
Jakich wyzwań i zagrożeń biznesowych spodziewa się Pan w nadchodzącym roku? Co budzi Pana największe obawy w obszarze związanym z prowadzeniem firmy?
Niestabilność cen surowców oraz nośników energii będzie miała duży wpływ na prowadzenie biznesu w 2024 roku. Wyzwaniem dla producentów jest także niska podaż pracowników, niemniej jest to jednocześnie czynnik, który stanowi impuls do rozwoju, skłaniając do inwestycji w automatyzację procesu produkcji.
Jaki to będzie rok dla branży i rynku kosmetycznego?
Nadchodzący rok będzie niewątpliwie pełen wyzwań dla całej branży, tak na rynku rodzimym, jak i patrząc szerzej, ale jak to zwykle bywa, wyzwania stanowią jednocześnie okazję do rozwoju i poszukiwania nowych ścieżek.
Dla Polleny-Ewy mijający 2023 rok był okazją do wprowadzenia naszych produktów na rynek czeski i ten kierunek działań zamierzamy kontynuować. Spodziewamy się rozwoju sprzedaży na innych rynkach eksportowych, na których zorganizowana jest Grupa TZMO. Obecnie jest ich 80.
Jakie cele stawiacie sobie Państwo na 2024 r.? Jakie inwestycje i w jakie obszary będą najważniejsze?
W 2024 r. zamierzamy kontynuować rozbudowę parku maszynowego przeznaczonego do produkcji soli do kąpieli. Finalizować będziemy także inwestycje zwiększające nasze zdolności produkcyjne w zakresie wyrobów detergentowych i emulsyjnych.