StoryEditor
Rynek i trendy
09.11.2015 00:00

Kerdos pogrąża drogerie Dayli

Prezes spółki Kerdos, Kamil Kliniewski, wysprzedał akcje spółki, powodując panikę na giełdzie. Dolał oliwy do ognia obwieszczając, że Kerdos, właściciel drogerii Dayli, upadnie bez pieniędzy inwestora, który wykładać ich nie zamierza. Zarząd drogerii Dayli, odrębnie, niezależnie od Kerdosu, stara się o dofinansowanie spółki. Dostawcy, u których spółka jest zadłużona, nadal cierpliwie czekają. Czy będzie „happy end” tego nikt nie umie dziś powiedzieć.


Jeszcze 16 września br. Kamil Kliniewski, prezes Kerdosu, kontrolował 17,4 proc. wszystkich akcji spółki i nie wykluczał dalszych zakupów. Kilka dni później zaczął je sprzedawać wywołując panikę wśród inwestorów. Jednego dnia akcje właściciela sieci drogerii Dayli i Meng Drogerie staniały o 25 proc., do 0,45 zł. – Zwiększałem zaangażowanie w spółce, ponieważ liczyłem na pozytywne rozstrzygnięcie rozmów z inwestorem, który miał wyłożyć 5 mln euro. Ta kwota była absolutnie fundamentalna dla dalszego rozwoju spółki – powiedział Kliniewski „Rzeczpospolitej”. Inwestor miał objąć akcje nowej emisji w Meng Drogerie, ale jak twierdzi Kamil Kliniewski, nie otrzymał tej decyzji i nie wierzy w pomyślny koniec negocjacji. Drugim źródłem finansowania Kerdosu, oprócz kapitału od inwestora, miały być obligacje wyemitowane w Niemczech o wartości 20 mln euro. Kerdos zamierzał za nie wykupić wszystkie papiery dłużne uplasowane w Polsce, których wartość to 35,2 mln zł. Pozostałe pieniądze miały być przeznaczone na rozwój drogerii. Inwestorzy na rynku obligacji Catalyst po informacji o sprzedaży akcji przez prezesa zareagowali na tyle gwałtownie, że obrót dwiema seriami obligacji Kerdosu i jedną Dayli (spółka wprowadziła do obrotu tylko jedną serię) został zawieszony. – Emisja obligacji w Niemczech nie jest możliwa bez pieniędzy od inwestora. Przyszłość Kerdosu jest niejasna – powiedział Kliniewski „Rzeczpospolitej”. Nadaktywność prezesa Kliniewskiego, która spowodowała załamanie notowań, wzbudziła podejrzenia Komisji Nadzoru Finansowego. – Sytuacja jest nam znana i analizujemy ją – zapewnił Maciej Krzysztoszek z departamentu komunikacji przy KNF w rozmowie z „Parkietem”. Kliniewski, kupując, a następnie zbywając papiery Kerdosu, posiłkował się informacją poufną i nie powiadomił rynku o poczynaniach potencjalnego inwestora. Innymi słowy ratował przede wszystkim swoje prywatne pieniądze i to mu się bez wątpienia udało. Pociągnął natomiast na dno innych inwestorów, a także należącą do Kerdosu sieć drogerii Dayli.
Czy pojawi się inwestor?
Dostawcy drogerii Dayli, którzy pozostają z niezapłaconymi fakturami za towar nie przebierają w słowach. Niektórzy zgłosili już firmę do Krajowego Rejestru Długów. Na wyciągu z września, do którego mieliśmy dostęp, przeterminowanie płatności sięgało w niektórych przypadkach 160 dni.
Niepokojące sygnały dotyczące kondycji Dayli pojawiły się znacznie wcześniej przed tąpnięciem akcji Kedosu. Sieć zaczęła zamykać sklepy, ale, mimo wcześniejszych zapowiedzi, nie otwierała nowych. Wycofała się także z tworzenia sieci franczyzowej. Prezes spółki Dayli Anna Wierzbicka, tłumaczyła wówczas na łamach „Wiadomości Kosmetycznych”, że to nowa strategia oszczędności, która ma pozwolić jej na dalsze działanie i rozwój. Zapewniała także, że spółka notuje dwucyfrowe wzrosty. Już po giełdowym tąpnięciu Kerdosu uspokajała także w komentarzu dla „Wiadomości Kosmetycznych”: – Stanowisko oraz opinia prezesa Kliniewskiego na temat zewnętrznego inwestora dotyczy rynku luksemburskiego i spółki Meng Drogerie. Sieć Dayli prowadzi swoją działalność operacyjną normalnie, niezależnie od składu akcjonariatu Kerdosu. Dayli prowadzi na własną rękę rozmowy z inwestorami, tj. funduszami typu private equity. Rozmowy są w fazie zaawansowanej. Do końca tygodnia wydamy na ten temat oficjalny komunikat – mówiła prezes Wierzbicka. Jej słowa, opublikowane przez wiadomoscikosmetyczne.pl 26 września br. szybko obiegły portale internetowe i dały nadzieję drobnym inwestorom, że jeszcze nie wszystko stracone. Do dnia zamknięcia tego wydania „Wiadomości Kosmetycznych” nie pojawił się jednak żaden nowy komunikat. Dostawcy potwierdzają, że są zapraszani na rozmowy z zarządem i kupcami Dayli i zapewniani o toczących się rozmowach z inwestorem. Jednocześnie jednak boją się wstawiać swoje produkty do sieci. – Nie stać mnie na takie ryzyko. Trzymam kciuki za Dayli, ale jeśli sieć upadnie, nie odzyskamy ani pieniędzy ani towaru – powiedziała nam właścicielka jednej z firm kosmetycznych. Towar znajdujący się w drogeriach i magazynie centralnym Dayli stanowi zastaw dla 17 mln zł kredytu odnawialnego, którego bank ING udzielił spółce do 7 stycznia 2016 roku.
Akcjonariusze chcą odwołania Kliniewskiego
– Wierzę w spółkę Dayli i mam zamiar sfinalizować trwające obecnie negocjacje. Zamieszanie wokół Kerdosu nie pomaga nam w pracy – mówiła prezes Wierzbicka. Należałoby jednak powiedzieć: zamieszanie, jakie wywołuje Kamil Kliniewski – byłoby to bardziej zgodne ze stanem faktycznym. Prezes Kerdosu co chwilę wypuszcza do prasy sprzeczne komunikaty. Ogłasza, że Dayli funkcjonuje normalnie, choć widzi pewne problemy. Następnie obwieszcza, że bez dokapitalizowania drogerii Meng (w Luksemburgu, za których część akcji Kerdos nie zapłacił i wycofał się z transakcji) i drogerii Dayli Kerdos upadnie. Najpierw stwierdza, że jego dalsza obecność w spółce jest bezsensowna. Potem, że nie zamierza rezygnować ze stanowiska i czeka na ruch funduszy. Następnie, że fundusze nie będą zainteresowane wykładaniem pieniędzy na Kerdos i, że on sam również nie zamierza udzielać spółce pożyczki. Przypomina, że Kerdos jest w bardzo trudnej sytuacji i ma do spłacenia obligacje. Zapowiada, że odejdzie ze stanowiska prezesa spółki, jeśli taka będzie wola akcjonariuszy. A ci już stracili cierpliwość. Romuald Kalyciok, prezes giełdowego Suneksu, który wraz z firmą Polska Ekologia kontroluje 6,23 proc. akcji Kerdosu, wystąpił z wnioskiem o zwołanie NWZA spółki oraz powołanie audytora. Miałby on „zweryfikować zasadność transakcji zakupu udziałów spółki Meng Drogerie” oraz „zbadać, czy nie doszło do działania zarządu na szkodę spółki”. Złożył też wniosek o odwołanie dotychczasowych członków rady nadzorczej Kerdosu i powołanie nowych. Ciąg dalszy z pewnością nastąpi.

Katarzyna Bochner


ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
16.12.2025 11:10
Rocznik „Wiadomości Kosmetycznych” – kompendium wiedzy o rynku beauty na 2025 i dalej
Rocznik „Wiadomości Kosmetycznych” – kompendium wiedzy o rynku beauty na 2025 i dalejwiadomoscikosmetyczne.pl

Rynek kosmetyczny wchodzi w kolejny etap transformacji. Zmiany regulacyjne, nowe modele konsumpcji, rosnąca rola e-commerce i mediów społecznościowych, a także redefinicja pojęcia piękna sprawiają, że prowadzenie biznesu w branży kosmetycznej wymaga dziś znacznie więcej niż intuicji i obserwacji trendów. Właśnie w tym momencie szczególnego znaczenia nabierają rzetelne, pogłębione analizy – takie, jakie oferuje Rocznik „Wiadomości Kosmetycznych” 2025-2026.

Jest to już drugie wydanie tej publikacji w formie papierowej. 160 stron treści, opartych na danych, badaniach i doświadczeniu ekspertów rynku, tworzy spójny obraz kondycji branży beauty w 2025 roku oraz jej perspektyw na kolejne lata. Całość dopełnia dopracowana szata graficzna, inspirowana najlepszymi tradycjami polskiego designu – autorką grafiki zdobiącej okładkę jest Ola Niepsuj.

Rynek beauty okiem ekspertów

Rocznik oferuje kompleksowy przegląd rynku kosmetycznego – czytelnik znajdzie tu zarówno analizy rynku krajowego, jak i globalne spojrzenie na ewolucję branży, zmiany w zachowaniach konsumentów oraz nowe wektory wzrostu.

Szczególne miejsce zajmują analizy trendów i regulacji: realne wyzwania związane ze zrównoważonym rozwojem, nowe wymagania dotyczące składników i opakowań oraz konsekwencje transformacji europejskiego prawa dla producentów i dystrybutorów. To wiedza, która pozwala przygotować firmę na nadchodzące zmiany.

Kanały sprzedaży i konsument w centrum uwagi

Wiele miejsca w roczniku poświęcamy też kanałom sprzedaży – od rynku drogeryjnego i perfumeryjnego przez apteki, travel retail, po e-commerce, marketplace’y i strategie omnichannel. Analizy pokazują, które modele działają dziś najlepiej, gdzie kryje się potencjał wzrostu i jak zmieniają się ścieżki zakupowe konsumentów branży beauty.

Istotnym elementem publikacji są raporty poświęcone zachowaniom zakupowym Polaków, etyce konsumpcji, roli influencerów oraz social mediów w decyzjach beauty. Zrozumienie konsumenta staje się kluczowe w świecie, w którym trendy powstają i znikają szybciej niż kiedykolwiek wcześniej.

Strategie, wywiady i scenariusze rozwoju

Na wartość rocznika składają się również rozmowy z liderami branży oraz analizy strategiczne dotyczące fuzji i przejęć, demografii, logistyki, stabilności cen i innowacyjności. To praktyczne spojrzenie na to, jak rozwijać biznes w coraz bardziej konkurencyjnym i wymagającym otoczeniu.

Wśród autorów znaleźli się przedstawiciele renomowanych firm badawczych (m.in. Ipsos, NielsenIQ, PMR Market Experts, Inquiry), platform sprzedażowych, sieci handlowych, producentów oraz niezależni eksperci – co gwarantuje wysoki poziom merytoryczny i różnorodność perspektyw.

Dlaczego warto mieć własny egzemplarz?

Rocznik „Wiadomości Kosmetycznych” ukazuje się w ograniczonym nakładzie i dostępny jest wyłącznie w wersji papierowej. To nie tylko prestiżowy element branżowej biblioteczki, ale przede wszystkim narzędzie pracy dla menedżerów, producentów, dystrybutorów, detalistów i marketerów. Publikacja pomoże  podejmować lepsze decyzje biznesowe: planować wejście nowej marki, optymalizować strategię sprzedaży, dostosowywać portfolio produktów do oczekiwań rynku i budować przewagę konkurencyjną.

Rocznik „Wiadomości Kosmetycznych” to mapa drogowa dla branży beauty – dla tych, którzy chcą nie tylko nadążać za zmianami, ale świadomie je wykorzystywać.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
12.12.2025 14:23
Ruszyło głosowanie w plebiscycie Fragrantica Community Awards 2025
Fragrantica to jeden z największych portali branżowych.Fragrantica

Na portalu Fragrantica, jednej z największych na świecie internetowych baz wiedzy o perfumach i społeczności skupiającej miłośników zapachów, rozpoczęło się głosowanie w ramach plebiscytu Fragrantica Community Awards 2025. To coroczne wydarzenie, w którym użytkownicy serwisu sami wybierają najlepsze zapachy minionego roku, należy do najbardziej rozpoznawalnych inicjatyw oddolnych w globalnej branży perfumeryjnej. W przeciwieństwie do nagród przyznawanych przez branżowe jury czy redakcje, o wynikach decydują wyłącznie głosy społeczności Fragrantiki.

Fragrantica od lat pełni rolę nie tylko encyklopedii zapachów, ale również platformy wymiany opinii pomiędzy użytkownikami z różnych krajów. Serwis gromadzi miliony recenzji, ocen i komentarzy dotyczących zarówno premier rynkowych, jak i klasycznych kompozycji. Właśnie na tym społecznościowym charakterze opiera się plebiscyt Community Awards, którego celem jest odzwierciedlenie realnych preferencji konsumentów, a nie strategii marketingowych marek czy ocen ekspertów.

Proces wyboru zwycięzców został zaprojektowany w taki sposób, aby maksymalnie angażować użytkowników. Głosowanie poprzedza etap nominacji, w którym zarejestrowani członkowie Fragrantiki zgłaszają zapachy ich zdaniem warte wyróżnienia w poszczególnych kategoriach. Następnie rozpoczyna się właściwe głosowanie, w trakcie którego użytkownicy mogą popierać lub odrzucać konkretne propozycje. Istotnym elementem jest możliwość zmiany oddanego głosu w trakcie trwania plebiscytu, co pozwala reagować na nowe opinie, testy zapachów czy zmieniające się preferencje.

image

Perfumy z Dubaju biją rekordy popularności. Google notuje niemal 800-proc. wzrost wyszukiwań

W edycji 2025 Fragrantica Community Awards obejmują szerokie spektrum kategorii, od klasycznych podziałów na zapachy damskie, męskie i uniseksowe, po wyróżnienia dla perfum niszowych. Plebiscyt uwzględnia również kategorie, które odzwierciedlają aktualne zjawiska rynkowe, takie jak rosnąca popularność marek inspirowanych znanymi kompozycjami. Taki układ sprawia, że w głosowaniu konkurują zarówno globalne bestsellery, jak i mniej oczywiste propozycje, które zdobyły uznanie wśród węższego grona odbiorców.

Znaczenie Fragrantica Community Awards wykracza poza samą listę zwycięzców. Wyniki plebiscytu są uważnie obserwowane przez producentów, dystrybutorów i media branżowe, ponieważ stanowią barometr nastrojów konsumenckich i pozwalają zidentyfikować zapachy, które rzeczywiście rezonują z użytkownikami. W poprzednich edycjach nagrody często trafiały zarówno do marek z segmentu mainstream, jak i do twórców niszowych, co podkreśla różnorodność gustów społeczności Fragrantiki.

W tegorocznej edycji Fragrantica Community Awards użytkownicy mogą wybierać najlepsze zapachy w wielu kategoriach. Należą do nich m.in.:

  • Best Women’s Fragrance 2025 – najlepszy zapach damski,
  • Best Men’s Fragrance 2025 – najlepszy zapach męski,
  • Best Unisex Fragrance 2025 – najlepszy zapach uniseksowy,
  • Best Niche Fragrance 2025 – najlepszy zapach niszowy,
  • Best Dupe Brand – ulubiona marka inspirowana klasykami perfumeryjnymi.  
  • I Hate This Fragrance — najbardziej znienawidzony zapach
  • Best Pistachio Fragrance Since 2020 – najlepszy zapach z nutą pistacji od 2020

Rozpoczęcie głosowania tradycyjnie wywołuje ożywione dyskusje wśród użytkowników portalu, którzy porównują premiery, analizują trendy i dzielą się swoimi typami. Plebiscyt staje się w ten sposób przestrzenią do podsumowania roku w perfumiarstwie, wskazania dominujących nut zapachowych oraz marek, które szczególnie zaznaczyły swoją obecność na rynku. Dla wielu uczestników jest to również okazja do odkrycia nowych kompozycji, które wcześniej pozostawały poza ich radarami.

image

Mordor Intelligence: Czeka nas zapachowy boom w kalendarzach adwentowych 2025

Aby wziąć udział w głosowaniu Fragrantica Community Awards 2025, konieczne jest posiadanie konta na portalu Fragrantica. Po zalogowaniu użytkownicy uzyskują dostęp do dedykowanej strony plebiscytu, gdzie mogą oddawać głosy w poszczególnych kategoriach oraz śledzić bieżące wyniki. Informacje dotyczące harmonogramu głosowania i terminu ogłoszenia zwycięzców publikowane są bezpośrednio na stronie konkursowej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
18. grudzień 2025 07:44