StoryEditor
Rynek i trendy
15.12.2023 11:00

Klaudia Rudewicz, Ambra, Eurocash: Trwa i będzie trwała walka o konsumenta. Spada siła nabywcza [Trendy w biznesie 2024]

Klaudia Rudewicz, dyrektor generalna Ambra, Grupa Eurocash / materiały prasowe Eurocash
Największym wyzwaniem w branży FMCG już od kilku lat jest walka o konsumenta. W ostatnim czasie przedsiębiorcy mocno odczuwają również rosnące koszty, których nie pokrywa wzrost cen produktów podyktowany inflacją, która z kolei przyczynia się do spadku siły nabywczej konsumentów. My skupiamy się na efektywności kosztowej poprzez optymalizację procesów dzięki automatyzacji – mówi Klaudia Rudewicz, dyrektor generalna firmy Ambra działającej w Grupie Eurocash.

Jakich największych wyzwań i zagrożeń biznesowych spodziewa się Pani w nadchodzącym roku?

 

Największym wyzwaniem w branży FMCG już od kilku lat jest walka o konsumenta. W ostatnim czasie przedsiębiorcy mocno odczuwają również rosnące koszty, których nie pokrywa wzrost cen produktów podyktowany inflacją, która z kolei przyczynia się do spadku siły nabywczej konsumentów. Dlatego też będziemy dalej konsekwentnie skupiać się na naszej misji wsparcia niezależnych przedsiębiorców prowadzących placówki detaliczne czy to drogerie, sklepy spożywcze czy sklepy ogólnoprzemysłowe w naszych kategoriach chemii, higieny czy kosmetyków. Kontynuujemy intensywną ekspansję Shelf Programu, czyli całościowego programu zarządzania tymi kategoriami w sklepie spożywczym. Obecnie w programie działa już ponad 500 punktów i nie zwalniamy tempa, gdyż jest to świetny program maksymalizujący sprzedaż detaliczną, przy jednoczesnym obniżeniu kosztów zarządzania tymi kategoriami w sklepie.

 

Dużym wyzwaniem w obliczu tego co dzieje się w gospodarce było i jest zarządzanie asortymentem, cenami i budowanie marż. Jak będziecie Państwo pracowali nad tymi obszarami?

 

Obecnie w naszej ofercie znajduje się ok. 15 tys. produktów w różnych kategoriach. Zarządzając nimi oraz poszukując nowego asortymentu skupiamy się przede wszystkim na zmieniających się potrzebach konsumenta oraz na całym łańcuchu cenowym danego produktu, od ceny na półce detalicznej aż po zakup hurtowy od producenta, po to aby być w stanie zapewnić naszym klientom atrakcyjność cenową w konkurowaniu z dużymi sieciami. Dodatkowo bardzo skutecznie monitorujemy dostępność asortymentu oraz przygotowujemy się z dużym wyprzedzeniem do wszystkich sezonów.

 

Co będzie priorytetem dla Państwa firmy w nadchodzącym roku? Jakie główne cele stawiacie sobie w poszczególnych obszarach biznesowych?

 

Stawiamy na efektywność kosztową poprzez optymalizację procesów dzięki automatyzacji, zarówno naszych procesów wewnętrznych, jak i procesu sprzedaży czy wymiany informacji z klientami. Kontynuujemy ekspansję Shelf Programu dedykowanego sklepom spożywczym oraz stale unowocześniamy nasz system partnerski Drogerii Koliber. Staramy się w jak najlepszy sposób łączyć działalność hurtową z aspektami detalicznymi po to, aby nasi klienci wygrywali w oczach konsumentów. A robią to dzisiaj dzięki bliskości, świetnej obsłudze, dobrze dobranemu asortymentowi, czy działaniach promocyjnych dostosowanych do lokalnych potrzeb.

  

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
01.12.2025 12:27
Perfumy z Dubaju biją rekordy popularności. Google notuje niemal 800-proc. wzrost wyszukiwań
Charakterystyczną cechą orientalnych perfum jest intensywność i trwałość, co wynika z zastosowania głównie naturalnych olejków eterycznychfot. Shutterstock

Najnowsze dane z wyszukiwarki Google pokazują dynamiczną zmianę preferencji zakupowych w Polsce. Konsumentki i konsumenci coraz chętniej sięgają po intensywne, orientalne kompozycje zapachowe, kojarzone z rynkiem arabskim. Jak wynika z analizy wyszukiwań, zapytania o „perfumy dubajskie” wzrosły aż o 796 proc. rok do roku, co czyni je jednym z najczęściej poszukiwanych produktów w kategorii beauty.

Jak donosi Fakt, w okresie świątecznym 2024 r. oraz w październiku 2025 r. internauci najczęściej wpisywali hasła związane z elektroniką i akcesoriami beauty – m.in. szczoteczki soniczne, irygatory do zębów, suszarki do włosów, frezarki do paznokci czy maszynki do golenia. Choć te urządzenia dominowały w ogólnej liczbie zapytań, to właśnie perfumy arabskie okazały się największym zaskoczeniem, notując rekordowy skok popularności.

Aż 71 proc. wyszukiwań dotyczyło konkretnych problemów lub grup wiekowych, co potwierdza coraz bardziej świadome podejście konsumentów do wyboru produktów. Wśród zapytań trendujących najwyżej znalazły się: „maska kolagenowa” (+426 proc. r/r), „rzęsy magnetyczne” (+255 proc. r/r) oraz „perfumy dubajskie” (+796 proc. r/r). Ten ostatni segment z egzotycznej niszy stał się realną konkurencją dla klasycznych kompozycji francuskich i włoskich.

Arabskie zapachy kojarzone są przede wszystkim z intensywnością, słodyczą i wysoką trwałością – cechami, których obecnie aktywnie poszukują użytkownicy. Dane Google potwierdzają tę zmianę preferencji: niemal 800-proc. wzrost zapytań dotyczących perfum z Dubaju wskazuje na przełomowy moment dla rynku niszowych zapachów w Polsce.

Zauważalna jest również przemiana podejścia do pielęgnacji i zakupów kosmetycznych. Wyszukiwania związane z kosmetykami „bio” spadły o ponad 7 proc., podczas gdy zapytania dotyczące składników o naukowo potwierdzonym działaniu wzrosły średnio o 33 proc. Trendy te sugerują rosnące znaczenie skuteczności i intensywnych doznań zmysłowych — zarówno w perfumach, jak i produktach pielęgnacyjnych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
01.12.2025 09:12
Kolejne marki kosmetyczne biorą na celownik dzieci, eksperci protestują
Dzieci stosujące kosmetyki i kremy przeznaczone dla dorosłych są bardziej narażone na wystąpienie alergii skórnych w późniejszych latachIrina Mikhailichenko

Coraz więcej nowych firm kosmetycznych kieruje swoją ofertę do dzieci oraz najmłodszych pokoleń konsumentów, którzy wiedzę o pielęgnacji skóry i makijażu czerpią przede wszystkim z social mediów i trendów na TikToku. Dermatolodzy protestują, ale marki proponują kremy i maseczki do twarzy nawet przedszkolakom.

Opinia ekspertów przegrywa póki co z marketingiem i viralowymi produktami. Kiedyś najmłodsi (Sephora kids) wykupywali kosmetyki pielęgnacyjne Drunk Elephant. Teraz najnowszym hitem wśród najmłodszej grupy konsumentów są produkty marki Rini, która kieruje swoje produkty do dzieci już od 3 roku życia. Jak podaje portal fashionnetwork, zestaw pięciu maseczek nawilżających dla dzieci, polecanych przez producenta do codziennego użycia (o uroczych nazwach typu Puppy, Panda i Unicorn) można nabyć na stronie internetowej producenta za  ok. 30 euro.

Inna młoda amerykańska marka, Evereden, sprzedaje kosmetyki dla dzieci w wieku przedszkolnym (m.in. mgiełki do twarzy, toniki, kremy nawilżające), osiągając roczne obroty powyżej 100 mln dolarów. W październiku zadebiutowała marka Sincerely Yours, której twarzą jest 15-letnia influencerka Salish Matter. Event w centrum handlowym z okazji premiery przyciągnął tysiące osób. 

– Skóra dziecka nie potrzebuje kosmetyków, poza codziennymi produktami higienicznymi takimi jak pasta do zębów, żel pod prysznic czy krem z filtrem przeciwsłonecznym – podkreśla Laurence Coiffard, naukowiec z francuskiego Uniwersytetu w Nantes, współautor strony internetowej Cosmetics Watch.

Produkty kosmetyczne, kierowane do dzieci, stały się elementem szerszego społecznego trendu. Wiele dziewczynek z pokolenia alfa (dzieci urodzone między 2010 a 2024) stosuje bowiem zabiegi pielęgnacyjne skóry, makijaż, a nawet fryzury typowe dla starszych nastolatek lub ich matek, naśladując popularne influencerki z TikToka lub YouTube‘a. 

Coiffard powołuje się na badania, z których wynika, że dzieci stosujące kosmetyki i kremy przeznaczone dla dorosłych są bardziej narażone na wystąpienie alergii skórnych w późniejszych latach. Są też bardziej narażone na działanie substancji zaburzających gospodarkę hormonalną i fitoestrogenów, które mogą zaburzać rozwój hormonów.

image

Pokolenie Z i kosmetyki: nawyki pielęgnacyjne oraz zakupowe [BADANIE]

Amerykańska dermatolog Molly Hales, która przez kilka miesięcy obserwowała trendy kosmetyczne wśród dzieci i nastolatek na TikToku, wskazuje, że młode użytkowniczki używają zbyt wielu produktów (niektóre nawet po kilkanaście), lub stosują kremy przeciwzmarszczkowe dla dorosłych.

Z jej obserwacji wynika, że kilka marek, takich jak Glow, Drunk Elephant czy The Ordinary, było wyjątkowo często obecnych w treściach młodych użytkowniczek TikToka. 25 najpopularniejszych filmów analizowanych przez Hales zawierało produkty zawierające średnio od 11 do nawet 21 składników aktywnych, potencjalnie mogących wpływać na podrażnienia skóry dzieci.

Nowe marki dla dzieci, takie jak Rini, Evereden czy Saint Crewe, przekonują, że ich kosmetyki są bardziej odpowiednie dla skór młodych osób. W opinii Hales trend ten niej jest potrzebny, utrwala on bowiem pewien standard piękna lub oczekiwania dotyczące tego, jak należy dbać o zdrowie i urodę skóry, stosując przy tym bardzo kosztowną i czasochłonną codzienną rutynę. Zdaniem badaczki, dziewczęta mogą w lepszy sposób wykorzystywać czas i pieniądze.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
02. grudzień 2025 11:07