StoryEditor
Producenci
07.10.2020 00:00

Sephora uruchamia program na rzecz odpowiedzialnego piękna

Sephora i Sephora Collection zobowiązały się do wspierania bardziej odpowiedzialnego piękna, działań w zakresie zrównoważonego rozwoju i ochrony środowiska. Od października na sephora.pl i w perfumeriach, pojawiły się specjalne oznaczenia eko zaangażowanych produktów. Klienci mogą też zwracać do recyklingu puste opakowania po kosmetykach zakupionych w Sephora w punktach stacjonarnych sieci. 

Oczekiwania klientów, w zakresie składników naturalnego pochodzenia i potrzeba dbałości o zdrowie i ochronę środowiska naturalnego, systematycznie rosną.

Niemal dla połowy dorosłych Polaków przy podejmowaniu decyzji o zakupie kosmetyków i produktów kosmetycznych ważne są kwestie związane z ekologią, takie jak opakowania podlegające recyklingowi (45 proc.) i sposób produkcji przyjazny dla środowiska (48 proc.) - wynika z badania przeprowadzonego na panelu Ariadna dla Sephora Polska. Sephora wychodzi naprzeciw tym oczekiwaniom. Makijaż, pielęgnacja, zapachy – w każdej z tych kategorii firma zobowiązuje się zrobić wszystko, co w jej mocy, aby sprostać potrzebom klientów.

Odpowiedzialny koncept – dobry dla ciebie i dla planety

Wraz z nowym projektem GOOD FOR, Sephora wprowadza na sephora.pl i w swoich perfumeriach cztery zielone etykiety, którymi opatrzone będą produkty spełniające ekologiczne kryteria. Dzięki tym symbolom, Sephora chce informować i nawigować swoich klientów poszukujących produktów „dobrych dla ciebie”, „dobrych dla planety” i „dobrych dla wegan”. 

Recykling opakowań w perfumeriach Sephora

Od października 2020 roku klienci w Polsce mogą zwracać puste opakowania po produktach do pielęgnacji skóry, zapachach i makijażu zakupionych w perfumeriach Sephora. Firma, dzięki międzynarodowej współpracy z centrum recyklingu CEDRE, podda je odzyskowi surowców lub przetworzy na energię. 

- To dopiero początek naszych działań z obszaru zrównoważonego rozwoju wobec środowiska i bardziej odpowiedzialnego piękna, ale wiemy też, że każdy taki krok ma znaczenie dla naszej planety. Jesteśmy na etapie transformacji, ale nasze zobowiązanie jest bardzo konkretne. Ten obszar działań jest strategiczny dla naszej firmy i marki, dlatego będziemy go mocno rozwijać w kolejnych latach – mówi Małgorzata Dzięcielewska, dyrektor ds. marketingu Sephora Polska.

O tym, jak poprzez swoje działania oraz produkty firma stara się minimalizować wpływ na środowisko naturalne, klienci dowiedzieć się mogą, dzięki digitalowemu katalogowi Good For, który dostępny jest na katalogsephora.pl i na sephora.pl. Firma przygotowała w nim również porady i edukacyjne artykuły we współpracy z aktywistką ekologiczną i autorką książki „Jak uratować świat?” – Aretą Szpurą.

Areta Szpura  fot. Sephora

Odpowiedzialna marka - Sephora Collection

To marka wyjątkowo uważna w kwestii jakości rozwijanych produktów. Ponad 12 lat temu zdecydowała się wyjść ponad obowiązujące międzynarodowe przepisy, wdrażając listę ponad 1400 dodatkowych składników, które marka wykluczyła lub ograniczyła w swoich formułach. Ta lista stała się jedną z najbardziej rygorystycznych w branży. Jest aktualizowana na podstawie zaleceń ekspertów i najnowszych odkryć naukowych.

Priorytet dla naturalnych i wegańskich składników

Do końca 2020 roku większość produktów Sephora Collection i nowe podkłady będą wykonane w ponad 90 proc. z naturalnych składników. Szczególny nacisk marka kładzie na dobór surowców i planuje, by do 2025 roku wszystkie jej produkty były skomponowane bez użycia składników pochodzenia zwierzęcego. Wprowadzona w 2019 roku linia kosmetyków pielęgnacyjnych Good for skin.you.all. została stworzona z min. 90 proc. składników pochodzenia naturalnego i bez składników odzwierzęcych.

Ekoprojektowanie opakowań

Opakowania produktów marki Sephora Collection rozwijane są w duchu zasady tzw. 4R: reduce, reuse, recycle, rethink. Marka stale rozwija swoje produkty, szukając sposobów na ich ekorozwój przy jednoczesnym zachowaniu bezpieczeństwa stosowania produktów. Sephora Collection stara się, by wszystkie jej nowe opakowania były lżejsze i zużywały jak najmniej plastiku. Wszelkie tworzywa sztuczne na bazie ropy naftowej zostaną wyeliminowane do 2025 r.

Najwyższy priorytet zostanie nadany użyciu plastiku pochodzącego z recyklingu lub pozyskiwanego z roślin. Dla przykładu, już dziś serum do twarzy butelkowane jest w 100 proc. z tworzywa sztucznego pochodzącego z recyklingu, a opakowania produktów do pielęgnacji ust mają zmniejszoną ilość plastiku i aluminium. Zrezygnowano też z plastikowych osłonek stosowanych w opakowaniach masek w płachcie, aby zmniejszyć ilość plastiku o 20 proc. Pozwala to zaoszczędzić 32 tony CO2 rocznie.

Podobnie jest z  kartonowymi opakowaniami linii Good for skin.you.all marki Sephora Collection, które wykonane są z papieru pochodzącego z lasów zarządzanych w sposób zrównoważony. Do 2022 roku marka chce rozszerzyć ten wymóg o wszystkie swoje produkty zawierające tekturę, papier i drewno.

Zaangażowanie firmy na wszystkich poziomach biznesu

Inicjatywy Sephora wykraczają poza samo portfolio produktów. Od kilku miesięcy wszystkie usługi Sephora wdrażają nowe praktyki, aby zmniejszyć zużycie zasobów naturalnych podczas produkcji wyposażenia sklepów, materiałów marketingowych i materiałów szkoleniowych oraz zmniejszyć wpływ na środowisko, głównie poprzez optymalizację łańcucha logistycznego.

Wszyscy partnerzy Sephora zobowiązani są też do przestrzegają kodeksu postępowania LVMH ( grupy kapitałowej, do której należy sieć perfumerii) w zakresie odpowiedzialności społecznej, zwalczania korupcji i praktyk środowiskowych.

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
19.11.2025 16:19
Interparfums prognozuje umiarkowany wzrost sprzedaży i spadek zysków w 2026 roku
W portfolio Interparfums znajdują się takie marki jak Mont Blanc, Jimmy Choo czy Ferragamo.yarayanastia/Shutterstock

Interparfums SA przedstawiło prognozy finansowe na rok obrotowy kończący się w 2026 r., zapowiadając jedynie symboliczny wzrost przychodów. Firma specjalizująca się w licencjonowanych perfumach oczekuje, że jej sprzedaż netto wzrośnie o 1 proc. – z 1,47 miliarda dolarów w 2025 r. do 1,48 miliarda dolarów w 2026 r. Jednocześnie kierownictwo podkreśla, że otoczenie rynkowe pozostanie trudne, a popyt nadal będzie obciążony przez globalne spowolnienie gospodarcze oraz proces redukcji zapasów w branży.

Prognozy wskazują również na spadek rentowności spółki. Rozwodniony zysk na akcję (diluted EPS) ma zmniejszyć się o 5 proc. – z 5,12 dolara w 2025 r. do 4,85 dolara w 2026 r. Według prezesa i dyrektora generalnego Jeana Madary, negatywny wpływ na wyniki będą miały „szersze wyzwania makroekonomiczne” oraz przedłużająca się korekta zapasów. Spółka liczy jednak, że wahania kursowe pomogą złagodzić skutki wygaśnięcia licencji na markę Boucheron, co nastąpi pod koniec 2025 r.

Pomimo presji rynkowej Interparfums inwestuje w rozwój własnego portfolio. W lipcu 2025 r. firma wprowadziła na rynek pierwszą prywatną markę perfum Solférino Paris, skierowaną do segmentu haute parfumerie. Kolekcja obejmuje dziesięć uniseksowych kompozycji inspirowanych ikonami paryskiego stylu. Spółka zapowiada, że w pierwszej połowie 2026 r. Solférino trafi do dodatkowych 50 punktów sprzedaży. W tym samym okresie ruszy także dystrybucja przeprojektowanej linii zapachowej Goutal.

W segmencie europejskim firma planuje szereg „strategicznych rozszerzeń” w ramach kluczowych licencji. W 2026 r. Coach ma zyskać dwie nowe propozycje – dla kobiet i mężczyzn – oparte na najbardziej rozpoznawalnych zapachach marki. Lacoste wzbogaci ofertę o nowe interpretacje w ramach głównej linii oraz serii L.12.12. Dodatkowo Interparfums zapowiada męską nowość dla Jimmy Choo oraz rozbudowę popularnej franczyzy Montblanc Legend.

Zarząd podkreśla, że nakłady zaplanowane na 2026 r. mają przynieść efekty w kolejnych latach. W 2027 r. firma planuje duże premiery dla marek Montblanc, Guess, Ferragamo i Cavalli, które – według Madary – mogą znacząco przyspieszyć wzrost przychodów i poprawić rentowność. Interparfums przewiduje, że niekorzystne tendencje makroekonomiczne zaczną słabnąć pod koniec 2026 r., tworząc korzystniejsze warunki do odbudowy i rozwoju w 2027 r. oraz w latach następnych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
18.11.2025 11:39
Shiseido traci na giełdzie po chińskim ostrzeżeniu przed podróżami do Japonii
Japoński gigant kosmetyczny przechodzi giełdowy spadek.Shutterstock

Akcje Shiseido zanotowały w ostatnich dniach jeden z najgłębszych spadków w 2025 roku, reagując na decyzję władz Chin o wydaniu ostrzeżenia dla obywateli przed podróżami i podejmowaniem nauki w Japonii. Notowania spółki obniżyły się w ciągu dnia o 8,5 proc., spadając do poziomu 15,73 dolara z wcześniejszych 17,20 dolara. Był to najostrzejszy jednodniowy zjazd kursu od kwietnia, sygnalizujący rosnące napięcia między dwoma azjatyckimi potęgami.

Chińska decyzja była odpowiedzią na wypowiedź premier Japonii Sanae Takaichi, która zasugerowała, że ewentualne działania militarne w kontekście Tajwanu mogłyby stanowić dla Japonii „sytuację zagrażającą przetrwaniu”. Sformułowanie to wywołało gwałtowne reakcje dyplomatyczne i doprowadziło do zaostrzenia relacji, w tym do oficjalnego ostrzeżenia dla chińskich turystów i studentów.

Wpływ komunikatu Pekinu natychmiast odczuły również inne segmenty gospodarki, przede wszystkim spółki powiązane z turystyką i handlem detalicznym. Rynek zareagował obawami o dalsze zmniejszenie ruchu turystycznego z Chin, który wciąż stanowi kluczowy element dla wielu japońskich branż. Spadki objęły m.in. firmy z sektora hotelarskiego, lotniczego oraz retailu, dla których podróżni z Chin są jednym z najważniejszych źródeł przychodów.

Shiseido, jako marka silnie uzależniona od zakupów dokonywanych przez odwiedzających Japonię konsumentów, staje się jednym z głównych „poszkodowanych” w tej sytuacji. Geopolityczne napięcia mogą dodatkowo osłabić popyt na japońskie kosmetyki w Chinach — rynku o strategicznym znaczeniu dla firmy. Udział konsumentów z Chin w sprzedaży Shiseido w segmencie travel retail od lat pozostaje wysoki, co sprawia, że każda zmiana w ruchu turystycznym natychmiast przekłada się na wyniki finansowe.

Analitycy podkreślają, że obecna sytuacja zwiększa niepewność wokół perspektyw Shiseido w nadchodzących kwartałach. Sugerują zachowanie ostrożności, zwracając uwagę na kruchość modelu biznesowego silnie zależnego od mobilności międzynarodowej. Spadek kursu o 8,5 proc. uznają za sygnał rosnącej nerwowości inwestorów i dowód na to, że geopolityka pozostaje jednym z największych zagrożeń dla japońskich brandów kosmetycznych operujących w regionie Azji Wschodniej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
20. listopad 2025 08:24