StoryEditor
Producenci
10.02.2022 00:00

Sklep i kosmetyki asambeauty już dostępne na polskim rynku

Asambeauty to niemiecka firma kosmetyczna, która rozpoczęła swoją działalność w roku 1963 od produkcji kosmetyków na zamówienie innych podmiotów. Lata doświadczeń, wiedzy i znajomości branży zaowocowały stworzeniem przez firmę jej własnej marki M.Asam®, która dziś zajmuje pierwsze miejsce na liście bestsellerów w handlu stacjonarnym, a także odniosła międzynarodowy sukces we wszystkich kanałach sprzedaży. Asambeauty to również popularny w Niemczech sklep internetowy, który rozpoczął swoją działalność w Polsce. Ma ambitne plany oraz duży potencjał rozwoju.

Asambeauty to platforma kosmetyczna sprzedająca wyłącznie różne linie swoich własnych marek, takie jak M. Asam do pielęgnacji skóry i makijażu oraz ahuhu do pielęgnacji włosów. Ta niemiecka firma z prawie 60-letnim doświadczeniem w dziedzinie urody produkuje wysokiej jakości kosmetyki „Made in Germany”. Jej mottem jest „To co najlepsze z połączenia natury i technologii”. Posiada szerokie portfolio kosmetyków przeznaczonych do pielęgnacji twarzy, ciała, makijażu i pielęgnacji włosów.

Historia sukcesu asambeauty

Ingrid i Erich Asam założyli w 1963 roku tradycyjną firmę kosmetyczną Asam, która zajmowała się produkcją kosmetycznych marek na zlecenie innych podmiotów. Od tego czasu wybitni dermatolodzy, naukowcy i chemicy badają nowe składniki, zwłaszcza te z winogron, w celu wykorzystania ich w innowacyjnych produktach do pielęgnacji skóry. Pierwszy w Niemczech system do produkcji OPC, tłoczonego na zimno oleju z pestek winogron, wody z komórek winogron i resweratrolu został stworzony przez rodzinę Asam w Landau w Niemczech. Winogrona są uprawiane w rodzinnych winnicach i świeżo zbierane każdego roku, a następnie przetwarzane na unikalne składniki przeciwstarzeniowe.

Po dziesięciu latach dogłębnych badań nad tym, jak winogrona zapobiegają starzeniu się skóry, syn założycieli, Marcus Asam i jego żona Mirjam, stworzyli swoją markę kosmetyczną M. Asam®. W 2002 roku została wprowadzona pierwsza linia kosmetyków do pielęgnacji skóry, M. Asam®VINO GOLD®, oparta na wiedzy o przeciwstarzeniowym działaniu winogron i wykorzystująca wysoce skuteczny antyoksydant OPC. Produkty odniosły sukces w niemieckim kanale telezakupowym HSE, a w roku 2005 roku marka M. Asam® weszła na amerykański rynek w ramach partnerstwa z HSN. Klienci z USA do dziś są zachwyceni pielęgnacją skóry „Made in Germany”.

fot. Dyrektor zarządzający asambeauty Marcus Asam

Dalszy rozwój M. Asam

W centrali w Monachium rozbudowano laboratorium badawczo-rozwojowe firmy. Każdego dnia powstają nowe receptury oraz dokumentowane są naukowe dowody dobroczynnego działania kluczowych składników. Testy jakości przeprowadzane są przez zewnętrzne instytuty dermatologiczne. Linie do pielęgnacji skóry, takie jak M. Asam® AQUA INTENSE, VITAMIN C, RESVERATROL PREMIUM NT 50 lub RETINOL INTENSE, spełniają zapotrzebowanie klientów na najnowocześniejsze składniki aktywne w pielęgnacji skóry. W 2011 roku firma uruchomiła własny sklep internetowy, który stał się jedną z najszybciej rozwijających się i wiodących platform cyfrowych dla kosmetycznych marek własnych w Europie.

Rozbudowano także rodzinny zakład produkcyjny. Na powierzchni ponad 10 tys. mkw. w Beilngries w Bawarii zbudowano nowe laboratoria rozwojowe, hale produkcyjne i nowoczesne centrum logistyczne. Kolejny zakład produkcyjny powstał w Steinach w Bawarii, po wejściu firmy w kategorię kosmetyków do makijażu.

Tajemnica sukcesu asambeauty

Po pierwsze, asambeauty jest wysoce innowacyjną firmą. W porównaniu do największych korporacji w branży może działać szybciej i dzięki wewnętrznemu zespołowi programistycznemu składającemu się z 30 osób, może wdrażać najnowsze trendy. Po drugie, istotna jest jakość produktów „Made in Germany”, a asambeauty to kosmetyki bliskie naturze o wysokim poziomie tolerancji i skuteczności. Dzięki specjalnym systemom nośników, które opracował zespół F&E, składniki aktywne są lepiej przenoszone w głąb skóry, dzięki czemu mogą być bardziej skuteczne. To sprawia, że produkty wyróżniają się spośród innych. Po trzecie, firma czerpie również korzyści ze swojego doświadczenia w pielęgnacji skóry w innych obszarach, takich jak pielęgnacja włosów czy kosmetyki do makijażu.

Podkład w musie  M. Asam® MAGIC FINISH regularnie zajmuje pierwsze miejsce na liście bestsellerów w handlu stacjonarnym, a także jest międzynarodowym bestsellerem we wszystkich kanałach sprzedaży. Wreszcie, asambeauty.com/pl jest obecnie wiodącym sklepem kosmetycznym w krajach niemieckojęzycznych, sprzedającym produkty swojej marki.

Plany rozwoju w Polsce

Firma ma precyzyjny plany rozwoju na polskim rynku. Po udanym uruchomieniu polskiej strony planuje dalsze inwestycje w budowanie świadomość marki, a także wzmacnianie kanałów sprzedaży. Trwają pracę nad wprowadzeniem: zakupów na żywo, handlu wideo i wypuszczeniem reklam informacyjnych.

Szybki rozwój marki na światowych rynkach, w tym ugruntowana pozycja na wymagającym rynku niemieckim, a także szybki wzrost sprzedaży w niemieckich sklepach detalicznych takich jak Rossmann i Müller pozwalają sądzić, że asambeauty podbije również serca polskich klientów i dystrybutorów.

Zapraszamy do odwiedzenia polskiego sklepu asambeauty
 


 

materiał partnera
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
29.12.2025 11:02
P-beauty Made in Poland może osiągnąć sukces [ROCZNIK WK 2025/26]
Kosmetyki wytwarzane w Polsce trafiają dziś do milionów konsumentów na całym świecie - jest to ogromny potencjałWK

Inwestycje w badania i rozwój są jednym z najważniejszych wskaźników zdolności każdej gospodarki do tworzenia i wdrażania innowacji. Także dla branży kosmetycznej, która coraz odważniej konkuruje na rynkach międzynarodowych, poziom wydatków na B+R będzie jednym z kluczowych czynników dalszego rozwoju. Jak nasz sektor wypada dziś w obszarze innowacji i czego potrzebuje, by wypłynąć na jeszcze szersze wody – analizują Justyna Żerańska i Aleksandra Lau-Wyzińska z Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego.

Innowacja – pojęcie nieoczywiste, ale kluczowe

Dane rządzą dziś światem. Ich brak powoduje niepewność, podejmowanie decyzji „na wyczucie”, opracowywanie nieskutecznych strategii, a w konsekwencji spowolnienie rozwoju i rosnące ryzyko marnowania zasobów. Tych ostatnich branża kosmetyczna ma pod dostatkiem, ale ryzyko ich utraty mogłoby być zbyt kosztowne. Dlatego jako jedna z pierwszych branż w Polsce zmierzyliśmy się z tematyką innowacyjności. 

W połowie 2025 roku, we współpracy z think tankiem WiseEuropa, zainicjowaliśmy jako związek pierwsze ogólnopolskie badanie innowacyjności firm z sektora kosmetycznego. Zapytaliśmy w nim firmy o samoocenę w tym obszarze. Chcieliśmy zbadać faktyczną skalę działań innowacyjnych i podjąć próbę stworzenia wspólnej dla branży narracji dotyczącej innowacji, którą moglibyśmy posługiwać się w rozmowach z decydentami. [...]

Pierwsze badanie innowacyjności sektora: fakty i liczby 

Swoimi spostrzeżeniami z Polskim Związkiem Przemysłu Kosmetycznego podzieliło się prawie 100 firm kosmetycznych – małych, średnich, dużych i globalnych. 85 proc. z nich przyznało, że prowadziło aktywność innowacyjną w ciągu ostatnich pięciu lat. Zdecydowana większość wskazała, że najczęściej wdraża innowacje produktowe (89 proc. badanych przedsiębiorstw), co wynika z dynamicznego, szybko rotującego asortymentu kosmetyków i dużej presji rynkowej. 

Jednak to procesy biznesowe, zdaniem ekspertów, mają największy wpływ na budowanie przewagi konkurencyjnej. Mogą one stanowić prawdziwą przewagę, bo elastyczność, tempo dostosowania się, szybkość reakcji są kluczowe dla przedsiębiorstw. Innowacje środowiskowe z kolei – póki co – pełnią głównie funkcje wizerunkowe.

Aż 90 proc. firm wskazało, że innowacje przełożyły się na wyższą jakość ich produktów i usług, a 88 proc. – na ogólny rozwój przedsiębiorstwa, co dowodzi, że innowacje w branży kosmetycznej w Polsce mają przede wszystkim charakter rozwojowy. Co również istotne, najsilniejszym motywatorem dla przedsiębiorców okazały się zachęty finansowo-podatkowe. 68 proc. firm za kluczowy bodziec do wdrażania innowacji uznało możliwość skorzystania z ulg podatkowych, a 40 proc. – współfinansowanie projektów. Jednocześnie aż 90 proc. przedsiębiorstw finansuje innowacje głównie ze środków własnych, a roczne nakłady połowy z nich nie przekraczają 1 mln zł. 

image

Rocznik „Wiadomości Kosmetycznych” – kompendium wiedzy o rynku beauty na 2025 i dalej

W całościowej strukturze krajowych wydatków na badania i rozwój kluczową rolę odgrywa sektor prywatny (1,01 proc. PKB), odpowiadający za blisko 65 proc. całości nakładów. Wkład sektora publicznego jest znikomy (0,03 proc. PKB wobec 0,24 proc. średniej UE), natomiast szkolnictwo wyższe ma w Polsce większe znaczenie, niż w większości państw unijnych (0,52 proc. wobec średniej 0,48 proc.). Brak wsparcia instytucjonalnego dla naszego sektora i niewielkie środki publiczne spowalniają proces dostosowania do coraz bardziej złożonych regulacji i ograniczają tempo wdrażania przełomowych innowacji. 

Zgodnie z deklaracjami firm z badania, otoczenie instytucjonalne niedostatecznie wspiera rozwój innowacji, a inwestycje w B+R finansowane głównie ze środków własnych są niewystarczające. Coraz bardziej paląca staje się konieczność pogłębiania i profesjonalizowania partnerstwa między administracją, biznesem a światem nauki, bo tylko takie rozwiązania pozwolą sektorowi przejść z modelu rozwoju gospodarczego opartego na roli zaplecza produkcyjnego Zachodu, do biznesu opartego na nowych technologiach i innowacjach. [...]

Nowa narracja o innowacyjności

Kosmetyki wytwarzane w Polsce trafiają dziś do milionów konsumentów na całym świecie. To ogromny potencjał, ale żeby go w pełni wykorzystać, potrzebujemy spójnej struktury projektów wspierających sektor. Zbudowanej w taki sposób by każda firma mogła znaleźć miejsce, program, wsparcie na miarę swoich potrzeb i przyczynić się do budowania obrazu Polski jako jednego z najważniejszych innowacyjnych hubów kosmetycznych w Europie. 

P-beauty – Made in Poland może osiągnąć sukces, pod warunkiem, że utrzymamy wysoki poziom zaangażowania i konsekwentną współpracę wszystkich uczestników dialogu: administracji, biznesu i instytucji wspierających, a także wzmocnimy działania chroniące przedsiębiorców działających w Polsce i ograniczonych wymagającymi regulacjami unijnymi. 

Powyższe fragmenty pochodzą z tekstu, opublikowanego w roczniku Wiadomości Kosmetycznych 2025/26.

Ten 160-stronicowy magazyn z okładką autorstwa uznanej graficzki Oli Niepsuj można można nabyć tutaj 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
29.12.2025 10:32
L’Oréal Paris i „Emily w Paryżu” – nowa integracja produktu z fabułą serialu
W fabułę serialu wpleciono motyw tworzenia kampanii dla pomadki.Netflix

Serial Emily w Paryżu od premiery w październiku 2020 roku stał się jednym z globalnych hitów Netflixa, przyciągając miliony widzów na całym świecie i utrzymując się wielokrotnie na listach najchętniej oglądanych produkcji platformy streamingowej. Pierwszy sezon obejrzało ponad 58 milionów gospodarstw domowych, a kolejne sezony kontynuowały ten trend dużej oglądalności, stanowiąc silny nośnik dla strategii współpracy marek z serialem.

W świecie "Emily w Paryżu" marka L’Oréal Paris jest jednym z przykładów realnych marek, które mogą zostać zintegrowane z treścią serialu poprzez product placement – strategię marketingową, w której znane marki pojawiają się „naturalnie” w fabule lub scenografii. Produkcja Netflixa wykorzystuje w swojej narracji wiele rzeczywistych produktów i brandów, co – jak wskazują analizy rynkowe – tworzy środowisko, w którym marki mogą zyskać szeroką ekspozycję wśród widzów z pokoleń millenialsów i Generacji Z. 

Choć szczegółowe szczegóły partnerstwa L’Oréal Paris z "Emily w Paryżu" w kontekście ekspozycji konkretnego produktu takiego jak Infallible Lipstick nie zostały szeroko potwierdzone w dostępnych materiałach branżowych (zaskakująco brakuje oficjalnych komunikatów potwierdzających produkt placement tej dokładnej linii w serialu na profilach brandu), postrzeganie L’Oréal jako marki obecnej w kontekście serialu jest częścią szerszego trendu integracji realnych produktów w scenach fabularnych. Wielu komentatorów wskazuje, że widzowie zauważyli promocje różnych realnych marek, w tym L’Oréal, w trakcie odcinków; w tym sezonie pojawiły się Fendi, Intimissimi, Ruslan Baginskyi czy Peroni.

Warto podkreślić, że L’Oréal Paris nie ogranicza się tylko do ewentualnej obecności produktów w scenografii serialu, ale angażuje się również reklamowo poprzez inne działania powiązane z kontekstem kulturowym "Emily w Paryżu". Przykładem jest angażowanie aktorek związanych z serialem do kampanii marki: Philippine Leroy-Beaulieu, znana z roli Sylvie Grateau, została w 2025 roku ogłoszona ambasadorką L’Oréal Paris we Francji, co ma podkreślać wartości marki w kontekście różnorodności i celebracji kobiecości w każdym wieku. 

image

Philippine Leroy-Beaulieu nową ambasadorką marki L’Oréal Paris we Francji

Strategiczne pojawienie się marek kosmetycznych w serialu "Emily w Paryżu" ma również potencjalne implikacje komercyjne. Z analizy rynku wynika, że ekspozycja brandów w takich produkcjach może prowadzić do wzrostu zainteresowania konsumentów – zarówno w segmentach luksusowych, jak i masowych – przez zwiększenie rozpoznawalności oraz aspiracyjnego wizerunku produktów w świadomości widzów. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
29. grudzień 2025 19:28