StoryEditor
Rynek i trendy
26.10.2014 00:00

Gazetka ma moc

Nie reklama w telewizji lub internecie i nie przekaz w mediach społecznościowych, ale gazetka promocyjna jest najpopularniejszym mechanizmem zachęcającym do wizyty w sklepie. Za najbardziej atrakcyjny rodzaj promocji konsumenci uznają zaś obniżkę ceny.

Najpopularniejszym mechanizmem zachęcającym konsumentów do wizyty w sklepie jest gazetka promocyjna. Tak wskazało 74 proc. respondentów badania Open Research*. Na kolejnych pozycjach w rankingu, z dużo niższym odsetkiem wskazań, znalazły się reklamy w telewizji i internecie. Natomiast najmniej skuteczne w kontekście zaangażowania konsumentów są media społecznościowe.
Gazetka nie jest tanią formą promocji. Dlatego warto zadbać o jej dobrą dystrybucję. Tylko wtedy ma ona właściwe dotarcie i spełnia swoje zadanie. W innym wypadku nie ma ekonomicznego przełożenia. Trzy lata temu pod znakiem zapytania stanął los gazetki sieci Jasmin. – Zamiast z niej rezygnować, postanowiliśmy przejąć dystrybucję od właścicieli drogerii – mówi Teresa Stachnio, wiceprezes sieci. – Od momentu gdy za dystrybucję do domów odpowiada profesjonalna firma, mamy znakomite rezultaty. Klienci odwiedzający drogerie są świetnie poinformowani, w jakiej cenie danego dnia mogą kupić upatrzony przez siebie produkt.  Widać więc, że ten przekaz spełnia swoją rolę, przyciągając ich do sklepów z naszym logo.
Sieć Jasmin drukuje swoje gazetki w nakładzie 240 tys. z czego
200 tys. jest dystrybuowana do mieszkań, a pozostała część przeznaczona jest do wyłożenia w sklepach. Jak zapewnia Teresa Stachnio, również i te egzemplarze bardzo szybko się rozchodzą i są dokładnie przeglądane, a oferta w nich zawarta poddawana jest wnikliwej analizie klientów.
Gazetka jest też najważniejszym nośnikiem reklamowym dla sieci Vica. Co prawda Tomasz Skrzypiec, dyrektor handlowy sieci, nie chce zdradzić, jaki jest jej nakład, ale zapewnia, że w przeliczeniu na jedną drogerię nie ma się czego wstydzić, porównując go nawet z największymi sieciami. Konsumenci chętnie korzystają z promocji, o których informacje znajdują w gazetkach. Oddziaływanie tego nośnika jest ogromne, a klienci są  mu bardzo przychylni. Ta forma reklamy nie jest uważana za nachalną. – Klienci wręcz sami się o gazetki upominają, pytając o nie w sklepach lub na Facebooku – zapewnia Tomasz Skrzypiec.
A czego klienci szukają w gazetkach i jakie promocje uznają za najbardziej atrakcyjne? Najmocniej ich uwagę przyciągają obniżki ceny (64 proc. wskazań). Ponadto warto zauważyć, że konsumentów bardziej interesuje promocja dająca im natychmiastową korzyść (rabat, bon, dodatkowa ilość produktu) niż np. udział w konkursie, gdzie korzyść jest odroczona lub może nie być w ogóle uzyskana.
Jako że klientkami drogerii są w ogromnej większości kobiety, trzeba też zwrócić uwagę, że to głównie one lubią prezenty w odniesieniu do promocji. Chętniej wybierają też produkt, którego jest więcej w tej samej cenie, lub do którego dołączony jest gadżet. Częściej też zbierają punkty oraz są posiadaczkami kart lojalnościowych. 

Czy w ciągu ostatnich trzech miesięcy zdarzyło ci się odwiedzić sklep, bo zachęciła cię do wyboru…?

74% Gazetka promocyjna
33% Informacja o promocji/ofercie w reklamie TV
31% Informacja o promocji/ofercie w internecie
28% Polecenie przez znajomych
25% Informacja o promocji/ofercie na billboardzie
14% Informacja o promocji/ofercie w radiu
12% Informacja o promocji/ofercie w mediach społecznościowych

Który z wymienionych typów promocji wydaje ci się najbardziej atrakcyjny?

64% Obniżka ceny pojedynczego produktu
40% Większa ilość produktu w tej samej cenie
40% Przy zakupie jednego produktu drugi taki sam w obniżonej cenie
36% Bon do wykorzystania na kolejne zakupy
27% Karta lojalnościowa, punkty za zakupy
27% Gadżet, prezent dołączony do produktu
22% Przy zakupie jednego produktu drugi inny produkt w obniżonej cenie
16% Zbieranie punktów, naklejek w celu uzyskania nagrody lub preferencyjnego zakupu
14% Przy zakupie za określoną kwotę upominek
13% Udział w konkursie z nagrodami za zakup produktu
Źródło: Badanie Open Research metodą CAWI;  N=800 maj 2014 r.



Anna Zawadzka-Szewczyk

*Badanie zostało przeprowadzone przez Open Research w maju 2014 r. metodą CAWI na reprezentatywnej ogólnopolskiej grupie N=800


ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
31.10.2025 12:51
Cła Trumpa: francuski sektor kosmetyczny szykuje się na utratę 10 tys. miejsc pracy
NadianB/Getty Images

Bariery i stawki celne, wprowadzane przez prezydenta USA Donalda Trumpa, mogą w 2026 roku kosztować francuski sektor kosmetyczny 620 mln euro. Fédération des Entreprises de la Beauté prognozuje 21-procentowy spadek eksportu do Stanów Zjednoczonych. Sektor spodziewa się też utraty tysięcy miejsc pracy w branżach związanych z kosmetykami.

FEBEA zgłasza swoje obawy w tej sprawie już od lata. Teraz, z pomocą firmy konsultingowej Astérès, organ przedstawił swoje szacunki, odnoszące się do możliwego wpływu ceł Donalda Trumpa. Federacja szacuje, że ten szok handlowy może spowodować utratę 2,7 tys. miejsc pracy bezpośrednio w firmach, zajmujących się eksportem kosmetyków, i dodatkowo kolejnych 8,2 tys. miejsc pracy pośrednio – m.in. w sektorach opakowań, transportu, komunikacji.

Francuskie firmy kosmetyczne w 2024 roku były zwolnione z ceł, a obecnie obowiązują je cła w wysokości 15 proc. oraz dodatkowy podatek w wysokości 50 proc. na metalowe elementy opakowań. Spadek wartości dolara dodatkowo potęguje skutki ekonomiczne.

W obliczu tego szoku nie możemy pozostać biernymi obserwatorami – podkreśla Emmanuel Guichard, delegat generalny federacji. – FEBEA uruchomiła tego lata Pakiet dla Przemysłu Kosmetycznego, europejski plan działań ratunkowych mający na celu ochronę konkurencyjności i przyszłości naszej branży. Francuskie kosmetyki są motorem innowacji, eksportu i zatrudnienia. Zwracamy się do europejskich i francuskich decydentów o zapewnienie nam środków na utrzymanie pozycji globalnego lidera, bez zbędnego komplikowania naszych ram regulacyjnych – dodaje Guichard.

W 2024 roku francuski sektor kosmetyczny odnotował drugą co do wielkości nadwyżkę handlową ze Stanami Zjednoczonymi, wynoszącą 2,4 mld euro.

350 firm z francuskiego sektora kosmetycznego, generujących obroty w wysokości 35,6 mld euro i zapewniających 300 tys.  miejsc pracy, wyeksportowało w tym roku do USA produkty o wartości 2,9 mld euro.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
30.10.2025 14:50
Inquiry: coraz więcej Polek stawia na naturalność, co dziesiąta z nich nie robi makijażu [RAPORT]
Mocniejszy makijaż to domena jedynie 5 proc. kobiet – dla 69 proc. z nich przygotowanie się na specjalną okazję trwa co najmniej pół godzinyHebe mat.pras.

Nowy raport Inquiry pokazuje, że dla współczesnych Polek uroda to coś więcej niż makijaż. Stawiamy na zdrowie, równowagę i świadomą pielęgnację, choć po kosmetyki nadal sięgamy chętnie i regularnie. Aż 87 proc. Polek wykonuje makijaż przynajmniej sporadycznie, a połowa robi to kilka razy w tygodniu – wynika z najnowszego raportu agencji Inquiry.

Choć chętnie sięgamy po kosmetyki, coraz częściej jesteśmy świadomi, że prawdziwe piękno zaczyna się od zdrowego stylu życia, a więc odpowiedniej diety i ruchu. Współczesne Polki dbają o siebie kompleksowo, łącząc pielęgnację z troską o samopoczucie, kondycję i równowagę. Coraz częściej postrzegamy urodę nie tylko jako efekt makijażu czy kosmetyków, ale jako odzwierciedlenie naszego stylu życia, energii i pewności siebie.

Świadomi i pragmatyczni konsumenci

Polacy podchodzą do kosmetyków z rozsądkiem. Najważniejsze są dla nas skuteczność i funkcjonalność produktu (75 proc.), a także jakość ponad ilość (71 proc.). Co ciekawe, aż 63 proc. badanych uważa, że dieta i ruch mają większy wpływ na urodę niż kosmetyki czy zabiegi pielęgnacyjne.

Z wiekiem rośnie nasze przywiązanie do prostoty. Starsi konsumenci wybierają wprawdzie mniej produktów, ale zwracają większą uwagę na ich skuteczność. Młodsi natomiast częściej eksperymentują i zmieniają kosmetyki, podążając za trendami.

Dorośli Polacy pozostają jednak ostrożni wobec kosmetyków dla dzieci. Wśród objętych badaniem respondentów, 6 na 10 osób nie akceptuje stosowania przez najmłodszych makijażu czy pielęgnacji z użyciem aktywnych składników

Makijaż – rytuał, sposób na pewność siebie i relaks

Makijaż to codzienność dla większości Polek. Co czwarta kobieta maluje się każdego dnia, najczęściej w wieku 35-44 lata. Dla dojrzałych pokoleń makijaż to sposób na poprawę wyglądu i samopoczucia. Dla młodszych jest to wyraz emocji i narzędzie budowania pewności siebie.

Osoby w wieku 18-24 lata traktują go także jako formę relaksu i ekspresji. Coraz więcej kobiet stawia też na naturalność, co dziesiąta Polka w ogóle nie wykonuje makijażu, uważając, że naturalny wygląd jest piękniejszy. 

Najczęściej wybieramy lekki, dzienny makijaż (54 proc.), a połowa malujących się Polek poświęca mu więcej czasu i dba o jego staranność. Mocniejszy makijaż to domena jedynie 5 proc. kobiet – dla 69 proc. z nich przygotowanie się na specjalną okazję trwa co najmniej pół godziny. 

image

Uważny konsument w erze promocji. Jak i gdzie Polacy kupują kosmetyki?

Co ciekawe, co piąty mężczyzna w Polsce przyznaje, że również się maluje – choć sporadycznie.

Najpopularniejsze produkty wśród Polaków to:

  • tusz do rzęs (68 proc.),
  • szminka lub pomadka (52 proc.),
  • podkład (51 proc.),
  • puder (46 proc.),
  • cień do powiek (44 proc.).

Młodsi częściej sięgają po błyszczyk, korektor, rozświetlacz czy bronzer, natomiast starsi decydują się na klasyczne kosmetyki jak tusz, cień czy kredka. Wśród ulubionych marek dominują L’Oréal, Eveline i Avon.

Skąd czerpiemy wiedzę o kosmetykach?

Najczęściej z doświadczeń własnych, opinii znajomych oraz internetu. Blisko 20 proc. badany szuka informacji o makijażu i pielęgnacji w mediach społecznościowych, a wśród najmłodszych kobiet to główne źródło inspiracji. 

Również influencerzy mają coraz większy wpływ na nasze wybory. Jak pokazują wyniki raportu, wiedzę od nich czerpie co piąty respondent, a najbardziej rozpoznawalną twórczynią w tej kategorii pozostaje Red Lipstick Monster.

Świat kosmetyków to nie tylko produkty, ale codzienne rytuały, emocje i sposób wyrażania siebie. Warto przyglądać się temu, jak zmieniają się nasze nawyki, bo pokazują one, co naprawdę liczy się dla Polaków w pielęgnacji i urodzie – podsumowuje Agnieszka Górnicka, prezes Inquiry.

Inquiry jest polską agencją badawczą specjalizującą się w analizie rynku, konsumentów i marek. Firma dostarcza wiedzę, która pomaga biznesowi podejmować trafne decyzje i skutecznie odpowiadać na zmieniające się potrzeby klientów

Badanie zostało zrealizowane w 2025 r. na reprezentatywnej próbie 1202 dorosłych Polaków metodą CAWI. Partnerem raportu jest Związek Przemysłu Kosmetycznego.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
02. listopad 2025 10:58