StoryEditor
Rynek i trendy
30.07.2021 00:00

Czym kierować się podczas wyboru damskich pasków?

Paski damskie to naprawdę wyjątkowy element wyposażenia. Można używać ich do podtrzymywania luźnych spodni czy spódniczek, ale także stosować je jako modne akcesoria wzbogacające kreacje. Dowiedz się, jak wybrać damski pasek i dostosować go do swojej figury oraz stroju!

Jak nosić pasek w talii?

Pasek noszony na biodrach ma za zadanie podtrzymywać spadające spodnie. A co z paskami noszonymi w talii? Można zakładać je na sukienki, kardigany, a nawet do płaszcza. Bardzo ważne jest, aby wiedzieć, że pas w talii podkreśla ten fragment ciała. Pozwala podkreślić sylwetkę i wykorzystać optycznie złudzenie do zabawy proporcjami.

Jak nosić pasek do spodni?

Jeśli chodzi o paski damskie do spodni i dżinsów, szerokość ma w tym przypadku kluczowe znaczenie. Im większe szlufki, tym grubszy powinien być pasek – w przeciwnym razie będzie się on przesuwał w górę i w dół, nie dając stabilności. Jeśli Twoje spodnie nie mają szlufek, nie należy nosić do nich paska – zwróć wówczas szczególną uwagę na idealne dopasowanie ich do sylwetki.

Wybierając szerokość paska, warto skorzystać z zasady złotego dopasowania:

  • Paski o szerokości 1 – 2 cm świetnie komponują się z sukienkami.
  • Paski o szerokości 2 – 5 cm najlepiej pasują do marynarek, swetrów i płaszczy.
  • Paski o szerokości 3 – 4 cm najlepiej pasują do spodni, spódnic i dżinsów.
  • Paski o szerokości 5 – 12 cm świetnie komponują się z sukienkami lub podkreślają talię, gdy nosisz spodnie i top.
  • Cienkie, metalowe paski bardziej przypominają biżuterię i najlepiej pasują do sukienek i płaszczy.

Jak dobrać rodzaj paska do swoich potrzeb?

Pasek a rodzaj sylwetki

Szerokie paski na biodra są idealne dla kobiet z dłuższymi tułowiami, ponieważ pomagają optycznie skrócić górną część ciała i sprawiają, że proporcje wyglądają korzystniej. Z drugiej strony kobiety z krótką talią wyglądają lepiej z wąskimi paskami, ponieważ nie zakrywają one brzucha, co pomaga wyeksponować tułów.

Pasek a biżuteria

Warto pomyśleć o swoim pasku jak o biżuterii: jeśli nie nosisz dużej, postarzanej złotej biżuterii, nie kupuj paska z dużą, postarzaną złotą sprzączką. Dopasowanie klamry paska do biżuterii nie jest obowiązkowe, ale powinno zależeć Ci na tym, aby dobrze się ze sobą komponowały.

Pasek a buty

Nie ma nic złego w dobraniu paska do butów, ale z pewnością nie jest to konieczne. Dopasowanie gwarantuje nienaganny wygląd, choć z drugiej strony stanowi ruch odrobinę konserwatywny. Lepszym pomysłem może okazać się ekstrawaganckie połączenie nieprzystających do siebie elementów.

Pasek a styl

Postaraj się, aby Twój pasek mówił to samo co reszta Twojego stroju. Najpierw musisz określić swój własny styl, a następnie upewnić się, że pasek, który nosisz, odzwierciedla całą ideę kreacji. O co chodzi? Jeśli jesteś ubrana swobodnie, Twój pasek musi podkreślać tę estetykę. Jeżeli stawiasz na elegancję, potrzebujesz z kolei zupełnie innego dodatku. Złote lub srebrne paski dobrze komponują się na przykład z formalnymi strojami, a dzianinowe lepiej wyglądają z casualowymi i sportowymi kreacjami.

Skoro wiesz już, czym kierować się podczas wyboru paska, zobacz, jakie modele czekają na Ciebie w ofercie sklepu puccini.pl!

Artykuł sponsorowany
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
17.11.2025 10:37
Japońscy pracodawcy łagodzą przepisy: pracownicy mogą już farbować włosy i malować paznokcie
Najnowsze zmiany dotyczące koloru włosów, lakieru do paznokci i dodatków dotyczą głównie mniejszych firm, które borykają się z poważniejszymi niedoborami kadrowymiShutterstock

Coraz więcej japońskich firm łagodzi przepisy w obliczu kryzysu demograficznego na rynku pracy – opisuje Reuters. Sieć dyskontów spożywczo-przemysłowo-drogeryjnych Don Quijote już trzy lata temu złagodziła przepisy, dotyczące zakazu farbowania włosów i zdobienia paznokci przez pracowników. Efekt? Obecnie prawie jedna czwarta pracowników sieci ma już kolorowe włosy, a ponad połowa (55 proc.) ma włosy inne niż czarne.

Inny przykład to sieć drogerii Fuji Yakuhin, która zniosła wiele obostrzeń wobec  pracowników, nie będących farmaceutami. Teraz zezwala ona na dowolny kolor włosów, zdobienie paznokci, mocny makijaż, a także wszelkiego rodzaju pierścionki, podczas gdy wcześniej dozwolone były wyłącznie obrączki ślubne. Podobnie operator supermarketów Tokyu Store złagodził ograniczenia dotyczące kolorów włosów, fryzur, akcesoriów, lakierów do paznokci i piercingu.

Najnowsze zmiany dotyczące koloru włosów, lakieru do paznokci i dodatków dotyczą głównie mniejszych firm, które borykają się z poważniejszymi niedoborami kadrowymi niż większe przedsiębiorstwa i nie mają tak dużego pola manewru w oferowaniu konkurencyjnych wynagrodzeń.

Również niektóre duże firmy giełdowe złagodziły w tym roku zasady ubioru. W zeszłym tygodniu Japan Airlines dołączyły do ​​operatora metra Tokyo Metro i krajowych tanich linii lotniczych Skymark Airlines, zezwalając pracownikom na noszenie obuwia sportowego w pracy.

Z danych OECD wynika, że Japonia – kraj szybko starzejący się, z ograniczoną imigracją – odnotowała spadek liczby ludności w wieku produkcyjnym o 16 proc. od 1995 roku. To wywołało ostrą walkę o pracowników.

Dwie trzecie japońskich firm potwierdziło, że niedobór siły roboczej ma poważny wpływ na funkcjonowanie biznesu – było to głównym powodem bankructw w Japonii w okresie kwiecień-wrzesień, a liczba upadłości w pierwszym półroczu osiągnęła najwyższy poziom od 12 lat (wg danych Tokyo Shoko Research).

To z kolei daje młodym ludziom większą swobodę, szczególnie w odniesieniu do pracy w niepełnym wymiarze godzin. Dwie trzecie studentów uważa, że ​​powinni mieć możliwość decydowania o swoim wyglądzie przy pracy w niepełnym wymiarze godzin. Jedna trzecia natomiast stwierdziła, że ​​wycofała aplikacje o pracę z powodu dress code‘u, obowiązującego u potencjalnych pracodawców.

Mimo częściowego poluzowania dotychczasowych zasad, dotyczących dress code’u pracowników w Japonii, to niektóre aspekty wyglądu, które stały się powszechne na Zachodzie (np. liczne kolczyki, piercing twarzy) wciąż stanowią dla wielu firm zbyt trudny tematy. Pracownicy z tatuażami – sztuką tradycyjnie kojarzoną w Japonii z yakuzą – są zazwyczaj proszeni o ich zakrywanie, aby nie onieśmielać klientów.

Najnowsze zmiany nie dotarły też jeszcze do wielu tradycyjnych, dużych japońskich firm, takich jak banki – mimo że nie ma tam polityki dotyczącej farbowania włosów czy używania lakieru do paznokci, wśród pracowników panuje przekonanie, że ich wygląd nie powinien wzbudzać sensacji i przyciągać uwagi.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
12.11.2025 10:33
Zakupy online najważniejszym powodem korzystania z internetu – wyniki badania „Internet marzeń”
W tym, jak obecnie funkcjonują e-zakupy, nie widzimy wielu wad. Tylko 11 proc. internautów dostrzega tu pole do poprawy. Tak pozytywna ocena zakupów online jest w dużym kontraście z powodem zajmującym drugie miejsce — czyli z dostępem do aktualnych wiadomości — twierdzi Karol Chilimoniuk z World.Karolina Grabowska Kaboompics

Ponad połowa Polaków korzysta z internetu głównie po to, aby robić zakupy online – wynika z badania „Internet marzeń” przeprowadzonego przez SW Research na zlecenie World w dniach 8–14 października 2025 r. Dla 53 proc. respondentów e-zakupy są najważniejszym powodem korzystania z sieci. Kolejne miejsca zajmują dostęp do aktualnych wiadomości (47 proc.) oraz narzędzia ułatwiające organizację codziennych obowiązków (43 proc.). Badanie objęło 1020 dorosłych Polaków i zostało zrealizowane metodą CAWI.

Wyniki wskazują, że internet postrzegany jest przede wszystkim jako narzędzie praktyczne, a nie społecznościowe. Tylko 10 proc. badanych deklaruje chęć wyrażania siebie w sieci, przy czym odsetek ten jest wyższy wśród kobiet (10,4 proc.) niż mężczyzn (8,6 proc.). Jeszcze rzadziej internauci wskazują na potrzebę wchodzenia w interakcje z innymi użytkownikami – jedynie 13 proc. respondentów postrzega internet jako przestrzeń relacyjnego kontaktu.

E-zakupy oceniane są przez Polaków wyjątkowo pozytywnie. Jedynie 11 proc. internautów widzi w tym obszarze elementy wymagające pilnej poprawy. Dla porównania, aż 38 proc. dorosłych Polaków wskazuje na konieczność poprawy jakości i wiarygodności informacji w sieci. Do sieci zaglądamy, by zrobić zakupy i nasze doświadczenie jest tu z gruntu pozytywne. Zaglądamy też, by poczytać newsy, ale te oceniamy jako niskiej jakości i niewiarygodne, jak podsumowuje wyniki Karol Chilimoniuk z World.

Pozytywne oceny e-commerce dominują wśród respondentów – 66 proc. deklaruje, że zakupy online działają dobrze lub bardzo dobrze. Lepiej postrzegają je kobiety (69 proc.) niż mężczyźni (61 proc.), a także osoby starsze (70 proc. w grupie 60+ wobec 58 proc. w wieku 18–29 lat). Zidentyfikowane obszary wymagające poprawy dotyczą m.in. przeciwdziałania fałszywym informacjom, które wskazało 18 proc. badanych.

Rosnące zagrożenia dla wiarygodności e-commerce wiążą się przede wszystkim z manipulacją opiniami. Obecnie 98 proc. konsumentów czyta recenzje produktów przed zakupem, a 88 proc. ufa im na poziomie osobistych rekomendacji. Jednocześnie około 40 proc. polskich internautów zetknęło się z fałszywymi recenzjami. Do wyzwań należą również działania zautomatyzowanych systemów wykupujących bilety lub limitowane kolekcje. Rozwiązaniem tych problemów może być wdrażanie technologii proof-of-human, która umożliwia wystawianie opinii i dokonywanie zakupów tylko prawdziwym użytkownikom, jak wskazuje Chilimoniuk.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
17. listopad 2025 20:37