StoryEditor
Producenci
19.12.2019 00:00

Szczęśliwy pracownik jest bardziej efektywny

Pracownik zadowolony, mający energię do pracy, zrelaksowany, jest bardziej efektywny i kreatywny. Zadowolenie w pracy ma znaczenie, niezależnie co robimy i jakie jest nasze doświadczenie zawodowe - tak wynika z opinii analityków rynku pracy oraz najnowszego badania opinii przeprowadzonego w kilkunastu krajach Europy i w Chinach, które przedstawiła Gazeta Wyborcza.

Niemal dla wszystkich ankietowanych „radość w pracy” jest bardzo ważna. Stwierdziło tak aż 99 proc. respondentów z Niemiec i Hiszpanii. To najwyższy wynik spośród 12 krajów, w których zostało przeprowadzone badanie. W Polsce taką odpowiedź wskazało 93 proc. respondentów. Najniższy odsetek osób deklarujących, że radość w pracy jest bardzo ważna, osiągnęła Rosja (85 proc. ankietowanych).

Czym jest radość z pracy?

Z czym najczęściej ankietowani utożsamiają „radość w pracy”? Na podstawie wskazań ankietowanych z wszystkich krajów wyłania się pięć najważniejszych skojarzeń z „radością w pracy”:

1. Atmosfera, w której mogę się czuć swobodnie i nie boję się wyrażania swoich poglądów (36 proc. wskazań).

2. Praca z ludźmi z poczuciem humoru oraz wspólne śmianie się z kolegami z pracy (31 proc. wskazań).

3. Pasja do tego, co robię (28 proc. wskazań). Warto zwrócić uwagę, że dla studentów jest to ważniejsze skojarzenie (31 proc. wskazań) niż dla profesjonalistów (24 proc. wskazań).

Dużo mniej osób wskazało tu na konkretne benefity, np. organizację pikników rodzinnych, imprezy dla dzieci pracowników, masaż w pracy czy możliwość przyprowadzania zwierząt każdą z tych opcji wskazało 3 proc. badanych.

Zatrzymać dobrego pracownika 

Jak podkreśla GW, pracodawcy, którzy chcą przyciągać dobrych kandydatów i zatrzymywać w firmie dobrych pracowników, muszą dbać o ich zadowolenie w pracy. To ważne, ponieważ w większości krajów, w których przeprowadzono badanie, ankietowani deklarują, że gdyby praca przestała im dawać radość, szukaliby innej.Najwięcej osób deklarujących chęć zmiany pracy, jeśli obecna przestałaby im dawać radość, jest w Niemczech (85 proc. wskazań), Czechach (75 proc.), Serbii (74 proc.) i Rumunii (73 proc.). Najmniej w Chinach (46 proc.) i w Rosji (56 proc.).

Najwięcej pozytywnych skojarzeń ze swoją pracą zadeklarowano w Chinach (89 proc.) i w Niemczech (73 proc.).  Okazuje się, że najwięcej negatywnych skojarzeń mają Polacy (aż 20 proc. wskazań). Z kolei najmniej negatywnych konotacji występuje w Chinach, Rosji i we Francji (odpowiednio 3, 4 i 5 proc.).

Korzyści dla pracowników i pracodawców

„Radość w pracy” może przede wszystkim poprawić relacje międzyludzkie i pracę zespołową (opinia 96 proc. ankietowanych) oraz zmniejszyć stres i napięcia (94 proc.). Dodaje energii w pracy (92 proc.), zwiększa efektywność (96 proc.) i kreatywność (86 proc.). Ankietowani uważają także, że pracownicy o zdrowym poczuciu humoru dobrze współpracują z innymi (89 proc.).

Wyzwanie: zapewnić „radość w pracy”

Tworzenie środowiska pracy, w którym radość jest ważnym elementem, to kierunek, w którym pracodawcy powinni podążać, zwłaszcza w sytuacji, gdy w wielu europejskich krajach już brakuje rąk do pracy, a najbliższe lata nie zmienią tego stanu rzeczy - podkreśla dziennik.

Raport „Międzynarodowy krajobraz radości w pracy 2019”, przygotowany przez AmRest i HRM Institute przy współpracy z Universum, to pierwsze tego rodzaju międzynarodowe zestawienie. Znalazły się w nim opinie studentów i profesjonalistów z 12 krajów: Bułgarii, Chin, Chorwacji, Czech, Francji, Hiszpanii, Niemiec, Polski, Rosji, Rumunii, Serbii i Węgier.

Przegląd prasy
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
25.04.2025 15:51
Coty ogłasza globalne cięcia etatów – 700 miejsc pracy do likwidacji
Firma, która ma w portfolio między innymi Bourjois, Hugo Boss i Kylie Cosmetics, zapowiedziała redukcje zasobów ludzkich.Coty

24 kwietnia firma Coty poinformowała o planowanym zwolnieniu 700 pracowników na całym świecie. Decyzja ta jest częścią trwającej od 2020 roku transformacji strategicznej pod nazwą „All-in to Win”, której celem jest poprawa rentowności i uproszczenie struktur operacyjnych. Choć nie wskazano, które stanowiska zostaną objęte redukcją, Coty zadeklarowało, że przestrzegać będzie wszystkich wymaganych przepisów prawnych wobec osób dotkniętych zmianami.

Koszty związane z najnowszym etapem restrukturyzacji wyniosą 80 mln dolarów w formie jednorazowej płatności gotówkowej. Mimo tego wydatku, firma oczekuje rocznych oszczędności w wysokości 130 mln dolarów przed opodatkowaniem – w tym 80 mln dolarów już w 2026 roku oraz 50 mln dolarów w 2027. Dodatkowo, w ramach programu produktywności, Coty planuje wygenerować 120 mln dolarów oszczędności w łańcuchu dostaw i obszarze zakupów w 2025 roku.

Transformacja Coty opiera się na czterech filarach. Należy do nich uproszczenie struktury organizacyjnej w kluczowych regionach operacyjnych, co ma ograniczyć dublowanie funkcji i zwiększyć efektywność działania. Firma planuje również scentralizowanie funkcji wsparcia w celu ich lepszego dopasowania do nowych struktur regionalnych. Trzecim elementem jest skoncentrowanie zasobów na mniejszej liczbie inicjatyw innowacyjnych, które mają przynieść większy wpływ rynkowy.

Czwarty filar reformy zakłada optymalizację wydatków poprzez strukturalne ograniczenie kosztów stałych niezwiązanych z zatrudnieniem. Dyrektor generalna Coty, Sue Nabi, podkreśliła, że nadrzędnym celem programu „All-in to Win” jest stworzenie bardziej odpornej i rentownej organizacji, zdolnej do trwałego wzrostu i dalszych inwestycji w rozwój marek.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
25.04.2025 13:41
Kiril Marinov, Henkel: Stawiamy na gospodarkę obiegu zamkniętego
Henkel Polska na 17. Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach.Henkel Polska

Podczas 17. Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach Kiril Marinov, dyrektor zarządzający Henkel Consumer Brands, wziął udział w panelu poświęconym gospodarce obiegu zamkniętego. Dyskusja skupiła się na wpływie nadchodzących regulacji unijnych na funkcjonowanie przedsiębiorstw. Eksperci podkreślali konieczność traktowania odpadów jako cennych zasobów, projektowania procesów produkcyjnych z myślą o cyrkularności oraz minimalizowania powstawania odpadów.

Podczas panelu Kiril Marinov przedstawił konkretne działania, które Henkel podejmuje w odpowiedzi na nadchodzące rozporządzenie w sprawie opakowań i odpadów opakowaniowych (PPWR). W ubiegłym roku 26 proc. plastiku użytego w opakowaniach Henkel pochodziło z recyklingu, a w 2025 roku firma planuje osiągnąć poziom 30 proc. Tym samym Henkel wyprzedzi o pięć lat regulacje unijne, które będą obowiązywać dopiero od 2030 roku.

W kontekście cyrkularności Polska wypada korzystnie na tle średniej światowej. Jak zaznaczył Kiril Marinov, poziom ponownego wykorzystania materiałów w Polsce wynosi 10,2 proc., podczas gdy średnia światowa to 8,6 proc.. Ekspert podkreślił, że nasz kraj ma potencjał, by stać się jednym z liderów gospodarki obiegu zamkniętego w Europie, na wzór Holandii, gdzie recykling materiałów osiągnął poziom 25 proc.

Transformacja opakowań w Henklu obejmuje całe portfolio produktów. Obecnie 91 proc. opakowań firmy nadaje się do ponownego użycia lub recyklingu, a celem na 2025 rok jest osiągnięcie 100 proc. Henkel zmniejszył także wykorzystanie surowców ropopochodnych o 35 proc. i dąży do dalszej redukcji o połowę. Dodatkowo wszystkie europejskie zakłady produkcyjne Henkla osiągnęły neutralność pod względem emisji CO₂.

Jeszcze kilka lat temu butelki płynu do prania [Persil] były wykonywane z przezroczystego materiału, a konsumenci mogli zobaczyć, jak produkt wygląda wewnątrz opakowania. Od dwóch lat stosujemy polietylen o wysokiej gęstości, włączając w proces produkcyjny 50 proc. recyklowanego plastiku. [...] Obecnie butelki są białe, ze względu na brak możliwości znalezienia na rynku wysoce przezroczystego materiału dla recyklowanego polietylenu. Zdecydowaliśmy się na ten kompromis, stawiając zrównoważony rozwój ponad dotychczasowy wygląd produktu

wytłumaczył Kiril Marinov.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
25. kwiecień 2025 16:26