StoryEditor
Rynek i trendy
09.11.2015 00:00

Czym jest piękno?

Odpowiedzi na to pytanie szukano na całym świecie, by dowiedzieć się, czy tzw. branża urodowa nadąża za szybko zmieniającymi się potrzebami kobiet.


Godziny przed lustrem?

Polki przywiązują bardzo dużą wagę do pielęgnacji urody. 1/4 z nich spędza 1-2 godziny dziennie na wykonywaniu czynności pielęgnacyjnych, a ponad 2/3 (69 proc.) przyznaje, że zmienia swoje nawyki pielęgnacyjne w zależności od sytuacji. 30 proc. wprowadziło w ciągu roku nowe czynności do swojej rutyny pielęgnacyjnej.


Nowości? Bardzo chętnie!


Kobiety są zadowolone z produktów pielęgnacyjnych i rozwiązań dostępnych na rynku. 79 proc. przyznaje, że rozwój technologiczny ułatwia im dbanie o wygląd. Są bardzo otwarte na nowinki technologiczne, dwie na pięć (41 proc.) zapewnia, że chętnie zmieni swoje nawyki pielęgnacyjne, jeśli na rynku pojawią się innowacyjne rozwiązania.


Naturalne produkty, błyskawiczne rezultaty


Kobiety chcą z jednej strony jak najmniej  „chemicznych” produktów, z drugiej zależy im, żeby dawały błyskawiczne rezultaty. 56 proc. Polek oczekuje, że branża kosmetyczna będzie oferować coraz więcej naturalnych produktów do pielęgnacji oraz dostarczać rozwiązania do stosowania w domu z gwarancją takich rezultatów jak po wyjściu z salonu kosmetycznego.


Wartość piękna


Z kobiet wszystkich badanych narodowości Polki najczęściej przyznają, że szacunek dla samej siebie to podstawa do tego, żeby poczuć się piękną (28 proc. wobec 16 proc. – średniej światowej). Jednocześnie aż 65 proc. uważa, że sukces zawodowy zależy od urody, od tego, czy jest się postrzeganą przez otoczenie jako atrakcyjna.


Nie czujemy się piękne


Polki uważają, że piękno należy definiować według własnych wytycznych (86 proc.) oraz że poczucie własnej wartości nie może być budowane na wyglądzie zewnętrznym. Według 71 proc. badanych zbyt często poczucie własnej wartości jest związane z wyglądem. Niemal wszystkie ankietowane kobiety (95 proc.) zgadzają się co do tego, że dobre samopoczucie to synonim piękna. Jednak większość Polek nie określiłoby się jako piękne. 57 proc. przyznaje, że takimi się nie czuje.


Pod presją


Dwie trzecie Polek uważa, że branża urodowa wywiera zbyt silną presję na kobiety, żeby wyglądały w określony sposób. 30 proc. odczuwa również presję ze strony społeczeństwa, mediów i otoczenia. Polki częściej niż inne kobiety na świecie (32 proc. wobec 25 proc.) przyznają, że koncerny, a także magazyny i strony internetowe poświęcone urodzie (34 proc. wobec 31 proc.) mają największy wpływ na to, co jest postrzegane jako piękne. (kb)


ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
04.07.2025 15:59
ChangeUp: 69 proc. kupujących czuje się przytłoczonych wyborem w drogerii
Klienci i klientki drogerii czują się przytłoczeni możliwościami wyboru w sklepie stacjonarnym.Agata Grysiak

Pierwsze wnioski z raportu „Beyond Transactions: Navigating Beauty Retail’s New Normal” agencji ChangeUp pokazują, że 69 proc. kupujących kosmetyki uważa wybór produktów za przytłaczający, co skutecznie zniechęca ich do wizyt w sklepach stacjonarnych. Aż 63 proc. badanych życzyłoby sobie, aby placówki beauty oferowały coś więcej niż samą możliwość zakupu, wskazując na rosnącą potrzebę doświadczeń i porad zamiast jedynie ekspozycji towaru.

Konsumenci podkreślają, że trendy zmieniają się szybciej, niż detalista nadąża z aktualizacją asortymentu, co niemal połowa respondentów (48 proc.) uznaje za kluczowy problem. „Dzisiejsi klienci beauty nie kupują tylko produktów — szukają inspiracji i autentycznych relacji, których nie zastąpi nawet najlepsze e-commerce” – komentuje Lynn Gonsior, COO ChangeUp. Badanie dowodzi, że rola fizycznego retailu w procesie zakupowym pozostaje ważna, lecz wymaga redesignu.

Media społecznościowe diametralnie odmieniły etap odkrywania nowości. Już 70 proc. przedstawicieli pokolenia Z i millenialsów dokonuje zakupów bezpośrednio przez TikToka lub klikając linki influencerów. Oznacza to, że punkt styku z marką często następuje poza sklepem, a sprzedawcy muszą przenieść inspiracyjny charakter platform społecznościowych do rzeczywistej przestrzeni handlowej.

image

UCE Research: Drogerie i apteki w tendencji spadkowej z promocjami w gazetkach

Największym rozczarowaniem w sklepach pozostaje brak towaru: na niedostępność produktów skarży się 47 proc. kupujących. Tuż za tym plasują się zbyt zatłoczone salony (46 proc.) oraz długie kolejki do kas (40 proc.). Pomimo powszechnej deklaracji, że klienci wolą sklepy specjalistyczne, poziom zadowolenia z drogerii masowych silnie różni się między segmentami rynku.

Presja cenowa staje się kolejnym wyróżnikiem nowych zachowań. Aż 83 proc. respondentów twierdzi, że zwraca większą uwagę na wartość produktu, a 59 proc. aktywnie poszukuje tzw. „dupes”, czyli tańszych zamienników kosmetyków premium. Trend ten wymusza na markach balansowanie między aspiracyjnym wizerunkiem a atrakcyjną strategią cenową.

Co ciekawe, 65 proc. ankietowanych deklaruje, że testowanie nowych kosmetyków to „jedna z moich ulubionych rzeczy”. Wynik potwierdza, że doświadczenie sensoryczne wciąż ma ogromną wagę. Raport, oparty na badaniu ponad 1 600 amerykańskich konsumentów, podkreśla jednoznacznie: aby pozostać relewantnym, beauty retail musi połączyć bogate, angażujące doświadczenia z bezproblemową dostępnością produktów i świadomością wartości.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
02.07.2025 14:30
Korea Południowa wyprzedza USA i zostaje drugim największym eksporterem kosmetyków na świecie
K-beauty coraz bardziej rządzi światem.K. Bochner

Korea Południowa zajęła drugie miejsce w globalnym eksporcie kosmetyków, wyprzedzając Stany Zjednoczone i ustępując jedynie Francji – wynika z najnowszych danych Koreańskiego Stowarzyszenia Handlu Międzynarodowego (KITA). W okresie od stycznia do kwietnia 2025 roku Korea wyeksportowała kosmetyki o wartości 3,61 mld dolarów amerykańskich, podczas gdy USA osiągnęły wynik 3,57 mld dolarów. To pierwszy raz w historii, gdy Korea Południowa wyprzedziła Stany Zjednoczone w tym segmencie rynku.

Już w 2024 roku Korea wykazywała silny wzrost w eksporcie kosmetyków, osiągając wartość 10,3 mld dolarów i wyprzedzając Niemcy, co pozwoliło jej zająć trzecie miejsce w rankingu światowym. Wzrost ten był znacznie szybszy niż u konkurencji – eksport koreańskich kosmetyków wzrósł o 20,3 proc. rok do roku, podczas gdy Francja odnotowała 6,3 proc., a Stany Zjednoczone zaledwie 1,1 proc. W samym kwietniu 2025 roku Korea osiągnęła miesięczny eksport przekraczający 1 mld dolarów.

Wzrostowi eksportu sprzyjają zwłaszcza rynki wschodzące w Europie i na Bliskim Wschodzie. W okresie od stycznia do maja 2025 roku eksport do Polski zwiększył się aż o 121 proc. rok do roku, osiągając wartość 111,8 mln dolarów. Znaczący wzrost zanotowano również w przypadku Zjednoczonych Emiratów Arabskich – o 74 proc., do poziomu 99,3 mln dolarów.

Za sukcesem koreańskiego sektora kosmetycznego stoi ekspansja tzw. K-beauty, napędzana przez innowacyjność, przystępne ceny oraz skuteczny marketing cyfrowy. W miarę jak dojrzałe rynki stabilizują się, południowokoreańskie marki zdobywają pozycję w nowych regionach, takich jak Europa Wschodnia i Bliski Wschód, co znacząco wpływa na globalną pozycję Korei w handlu kosmetykami.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
04. lipiec 2025 20:49