StoryEditor
Producenci
13.07.2022 00:00

SunewMed+ pracuje w systemie czterodniowym i dzieli się doświadczeniami

Firma kosmetyczna SunewMed+ od marca 2022 r. pracuje w czterodniowym systemie. Po kilku miesiącach pilotażu zespół dzieli się swoimi doświadczeniami z branżą, bo czterodniowy tydzień pracy jest ciągle pionierskim rozwiązaniem i bardzo rzadko w Polsce spotykanym. 

Firma SunewMed+ w marcu br. pilotażowo wprowadziła czterodniowy tydzień pracy. Jak przyznała prezes firmy Anna Wochna, wzbudziło to ogromne zainteresowanie w branży, a także wśród kontrahentów i klientów firmy.

Po dwóch miesiącach testów można było projekt podsumować. Jak przyznała w rozmowie z nami Anna Wochna, czterodniowy tydzień pracy jest to rozwiązanie, które sprawdzi się w zgranym i zdyscyplinowanym zespole. W zespole który wie, że musi odpowiedzialnie zaplanować i wykorzystać ten czas. Środa nie może być małym czwartkiem, który rozpoczyna weekend – żartowała. Piątek nie oznacza też zupełnego odcięcia od firmy, kiedy klienci potrzebują kontaktu, musi on być możliwy.

Swoimi wnioskami firma podzieliła się też na profilu w mediach społecznościowych:

  • Jesteśmy dumni z naszego zespołu, który podszedł do zadania otwarcie i odpowiedzialnie i wierzymy, że jest to klucz do sukcesu. Na pewno zespół musi mieć poczucie obowiązku. Musimy być dostępni, aby klient nie został sam, ponieważ mamy dzień wolny.
  • Najbardziej pozytywnym wnioskiem, jaki widzimy, jest to, że jesteśmy bardziej zrelaksowani i stawiamy sobie fajne wyzwania w piątek w naszym życiu prywatnym, dzięki czemu jesteśmy bardziej zadowoleni z siebie.
  • Jesteśmy bardziej skoncentrowani i zdyscyplinowani przez resztę tygodnia. Chcemy utrzymać taką samą jakość pracy. Jednocześnie podczas pracy nie martwimy się o sprawy prywatne i brak czasu dla rodziny i przyjaciół.
  • Wreszcie, jesteśmy zdecydowanie bardziej kreatywni – mamy bardziej otwarte głowy, mamy do czynienia z większą ilością bodźców stymulujących rozwój naszej kreatywności i wracamy do pracy pełni pomysłów.

Krótszy tydzień pracy nie zawsze może być krótszy ze względu na specyfikę branży beauty i udział w targach i konferencjach handlowych. Wymaga też np. przeorganizowania harmonogramu urlopów. 

  • Szczerze mówiąc, musimy przyznać, że nie zawsze szło gładko, szczególnie na początku. Czy każdy wolny piątek był rzeczywiście wolny? Nie zawsze. Ze względu na targi, które odbywają się w weekendy, często wyjeżdżamy w piątek, aby przygotować stoisko. Nie jest to typowy dzień pracy i zwykle kończy się pysznym obiadem, który jemy razem, ale nie możemy nazwać tego wolnym piątkiem. Wciąż poszukujemy dobrego rozwiązania, aby połączyć targi z work life balance.
  • Kolejnym wyzwaniem było dla nas wprowadzenie rozwiązania w dziale obsługi klienta, gdzie nie jest możliwe, aby cały zespół miał wolne w samym czasie. Rozwiązaniem było to, że dziewczyny dzieliły się harmonogramem i każda miała inny dzień wolny.  

W ostatecznym rozrachunku wnioski po pierwszych miesiącach pracy w SunewMed+ w systemie czterodniowym są pozytywne i będzie on utrzymany.

Udało nam się  sprostać pierwszym wyzwaniom, sporo zyskaliśmy. Będziemy kontynuować projekt i dzielić się dalszymi przemyśleniami - zapowiedziała firma SunewMed+. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
24.11.2025 14:39
Nivea zmaga się z kryzysem, Beiersdorf szuka rozwiązań

Przez lata marka Nivea funkcjonowała jak szwajcarski zegarek – sprawnie i bezbłędnie. W tym roku sprzedaż zauważalnie spada. Powód? Podwyżki cen produktów i walka ze szwajcarskim detalistą Migrosem, która jeszcze przed wakacjami oparła się o dochodzenie w COMCO – szwajcarskim urzędzie ds. konkurencji. Detalista zarzucił niemieckiemu producentowi, firmie Beiersdorf, narzucanie niewspółmiernie wysokich cen kosmetyków w porównaniu do innych rynków.

Niemiecko-szwajcarski spór o Niveę rozpoczął się wiosną, kiedy to menedżerowie szwajcarskiej sieci supermarketów Migros zaprotestowali przeciwko zbyt wysokim cenom, jakie Grupa Beiersdorf wyznaczyła dla rynku szwajcarskiego. Jak wskazywały media, klient sieci Migros musiał zapłacić za dezodorant w sztyfcie równowartość 2,62 euro za dezodorant w sztyfcie – czyli więcej niż konsumenci w Niemczech, gdzie analogiczny kosmetyk kosztował 2,25 euro. Wobec braku odzewu z centrali Beiersdorf, Migros pozwał niemieckiego producenta i wszczęto dochodzenie przed COMCO.

“Sprawa ta jest przykładem zarzutów, z jakim spotykają się producenci markowych produktów, w szczególności Beiersdorf: że wykorzystali inflację ostatnich lat do nadmiernych podwyżek cen i kontynuują tę strategię również teraz, gdy inflacja już dawno spadła do zwykłego poziomu” – komentuje dziennik biznesowy “Wirtschaftswoche”.

image

Szwajcarsko-niemiecka wojna cenowa, w centrum – marka Nivea

Przedstawiciele Beiersdorf, którzy do tej pory udawali, że nie widzą problemu, teraz zaczynają przyznawać, że powinni jednak uważać na to, by nie zepsuć swojej renomy marki, która gwarantuje dobry stosunek jakości do ceny. Bo to właśnie ta przystępność cenowa zawsze była jedną z mocnych stron marki, budując jej wizerunek.  

Powodem tej reakcji są prawdopodobnie najnowsze dane biznesowe Beiersdorf. Po latach szybkiego wzrostu, generowanego przez kluczową markę jaką jest dla koncernu Nivea, trend ten odwrócił się w tym roku. 

– W trzecim kwartale 2025 roku zaobserwowaliśmy dalsze osłabienie rynku pielęgnacji skóry, zwłaszcza na rynkach wschodzących – poinformował w październiku prezes Beiersdorfa, Vincent Warnery. – W związku z tym oczekujemy obecnie organicznego wzrostu sprzedaży o około 2,5 proc. w naszym segmencie konsumenckim w całym roku”.

image

Uważny konsument w erze promocji. Jak i gdzie Polacy kupują kosmetyki?

Już w sierpniu Beiersdorf obniżył swoją prognozę, wciąż prognozując wzrost o 3-4 proc. dla tego działu. Marka Nivea, która sama odpowiada za ponad połowę sprzedaży grupy, wynoszącej blisko 10 mld euro, osiągnęła wzrost na poziomie zaledwie 0,6 proc. w ciągu pierwszych trzech kwartałów 2025.

Dla porównania: jeszcze w 2024 roku Beiersdorf odnotował 8-procentowy wzrost sprzedaży, a w 2023 roku – 15-procentowy. Jednak obecnie tłuste lata zdają się dobiegać końca – i to w momencie, kiedy firma z wielką pompą świętowała setną rocznicę niebieskiej puszki z kremem Nivea. Beiersdorf spodziewa się poprawy sytuacji przez wprowadzenie na rynek kilku nowych produktów do pielęgnacji skóry pod marką Nivea, a także rozbudowanie kategorii poza pielęgnacją twarzy, jak np. dezodoranty.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
24.11.2025 11:23
Aflofarm ponownie liderem Rankingu Firm Rodzinnych „Forbesa” w województwie łódzkim
Nagrodę podczas gali Forum Firm Rodzinnych „Forbesa” w Łodzi odebrał Kacper Furman, wnuk Andrzeja Furmana — twórcy firmy.Aflofarm

Aflofarm Farmacja Polska po raz kolejny zdobył pierwsze miejsce w Rankingu Firm Rodzinnych „Forbesa” w kategorii przedsiębiorstw z przychodami przekraczającymi 100 mln zł w województwie łódzkim. Wyróżnienie to stanowi podsumowanie ponad 35 lat działalności na rzecz farmacji, profilaktyki oraz ochrony zdrowia i życia Polaków.

Firma, założona w Pabianicach przez Andrzeja Furmana, po raz pierwszy zdobyła pierwsze miejsce w tym rankingu sześć lat temu. Obecnie Aflofarm jest prowadzony przez jego synów: Jacka, Wojciecha i Tomasza, kontynuując rozwój organizacji zarówno na rynku krajowym, jak i na ponad 30 zagranicznych rynkach. Przedsiębiorstwo zatrudnia około 1500 osób, co czyni je jednym z największych pracodawców w regionie łódzkim.

W imieniu zarządu nagrodę odebrał Kacper Furman, wnuk założyciela, podkreślając, że Aflofarm wkracza w etap aktywnego udziału trzeciego pokolenia w zarządzaniu firmą. Jak zaznaczył, dorastał wraz z firmą i obserwował jej rozwój, a dziś z entuzjazmem patrzy na możliwości dalszego wzmacniania pozycji przedsiębiorstwa w kolejnych dekadach. To symboliczny moment dla rodzinnego biznesu, który opiera się na ciągłości i międzypokoleniowej współpracy.

W swojej wypowiedzi prezes zarządu Jacek Furman zwrócił uwagę na znaczenie rodzinnego charakteru przedsiębiorstwa. Podkreślił, że Aflofarm to nie tylko biznes, ale środowisko pracy, w którym część zespołu jest związana z firmą od dekad. Zatrudnione są tu całe rodziny, a wielu pracowników zaczynało w Aflofarmie swoją karierę — co wzmacnia kulturę organizacyjną opartą na lojalności, stabilności i wzajemnym szacunku.

Aflofarm angażuje się również w działania społeczne realizowane poprzez Fundację Aflofarm oraz fundację My Kochamy Pabianice. Inicjatywy te obejmują promocję zdrowia, edukację prozdrowotną oraz projekty podnoszące jakość życia mieszkańców Pabianic i okolic. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
25. listopad 2025 23:44