StoryEditor
Producenci
31.05.2023 00:00

Valéry Gaucherand, L‘Oréal: Polska jest jednym z najszybciej rozwijających się rynków kosmetycznych w Europie

Valéry Gaucherand, dyrektor generalny HUB L‘Oréal Polska i Kraje Bałtyckie / fot. materiały prasowe
Polska jest jednym z najszybciej rozwijających się rynków kosmetycznych w Europie. Bo choć polskie społeczeństwo się starzeje, tak jak i w innych krajach, to nadal jest znacznie młodsze niż reszta Unii Europejskiej. Rozwojowi rynku sprzyja również rozwinięty e-commerce – przekonuje Valéry Gaucherand, dyrektor generalny HUB L‘Oréal Polska i Kraje Bałtyckie w rozmowie z Business Insiderem.

– W całej Europie tylko 35 proc. populacji jest poniżej 39. roku życia. W Polsce wciąż jest to 53 proc. i do tego są to ludzie bardzo dobrze wykształceni – zwrócił uwagę Valéry Gaucherand, dyrektor generalny HUB L'Oréal Polska i Kraje Bałtyckie w rozmowie z Business Insiderem, tłumacząc powodu dynamicznie rozwijającego się rynku kosmetycznego w naszym kraju.

Dodał, że także dojrzała część konsumentów w Polsce swoimi zachowaniami coraz bardziej przypomina reprezentantów pozostałych rynków europejskich. To wszystko sprawia, że branża beauty w Polsce szybko rośnie – o ok. 15 proc. rocznie – zarówno pod względem wartości jak i sprzedanego wolumenu. Obecnie zajmuje szóstą pozycję na całym kontynencie.

Rozwojowi rynku sprzyja również rozwinięty e-commerce. Według Gaucheranda, Polacy są mistrzami handlu elektronicznego. Wrażenie robi na nim ogromna liczba startupów i stopień digitalizacji danych.

W rozmowie z Business Insiderem dyrektor generalny HUB L'Oréal Polska i Kraje Bałtyckie zauważył jednak, że Polska jest nadal rynkiem zdominowanym przez produkty masowe. Przyznał równocześnie, że część premium i luksusowa rośnie najszybciej. Do przeszłości zaliczył też tendencję kierowania się przez konsumentów ceną. Choć wciąż jesteśmy dla L'Oréal rynkiem o wysokiej wrażliwości cenowej, to równocześnie coraz bardziej wyrafinowanym.

Czytaj też: 

Rośnie rynek kosmetyków premium. Konsumenci stawiają na skuteczne, wysokiej jakości produkty [NAJNOWSZE DANE]

Krzysztof Bożek, YSL & Prada Beauty: Rynek kosmetyków selektywnych w Polsce nabiera rozpędu

Rozmówca Business Insidera zwrócił też uwagę na to, że Polacy 5-6 razy chętniej dyskutują w social mediach o produktach kosmetycznych niż konsumenci z Europy Zachodniej. Zwracają przy tym dużą uwagę na to, czy skuteczność produktów jest udowodniona naukowo, czy jest to marka, która jest polecana nie tylko przez popularnych influencerów, ale także przez zwykłych ludzi.

Na koniec rozmowy zapewnił, że w branży kosmetycznej pozafinansowe wyniki są dziś tak samo ważne, jak te finansowe. W związku z tym podwarszawska fabryka L'Oréal od 2024 r. będzie w pełni oparta na obiegu zamkniętym wody, a w 2025 r. będzie neutralna pod względem emisji dwutlenku węgla. W tej chwili rozważa budowę instalacji do spalania biomasy. Firma jest obecnie na etapie wyceny projektu i poszukiwania partnera technologicznego.

Czytaj też: Adam Nitecki, L'Oréal Polska: Rośniemy szybciej niż rynek i reinwestujemy zyski w działania ekologiczne i społeczne

W ciągu ostatnich lat L'Oréal podwoił w Polsce produkcję, a jednocześnie zmniejszył emisję dwutlenku węgla o 48 proc., a zużycie wody o 49 proc. w porównaniu z 2005 r.

Więcej na portalu businessinsider.com.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
24.11.2025 14:39
Nivea zmaga się z kryzysem, Beiersdorf szuka rozwiązań

Przez lata marka Nivea funkcjonowała jak szwajcarski zegarek – sprawnie i bezbłędnie. W tym roku sprzedaż zauważalnie spada. Powód? Podwyżki cen produktów i walka ze szwajcarskim detalistą Migrosem, która jeszcze przed wakacjami oparła się o dochodzenie w COMCO – szwajcarskim urzędzie ds. konkurencji. Detalista zarzucił niemieckiemu producentowi, firmie Beiersdorf, narzucanie niewspółmiernie wysokich cen kosmetyków w porównaniu do innych rynków.

Niemiecko-szwajcarski spór o Niveę rozpoczął się wiosną, kiedy to menedżerowie szwajcarskiej sieci supermarketów Migros zaprotestowali przeciwko zbyt wysokim cenom, jakie Grupa Beiersdorf wyznaczyła dla rynku szwajcarskiego. Jak wskazywały media, klient sieci Migros musiał zapłacić za dezodorant w sztyfcie równowartość 2,62 euro za dezodorant w sztyfcie – czyli więcej niż konsumenci w Niemczech, gdzie analogiczny kosmetyk kosztował 2,25 euro. Wobec braku odzewu z centrali Beiersdorf, Migros pozwał niemieckiego producenta i wszczęto dochodzenie przed COMCO.

“Sprawa ta jest przykładem zarzutów, z jakim spotykają się producenci markowych produktów, w szczególności Beiersdorf: że wykorzystali inflację ostatnich lat do nadmiernych podwyżek cen i kontynuują tę strategię również teraz, gdy inflacja już dawno spadła do zwykłego poziomu” – komentuje dziennik biznesowy “Wirtschaftswoche”.

image

Szwajcarsko-niemiecka wojna cenowa, w centrum – marka Nivea

Przedstawiciele Beiersdorf, którzy do tej pory udawali, że nie widzą problemu, teraz zaczynają przyznawać, że powinni jednak uważać na to, by nie zepsuć swojej renomy marki, która gwarantuje dobry stosunek jakości do ceny. Bo to właśnie ta przystępność cenowa zawsze była jedną z mocnych stron marki, budując jej wizerunek.  

Powodem tej reakcji są prawdopodobnie najnowsze dane biznesowe Beiersdorf. Po latach szybkiego wzrostu, generowanego przez kluczową markę jaką jest dla koncernu Nivea, trend ten odwrócił się w tym roku. 

– W trzecim kwartale 2025 roku zaobserwowaliśmy dalsze osłabienie rynku pielęgnacji skóry, zwłaszcza na rynkach wschodzących – poinformował w październiku prezes Beiersdorfa, Vincent Warnery. – W związku z tym oczekujemy obecnie organicznego wzrostu sprzedaży o około 2,5 proc. w naszym segmencie konsumenckim w całym roku”.

image

Uważny konsument w erze promocji. Jak i gdzie Polacy kupują kosmetyki?

Już w sierpniu Beiersdorf obniżył swoją prognozę, wciąż prognozując wzrost o 3-4 proc. dla tego działu. Marka Nivea, która sama odpowiada za ponad połowę sprzedaży grupy, wynoszącej blisko 10 mld euro, osiągnęła wzrost na poziomie zaledwie 0,6 proc. w ciągu pierwszych trzech kwartałów 2025.

Dla porównania: jeszcze w 2024 roku Beiersdorf odnotował 8-procentowy wzrost sprzedaży, a w 2023 roku – 15-procentowy. Jednak obecnie tłuste lata zdają się dobiegać końca – i to w momencie, kiedy firma z wielką pompą świętowała setną rocznicę niebieskiej puszki z kremem Nivea. Beiersdorf spodziewa się poprawy sytuacji przez wprowadzenie na rynek kilku nowych produktów do pielęgnacji skóry pod marką Nivea, a także rozbudowanie kategorii poza pielęgnacją twarzy, jak np. dezodoranty.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
24.11.2025 11:23
Aflofarm ponownie liderem Rankingu Firm Rodzinnych „Forbesa” w województwie łódzkim
Nagrodę podczas gali Forum Firm Rodzinnych „Forbesa” w Łodzi odebrał Kacper Furman, wnuk Andrzeja Furmana — twórcy firmy.Aflofarm

Aflofarm Farmacja Polska po raz kolejny zdobył pierwsze miejsce w Rankingu Firm Rodzinnych „Forbesa” w kategorii przedsiębiorstw z przychodami przekraczającymi 100 mln zł w województwie łódzkim. Wyróżnienie to stanowi podsumowanie ponad 35 lat działalności na rzecz farmacji, profilaktyki oraz ochrony zdrowia i życia Polaków.

Firma, założona w Pabianicach przez Andrzeja Furmana, po raz pierwszy zdobyła pierwsze miejsce w tym rankingu sześć lat temu. Obecnie Aflofarm jest prowadzony przez jego synów: Jacka, Wojciecha i Tomasza, kontynuując rozwój organizacji zarówno na rynku krajowym, jak i na ponad 30 zagranicznych rynkach. Przedsiębiorstwo zatrudnia około 1500 osób, co czyni je jednym z największych pracodawców w regionie łódzkim.

W imieniu zarządu nagrodę odebrał Kacper Furman, wnuk założyciela, podkreślając, że Aflofarm wkracza w etap aktywnego udziału trzeciego pokolenia w zarządzaniu firmą. Jak zaznaczył, dorastał wraz z firmą i obserwował jej rozwój, a dziś z entuzjazmem patrzy na możliwości dalszego wzmacniania pozycji przedsiębiorstwa w kolejnych dekadach. To symboliczny moment dla rodzinnego biznesu, który opiera się na ciągłości i międzypokoleniowej współpracy.

W swojej wypowiedzi prezes zarządu Jacek Furman zwrócił uwagę na znaczenie rodzinnego charakteru przedsiębiorstwa. Podkreślił, że Aflofarm to nie tylko biznes, ale środowisko pracy, w którym część zespołu jest związana z firmą od dekad. Zatrudnione są tu całe rodziny, a wielu pracowników zaczynało w Aflofarmie swoją karierę — co wzmacnia kulturę organizacyjną opartą na lojalności, stabilności i wzajemnym szacunku.

Aflofarm angażuje się również w działania społeczne realizowane poprzez Fundację Aflofarm oraz fundację My Kochamy Pabianice. Inicjatywy te obejmują promocję zdrowia, edukację prozdrowotną oraz projekty podnoszące jakość życia mieszkańców Pabianic i okolic. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
26. listopad 2025 03:48