StoryEditor
Producenci
20.09.2023 13:55

Sky News: Elliott Investment Management zainteresowane kupnem The Body Shop

The Body Shop to marka kosmetyczna i sieć sklepów z kosmetykami założona w 1976 roku przez brytyjską aktywistkę i bizneswoman Anitę Roddick. / The Body Shop
Według Sky News właściciel Barnes & Noble i Waterstones, Elliott Investment Management, złożył ofertę na The Body Shop należący do Natura &Co. Medium donosi, że brazylijska firma kosmetyczna liczy na wstępne porozumienie w sprawie sprzedaży sieci kosmetyków etycznych do końca października.

Z informacji Sky News wynika, że firma Elliott Investment Management, będąca właścicielem sieci księgarni Barnes & Noble i Waterstones, złożyła ofertę na zakup sieci sklepów kosmetycznych The Body Shop, która jest obecnie częścią koncernu Natura &Co. Medium podaje, że brazylijska firma kosmetyczna ma nadzieję na osiągnięcie wstępnego porozumienia w sprawie sprzedaży sieci The Body Shop do końca października.

Zarówno firma inwestycyjna, jak i Natura &Co odmówiły komentarza prasie na temat tych plotek. W zeszłym miesiącu Natura &Co ogłosiła poszukiwanie „strategicznych alternatyw” dla The Body Shop, ale jak dotąd nie potwierdziła żadnej sprzedaży. Elliott Investment Management staje się coraz bardziej aktywny jako inwestor na rynku private equity i ostatnio był powiązany z wieloma głośnymi transakcjami, w tym ze sprzedażą Cineworld, co sugeruje, że pragnie odejść od handlu książkami i przemysłu rozrywkowego.

The Body Shop to marka kosmetyczna i sieć sklepów zajmujących się sprzedażą kosmetyków, założona w 1976 roku przez brytyjską aktywistkę i przedsiębiorczynię Anitę Roddick. W 2017 roku firma Natura & Co nabyła The Body Shop od L‘Oréal, który był właścicielem marki od 2006 roku, za kwotę 1,1 miliarda dolarów. O możliwej sprzedaży The Body Shop informuje się teraz jako o drugiej dużym transakcji Natura & Co w roku 2023, po wcześniejszej sprzedaży australijskiej luksusowej marki Aēsop za ponad 2,5 miliarda dolarów. Natura & Co to brazylijski konglomerat, który obejmuje marki takie jak The Body Shop, Natura Cosméticos i Avon.

Czytaj także: Natura & Co ze spadkiem sprzedaży. Powodem są słabe wyniki The Body Shop i Avon

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
11.09.2025 14:17
Serum do rzęs 4 Long Lashes wycofane z rynku przez zagrożenie zdrowotne
Serum zostało wycofane ze względu na zawartość bimatoprostu.4 Long Lashes

Niemcy zgłosiły do unijnego systemu Safety Gate produkt kosmetyczny – serum do rzęs Eyelash Serum Gold marki 4 Long Lashes – jako niezgodny z przepisami i stwarzający zagrożenie dla zdrowia. Produkt pakowany w plastikową tubę z aplikatorem, sprzedawany m.in. na platformie Amazon, pochodzi z Polski. Zgłoszenie dotyczyło partii o numerze 10.2026/1123101 z kodem kreskowym 5900116047355.

Powodem interwencji było stwierdzenie w składzie bimatoprostu w stężeniu do 0,055 proc. Substancja ta jest stosowana wyłącznie pod kontrolą okulisty i może wywoływać działania niepożądane, w tym uszkodzenia wzroku. Jej użycie jest szczególnie niebezpieczne dla kobiet w ciąży i karmiących piersią, ponieważ może wpływać na zdrowie dziecka. Zgodnie z unijnym rozporządzeniem kosmetycznym, bimatoprost nie jest dopuszczony do stosowania w produktach kosmetycznych.

image
RAPEX Safety Gate

W związku z tym w sierpniu 2025 roku niemieckie organy nadzoru nakazały natychmiastowe wycofanie produktu z rynku oraz wstrzymanie jego sprzedaży. Decyzja weszła w życie 28 sierpnia 2025 roku. Dodatkowo, operatorzy gospodarczy, w tym sprzedawcy internetowi, usunęli oferty serum z platform handlowych – pierwsze działania w tym zakresie odnotowano już 4 lipca 2025 roku.

Sprawa stanowi przykład skuteczności unijnego systemu Safety Gate, który monitoruje bezpieczeństwo produktów konsumenckich. W 2025 roku do bazy trafiały regularnie ostrzeżenia dotyczące wyrobów kosmetycznych, a Eyelash Serum Gold jest jednym z przypadków, w których wykryte naruszenia dotyczyły poważnego ryzyka zdrowotnego i doprowadziły do pełnego wycofania produktu z obrotu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
10.09.2025 12:33
Der Spiegel: Historyczka odkryła powiązania Weledy z obozem w Dachau
Weleda ma, według Anne Sudrow, powiązania z obozem w Dachau.SchmiAlf, CC BY 4.0, via Wikimedia Commons

Naturalne kosmetyki Weleda, dostępne dziś powszechnie w niemieckich drogeriach, mają według „Der Spiegel” niechlubną historię związaną z okresem nazizmu. Z badań historyczki Anne Sudrow, przeprowadzonych na zlecenie Miejsca Pamięci Dachau, wynika, że firma miała bliskie powiązania z SS, w tym z obozem koncentracyjnym Dachau pod Monachium. Weleda dostarczała m.in. krem, który – jak twierdzi tygodnik – mógł być wykorzystywany w eksperymentach medycznych na więźniach obozu.

Według ustaleń Sudrow, Weleda w czasach III Rzeszy pozyskiwała zioła lecznicze z gospodarstwa prowadzonego przez SS w Dachau. Tamtejsza „plantacja”, prowadzona zgodnie z metodami rolnictwa biodynamicznego, opierała się na pracy przymusowej więźniów. Z kolei należąca do SS placówka badawcza ds. żywienia i wyżywienia (DVA) prowadziła doświadczenia rolnicze w oparciu o metody Demeter. Powiązania między środowiskiem antropozoficznym, rolnictwem biodynamicznym a strukturami SS były w tym czasie – jak podkreślają badania – bardzo ścisłe.

„Spiegel” podaje, że lekarz SS Sigmund Rascher, antropozof i absolwent szkoły Waldorf, prowadził w Dachau eksperymenty z hipotermią, w których testował m.in. środki przeciwmrozowe. W wyniku jego badań życie straciło wielu więźniów. Weleda miała wówczas dostarczać krem przeciw odmrożeniom, który mógł być używany w tych doświadczeniach. Sudrow wskazuje także na powiązania personalne – były kierownik ogrodu roślin leczniczych firmy, Frank Lippert, od 1941 r. pracował dla SS, wykorzystując pracę przymusową więźniów, a jednocześnie pozostawał w kontakcie z dawnym pracodawcą.

Firma Weleda w swojej historii wspomina o dostawach kremu dla SS, ale nie potwierdza, by został on użyty do eksperymentów na ludziach. „Spiegel” zwraca uwagę, że według oficjalnych stanowisk działalność Lipperta w Dachau nie miała związku z jego wcześniejszą pracą w spółce. Jednak nowe ustalenia Sudrow rzucają światło na skomplikowaną i niejednoznaczną rolę antropozofów i firm związanych z rolnictwem biodynamicznym w okresie nazizmu, podważając dotychczasowy obraz środowiska wyłącznie jako ofiar reżimu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
11. wrzesień 2025 14:39