StoryEditor
Rynek i trendy
17.11.2015 00:00

Kerdos Group, właściciel Dayli, złożył wniosek o upadłość likwidacyjną

Zarząd Kerdos Group poinformował, że spółka jest niewypłacalna i 13 listopada br. złożył w Sądzie Rejonowym dla m.st. Warszawy, X Wydział Gospodarczy ds. Upadłościowych i Naprawczych, wniosek o ogłoszenie upadłości obejmującej likwidację majątku spółki.


Decyzja  jest związana przede wszystkim z wezwaniem przez ING Bank Śląski do uregulowania zaległych płatności Dayli Polska wynikających z umowy wieloproduktowej, której poręczycielem jest Kerdos Group. Wezwanie zostało skierowane do spółki 30 października z 5-dniowym terminem płatności. Dodatkowo, 10 listopada 2015 r. minął termin wymagalności zapłaty faktury VAT wystawionej dla Kerdos przez ING Lease Polska za leasing sprzętu IT oraz oprogramowania. Spółka nie ma pieniędzy na spłatę zadłużenia.
Zgodnie z prawem upadłościowym, po zatwierdzeniu wniosku Kerdosu przez sąd, w pierwszej kolejności spłacane będą jej zobowiązania wobec ZUS i urzędu skarbowego, następnie pracowników, a w dalszej kolejności wobec innych wierzycieli.
Przypomnijmy, Kerdos Group (wcześniej Hygienika) przejął w październiku 2012 roku drogerie po upadającej sieci Schlecker i zmienił ich brand na Dayli. Wówczas prezes firmy, Kamil Kliniewski, zapowiadał jej rozwój z 200 sklepów do około 300 w ciągu 3 lat. Te zamierzenia były jednak wielokrotnie weryfikowane i Dayli ma dziś tylko około 140 sklepów. W ciągu ostatnich miesięcy firma głównie zamykała nierentowne placówki, zrezygnowała także z zapowiadanego wcześniej rozwoju poprzez franczyzę. Prezesem Dayli jest obecnie Anna Wierzbicka, która jeszcze w październiku zapewniała dostawców, że spółka prowadzi zaawansowane rozmowy związane z pozyskaniem strategicznego inwestora i wywiąże się ze wszystkich zaległych zobowiązań. Do czasu finalizacji transakcji z inwestorem, na działalność Dayli miał być przeznaczony należny spółce zwrot podatku VAT.

Kamil Kliniewski, prezes Kerdos Group, sprzedając w połowie października swoje akcje w spółce (kontrolował 17,4 proc. wszystkich akcji), wywołał panikę wśród inwestorów. Jednego dnia akcje staniały o 25 proc., do 0,45 zł. Jak twierdził Kliniewski, zdecydował się na ten krok, ponieważ nie udało mu się porozumieć z inwestorem, który miał wyłożyć 5 mln euro na finansowanie Kerdosu. Działaniami prezesa Kliniewskiego zajęła się Komisja Nadzoru Finansowego.


Dziś, 17 listopada 2015, dostawcy zostali poinformowani, że w ciągu najbliższych 3-4 dni (po Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy i Rady Nadzorczej Kerdos Group S.A., które odbędzie się 18 listopada) Zarząd Dayli Polska Sp. z o. o. przedstawi oficjalne stanowisko dotyczące obecnej sytuacji.


Według zapewnień zarządu spółki, Dayli w dalszym ciągu rozmawia z inwestorami i obecnie nie zamierza złożyć wniosku o upadłość. „Złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości przez Kerdos Group S.A. pozostaje bez wpływu na działalność Dayli Polska Sp. z o.o. W szczególności złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości przez Kerdos Group S.A. nie powoduje wszczęcia postępowania upadłościowego przeciwko Dayli Polska Sp. z o.o.” – czytamy w piśmie skierowanym do producentów. 


ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
02.07.2025 14:30
Korea Południowa wyprzedza USA i zostaje drugim największym eksporterem kosmetyków na świecie
K-beauty coraz bardziej rządzi światem.K. Bochner

Korea Południowa zajęła drugie miejsce w globalnym eksporcie kosmetyków, wyprzedzając Stany Zjednoczone i ustępując jedynie Francji – wynika z najnowszych danych Koreańskiego Stowarzyszenia Handlu Międzynarodowego (KITA). W okresie od stycznia do kwietnia 2025 roku Korea wyeksportowała kosmetyki o wartości 3,61 mld dolarów amerykańskich, podczas gdy USA osiągnęły wynik 3,57 mld dolarów. To pierwszy raz w historii, gdy Korea Południowa wyprzedziła Stany Zjednoczone w tym segmencie rynku.

Już w 2024 roku Korea wykazywała silny wzrost w eksporcie kosmetyków, osiągając wartość 10,3 mld dolarów i wyprzedzając Niemcy, co pozwoliło jej zająć trzecie miejsce w rankingu światowym. Wzrost ten był znacznie szybszy niż u konkurencji – eksport koreańskich kosmetyków wzrósł o 20,3 proc. rok do roku, podczas gdy Francja odnotowała 6,3 proc., a Stany Zjednoczone zaledwie 1,1 proc. W samym kwietniu 2025 roku Korea osiągnęła miesięczny eksport przekraczający 1 mld dolarów.

Wzrostowi eksportu sprzyjają zwłaszcza rynki wschodzące w Europie i na Bliskim Wschodzie. W okresie od stycznia do maja 2025 roku eksport do Polski zwiększył się aż o 121 proc. rok do roku, osiągając wartość 111,8 mln dolarów. Znaczący wzrost zanotowano również w przypadku Zjednoczonych Emiratów Arabskich – o 74 proc., do poziomu 99,3 mln dolarów.

Za sukcesem koreańskiego sektora kosmetycznego stoi ekspansja tzw. K-beauty, napędzana przez innowacyjność, przystępne ceny oraz skuteczny marketing cyfrowy. W miarę jak dojrzałe rynki stabilizują się, południowokoreańskie marki zdobywają pozycję w nowych regionach, takich jak Europa Wschodnia i Bliski Wschód, co znacząco wpływa na globalną pozycję Korei w handlu kosmetykami.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Makijaż
02.07.2025 12:51
Lato 2025: oto cztery dominujące trendy w makijażu, dominujące w social mediach
W tym sezonie rzęsy odpoczywają od warstw tuszu IG Hailey Bieber

To, co zwraca przede wszystkim uwagę to fakt, że latem 2025 towarzyszyć nam będzie makijaż lekki, subtelny, zrobiony prawie "od niechcenia". Pożegnaliśmy mocny, wyrazisty róż na policzkach, jaki towarzyszył nam ubiegłego lata. Teraz – jak się wydaje –​ do łask powrócił make up bardziej minimalistyczny, skupiony na pielęgnacji skóry i ochronie jej przed promieniowaniem słonecznym.

Trendy (także te widoczne na social mediach) wskazują, że tego lata będziem skłaniać się ku makijażowi “noszalnemu”, bez mocno zarysowanych brwi, rzęs czy ust. Konsumentki szukać będą kosmetyków, pozwalających na pielęgnowanie skóry, skupienie się na jej zdrowym blasku i minimalizmie. 

Trend 1. Kremy koloryzujące z filtrem SPF

Dermatolodzy od dawna podkreślają, że najlepszą rzeczą, jaką można zrobić dla stanu swojej skóry, jej jędrności, gładkości i jak najpóźniejszym tworzeniu się zmarszczek, nie są zabiegi typu botoks czy wypełniacze, ale codzienne używanie kosmetyków z filtrem SPF. Taki trend od bardzo dawna obecny był w kosmetykach z Azji (głównie koreańskich), teraz zaczyna się coraz powszechniej przebijać do świadomości konsumentek na Zachodzie. 

Tradycyjne kremy przeciwsłoneczne i filtry SPF kupowało się najczęściej przed wyjazdem na wakacje – były one przeważnie albo zbyt tłuste, albo zbyt białe, aby nadawały się do noszenia na co dzień pod makijaż. Dlatego teraz prawie każda marka kosmetyczna wypuszcza swoją odpowiedź na ten problem: pigmentowane kremy z filtrem SPF.

Jednym z największych błędów w makijażu, jakie zauważam, jest to, że ludzie nie stosują filtrów SPF pod makijażem – podkreśla Charlotte Tilbury. – Bardzo ważne jest, aby stosować filtr SPF każdego dnia, nawet gdy na zewnątrz nie jest słonecznie, dlatego stworzyliśmy bazę podkładów z UV – dodaje popularna brytyjska specjalistka od makijażu i twórczyni marki.

Na wzrost tego trendu wpływa niesłabnąca popularność K-beauty, co przekłada się też na letnie trendy w make-upie. Nacisk kładziony jest na ochronę skóry i jej pielęgnację. 

W porównaniu z popularnymi do tej pory kremami BB lub CC, lekko napigmentowany krem z filtrem SPF jest lżejszy, zapewnia przy tym bardziej naturalny wygląd zgodny z trendem “no make-up, Dodatkowo, w przeciwieństwie do większości baz, im częściej się go stosuje, tym lepsze jest działanie na wygląd i kondycję skóry – zapobiegając przebarwieniom i zaczerwienieniom.

Trend 2. Oko w chłodnej oprawie

Po raz kolejny wraca nostalgia do początku lat 2000 – do łask powrócić mają kolory białe, lawendowe, błękity. “Tym razem jednak nie w wydaniu Paris Hilton, ale bardziej Hailey Bieber” – zaznacza portal theindustry.beauty.

Chociaż lodowo-chłodne cienie do powiek były niesamowicie popularne pod koniec lat dziewięćdziesiątych i na początku XXI wieku, często były one kredowe, trudne do roztarcia – dodaje Tilbury.

Teraz, dzięki nowym formułom kosmetyków i technikom makijażu, “chłodne” oko na tle czystej cery i neutralnych ust może wyglądać elegancko i gustownie. Dla osób, które nie są przyzwyczajone do chłodnej kolorystyki makijażu, specjalistki mają wiele rad na włączenie nowych tonacji do dotyczasowych rutyn – np. zamiana ciepłych czy złotych odcieni na kolorystykę inspirowaną szarością, albo łączenie ich.

Trend 3. “Niewidzialne” rzęsy

Subtelne, prawie niezauważalne rzęsy stały się największym trendem tego lata. Noszenie makijażu pozbawionego maskary może budzić obawy u wielu osób – jednak jedno jest pewne: grube warstwy tuszu do rzęs i efektowne wachlarze sztucznych rzęs zdecydowanie nie są już na topie.

Makijażystka Mira Parmar określa ten trend jako „minimalistyczny look pozbawiony maskary lub z ledwo co widocznymi rzęsami”, który stał się hitem na czerwonych dywanach. Polubiły go takie gwiazdy, jak Zendaya, Sophie Turner, Hailey Bieber i Lily-Rose Depp.

– Ten niewymuszony styl daje rzęsom tak bardzo potrzebną przerwę od ciężkich produktów, wygląda naturalnie elegancko i oszczędza czas, dzięki czemu idealnie pasuje do estetyki „clean girl” – tłumaczy Parmar.

Jej zdaniem to może stać się czymś więcej, niż tylko sezonowym trendem. “To oznacza zmianę w kierunku naturalnego piękna i makijażu, który opiera się na autentyczności, minimalizmie i dbaniu o siebie” – dodaje ekspertka.

Trend 4. Usta bez (ostrych) granic

Mocne, zdecydowanie obrysowane konturówką usta o idealnym kształcie przestają być modne. Teraz na topie są usta o miękkim obrysie, “rozmyte”, pozornie nonszalanckie i subtelnie zaznaczone – zgodne z zasadami paryskiego szyku. 

Zdaniem specjalistek od makijażu, zmierzamy obecnie w kierunku bardziej transparentnych metod krycia, gdzie usta zaznaczone konturówką wypełnia się jedynie błyszczykiem. Naturalnie wyglądające usta, z lekkim połyskiem – to trend rosnący w bardzo szybkim tempie.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
04. lipiec 2025 07:05