StoryEditor
Rynek i trendy
28.04.2025 13:14

Interparfums zamknęło I. kwartał 2025 wzrostem przychodów

Coach to jedna z marek perfumeryjnych z portfolio Interparfums / IG interparfums_official

Francuski koncern, specjalizujący się w perfumach, poinformował o wzroście przychodów na poziomie 8,8 proc. w pierwszym kwartale bieżącego roku. Było to dla firmy pozytywne rozpoczęcie roku, w perspektywie rysują się nowe umowy licencyjne.

Interparfums, posiadający w swoim portfolio tak popularne marki perfum jak Jimmy Choo, Montblanc, Coach, Moncler i Karl Lagerfeld, odnotował przychody w I kw. w wysokości 235,5 mln euro (dla porównania: w tym samym okresie 2024 roku było to 212,7 mln euro). 

Pozytywny wynik koncernu to głównie rezultat 40-procentowego wzrostu przychodów marki perfum Jimmy Choo, a także Lacoste (wzrost: 34 proc.).

Interparfums poinformował również wcześniej o podjęciu kroków, będących reakcją na decyzje w sprawie ceł,podjęte przez administrację USA. Więcej na ten temat w artykule: Ceny perfum w USA wzrosną o 6-7 proc. – to odpowiedź Interparfums na cła Trumpa

W lutym Interparfums poinformował o planach zwiększania przychodów w 2025 roku. Zakładany cel to 930-935 mln euro.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
28.04.2025 13:35
Cześć, chcę Cię zjeść: perfumy gourmand na fali rosnącej 77,5 proc. rok do roku
Od lewej do prawej: French Macaroons The Dua Brand, Les Belles de Ricci Amour d‘Amandier Nina Ricci, Pink Sugar Aquolina, Sakeena Lattafa Perfumes, Bubblegum JAFRA.Wiadomości Kosmetyczne

Syntetyczne nuty deserowe, takie jak wanilia, czekolada, karmel czy miód, od lat obecne są w perfumach, jednak to właśnie ostatni rok przyniósł im prawdziwy rozkwit popularności. Kategoria zapachów znana jako „gourmand” odnotowała ogromny wzrost zainteresowania na platformach takich jak #PerfumeTok i #FragranceTok. Według danych Spate, liczba wyszukiwań zapachów gourmand w internecie rośnie w tempie aż 77,5 proc. rok do roku.

Coraz więcej perfumiarzy włącza się w trend inspirowany jedzeniem, eksperymentując z coraz bardziej apetycznymi nutami. Rynek zapachów gourmand znajduje się na dynamicznej ścieżce wzrostu – według prognozy Future Market Insights jego wartość wzrośnie z 32,5 miliarda dolarów w 2025 roku do 55 miliardów dolarów w 2035 roku. To oznacza niemal podwojenie wartości w ciągu zaledwie dekady.

W ostatnim roku zapachy gourmand były niemal wszędzie. Wśród najpopularniejszych znalazły się Vanilla 28 marki Kayali, Vanilla Sex od Toma Forda oraz Black Opium Yves Saint Laurent, które stały się wiralowymi hitami. Marka Glossier poszerzyła linię perfum You o śliwkowy zapach z nutami kremu maślanego i migdałów, a piosenkarka Sabrina Carpenter wypuściła całą kolekcję perfum inspirowanych deserami.

Celem noszenia perfum gourmand nie jest jedynie zostawienie po sobie przyjemnego wrażenia, ale wywołanie intensywnej reakcji – zapach powinien być na tyle kuszący, by ktoś chciał „Cię zjeść”. Popularność tej kategorii zapachów jako segmentu rynku perfum zaczęła się stosunkowo niedawno, a jej początki przypisuje się premierze przełomowego zapachu Angel od Muglera z 1992 roku. Kompozycja ta, łącząca wanilię, czerwone owoce i olejek paczulowy, zapoczątkowała modę na słodkie perfumy lat 90. i początku XXI wieku.

Po pandemii związek między jedzeniem a branżą beauty stał się jeszcze bardziej widoczny i dochodowy. W ostatnich latach popularność zdobyły viralowe trendy makijażowe takie jak „latte girl”, „strawberry girl” czy „glazed doughnut skin”. W reklamach kosmetyków niemal nie sposób znaleźć kreacji, w której nie pojawiałyby się motywy kawiarni lub koktajli. Zainteresowanie perfumami gourmand odzwierciedla potrzebę konsumentów do szukania komfortu i nostalgii, zwłaszcza poprzez zakupy online.

„Słodycze są świetnym narzędziem marketingowym, ponieważ odwołują się do znanych zapachów i smaków, które ludzie od razu rozpoznają” – mówi Shelly Socol, współzałożycielka i CEO agencji marketingowej 1r. Jak dodaje, nuty związane z jedzeniem, takie jak wanilia czy kokos, pomagają w budowaniu pomostu między produktem a konsumentem, zwłaszcza gdy niemożliwe jest osobiste przetestowanie zapachu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
28.04.2025 10:46
Na Allegro startuje nowy koncept “sklepu marki”. Jako pierwszy – będzie Inglot
Pierwszą marką, która udostępniła swój sklep na Allegro w nowym formacie, jest InglotAllegro

Allegro zapowiada lepsze odpowiadanie na potrzeby marek, udostępniając ich właścicielom szereg narzędzi wspierających sprzedaż i budowę wizerunku w ramach platformy. Pierwszą przestrzeń w nowym formacie udostępniła właśnie marka kosmetyczna Inglot. To pierwsza z zapowiadanych na najbliższe miesiące zmian na Allegro dla marek i kupujących.

Jak wyjaśnia Allegro, ten nowy format “sklepu marki” łączy atrakcyjną prezentację produktów z najlepszym doświadczeniem zakupowym Allegro. Pozwoli on markom wyróżnić się na platformie w atrakcyjny dla kupujących sposób, a konsumentom zapewni przestrzeń z zakupowymi inspiracjami. 

Jak potwierdzają dane z ostatniego raportu Customer Journey, przygotowanego na zlecenie Allegro, ponad połowa Polaków (57 proc.) wskazuje, że chce jak najszybciej przejść z etapu inspiracji do transakcji. Podczas zakupów kupujący szczególną uwagę zwracają na jakość (93 proc.) i wybór produktów (89 proc.). Nowy koncept ma odpowiadać na te właśnie potrzeby.

Chcemy, aby kupujący czerpali inspiracje zakupowe bezpośrednio od swoich ulubionych marek. Nowy koncept „sklepu marki” zapewnia dostęp do pełnej oferty producenta, ułatwia odnalezienie aktualnych nowości i bestsellerów, a także buduje zaufanie w procesie zakupowym. Dzięki nowemu rozwiązaniu kupujący będą mogli też w naturalny sposób przechodzić od inspiracji do decyzji zakupowej – co jest kluczowe z punktu widzenia komfortu i satysfakcji. Nowy format prezentacji oferty w ramach Allegro to pierwsze z narzędzi, które planujemy udostępnić markom w nadchodzących miesiącach, by wspólnie jeszcze lepiej odpowiadać na potrzeby kupujących – podkreśla Dagmara Gołek, Group Category Manager CEE w Allegro.

Czym są “sklepy marek”?

Są to przestrzenie w ramach platformy Allegro tworzone przez marki, które chcą w unikalny sposób prezentować swoją ofertę. Testowany właśnie nowy format pozwala kupującym Allegro “zanurzyć się w świecie” danej marki, poznać jej historię, wartości oraz pełną gamę produktów. 

Każdy taki sklep będzie indywidualnie projektowany przez markę w formacie self-service, odzwierciedlając charakter i estetykę danego brandu. Marki będą miały możliwość dostosowania wyglądu, układu i treści, aby stworzyć spójne i angażujące doświadczenie dla swoich klientów oraz zaprezentować asortyment produktów, w tym nowości, bestsellery i limitowane edycje. 

Pierwszą marką, która udostępniła swój sklep w nowym formacie jest Inglot, polski producent kosmetyków obecny na rynku od ponad 30 lat. Dzięki innowacyjnym formułom i szerokiej gamie kolorystycznej jego produkty cieszą się zaufaniem zarówno wśród profesjonalistów, jak i osób, które dopiero rozpoczynają przygodę z makijażem. 

Dzięki „sklepowi marki” na Allegro zyskaliśmy możliwość prowadzenia spójnej, bardziej angażującej komunikacji z klientami Inglot. Wdrożenie tego narzędzia zbiegło się w czasie z odświeżeniem naszej identyfikacji wizualnej oraz nowym podejściem do prezentacji marki w pozostałych kanałach sprzedaży. Dzięki temu możemy w jeszcze większym stopniu eksponować niektóre z naszych kluczowych wartości – funkcjonalne piękno oraz szeroką gamę kolorystyczną. W przypadku „sklepu marki” na Allegro pojęcie funkcjonalnego piękna, które wiąże się z jakością naszych produktów, zostało poszerzone o wysoką jakość prezentacji asortymentu online. Z kolei rozbudowana gama kolorystyczna stała się bardziej dostępna i przejrzysta dzięki ulepszonej nawigacji – podkreśla Grzegorz Inglot, CEO w Inglot. – Z entuzjazmem czekamy na kolejne usprawnienia, które Allegro planuje wdrożyć, i jesteśmy gotowi je zaimplementować, by jeszcze lepiej odpowiadać na potrzeby klientów – dodaje Grzegorz Inglot.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
28. kwiecień 2025 16:31