StoryEditor
Producenci
19.06.2020 00:00

Unilever zainwestuje 1 mld euro w zielone projekty i sprzeda marki, które nie osiągną celów eko

Unilever zobowiązał się do zainwestowania 1 mld euro w ciągu następnej dekady w projekty środowiskowe, które poprawią „zdrowie planety”. 10-letni plan kładzie nacisk na tworzywa sztuczne oraz bardziej ekologiczny transport i produkcję - czytamy w The Guardian.

Alan Jope, szef Unilevera, powiedział, że chociaż świat słusznie skupił się na niszczycielskim wybuchu koronawirusa i poważnych kwestiach nierówności wywołanych protestami w sprawie Black Lives Matter, nie należy zapominać o sytuacji kryzysowej. „Nie możemy zapomnieć, że kryzys klimatyczny wciąż stanowi zagrożenie dla nas wszystkich” - powiedział.

Gigant dóbr konsumpcyjnych, który jest właścicielem ponad 400 marek, w tym Dove i Timotei, powiedział, że w odpowiedzi na „skalę i pilność kryzysu klimatycznego” wyznaczył również cel zerowej emisji netto wszystkich swoich produktów do 2039 r.

Firma już obiecała zredukować górę plastikowych śmieci wytwarzanych przez jej produkty, ale Jope powiedział, że równie ważne jest spojrzenie na „wpływ, jaki wywierają na planetę na początku swojego życia” - w pozyskiwaniu materiałów, a także w ich produkcji i transporcie.

Unilever poinfotmował, że jego „Fundusz klimatyczno-przyrodniczy” o wartości 1 miliarda euro zostanie wykorzystany na finansowanie projektów od renowacji krajobrazu i wychwytywania dwutlenku węgla po ochronę przyrody i zasobów wodnych. Zobowiązuje się również do posiadania łańcucha dostaw „bez wylesiania” w ciągu trzech lat oraz do wykorzystania nowych technologii cyfrowych - takich jak monitorowanie satelitarne i śledzenie geolokalizacji - w celu zwiększenia identyfikowalności i przejrzystości.

Alan Jope ostrzegł, że firma będzie sprzedawać marki, które nie będą w stanie osiągnąć własnych celów w zakresie zrównoważonego rozwoju. Powiedział, że nie wystarczy już firmom zajmującym się dobrami konsumpcyjnymi sprzedawanie proszków do prania, które sprawiały, że koszule były bielsze, a szampony sprawiały, że włosy były bardziej błyszczące, ponieważ konsumenci chcieli marek, które również mają „cel”.

W ubiegłym tygodniu spółka ogłosiła, że ​​wybrała Londyn na swój dom i położyła kres złożonej podwójnej strukturze firmy, która była anglo-holenderska od powstania Unilevera.

Przegląd prasy
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
01.09.2025 13:44
Nivea z nowym country managerem na Polskę i kraje bałtyckie
Polska i kraje bałtyckie mają nowego country managera dla marki Nivea.Beiersdorf

Z dniem 1 września 2025 r. stanowisko country manager Poland & Baltics w Nivea Polska objął dr Martin Stoebe. Zastąpił on Fatiha Alpaslana, który pełnił tę funkcję od grudnia 2021 r. przez blisko cztery lata. Zmiana ta wpisuje się w strategię wzmacniania pozycji firmy w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.

Fatih Alpaslan odpowiadał w ostatnich latach za realizację strategii rozwoju marki, zwiększanie zaangażowania pracowników oraz poprawę wyników w Polsce i krajach bałtyckich. Jego kadencja zbiegła się z okresem dynamicznych zmian w branży kosmetycznej, w tym rosnącego znaczenia e-commerce oraz innowacyjnych modeli sprzedaży.

Nowy szef Nivea Polska, dr Martin Stoebe, związany jest z Grupą Beiersdorf od dziesięciu lat. W tym czasie zdobywał doświadczenie m.in. jako country manager w Kolumbii oraz jako kierujący działalnością firmy w Rumunii i Bułgarii. Wcześniej pracował również w sektorze doradczym jako project leader, a także jako managing director w start-upie, co daje mu szeroką perspektywę zarządzania w różnych warunkach rynkowych.

Firma podkreśla, że nominacja nowego country managera to krok w kierunku dalszego umacniania pozycji Nivea na rynku europejskim. Celem jest nie tylko dostarczanie produktów pielęgnacyjnych najwyższej jakości, ale także intensyfikacja działań lokalnych, wspierających rozwój i innowacyjność w Polsce i krajach bałtyckich.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
29.08.2025 15:32
Kolejny mariaż food & beauty: Rare Beauty i Tajín we wspólnej limitowanej kolekcji
Nowa współpraca na linii branży spożywczej i urodowej umacnia już silny trend.Rare Beauty x Tajín

Rare Beauty, marka założona przez Selenę Gomez, połączyła siły z producentem przypraw Tajín, tworząc limitowaną edycję zestawu kosmetycznego Rare Beauty x Tajín Cheek & Lip Set. Kolekcja inspirowana jest kultowymi produktami Tajín – przyprawą Clásico oraz sosem Chamoy – i ma wprowadzić intensywne, żywe barwy do codziennej rutyny makijażowej. W skład zestawu wchodzą dwa pełnowymiarowe kosmetyki: róż Soft Pinch Liquid Blush w odcieniu Chamoy oraz błyszczyk Positive Light Luminizing Lip Gloss w odcieniu Clásico.

Róż Soft Pinch Liquid Blush Chamoy to głęboka czerwień wpadająca w brąz, natomiast błyszczyk Positive Light Luminizing Lip Gloss Clásico to intensywny terakotowy odcień z miedziano-złotymi drobinkami. Oba produkty mają oddawać charakterystyczną kolorystykę Tajín Clásico Seasoning oraz Tajín Chamoy Sauce. Jak podkreślają twórcy, celem kolekcji jest połączenie energii, kultury i radości, które niosą zarówno kulinarne, jak i kosmetyczne doświadczenia.

Współpraca została opatrzona komentarzami ze strony przedstawicieli obu marek. Selena Gomez zaznaczyła, że zestaw jest celebracją unikalności, wspólnoty i chwil, które łączą ludzi. Z kolei Luis Alfaro, Head of Marketing Tajín USA, podkreślił, że dla marki to nie tylko projekt kolorystyczny, ale także wspólne wartości – autentyczność, kreatywność i radość. Połączenie kosmetyków i kulinarnych inspiracji ma w tym przypadku wymiar zarówno estetyczny, jak i kulturowy.

image

Czemu branża spożywcza i kosmetyczna coraz częściej współpracują? Odpowiedź brzmi w neurobiologii.

Istotnym elementem przedsięwzięcia jest również aspekt społeczny. Rare Beauty w ramach tej współpracy zadeklarowała wsparcie finansowe dla Escuela Nacional de Cerámica – Narodowej Szkoły Ceramiki w Meksyku. Instytucja ta zajmuje się ochroną i rozwojem rzemiosła artystycznego, a także wspiera lokalnych twórców. Dzięki temu kolekcja Rare Beauty x Tajín nie tylko wnosi odważne barwy do makijażu, lecz także wspiera zachowanie i promocję meksykańskiego dziedzictwa artystycznego.

Na rynku kosmetycznym coraz wyraźniej widoczny jest trend łączenia branży spożywczej i urodowej, czego przykładem są nie tylko limitowane kolekcje inspirowane smakami czy aromatami, ale także kampanie oparte na kulinarnych skojarzeniach. Marki beauty coraz częściej sięgają po motywy związane z jedzeniem – od czekolady i kawy, przez owoce egzotyczne, aż po produkty charakterystyczne dla konkretnych kultur czy popularne fastfoody, jak pizza czy frytki. Takie współprace pozwalają firmom wyróżnić się na tle konkurencji, budować emocjonalne więzi z konsumentami oraz przyciągać uwagę młodszych odbiorców, którzy poszukują oryginalnych i zaskakujących doświadczeń zakupowych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
01. wrzesień 2025 16:15