mogą być zainteresowane kursami.

Instytut Szkoleniowy Lukomades, który prowadzi program aktywizacji zawodowej Ukrainek w branży beauty jest certyfikowaną placówką oświatową. Organizowane przez niego szkolenia zakończone są międzynarodową certyfikacją VCC. Wsparcie organizacyjne oraz finansowe pochodzi od inicjatywy Biznesu z duszą, którą współtworzy zaangażowana społeczność biznesowa z całej Polski.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
21.11.2025 13:02
Beauty Tech Group idzie jak burza: obroty znacznie przewyższają prognozy
currentbody IG

Beauty Tech Group, firma specjalizująca się w dziedzinie urządzeń kosmetycznych, która niedawno zadebiutowała na londyńskiej giełdzie, poinformowała, że tegoroczne obroty przekroczyły jej oczekiwania – na ponad miesiąc przed zakończeniem roku obrotowego.

Beauty Tech Group, producent urządzeń marki The Current Body, zakłada też, że pozostały do końca roku okres będzie również bardzo korzystny pod względem finansowym, bowiem produkty Beauty Tech (nie należące do najtańszych) trafiają coraz częściej na świąteczne listy życzeń.

Spółka potwierdza, że wyniki z października i listopada są dobre, stanowiąc efekt “stale rosnącej świadomości sektora urządzeń kosmetycznych do użytku domowego oraz wiodących na rynku produktów grupy, które napędzają silny wzrost sprzedaży w jej podstawowej działalności i na wszystkich kluczowych rynkach”.

W związku z tym Beauty Tech Group przewiduje, że przychody i skorygowany zysk EBITDA za rok obrotowy kończący się 31 grudnia 2025 roku przekroczą dotychczasowe prognozy, które zakładały 117 mln funtów przychodów i 29,7 mln funtów skorygowanego zysku EBITDA. W rzeczywistości pierwsza z kwot osiągnie co poziom co najmniej 128 mln funtów, a druga – co najmniej 32 mln.

Pełne, ostateczne dane zostaną opublikowane w drugiej połowie stycznia 2026.

Z przyjemnością informuję, że silna dynamika obrotów, jaką grupa odnotowała w trzecim kwartale, utrzymała się również w czwartym kwartale. Nie ma wątpliwości, że udana oferta publiczna przyczyniła się do wzrostu rozpoznawalności zarówno The Beauty Tech Group, jak i sektora urządzeń kosmetycznych do użytku domowego, w którym działamy. Z entuzjazmem wkraczamy w ważny okres handlu, jakim jest Black Friday oraz Boże Narodzenie, mając silną pozycję finansową i operacyjną – skomentował prezes firmy Laurence Newman.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
20.11.2025 13:32
L’Oréal zwiększa zaangażowanie w chiński rynek beauty i inwestuje w markę Lan
L’Oréal zaznacza wyraźniej swoją obecność na chińskim rynku.StudioPhotoLoren

L’Oréal poinformował o objęciu mniejszościowego pakietu udziałów w chińskiej marce pielęgnacyjnej Lan, działającej w segmencie masowym. To już druga inwestycja koncernu w lokalną markę w ostatnich miesiącach, co podkreśla rosnące znaczenie Chin w globalnej strategii firmy. Szczegóły dotyczące wielkości i wartości udziałów nie zostały ujawnione, jednak – jak podkreślił Vincent Boinay, prezes L’Oréal North Asia i CEO L’Oréal China – inwestycje na tym rynku są kluczowe dla przyszłego wzrostu grupy.

Decyzja zapadła krótko po tym, jak L’Oréal nabył 6,67 proc. udziałów w marce Chando za 442 mln juanów (62 mln dolarów), co zostało ujawnione w prospekcie emisyjnym spółki przygotowywanym do IPO w Hongkongu. Inwestycje te wpisują się w strategię głębszego wejścia w segment C-Beauty – dynamicznie rosnącej kategorii marek krajowych, które zdobyły istotne udziały w wartym 75 mld dolarów chińskim rynku kosmetyków i produktów higieny osobistej.

Rynek ten jest obecnie wyzwaniem dla międzynarodowych koncernów: lokalne marki zyskują przewagę dzięki szybkim iteracjom produktów oraz agresywnej komunikacji nowych składników i koncepcji pielęgnacyjnych. Jak zauważa Ben Cavender z China Market Research Group, zakup udziałów w rozpoznawalnych chińskich markach może być dla L’Oréal sposobem na skorzystanie z tempa wzrostu C-Beauty bez bezpośredniej konkurencji na najbardziej dynamicznych segmentach rynku.

Mimo trudniejszego otoczenia makroekonomicznego – spowolnienia wzrostu, obniżonego nastroju konsumenckiego oraz kryzysu na rynku nieruchomości – wyniki L’Oréal w Chinach wykazują oznaki stabilizacji. W trzecim kwartale biznes firmy w tym kraju wzrósł o około 3 proc., co stanowi pierwszy wzrost od dwóch lat. Jednocześnie najwięksi gracze krajowi, tacy jak Proya i Chicmas, utrzymują szybkie tempo wzrostu, a Chando jest obecnie trzecim największym lokalnym producentem kosmetyków według danych Frost & Sullivan.

Dla L’Oréal strategiczna może być obecność Chando i Lan w segmencie masowym, gdzie ceny produktów mieszczą się głównie w przedziale 49–390 juanów. Jak podkreśla cytowany przez Reutersa Yang Hu z Euromonitor International, ich silna pozycja w mniejszych chińskich miastach daje koncernowi dostęp do nowych grup konsumentów, wspierając odbudowę sprzedaży bez kanibalizowania portfolio marek premium należących do grupy.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
23. listopad 2025 16:39