StoryEditor
Producenci
24.11.2022 00:00

Ziko Dermo: ponad tysiąc dermokosmetyków taniej na Black Weekend i Cyber Days

Ponad tysiąc dermokosmetyków Ziko Dermo będzie sprzedawać taniej w swoich drogeriach stacjonarnych i w sklepie internetowym aż do 30 listopada br. Jutro rusza Black Weekend a następnie Cyber Monday. Dermokosmetyki od takich marek jak: SVR, Synchroline, Bioderma, Vichy, Nuxe, czy Tebiskin będzie można kupić nawet o połowę taniej.

Sprzedawcy już ruszyli albo rozpoczną jutro wielkie wyprzedaże w związku z Black Friday, Niektórzy przedłużają je na weekend, jeszcze inni na miesiąc, a kolejni łączą z Cyber Monday. Taką promocję proponuje sieć Ziko Dermo. Tutaj Black Friday staje się Black Weekendem w dniach 25-27 listopada, a Cyber Monday trwa od 28 do 30 listopada przybierając nazwę Cyber Days. W stacjonarnych drogeriach oraz w internetowym sklepie w tym okresie będzie można kupić dermokosmetyki z rabatami sięgającymi 50 proc. Promocjami zostanie objętych około tysiąca produktów.

– Do wyboru mamy kosmetyki naturalne, wegańskie, np.D’Alchemy, ale także te bardziej specjalistyczne, czy gabinetowe, jak np. Synchroline czy Tebiskin. Można wybierać spośród wielu marek, polskich, francuskich czy włoskich. W Ziko Dermo jest ich aż kilkadziesiąt – mówi Magdalena Wieliczko, specjalista ds. dermokosmetyków Ziko Dermo.

W stacjonarnych drogeriach Ziko Dermo w piątek 25 listopada (i tylko tego dnia) będzie można kupić dermokosmetyki np. marek SVR (do -40 proc.), Tebiskin (z kartą Ziko Klub do -30 proc.), czy Sychroline (do -25 proc.). Od piątku do niedzieli rabaty będą obiwiązywały na produkty m.in. marek: Bioderma (do -50 proc.), Vichy Liftactive (do -40 proc.), Emolium (do -30 proc.), Nuxe (do -30 proc.), Iwostin (do -30 proc.), czy Lierac (do -30 proc. przy zakupie 2 produktów).

Natomiast w Cyber Days na zikodemo.pl z rabatami będą dostępne dermokosmetyki m.in. marek  Bioderma (do -50 proc.), Lierac Cica Filler (-40 proc.), La Roche-Posay (-35 proc.), D’ Alchemy (30 proc.), Nuxe (-30 proc.), Iwostin (-30 proc.), Eucerin (-20 proc.), czy Phytocolor, gdzie przy zakupie Phyto farby do włosów druga tańsza lub w tej samej cenie za 1 grosz.

Czytaj także: Drogerie Ziko Dermo przygotowały świąteczny asortyment

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
21.11.2025 13:02
Beauty Tech Group idzie jak burza: obroty znacznie przewyższają prognozy
currentbody IG

Beauty Tech Group, firma specjalizująca się w dziedzinie urządzeń kosmetycznych, która niedawno zadebiutowała na londyńskiej giełdzie, poinformowała, że tegoroczne obroty przekroczyły jej oczekiwania – na ponad miesiąc przed zakończeniem roku obrotowego.

Beauty Tech Group, producent urządzeń marki The Current Body, zakłada też, że pozostały do końca roku okres będzie również bardzo korzystny pod względem finansowym, bowiem produkty Beauty Tech (nie należące do najtańszych) trafiają coraz częściej na świąteczne listy życzeń.

Spółka potwierdza, że wyniki z października i listopada są dobre, stanowiąc efekt “stale rosnącej świadomości sektora urządzeń kosmetycznych do użytku domowego oraz wiodących na rynku produktów grupy, które napędzają silny wzrost sprzedaży w jej podstawowej działalności i na wszystkich kluczowych rynkach”.

W związku z tym Beauty Tech Group przewiduje, że przychody i skorygowany zysk EBITDA za rok obrotowy kończący się 31 grudnia 2025 roku przekroczą dotychczasowe prognozy, które zakładały 117 mln funtów przychodów i 29,7 mln funtów skorygowanego zysku EBITDA. W rzeczywistości pierwsza z kwot osiągnie co poziom co najmniej 128 mln funtów, a druga – co najmniej 32 mln.

Pełne, ostateczne dane zostaną opublikowane w drugiej połowie stycznia 2026.

Z przyjemnością informuję, że silna dynamika obrotów, jaką grupa odnotowała w trzecim kwartale, utrzymała się również w czwartym kwartale. Nie ma wątpliwości, że udana oferta publiczna przyczyniła się do wzrostu rozpoznawalności zarówno The Beauty Tech Group, jak i sektora urządzeń kosmetycznych do użytku domowego, w którym działamy. Z entuzjazmem wkraczamy w ważny okres handlu, jakim jest Black Friday oraz Boże Narodzenie, mając silną pozycję finansową i operacyjną – skomentował prezes firmy Laurence Newman.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
20.11.2025 13:32
L’Oréal zwiększa zaangażowanie w chiński rynek beauty i inwestuje w markę Lan
L’Oréal zaznacza wyraźniej swoją obecność na chińskim rynku.StudioPhotoLoren

L’Oréal poinformował o objęciu mniejszościowego pakietu udziałów w chińskiej marce pielęgnacyjnej Lan, działającej w segmencie masowym. To już druga inwestycja koncernu w lokalną markę w ostatnich miesiącach, co podkreśla rosnące znaczenie Chin w globalnej strategii firmy. Szczegóły dotyczące wielkości i wartości udziałów nie zostały ujawnione, jednak – jak podkreślił Vincent Boinay, prezes L’Oréal North Asia i CEO L’Oréal China – inwestycje na tym rynku są kluczowe dla przyszłego wzrostu grupy.

Decyzja zapadła krótko po tym, jak L’Oréal nabył 6,67 proc. udziałów w marce Chando za 442 mln juanów (62 mln dolarów), co zostało ujawnione w prospekcie emisyjnym spółki przygotowywanym do IPO w Hongkongu. Inwestycje te wpisują się w strategię głębszego wejścia w segment C-Beauty – dynamicznie rosnącej kategorii marek krajowych, które zdobyły istotne udziały w wartym 75 mld dolarów chińskim rynku kosmetyków i produktów higieny osobistej.

Rynek ten jest obecnie wyzwaniem dla międzynarodowych koncernów: lokalne marki zyskują przewagę dzięki szybkim iteracjom produktów oraz agresywnej komunikacji nowych składników i koncepcji pielęgnacyjnych. Jak zauważa Ben Cavender z China Market Research Group, zakup udziałów w rozpoznawalnych chińskich markach może być dla L’Oréal sposobem na skorzystanie z tempa wzrostu C-Beauty bez bezpośredniej konkurencji na najbardziej dynamicznych segmentach rynku.

Mimo trudniejszego otoczenia makroekonomicznego – spowolnienia wzrostu, obniżonego nastroju konsumenckiego oraz kryzysu na rynku nieruchomości – wyniki L’Oréal w Chinach wykazują oznaki stabilizacji. W trzecim kwartale biznes firmy w tym kraju wzrósł o około 3 proc., co stanowi pierwszy wzrost od dwóch lat. Jednocześnie najwięksi gracze krajowi, tacy jak Proya i Chicmas, utrzymują szybkie tempo wzrostu, a Chando jest obecnie trzecim największym lokalnym producentem kosmetyków według danych Frost & Sullivan.

Dla L’Oréal strategiczna może być obecność Chando i Lan w segmencie masowym, gdzie ceny produktów mieszczą się głównie w przedziale 49–390 juanów. Jak podkreśla cytowany przez Reutersa Yang Hu z Euromonitor International, ich silna pozycja w mniejszych chińskich miastach daje koncernowi dostęp do nowych grup konsumentów, wspierając odbudowę sprzedaży bez kanibalizowania portfolio marek premium należących do grupy.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
21. listopad 2025 23:19