StoryEditor
Producenci
19.02.2025 12:39

The Ordinary debiutuje na chińskim rynku we współpracy z Sephorą

Marka kosmetyków pielęgnacyjnych The Ordinary, znana z przystępnych cen i minimalistycznego podejścia do pielęgnacji, weszła w lutym na chiński rynek. Firma nawiązała wyłączną współpracę z należącą do LVMH siecią Sephora, w której od 13 lutego dostępne są 24 produkty, w tym zarówno te dostosowane do lokalnych potrzeb, jak i zupełnie nowe formuły. W dalszej części roku The Ordinary planuje poszerzyć swoją obecność na rynku chińskim, wprowadzając swoje produkty na popularne platformy e-commerce Tmall i Douyin w lipcu.

Decyzja o wejściu The Ordinary na chiński rynek wpisuje się w strategię jej właściciela, koncernu Estée Lauder, który w zeszłym roku przejął markę w ramach transakcji o wartości 12 miliardów dolarów. Przejęcie to podkreśla dążenie nowojorskiego giganta kosmetycznego do przyciągnięcia młodszych konsumentów oraz dalszej ekspansji na rozwijający się segment “masstige”, łączący przystępność cenową z jakością premium. Chiny, jako jeden z najszybciej rosnących rynków kosmetycznych na świecie, stanowią kluczowy obszar tej strategii.

Jednocześnie Estée Lauder zmaga się z wyzwaniami finansowymi i podjęła decyzję o rozszerzeniu planu restrukturyzacyjnego. Firma ogłosiła w lutym, że planuje redukcję nawet 7 000 miejsc pracy, co stanowi znaczącą zmianę w jej strukturze operacyjnej. Restrukturyzacja obejmuje także roszady na stanowiskach kierowniczych – w styczniu nowym dyrektorem generalnym koncernu został Stéphane de La Faverie, co wpisuje się w szersze przekształcenia w strukturze zarządzania.

Pomimo trudności finansowych wyniki Estée Lauder w ostatnim kwartale były lepsze, niż oczekiwali analitycy. Firma odnotowała spadek sprzedaży o 6 proc., osiągając przychody na poziomie 4 miliardów dolarów, podczas gdy analitycy prognozowali większy, bo 7,3-procentowy spadek do 3,97 miliarda dolarów. Dane te pokazują, że pomimo wyzwań rynkowych, Estée Lauder wciąż utrzymuje stabilną pozycję, a ekspansja The Ordinary na nowe rynki może stać się istotnym czynnikiem napędzającym wzrost firmy w nadchodzących miesiącach.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
18.11.2025 11:39
Shiseido traci na giełdzie po chińskim ostrzeżeniu przed podróżami do Japonii
Japoński gigant kosmetyczny przechodzi giełdowy spadek.Shutterstock

Akcje Shiseido zanotowały w ostatnich dniach jeden z najgłębszych spadków w 2025 roku, reagując na decyzję władz Chin o wydaniu ostrzeżenia dla obywateli przed podróżami i podejmowaniem nauki w Japonii. Notowania spółki obniżyły się w ciągu dnia o 8,5 proc., spadając do poziomu 15,73 dolara z wcześniejszych 17,20 dolara. Był to najostrzejszy jednodniowy zjazd kursu od kwietnia, sygnalizujący rosnące napięcia między dwoma azjatyckimi potęgami.

Chińska decyzja była odpowiedzią na wypowiedź premier Japonii Sanae Takaichi, która zasugerowała, że ewentualne działania militarne w kontekście Tajwanu mogłyby stanowić dla Japonii „sytuację zagrażającą przetrwaniu”. Sformułowanie to wywołało gwałtowne reakcje dyplomatyczne i doprowadziło do zaostrzenia relacji, w tym do oficjalnego ostrzeżenia dla chińskich turystów i studentów.

Wpływ komunikatu Pekinu natychmiast odczuły również inne segmenty gospodarki, przede wszystkim spółki powiązane z turystyką i handlem detalicznym. Rynek zareagował obawami o dalsze zmniejszenie ruchu turystycznego z Chin, który wciąż stanowi kluczowy element dla wielu japońskich branż. Spadki objęły m.in. firmy z sektora hotelarskiego, lotniczego oraz retailu, dla których podróżni z Chin są jednym z najważniejszych źródeł przychodów.

Shiseido, jako marka silnie uzależniona od zakupów dokonywanych przez odwiedzających Japonię konsumentów, staje się jednym z głównych „poszkodowanych” w tej sytuacji. Geopolityczne napięcia mogą dodatkowo osłabić popyt na japońskie kosmetyki w Chinach — rynku o strategicznym znaczeniu dla firmy. Udział konsumentów z Chin w sprzedaży Shiseido w segmencie travel retail od lat pozostaje wysoki, co sprawia, że każda zmiana w ruchu turystycznym natychmiast przekłada się na wyniki finansowe.

Analitycy podkreślają, że obecna sytuacja zwiększa niepewność wokół perspektyw Shiseido w nadchodzących kwartałach. Sugerują zachowanie ostrożności, zwracając uwagę na kruchość modelu biznesowego silnie zależnego od mobilności międzynarodowej. Spadek kursu o 8,5 proc. uznają za sygnał rosnącej nerwowości inwestorów i dowód na to, że geopolityka pozostaje jednym z największych zagrożeń dla japońskich brandów kosmetycznych operujących w regionie Azji Wschodniej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
17.11.2025 11:22
Essity kupuje Playtex, Stayfree, Carefree oraz O.B. za 340 mln dolarów
Essity przejmie jedne z najbardziej znanych marek produktów higieny menstruacyjnej.Karolina Grabowska Kaboompics

Edgewell Personal Care poinformował o sprzedaży swojego biznesu higieny intymnej, obejmującego marki Playtex, Stayfree, Carefree oraz O.B., szwedzkiemu koncernowi Essity za 340 mln dolarów. Zamknięcie transakcji planowane jest w pierwszym kwartale 2026 roku, pod warunkiem uzyskania zgód regulacyjnych. Sprzedaż obejmuje całe portfolio produktów z segmentu higieny kobiecej, co oznacza istotne przekształcenie struktury firmy.

Zgodnie z komunikatem, od roku fiskalnego 2026 segment higieny intymnej zostanie sklasyfikowany przez Edgewell jako działalność zaniechana. Firma planuje przeznaczyć środki netto ze sprzedaży na wzmocnienie bilansu oraz inwestycje w kluczowe obszary działalności, które charakteryzują się wyższym potencjałem wzrostu. Transakcja wpisuje się w szerszą strategię restrukturyzacyjną przedsiębiorstwa, mającą na celu uproszczenie portfela marek.

Edgewell przewiduje, że po zakończeniu sprzedaży pojawią się koszty związane z tzw. stranded overhead, które jednak mają zostać w dużym stopniu zrównoważone przychodami z usług przejściowych świadczonych na rzecz Essity w roku fiskalnym 2026. Spółka szacuje, że w ujęciu rocznym wpływ transakcji obniży skorygowany zysk na akcję o 0,40–0,50 dolara oraz zmniejszy skorygowaną EBITDA o 35–45 mln dolarów, już po uwzględnieniu przychodów z usług przejściowych.

Dla Essity przejęcie oznacza wzmocnienie pozycji konkurencyjnej w Ameryce Północnej oraz rozbudowę portfolio w segmentach o najwyższej rentowności. Koncern od lat konsekwentnie rozwija działalność w kategoriach higieny osobistej, a zakup czterech rozpoznawalnych marek Edgewell stanowi istotny krok w tej strategii. Dzięki transakcji Essity zyskuje dostęp do znanych produktów i rozwiniętych kanałów dystrybucji na dużych rynkach.

Decyzja Edgewell o zbyciu części działalności jest motywowana chęcią skoncentrowania się na segmentach o większym potencjale wzrostu oraz lepszej marżowości. Sprzedaż za 340 mln dolarów pozwoli firmie nie tylko na poprawę wskaźników finansowych, lecz także na: szybkie dostosowanie portfela do zmieniających się warunków konkurencyjnych. Jednocześnie Essity, umacniając swoją obecność w kategorii higieny kobiecej, zyskuje przewagę w regionie będącym kluczowym obszarem jej ekspansji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
18. listopad 2025 22:25